a co powiecie o pracy w PKP

zastanawiam sie czy nie wstapić w szeregi kolejarskiej braci. Wkońcu firma z tradycjami, bogata, rozwija sie no i przedewszystkim państwowa. Stała pensja, bilety kolejowe, wczasy, premie bony, deputat węglowy, dodatki itp, itd. Co myslicie o tym? mam 22 lata i licencjat skonczony.

Zależy co byś chciał tam robić....

no pracować, za biórkiem bo mam wtyki.

"kto ma w głowie olej ten idzie na kolej " myśle że nie głupi pomysł, u mnie wPKP- PLK są dobre pensje, jak sie zaczyna pracę to sie dostaje jakies 1300 na ręke, jeszcze zalezy od stanowiska i wyksztalcenia. Po roku nabiera sie prawo do swiadczeń kolejowych, np. deputatu węglowego, a także nalicza się staż pracy. Ludzie są spoko, wyrozumiali, naczelstwo pomaga:) nie ma problemów z pójściem na zwolnienie ani na urlop bo to państwowa praca. Do pensji wlicza się: *premia obowiazkowa, * premia uznaniowa, *deputat węglowy, * stazowe, *funkcyjne, * ekwiwalet za pranie odzieży, *dodatek z tytułu pracy w cieżkich warunkach, *gdzieniegdzie dodateg za umundurowanie :P a do tego( przy pracy w turnusie) : - WDT czyli wolny dzień turnusowy - dodatek za prace w nocy - dodatek za prace w niedzielę i święta _ posiłki przy pracy fizycznej, pasty BHP, ręczniki firmowe i mydła Praca na kolei to prawie darmowe wczasy w ośrodkach kolejowych a takze dofinansowanie na kolonie dla dzieci. Mam nadzieje ze beda tez wczesniejsze emerytury bo nie damy ich sobie zabrac z tytułu pracy w cieżkich warunkach.

trzeba jeszcze dodać że np. u mnie są jeszcze bony i talony świateczne czyli 600 zł tak jak w całym PKP i premia gratyfikacyjna czyli kasa z okazji święta kolejarza ok 400 zł co roku na 25 listopada. Ja nie wiem czemu niektórzy myśla ze w PKP jest tak źle, przecież na serio to jest nawet dobrze, nawet mamy zakładowe wycieczki z pracy gdzie sie integrujemy:) szkoda tylko że nowi pracownicy dopiero po kilku latach dostaja uprawnienia na 1 klase, kiedys mieli je wszyscy od razu, ale co tam dużo gadać ważne ze te bilety darmowe są.

A reszta do was doklada...

nikt nie dokłada przecież to jest branża tak jak Policja czy wojsko....

No jak tak czytam o tych przywilejach to na serio chyba sie zgłosze do pracy w PKP. Sorry za to "ó" :P ale nigdy nie byłem dobry z ortografii. A tak wogóle to gdzies trzeba zaczynać więc za biurkiem moze byc chyba ok, moze za jakis czas naczelnikiem zostane hehe. A co do cen biletów to sa one najnizsze w Europie i powinny rosnąc, jesli chcecie miec dobrze swiadczone usługi przewozowe.

Mój wójek pracuje w tym monopolistycznym molochu i nieźle mu się powodzi teraz i kiedyś tez miał dobrze. Ma zawodowe wykształcenie a prace cieplutką, spokojną, 2200 zł do rączki za siedzenie i palenie papierosów. W lato zabiera swą żoneczkę i córeczke 22 letnią też przyszła pracowniczkę kolei i wyjeżdżają na prawie darmowe wczasy do ośrodków z basenami... W zime wraz z kolegami z pracy jedzie na zakładową wycieczke np. do Zakopanego gdzie kolej wykupuje im bilety na Małysza.Raz w roku siedzi miesiąc na chorobowym bo przeciez nikt go za to nie zwolni. A moja kuzynka miała zawsze kolonie, paczki na swieta no i nigdy nie przeplacała za bilety. Ot i taki to nasz Polski obraz swiata.

