potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

dobra dziewczynki mykam odezwe sie jutro:) 3majcie sie:) fairanka-glowka do gory:)

firank_a przeciez nie chcialam Cie urazic, tylko pocieszyc.. wiecej sie juz nie odezwe skoro zaraz bedziesz sie tak denerwowac, przykro mi, ze ma problemy.. wystarczy wiecej nie powiem, bo znowu zle odczytasz moje intencje:( ide spac kochane 3majcie sie cieplo!:) buziaki

cześc kochane! ja nareszcie kompa dorwałam... patrze że zdżayłyście dzisiaj juz nastukac 2 strony na kafe hehe wybaczcie ale niechce mi sie czytac wszystkiego :P jak tam u was dzisiaj dietka? u mnie znowu porażka... mam mega doła... pokłuciłam sie z rodzicami i chłopakiem... w ogóle ostatnio w moim zyciu jakis haos... nie mam na nic ochoty... dlatego u mnie ostatnio same dietowe porazki... nie mam siły żeby poządnie sie wziac za siebie... :/ ehh... moze jutro mi sie uda... a może i nie... wiem wiem... nalezy mi sie niezły opier*** bo od poczartku tego tematu [już chyba miesiąc albo i więcej] nie schudłam ani kilograma... ehh... poprostu mam słaba wole i tyle... :(

kiedyś jak się zbiorę w sobie to się zarejestruję obiecuję;] ja dzisiaj kolejny dzień diety mogę zaliczyć do udanych. Żadnych grzeszków na sumieniu. życzę wam wszytskim dobrej nocy=]

ja niedawno przyszlam pracy ,,pogadalam sobie z moim KOCHANIE :) ale niestety przez telefon bo jestesmy oddaleni od siebie ,,,bardzo daleko :( a pisalyscie wczesniej cos na ten temat,wiec i ja dodam swoje co nieco :( ja juz jstem z chlopakiem ponad 2 lata,a w tym rok na odleglosc,, i nie zanosi sie na razie aby sie to zmienilo! niestety takie jest zycie i nie mozna miec wszystkiego czego sie chce!!!! a szkoda :( bo to juz mnie tak doluje,,,, a dieta jak zawsze codziennie obiecuje sobie ze bedzie dobrze,,,i dietkwo,ale zawsze cos spieprze na maxa!!!! a to jedno ciastko mi nie przeszkodzi,a z jednego ciacha robi sie cala paczka i pozniej kompulsy i jem co popadnie,a wcale nie jestem glodna!!! dawniej jadlam i odchodzilam do stolu kiedy czulam ze sie najdlam,a teraz mam kompulsy wiec bym jadla i jadla i jadla az pekne!!!! dla mnie najgorsza jest ochota na cos,bo wtedy ja nie moge sie powszrzymac i jem wszystko,,,doslownie wszystko,,,a glod ja moge przetrzymac,,,, chyba troche glupio pisze,ale to ze zmeczenia,wiec spadam spac! :) dobranoc :)

witam:) ja dzisiaj uslyszlam cos njiemoilego na temat swojej wagi i to od rodzicow wiec tak sie wkurzylam ze praktycznie nic nie zjadlam dzisiaj 9lacznie jakies 300kcal) wiec raczej jest dobrze jesli chodzi o dieta ale nie najlepiej jesli chodzi o zdrowa diete... a tam... juz ma dosc... jeszcze tylko z 12kg do zrzucenia:p

blackberry16 u mnie też nie zanosi sie żebyśmy byli szybko razem. Studiujemy oboje w innych miastach...no wiadomo jest to przykre, bo mało się widzimy, ale co zrobić...

