potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

ajjj.. moja dieta owocowo-warzywna poległa... tylko dlatego że w domu nie miałam żadnych owoców a jedyne warzywa to ziemniaki, marchewka i pietruszka... no trudno... nie martw sie napewno 80 nie będzie :) ja to waże się w pon rano tak bym chciała zobaczyć na wadze 78 kg ale to marzenie... nie wiem nawet czy 78,5 zobacze...

nie martw sie cherilady :) ja tez z postanowieniami ide zaszwe spac,a rano i tak do lodowki mnie cignie i co??? wiadomo jak to sie konczy :( ciagle to samo,,nie moge wytrwac na dietach i efekt jest taki jak i jest!!! juz nie mam na to wszystko sily!

blackberry nie poddawaj sie słońce razem damy rade :D a ja sie wkurze i zrobie głodówke i tyle mnie widzieli... kurde... codziennie chce jakichś słodyczy i innych bomb kalorycznych... i jak tu diete prowadzić... ehhh... z resztą co ja będe mówić... i tak mi nie wyjdzie...

no trudno trwam dalej w "diecie" i w ćwiczenaich :P

ja tez jak sie wkurze to przestane wogole jesc!!!!!!!! ale to tylko slowa a trudno to wprowadzic w zycie!!!!!!!!!! tak bym chciala w kocu byc szczupla i moc wyjscgdzies i nie wstydzic sie tego jak wygladam! zeby moc wlozyc wszystkie ubrania! a nie tak jak teraz: jedna para jeans\'ow i jeszcze one teraz sa na mnie za male,,,a nowych nie kupuje! to marzenie dla mnie jest nieosiagalne! wiem ze zsybkie diety nie daja efektu na dluzej.przekonalam sie o tym na wlasnej skorze,ale ja na efekty tez nie moge dlugo czekac!!!!!estem starsznie niecierpliwa i musze miec wszystko zaraz !!! to glupie myslenie doprowadzilo mnie wlasnie do obecnej wagi! ile bym dala, zeby cofnac czas ! inaczej by sie wszystko potoczylo! ale mozna tylko ponarzekac i tylee! wiem ze moglabym nawet wrocic do swojej poprzedniej wagi,pewnie zajeloby mi to jakis czas, bo mam sporo do zrzucenia,ale jak same wiecie pozbycie sie tych kg jest takie trudne a mi to szczegolnie pornie idzie,,,,,,,,,,,,jedyne co potrafie dobrze robic to narzekac,,,chociaz to mi wychodzi :) ale juz taka jestem i nikt tego nie zmieni nawet ja sama,zawsze taka bylam! ale moj chlopka to akceptuje i on tez lubi sie troszke ponarzekac,ale na szczescie nie tak jak ja :) to tyle zali na dzisiaj! mam nadzieje ze bedzie kiedys lepiej ! i ze bede kedys szczupla :) < marzenia>

a teraz cos na poprawe humoru,,,:) wlasnie slucham piosenke jakas z rytmow disco polo ( akurat tak aleci) i spiewaja faceci o tym ze wola dziewczyny troszke grubsze ,,,kochanego ciala nigdy nie za wiele i nie chca zadnych chudzielcow ani kosciotrupow! chca abysmy przestali ciagle byc na diecie i glodowac,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, fajnie,tylko ze ja nie odchudzam sie dla mojego chlopaka tylko dla SIEBIE! chce sie sobie podobac a to co inni mysla mnie nie obchodzi! niech mowia ze jestem gruba! ja sama dobrze o tym wiem !!!dlatego ja hcce byc piekna i szczupla dla samej siebie :) "najpierw sama siebie musisz zakceptowac,aby inni mogli Ciebie zaakceptowac" dobranoc Kochaniutkie :) :) :) :) :) ciesze sie ze mam sie do kogo wyzalic :) DZIEKUJE :)

czesc kochane:) ja kolo 7 wybieram sie na jakis 15 minutowy jogging a pozniej 2 serie a6w i abs na brzuch.. zawzielam sie cholernie i nie odpuszcze:) musi mi sie udac miec 6 z przodu do lipca.. musi.. wygladam jak baleron i nienawidzę siebie.. jak schudlam wazylam 72-73 i wygladalam juz fajnie, a teraz dojde do tej wagi i zejde jeszcze do 67-68- uda Nam sie wszystkim.. trzeba wytrzymac pierwszy tydziej, a pozniej samo leci:)