U mnie w Sekcji Zasilania Elektroenergetycznego PKP ENERGETYKA sytuacja jest dość stabilna, nikt raczej nie narzeka. Troche przerośnieta jest tylko biurokracja bo mamy chyba z trzech naczelników a każdy z nich ma swoich zastepców :) ludzie w biurach maja troche lepiej ale z drugiej strony pracujac na 8 godzin nie mają dodatków nocnych i swiatecznych. Ogólnie pracujemy w systemie 4 zmianowym, dzień, nocka i dwa dni wolne czyli wychodzi 15/16 zmian w miesiącu.W ostatnim czasie doszło do nas sporo młodych ludzi po technikach elektrycznych i inżynierów. Młodzi są zadowoleni z pracy na kolei a przedewszystkim Ci którzy mieli nieszczescie pracowac u prywaciazy i wysyskiwaczy! Cieszą sie że pracują na pełnym etacie, maja odkładane składki na ZUS i co miesiąc pensyjkę na koncie około 1300 zł na ręke. Na panstwowym nikt nikogo nie oszukuje, pracuje sie tyle ile mozna, a nie jak u prywaciaży gdzie nie jest sie wogole zarejestrowanym a jak juz to na najniższą pensje. Starzy kolejarze jedynie narzekaja ale to dla tego ze nie wiedza jak sie pracuje u obszarników i wyzyskiwaczy, młodzi natomiast doceniaja stabilna prace i pewną co miesieczna wypłatke kolejową. U prywaciazy by nie mogli pomarzyc o urlopie czy o paczkach dla dzieci a co dopiero tak jak u nas że mamy wczasy, bilety,wegiel, i sto procent płatne nadgodziny.

Do STASIA gdzie ty mieszkasz to może mi pracę załatwisz ja pracuję w FIRMIE która wykorzystuje ludzi i poniza ich jak wlezie np. mnie.

We Wrocławiu

Ludzie rzućcie te robote u prywaciaży. Na PKP nie potrzeba znajomości, to uczciwa firma. Zgłaszajcie sie do zakladów regionalnych i załatwiajcie robote na kolei. polecam strone www.infokolej.pl tam jest forum kolejarzy

Jolcia a opowiedz o tej Twojej pseudofirmie

moja firma to SOLID SECURITRY wejdż na to forum to się przekonasz co to za firma tam można nauczyć się jak pracuje się w naszej kochanej POLSCE, pozdrawiam wszystkich

STASIO dzieki ja mieszkam na Górnym Śląsku

PKP ?????? Co wy tu za bzdury wypisujecie o super pracy na PKP ????? Z zwłaszcza rozwalił mnie tekst kolesia z PKP Energetyka - po prostu bardzi nieswzczęsliwy człowiek albo ...brak słów. Mam przepracowane 13 lat w PKP Energetyka - ogolnie - DZIADOWSTWO !!! przez wielkie D jak w całym PKP. Oczywiście są pewne przywileje ale to nie zmienia faktu, wielkigo dziadowstwa. Te śmieszne dodatki - stażowe, ynagrodzenia z pracę w niedzielę i święcta, nocki, deputat węglowy, co kwartał za pranie i reperację odzierzy, jakies tam śmieszne premie wg alg, uznaniowe*( raz na kilka miesięcy a niektorzy nigdy) po 150-200 zł brutto. JPo 13 latach pracy na stanowisku specjalista elektromonter, zastępca brygadzisty, bez premii uznaniowej na konto co miesiac wpływalo około 1100-1150 zł. Czasem wyrwało się premię uznaniową 300 zł brutto ale to niewiele zmienia. Praca w ciepelku , z reguły nie. Awarie, rożne prace są najczęście w największe zimno albo upał. Ludzie są różni jak wszędzie ale ogólne zasady panuące na PKP są do bani. kolesiostwo i układy. Wczasy po gruszą co 2 lata po 300 zł brutto. Na święta bony towarowe za 350 zł no i dofinansowanie do książek dla dzieci do szkoły - całe 150 zł. I powiem więcej - od maja już nie pracuję na PKP. Jaki ja głupi byłem ,z tam siedzialem tyle lat. Zmarnowane 13 lat życia i pracy. Obecnie pracuję u prywatnegi pracodawcy. Może mialem szczęście ale człowiek jest naprawdę bardzo proludzki. Dobrze płaci i jest po prosy SUPER ! Zarobki wzrosly mi 3-4 krotnie, żadnych przekrętów finansowych, wypłaty jescze przed czasem. A dlaczego odeszłem z PKP ??? Jest powiedzenie o zarobkach na PKP - za mało aby żyć za dużo aby zdechnąć. I szczerze radzę zastanowić się przez decyzją zatrudnienia w tej dziadoskiej firmie. Lepiej poszukać innego pracodawcy. Skończyly się czasy prywatnych wyzyskiwaczy, ja nie żałuję, warunki pracy mam 50% lepsze niż w PKP. Pozdrowienia dla wszystkich niezdecysowanych.

