Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

firank_a

potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

Polecane posty

hej:) no ja juz dzis zaliczhyam 35 minutowy spacereki 23 minuty biegania:D jeszcze wieczorem cwiczonka:) na kolacje jablko i 2kiwi:) a zaraz szklanka maslanki truskawkowej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja dzisiaj weszłam na wage i nie było tak źle :P myslałam że sie przeraże moją waga ale spoko nawet byłam zaskoczona :P oczekiwałam że waga będzie ok 85 kg a tu pokazało że 81,8 :D kolejne ważenie równo za tydzień :) a jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratuluje:) juz coraz bliżej 7:) ja zwaze sie dopiero za jakies 3 tygodnie niestety:P a juzbym chciala wiedziec czy cos spadlo..:P buziole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm cos patrze że firnak_a nas opusciła... no trudno jej wybór ale my napewno sie nie damy!!!! topic nie upadnie a my dopniemy swego celu!!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak tam dzieczynki dietka dzis?ja sie wmiare trzymałam tylko brzuszkow nie zrobiłam..a juz nie mam siły a jeszcze tyle nauki... za to byłam na spacerzeD:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra laski ja mykam spac :P jutro rano sie odezwe bo mam dopiero na 13 :) buziaki i miłego wieczorku :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytrwała ja to dzisiaj przed 2 i pół godz lepiłam bałwana i wmiędzy czasie ganiałam sie z psem hehe więc wymęczyłam się nieźle :P i jeszcze a6w zaliczyłąm :P więc dzień uwazam za spędzony pozytecznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czesc kochaniutkie:) ja wczorj tez nie zrobilam brzuchow, dzisiaj zrobie, bo moj brzuch musial sie zregenrerowac:) bede dopiero kolo 14, bo po uczelni ide na zakupy, po skladniki na obiadek:) 3majcie sie cieplo! walczymy!:) buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie opuscilam was tylko byl okres paru dni ze wiecie co nie czulam sie tu swoja....przytylam i czulam takie odtracenie przeraszam ze tak wyszlo bede napewno zagladac tu ale jakos dziwnie sie poczulam...szczerze wam powiem tam nie ma takich dziewczyn jak wy...tamten topik upadnie na bank ale coz moj blad i umiem sie przyznac do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej piekne! czy mozna sie dolaczyc? od dzis zaczynam walke z kg. biore sie za 1000 kal. Mam nadzieje, ze sie uda. Kurde musi bo jak tak dalej pojdzie to lato witam jako wieloryb :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama cie zaprosilam tu wiec jasne ze tak:) dziewczyny wiecej to sie nie powtorzy wybaczycie mi moje zachownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok :) wiec stala nowa bywalczyni was wita :) ja jestem po porodzie (01.06) i nie moge zrzucic tych glupich kg. Ale fakt, ze sobie dogadzalam :( niestety. A przeraza mnie lato z taka waga :( o cwiczeniu raczej u mnie nie ma mowy. Bo z malym juz sie duzo nagimnastykuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety tylko 166 cm :( wiec mala kulka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie jak czytam na forach duzo kobiet ma problem z waga po porodzie....ale damy rade(postanawiam poprawe) M_O kazda tu sama ustala co i jak ....jak sie odchudza, czy cwiczy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hija no to u Ciebie ta waga ma sie gdzie rozlozyc :) firan_ka ja przed ciaza wazylam 67,5 kg. Bylo calkiem niezle. Mialam fajna figure a nie bylam chudzielcem. W ciazy przytylam 27 kg!!! No i niestety zostalo mi teraz ;( cholernie ciezko po porodzie schudnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile macie lat dziewczyny? ja w tym roku 29 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może też coś o sobie napiszę. mam 24 lata. większość swojego życia ważyłam 58 - 60 kg, jak miałam 20-22 lata przybrałam do 65 kg i było mi z tym bardzo dobrze. a potem ekhm cóż.... praca, siedzenie za biurkiem (od razu mówię, że nigdy się nie objadałam ani nie jadłam słodyczy bo ich nie lubię) i ten stacjonarny tryb życia doprowadził mnie do 78 kg 😭 15. grudnia zaczęłam dietę 1000 kcal. jem 5 posiłków dziennie, kaloryczność wyliczam sobie pi razy drzwi bo nie ważę posiłków. nie jem pieczywa, ziemniaków ani nic smażonego. jem dużo warzyw i owoców. do tej pory fajnie leciało co tydzien kilogram ale w tym tygodniu nic nie zeszło :o eh w weekend najprawdopodobniej kupuję sobię orbitrek i będę ćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka łyżek kawy mielonej mieszamy z wyciśniętą cytryną i odrobina oleju jadalnego. Mozna też dodać rozgniecione migdały - jak ktos chce. To wmasować w ciało podczas kompieli ( jak peeling) Podobno działa!!! mam tu fajny przepis chyba go sobie zrobie dzis jako cos dla skory a nie tylko dla mnie by zrzucic kg:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hija no wlasnie ten siedzacy tryb zycia! Ja tez mam taka prace. Ale przed ciaza 3 razy w tyg bylam na silowni. W ciazy tez chodzilam i mialam specjalnie ulozony plan. Pol ciazy bylam na scislej diecie bo nabawilam sie cukrzycy ciazowej. A i tak. Zawsze w diecie jest taki moment, ze staje. Ale na pewno Ci ruszy. Tylko sie nie zniechecaj!! Ja zawsze wazylam max 68 kg. A teraz :( eh... wstyd sie rozebrac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×