cheri w ogole wlasnie wrocilam z biegania, sluchaj moja sis ma takie ubranie ala ortalionowe i ono nie przepuszcza powietrza, nie pytaj jaka bylam mokra.. cudownie..:) wiem, ze teraz sie uda.. aha jestem po sniadaniu, zwazylam sie i bylo 77,4:( no nic.. obym jak najszybciej doszla do 75.. mam nadzieje, ze do konca tyg dam rade..:) bede biegac codziennie teraz!:) pokochalam to niesamowicie, a cwiczyc brzuchy, pompki i takie tam wieczorkiem:) i dam rade:) i mnostwo mnostwo wody zeby sie jesc nie chcialo!:)

witam wszystkie dziewczynki i kobitki :) ja mialam wczoraj tak awielka motywacje ze jak rano wstane to bedzie wielka diet ai i nikt i nic mi nie stanie na przeszkodzie,,,,,,a tu rano wstalam i co??? troche motywacja i mobilizacja opadly,ale jak na razie jest dobrze,,,,ale cos czuje ze ten dzien i nastepne beda stracone,,,jak zwykle wszystko zaprzepaszcze! ale przynajmniej sie staram :) a Ciebie Kasiulka ja podziwiam za te cwiczenia :) bardzo duzo cwiczysz i musisz miec piekne cialo,jedrne :) ja po egzaminach czyli po 7 maja bede biegac i ostro cwiczyc,,,bede miala duzo czasu wiec pocwicze sobie:) bieganie na pewno i moze brzuszki,,,jak myslicie spale troche tluszczu z brzucha??? a moze jakies inne ciwczenia polecacie? ogolnie zeby spalac tluszcz z calego ciala?

czesc kochane:) a nie ma za co podziwiac, jak biegne to sobie mysle o 69kg na wadze i od razu chce mi sie biec i mimo, ze juz nie moge zlapac tchu ciagne dalej kroki:) jesli chodzi o brzuszki to odpusc sobie, abs 8 min na poczatek a potem sprobuj z weiderem:D aha i musze Cie opieprzyc, zadne ze sie nie uda, uda sie, tak wlasnie teraz, wlasnie za tym razem zaczniesz gubic kilogramy! bylam teraz glodna, juz wstawilam zupe do grzania, ale powiedzialam sobie nie zjem po 13, wzielam butelke wody i nawiazuje z nia kontakt:D mówie Ci wyobrazaj sobie jak staniesz na wage i bedzie Twoja wymarzona, jak slyszysz kurcze, ale swietnie wygladasz, schudlas..:) pomysl jakie to musi byc cudowne uczucie jak Cie ktos podziwia.. walcz o to!:) by byc dumna z siebie! a ja chyba znowu zaczne ale od czerwca:) narazie musze troche zrzucic:) mam ponad miesiac 5 kg musi zejsc kurde:D własnie wrocilam z drugiego biegania:) dzisiaj jeszcze abs na brzuch i pompki:D moze cos a nogi wymysle, jakis rowerek w powietrzu albo cos:D:D:D ufff sie rozpisalam, mam nadzieje, ze logicznie:D

o tym ze zaczne od czerwca to chodzi o A6W:D

halo halo jest tu ktos:P

nie no nie róbcie mi tego, nie chce zostac sama..:( dziewczynki no..

kasiulka nie panikuj ja tu dalej jestem :P a wczoraj i dzisiaj nażarłam sie cukierków... :/ normalnie nie moge z sama soba wytrzymac... mam nadzieje że w pon jak sie zważe to nie zobacze 82 na wadze... :/

:/ a co z Twoja owocowo-warzywna?

