Jak to jest z tą drzemką?

Mam w domu prawie 2 latka (22 m-ce). Jak go nie kładę w dzień to mi ładnie śpi od 20 do 9 rano. A jak tylko przyśnie w dzień to mi tancuje do północy. Dziś spał i teraz lata i się bawić chce kiedy my z mężem już oczy na zapałki... Najchetniej nie kładłabym go w dzień ale zewsząd odzywają się oburzone głosy, że on za mały i MUSI spac w dzień. Bo to dla niego niezdrowe nie drzemać. Jak to jest musi czy nie musi?

Dziecko samo wie ile snu potrzebuje.Mam 16 miesięczną córę i nie śpi w dzień w ogóle.Nie widzę problemu.

jak nie chce to nie kladz! jakby jego organizm tego potrzebowal to by drzemal. A tak to nie moje bejbe ma prawie 4 i spi w dzien codziennie niemal po 2 h i go musze budzic! a znowu maly sasiadki 3 latka ma i juz od dawna nie spi w dzien. No raz na jakis czas. I wszystko w porzadku jest

moja coreczka ma 2latka i spi w dzien roznie czasem tylko pol godziny a czasem nawet dwie,tez ja budze bo potem szaleje pol nocy

a jakie bzdury dziecko nie chce spac w dzien to nie kladz,jak nie zdrowo co oni opowiadaja.a jesli sie upierasz to kladz tak zeby najpuzniej wstalo 16 to moze bedzie pozniejlepiej spal.ale jakon nie potrzebuje to nie rob dziecku niepotrzebnie wody z mozgu,i nie sluchaj innych ty jestes matka i wiesz najlepiej

Ale on śpi jak mu zrobię "warunki". Czyli kłade do łożeczka i czytam książeczke i zasypia. I lula ze 2 godziny... ale później nie chce spać do północy. A jak tak nie robię tylko się bawimy czy spacerujemy to nie śpi. Więc można powiedziec, że go "przedtrzymuję". Ale wtedy zasypia jak normalne dziecko po dobranecce.

No i rób tak dalej!!!!

Moje dziecię tez nie spało w nocy gdyz teściowa go lulała na okrągło jak się tylko pojawiła,więc spał głównie w dzien.No i tak się odzwyczaił od spania w nocy że pół roku mieliśmy nocny sajgon w domu.Dopiero jak zaczęłam toczyć walki o zaprzestanie drzemek popołudniowych to wszystko powoli wróciło do normy. Ty masz trochę inną sytuację ale nic na siłę.Jak nie chce spać to niech nie śpi.Moje 7 miesięczne bliźniaki śpią 2 może 3 razy w ciągu dnia po ok.15-30 minut,ale za to chodzą spać o 19.00 i śpią do rana. Wszystko zależy od dziecka.

Ja mam w domu 2 latka,śpi w dzień 2godziny w południe i mimo tego śpi od 21.00 do 7.30 rano choć ostatnio nie chciał spać ale padł mi o 18.00 , obudził sie o 11.00 wieczorem no i sie zaczęło...poszedł spać o 2.00 w nocy:( Wiesz co następnego dnia jak zobaczyłam że nie chce spać w południe to porostu go przetrzymałam do 20.00 ,nie położyłam go o 18.00-i nie mam wyrzutów ,choć ie było ti łatwe.Jednak synek wrócił do swojego pierwotnego rytmu snu w południe:) Jeżeli masz nie spać w nocy to proponuje przetrzymać synka ,o ile to jest możliwe w jego przypadku...albo kłaść go wcześniej tak jak u mnie po drugim śniadaniu po spacerze -dziecko będzie zmęczone powietrzem i bieganiem a jednocześnie jest jeszcze wcześnie o do wieczora macie jeszcze sporo czasu.... Życze powodzenia:)