Możesz sięzatrudnić jako semafor.

HURA :):):) dostałem wreszcie po 3 miechach starań pracę w Dyrekcji PKP Przewozy Pasażerskie czy jakoś tak :) :) Będe miał cieplutki stołeczek w cieplutkim pokoiku przy cieplutkim grzejniczku, i bede mógł spokojnie czekać na wczesniejszą emeryturkę haha no bo wkońcu pracować bede w grupie zawodów wysokiego ryzyka i o szczegoolnych warunkach szkodliwych :) Dziś po 4 latach porzegnałem prywaciaża u którego za marne 1500 zł charowałem bez dnia urlopu czy zwolnienia, jeszcze mnie prosił żebym u niego został, oferował 1700 na ręke ale go wyśmiałem. Witaj kolejowa brać. Otrzymam jakieś 1850 na reke, to cos koło 2600 brutto, mysle ze dobrze jak na poczatek dla młodego absolwenta administracji publicznej, to lepiej niż moi kumple w ministerstwach po paru latach pracy, no ale przeciez PKP to jak wielkie ministerstwo, państwo w państwie. Musze z tego miejsca podziekowac cioci za pomoc. Udało sie :) :) :)

grizli popieram cie i to co napisales ja tez za 1200 nie bede zapierdalac na mrozie sniegu czy deszczu i narazac wlasne zdrowie a nawet zycie .

Witam, czy jest tu ktoś kto pracuje na stanowisku kasjer towarowy? mam możliwość dostać tam pracę ale się waham, najpierw musiałabym odbyć 3-miesięczny staż, dodam ze dojazd do pracy możliwy jest tylko pociągiem (nie wiem czy od razu będe mogła jeździć za darmo??) ile taki kasjer zarobi? ile mogę dostać na stażu? z góry dzięki za odp.

Po stażu dostaniesz legitymację, tzn po otrzymaniu legitymacji kolejowej. Nie jexdzi sie za darmo, placisz nie mniej niż 1,22(czasem więcej), lub wykupujesz bilet sieciowy. Raz w roku placisz niezła kasę za ten przywilej. Na stażu dostaniesz pewnio okolo 400 zl a potem....z 900 netto. Jeszcze raz - PKP dla frajerów i naiwnych a 6000 na koleji...niewiele więcej ma DYREKTOR Zakladu PKP Energetyka(zasadnicza + dodatki, netto wychodzi około 10000)a nie jakis tam urzedas podrzędny.

ktos jeszcze coś wie na ten temat?

ja wiem. NA kolei nikt nie zarabia na poczatku poniżej 1300 zł, jest tu praca na serio sensowna i z perspektywami. polecam wszystkim, sam pracuję od 1,5 roku i mam juz 1550 na ręke a do tego wzasy w pieknych osrodkach, bilety, talony i inne bonusy. Pozdrawiam wszystkich kolejarzy.

do fif\'a sama niewiem w co mam wierzyc w to co piszesz ty czy w to co inni. Na jakim stanowisku pracujesz i gdzie?

jestem pracownikiem działu do spraw logistyki i transportu przesyłowego towarów w Gdanskim węźle kolejowym. Wiesz komu chcesz, spróboj sama to zobczysz ja nikogo nie namawiam ale w ostatnim czasie coraz więcej osob młodych przyjmują niedługo będzie wszystko zajęte :P

wierz oczywiście przez "rz "

ludzie, naprawdę głowa mała jak się widzi jak wy piszecie! biórka, wójki, prywaciaże... nie dziwię się, że kogoś takiego zadowala 1300 na miesiąc. piszę to bez złośliwości. i pierdolę waszą dysleksję.

Na stażu (3 miesiące) na stanowisku kasjer towarowy + odprawiacz pociągów zaproponowali mi 900 zł, po tych trzech miesiącach i zdaniu egzaminów na etacie obiecują 1311 zl + dodatkowe premie. Dzisiaj byłam na badaniach lekarskich okazało się że mam wadę wzroku i nie mogę pracować na stanowisku odprawiacza, i nie wiem czy w ogóle dostanę tą umowę, czy przyjmą mnie tylko na kasjera? Jak myślicie opłaca się za taką kasę? dodam że mam wyższe wykształcenie? i jeszcze jedno ile mogą wynosić te dodatkowe premie ? z góry dzięki za odp. Po jakim czasie dostanę zniżkę na przejazdy pociągami?