witajcie:) u mnie juz dzis dobry humor:) wmiare:] zwazylam sie rano i cel 1 zaliczony.... sniadanie:jogurt naturalny z platkami i kanapka + czerwona hebata boje sie teraz jestem tydz przed okresem:(zaraz zacznie sie rzucanie na jedzenie:/

hejo firanka ciesz sie że jesteś przed okresem bo to znaczy, że po okresie powinnaś polecieć szybciutko w dół 1-2 kg :) ja zjadłam płatki z mlekiem i odrobiną musli miłego dnia dzięki Bogu piątek :D

oj ja tez jestem przed okresem i zastanawiam sie czy dam rade z tym niepohamowanym uczuciem glodu w trakcie.... no ale coz jakos trzeba wytrzymac... ja tez przez pewien czas zylam w zwiazku na odleglosc bo moj facet byl w wojsku ale jakos udalo sie przetrwac wiec wiem o czym mowicie:)

tak,tylko ze my z moim chlopakiem jestesmy w roznych krajach!! chyba gorzej juz nie moze byc :( prawda??? po prostu jestem caly czas sama :( nie mam nikogo z kim moge pogadac :( sama musze sie borykac ze swoimi klopotami i problemami,,jedynie pozostaje mi pogadanka z mama i kolezannkami z polski tylko przez telefon!!! moje zycie jest teraz okropne i bez sensu!!!ciagle jestem zabiegana i nie mam na nic czasu!zaliczam same porazki a nic sukcesow! to dopiero jest bezndziejna sytuacja?????czy moze ktoras tez ma podobnie jak ja???chetnie taka osobe poznam,,,,,,,,, :) dlatego czasami i tutaj na topiku sie zale i za duzo gadam,ale to tylko dlatego ze ja nie mam z kim tak szczerze pogadac! :( niestety :( a nie ma to jak pogadac od serca z najlepsza kolezanka :) o jak mi tego brakuje,,,z reszta wszystkiego mi brakuje z tej Polski :( a teraz ide zjesc sniadanko,podobnie jak wczoraj :) kefir z musli! firanka gratuluje ci spadku wagi :) czyli powoli,a nawet szybko realizujesz swoje cele! tez bym tak chiala :zrealizowac swoje cele wagowe i zyciowe!! :) bo na razie jest kiepsko z ich realizacja!

współczuję wam :( ja przez prawie 9 lat mojego związku nie rozstałam się z moim mężem na dłużej niż 2 tygodnie i szczerze przyznam, że nie umiałabym bez niego żyć

blackberry16 no ja aż tak nie mam. Współczuje. W jakim jesteś kraju? Może warto spróbować inaczej do tego podchodzić? no nie wiem w końcu to fajnie móc poznawać obce miejsca. Jak czujesz się bardzo smaotna to służę swoja osobą np na gg czy na skype. Przymieram z głodu, ale czekam na koleżankę która ma wpaść na śniadanie i na plotki(bo cholera wiecznie nie mozemy się spotkać, bo coś).

ja jestem w Irlandii ,,,, i niestety na razie nie palnuje wrocic :( bo mam szkole,,,,mam tylko nadzieje ze teraz jest zle ale za jakis czas bedzie tylko lepiej! :) bo ilez mozna miec w zyciu tylko sam eporazki??? hmmm?? a ja juz po sniadanku,,ale dalej mam ochote na cos do zjedzenia i znajac siebie to zjem cos,,a pozniej beda wielkie wyrzuty sumienia i pisanie na kafe jaka ja to gruba jestem i wogole,,,wiec podchodzac tak do tej sprawy to najlepszy sposob to juz nie jesc nic az do godziny 13 bo wtedy mam obiiad weglug mojego planu!!! tak,tak.....latwo pisac a trudniej zrobic :( pamietacie jem regularnie o tych samych porach! bo ja nie chudne choc malo jem,,,wiec moze to jest wina nieregularnosci ??