wczesniej o tym pisałam.. że padła pod wieczór bo nie miałam żadnych owoców a jedyne warzywa to ziemniaki były

ale nie poddasz sie?:)

witam was kochane :) ja przyszlam z egzaminu, jak na razie to byl moj pierwszy egzamini jeszcze 3!!! i wiadomo od razu wynikow nie pwoeidza, ale czuje ze zdalam,jak to sie okaze za dwa miesiace, ale przynajmniej sie ciesze ze jakos to napisalam!!!!!! hurrrrrrrrrrra!!! to tyle dobrych wiadomosci, bo dowiedzialm sie tez wlsnie ze moj kolega z czasow szkolnych zostal potracony przez Tira i nie zyje :( jejku jakie to jest smutne,,to byl moj bardzo dobry kolega,,a teraz juz Go tutaj nie ma ,,,az mnie dreszcze przechodza po ciele,,,,nawet nie bede na Jego pogrzebie,,,to niemozliwe bo mam sesje noi jak wiecie jestem za granica,wiec to nie jest takie latwe poleciec do polski :( tak mi jest teraz dziwnie i strasznie smutno!!! :(

blackberry buzia i tule Cie mocno.. 3maj sie..:* dzisiaj dzien super, zaliczylam jeszcze basen, od 12 zjadlam tylko banan, teraz lece o kolezanek na pogaduchy, tylko soczek pozdrawiam

kochane wypilam wczoraj 2 duze lechy... czy piwo naprawde jest takie kaloryczne? ono po prostu powoduje laknienie,a to sie wszystko wydali, bo jest takze moczopedne. powiedzcie mi jak to jest?

a co tam pobiegam dzisiaj, nie umiem bez biegania normalnie funkcjonowac, ale od dzisiaj zaczynam dluzsza trase:D aha i przed bieganiem bede brala Therm Line II zeby pobudzić temperature ciala i zeby bylo efektywniejsze spalanie:D mam kilka tabletek jeszcze a nie chce ich brac normalnie, bede tylko przed wysilkiem :)

kasiulka nie poddam sie! blackberry.. współczuje :*

no to jedziemy od nowa... a jak tam u was?

a ja po imprezie, lalo sie jadlo sie, ale juz wracam.. aha kochane nie bede biegac w tym tyg bo dzisiaj ide przebic nos i bede miec wymarzony kolczyk i nie chce jakiegos swinstwa sie nabawic i musi sie zagoic wiec pewnie pocic sie nie bede mogla:) takze w tym tyg sobie odpuszczam:) jedzeniem nadrobie- 3 posilki!:) buzka

no ja dzisiaj chcialam zobaczyc czy od sobotki cos spadlo czy przez te imporezowanie moje bieganie nie dalo efektow, ale zamiast 77 jest 76, takze super:) jeszcze 9 kg do stracenia:)

Dziewczyny w Waszym wieku (tak średnio liczonym) przy odrobinie chęci \"samo się schudnie\" - dziś u mnie na stronce będzie nie tyle dieta, co sposób , aby w młodym wieku szybko schudnąć bez większego wysilku - żadna dieta cud, tylko sprawdzony sposób!!!

kasiulka poradź mi... warto brac sie za kopenhaska? naczytałam sie że wypadają włosy itd... w sumie kiedys stosowałam przez tydzien i było mi troche słabo ale żeby odrazu włosy wypadały to jakos nie zauwarzyłam... poprostu jakoś nie dam rady wziąc sie w garść... ciśgle sobie obiecuje od nowa że ogranicze jedzenie itd ale mi to nie wychodzi... może jak będe miała ustalony plan to będzie mi łatwiej... ehh... sama już nie wiem... z drugiej strony kusi te 7-20 kg w ciągu 13 dni ja tam licze na max 6 kg przy rygorystycznum przestrzeganiu diety :) ajj... poradź mi...

albo nie zmiana planów... nie kopenhaska... zrobie sobie diete south beach... kurcze musi mi sie udac... tylko pierwsze 14 dni będzie cieżkich a dalej juz luz i utrata kg... :D normalnie sie napaliłam na to :P

ok postanowiłam SB nie będe zaczynać tradycyjnie od 1.05 tylko od jutra... albo w sumie to od teraz bo już nie mam zamiaru nic jeśc :) teraz będzie mi łatwiej bo coraz wiekszy wybór warzyw i owoców poza tym prawie lato słońce świeci jest goraco i nie chce sie tak jeśc jak zimą :D dam rade :D w góle pomyslałam że zwaze sie jutro a potem dopiero po 2 tyg i zobaczymy ile mi ubyło :D mam nadzieje że chociaz z 3 kg będzie :)

aaa zapomniałam dodac że chce zaczac biegac co drugi dzień a jak nabiore formy to nawet codziennie :P ale zobaczymy jak z tym będzie :D