Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pamela-1975

Pragne znalesc prawdziwego przyjaciela, szczerosc i autentycznosc mile widziane!

Polecane posty

cze wrocilam ze spacerku, fajna pogoda ale mrozny wiatr.Wczoraj jak przyszlam z roboty to myslalam ze mnie choroba bierze wiec szybko wskoczylam pod kolderke i sie wyspalam az do rana:) Dzius jest ok....u nas jeszcze jasno nareszcie beda dluzsze dni i wieczory bo ta ciemn9osc idzie na nerwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano idzie:) ale u nas tez juz wiosna sie pomalu zakrada:) az lzej:) ja dzis troszke odchorowuje:) a poza tym tak sie zagapilam na nasza klase i przystojnych kzuynow:) nie wiedzialm,ze takich mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje,ze jestem u brata,nie mam czasu ryc w kompie ,dlatego mnie nie slychac ;) pod nieobecnosc mamy robimy maly remoncik... a u mnie tez dzis slicznie sie zrobilo,normalnie wiosna az sie czlowiekowi nastroj poprawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej amarillis fajnie ze zajzalas do nas!!!!!!! u mnie jakos leci nawet niezle, mam dobry humor , ale czas jakos szybko ucieka wam tez tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze znow mam jakies negatywne mysli zwiazane z robota, ciagle sie nakrecam negatywami juz mam tego dosc, caly czas mysle ze cos zle zrobilam zawalilam, niedopatrzylam, ze bedzie zjebka , ja poprostu mam swira!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niedobrze, powinnas tak ja miec do pracy bardzo olewaajcy stosunek:) na jutro zaplanowalam drukowanie ksiazek:) dzis zakupilam ryze papieru i jutro drukuje az sie tusz skonczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem kochana ale tak ciezko mi to wprowadzic w zycie ze szok moja \"pasja\" to przejmowanie sie na zapas ciezko sie z tym walczy, jakos mija a potem wraca , cholerny charakter!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co ty. szkoda nerwow ale wiem tez to mam latwiej mowic niz zrobic jak jutro przejrze spis ksiazek to cos ci wybiore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretycznie wiem ze szokda ale to siedzi gleboko we mnie i naprawde sie staram , wewnetrznie sie czesto czese i boje porazki, sa to banaly a ja robie z tego afere ,hmmm zabardzo mi zalezy na tej robocie i bardzo lubie to co robie , wiesz kiedys mialam same straszne roboty (polak za granica) teraz mam super i cakly czas sie trzese!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pozatym widze jak jak sie boje robie gorzej ale ten wewnetrzny strach no coz DDA....przeklenstwo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamela... nie zwalaj wszystkiego na DDA:) z tym da sie zyc:) to nie jest pietno to tylko jednostka chorobowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak da sie zyc a nawet trzeba , ale to uksztaltowalo moj tchurzliwy charakter , niemoznosc przeboju, ciagly strach i brak poczucia bezpieczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj tak
bycie DDA strasznie ogranicza. Tez wiem coś o tym. No i tez jestem po 30tce... Można sie przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszamy serdecznie :) napisz cos o sobie bo my ze stonoga to juz tu \"stare wygi\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamela... przeboju ci brak?? nie sadze:) to tylko siedzi w twojej glowie:) Oj takk nie moj topik ale zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj tak
Szczerze mówiąc nie czytałam wszystkiego po kolei, wiec tez nie wiem o was za wiele, ale nadrobię. Mam 37 lat, męża, dzieci i bardzo nie wesołe podejście do życia, coś jak Ty, Pamelo, z tych ostatnich postów. Dopiero niedawno znalazłam strony DDA i tam poczytałam, zrobiłam sobie testy i wyszło ze jestem typowym DDA. Pocieszające to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj pocieszajace to nie jest ze jestes DDA , ale ja jak sie zdjagnozowalam ze jestem DDA to mi szlo lepiej bo przynajmniej wiedzialam co mi jest i nareszcie moglam to skonkretyzowac i sie informowac , czemu i jak......a lata nie wiedzialam czemi inni potrafia walczyc o swoje i poprostu sie lubia........ powoli juz idzie mi lepiej, ale w to trzeba duzo pracy wlozyc i naprawde bliska osobe ktorej mozna zaufac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj tak
Czyli sama sobie radzisz? Bez żadnego specjalisty? Ja byłam parę razy u psychologa i niezbyt mi to pomagało, choć z góry zaznaczył, iż terapia może potrwać 2-3 lata, a ja zrejterowałam po kilku spotkaniach. Nie do końca tez mam ochotę działać z 12 krokami. No i zostaje sama na placu boju, bo na męża nie mogę niestety liczyć. Znalazłaś jakiś sposób, by z tym walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bylam u psychologa ale mnie to wkurzalo, wiem ze tak dlugo trwa bo bliska mi osoba potrzebowala ponad 2 lata na wyjscie z tego, ja czytam ksiazki i taram sie je stosowac w zycie, nie zawsze mi sie udaje , musze regularniej czytac wtedy idzie mi lepiej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj tak
To może podrzuć jakieś tytuły, a nóż widelec. Choć sama mecze sie ze sobą już tyle lat. Najgorsze ze cierpią na tym moje dzieci i przede wszystkim dla nich muszę, kurcze, coś wreszcie zmienić. Bardzo bym nie chciała przekazać im tego nastawienia czy sposobu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj tak
To dobranoc. Do jutra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu co sie stanelo??????? jak przypuszczalam u mnie w robocie wszyskto bylo ok...... musze myslec pozytywnie,musze myslec pozytywnie,musze myslec pozytywnie,musze myslec pozytywnie,.................. pozdrawiam!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamela... no wlasnie mysl pozytywnie:) zaraz ci pezesle cos,selekcje zrobisz sobie sama:) znajomi wymyslili dzis ognisko!! szkoda,ze sniegu nie ma, bo gdyby to bylo ognisko z kuligiem to bylo by super:) a tak to troche ochoty brak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×