2 szklanki wody głód przejdzie

i ogólnie przed jedzeniem pij szklankę wody to mniej zjesz a będziesz syta

czesc sloneczka:) ja tez juz glodna ale czekam na 13 to sobie jakis obiadek walne, ale jeszcze nie wiem jaki:D chyba zrobie sobie goracy ryz i zaleje jogurtem:)

no to ja juz po obiadku:)

ja od rana zjadłam płatki z mlekiem, jabłko, serek homogenizowany z musli i jeszcze mam activie :) a na obiadek sałatka z kurczaka

Witam, chciałabym sie przyłączyć, jestem po ciąąży i strasznie przytyłam. Moje dane: 24 lata, 167cm, 73,7 kg (już schudłam od 76,2). Marzy mi się 55-58 kg. Nie wiem dokładnie w jakiej wadze bede się lepiej czuła, jeśli oczywiście uda mi się dotrzeć w te odległe okolice wagowe :) Dzisiaj jestem na 5 dniu diety Kopenhaskiej, traktuje ją jako wstęp i pomoc w zmianie nawyków żywieniowych. Byłam też już dwa razy na rolleticu i używam roll-on płaski brzuch garniera - to dlatego, że mam troche luźną skóre na brzuchu po porodzie, a mineło juz 7 miesięcy. Obecnie poszukuje prostej diety na pokopenhaską, ale potrzebuje bardzo prostych zasad i prostych potraw wiec pewnie skonczy sie na 1000kcal Pozdrawiam Beata

dopisz się do tabelki :) nick........wzrost...... wiek...... waga pocz........ kg w dół.......cel Hija..........178..........24......... 78 kg .............. 3 kg.......... 65 Cheri.......180...........17..........83 kg................1,2 kg........65 M_O........166............29.........79,6 kg..............0..............65 wytrwała..169............18..........82................. ..8..............65 firank_a....167...........19...........86,7............. ...1...............65 bub-ek.....168...........23..........78................. ...5,5kg.........60 Angel-20....168..........20...........72................ ....0...............60

za chwilkę idę robić sobie obiadek. Ryż, brokuły, i kotleciki dwa mielone;] a na śniadanie zjadłam jogurt i płatkami.

już się dopisuje :) nick........wzrost...... wiek...... waga pocz........ kg w dół.......cel Hija..........178..........24......... 78 kg .............. 3 kg.......... 65 Cheri.......180...........17..........83 kg................1,2 kg........65 M_O........166............29.........79,6 kg..............0..............65 wytrwała..169............18..........82................. ..8..............65 firank_a....167...........19...........86,7............. ...1...............65 bub-ek.....168...........23..........78................. ...5,5kg.........60 Angel-20....168..........20...........72................ ....0...............60 Beata.......167..........24...........76,2..................2,5............60 btw właśnie doczytałam, że firank_a ma ur.17.03 to tak jak ja, jeszcze jakies 2 miesiace mam nadzieje ze bedzie 68 kg to by była max waga jaką miałam kiedykolwiek przed ciąża, to jeszcze 5,7 kg może się uda

vejda polecam na śniadanie jogurt zamiast z płatkami z otrębami (świetnie reguluje prace jelit - czyt. nie ma zatwardzeń :) ja jadłam otręby granulowane ze śliwką sa też z jabłkiem, na mnie działało rewelacyjnie.

firanka gratuluje :) dziewczyny czy dobrze słyszałam ze podczas okresu waga moze byc troszke wieksza?jakies 0.5 kg?

witam cie serdecznie beata:) to fajnie ze mamy tego samego dnia urodziny :P moze jakis wspolny cel na ur?

Z tego co ja słyszałam to podczas okresu można mieć nawet 2 kg więcej, u mnie wygląda to tak, że przed @ mam z 2 kg wiecej, obrzęki + zatwardzenia i jak zaczynam okres wszystko odpuszczai chudne. Firank_a no właśnie czytałam, że masz cel 74, ja mam 68 u mnie to 5,7 w dól. Mam nadzieje, że nam się uda. Btw. ćwiczysz coś, bo na samej diecie to bedzie Ci cieżko, z tego co widze to masz jakies 10 kg do 74

moze ja nie bede tak daleko wybiegac z planami... ale o 3 tyg moge:) wiec moj cel to wazyc max 81kg do 2 lutego

uff to dobrze bo na wadze czasem 75 widze :D własnie to tak roznie raz 74 raz 75 :) i nic nie spada...mam nadzieje ze po okresie sie to zmieni :)

mam pytanie do dziewczyn z wroclawia...ile moze kosztowac mieszkanie do wynajecia (2 pokoje) we wrocławiu