zlapac faceta na dziecko co sadzicie??

nie rozumiem was..to mi powinnyscie zyczyc szczescia a nie tamtej kretynce ktora wybaczyla mu cos takiego

powinnyscie byc po stronie dziecka a nie krytykowac,ja go poprostu kocham i wierze ze on przestanie kochac tamta i pokocha mnie na nowo jeszcze mocniej

bedzie z tamta , bo sie widac kochaja , zdrada wybaczona , tamta dziecko zaakceptuje , moze zmajstruja Twojemu jakiegos braciszka lub siostrzyczke , Twoje dziecko podrosnie i samo bedzie chodzic do taty a Ty i tak zostaniesz sama , chora z zazdrosci juz sobie zacznij zapasy robic lekow przeciwdepresyjnych ;)

hehe jak narazie to tamta naiwniaczka bierze leki a ja wierze ze bede z nim szczesliwa

jak mozecie jej bronic? nie szkoda wam dziecka?

sluchaj dziecko musi miec oboje rodzicow ale ci rodzice nie musza byc razem...nie rozumiesz tej prostej i oczywistej prawdy??to ze uzna dziecko i bedzie ci pomagal nie znaczy ze do ciebie wroci...nikogo do milosci nie zmusisz jak juz ktos tu napisal...zycze im szczescia nie tobie...po stronie dziecka jestem, nie po twojej...

im zyczysz szczescia?? po czyms takim nie beda szczesliwi,nie ma szans a my bedziemy miec bobaska i to sie liczy,dzieci czynia cuda

caly ten topik jest rozbrajajacy.

myslalam ze sa tu bardziej wyrozumiali ludzie,ja tam jestem szczesliwa

zeby dziecko bylo szczesliwe rodzice musza byc razem ja tak uwazam

no to prawdopodobnie skazalas swoje dziecko na bycie nieszczesliwym/wa i z tego sie tak cieszysz?

nie wzięłas raptem jednej tabletki i tak od razu tego dnia zaszłaś w ciążę. Musiałabyś mieć niezłego pecha ( w Twoim przypadku fuksa). Jest bardzo mała szansa, bo przecież tego dnia działa jeszcze tabletka z poprzedniego. Coś mi tu śmierdzi!

moja kolezanka tak zrobila,czula ze facet chce odejsc,nie wziela tabletki,zaszla w ciaze i sa dzis razem szczesliwi

ja nie wzielam juz wogole do konca opakowania :)

moje dziecko bedzie szczesliwe bo ja sie ciesze ze jestem w ciazy a nie narzekam

tylko ze facet twojej kolezanki byl z nia. moze ja kochal. moze mieli jakis kryzys. ale byl z nia. "twoj" zdecydowal na dlugo zanim zaszlas w ciaze ze cie nie kocha i zwiazal sie z kims innym. ja tam widze roznice :)

ale skoro sie skusil na sex to znaczy ze dalej mnie kocha dojdzie dziecko to zapomni o tamtej

przed chwila napisalas ze aby dziecko bylo szczesliwe rodzice musza byc razem. to ja ci pisze ze twoje moze nie bedzie w takim wypadku szczesliwe bo wcale nie jest powiedziane ze ty z tym facetem bedziesz. a ty mi na to piszesz ze bedzie szczesliwe bo ty sie cieszysz a nie narzekasz sama sobie zaprzeczasz

bo ja wierze w to ze on wroci dla dziecka

kocha cie bo skusil sie na seks? dziwna teoria. tzn. ze ci wszyscy faceci ktorzy chodza do agencji kochaja tamtejsze prostytutki? no bo przeciez tez sie tam skuszaja na seks :O

wierzysz ze wroci. ale pewnosci miec nie mozesz. i co wtedy?

tak czy siak to tamta bedzie cierpiec bo ja bede miec z nim dziecko,on wkoncu wroci a ona zostanie z niczym--sama i nieszczesliwa

no a co sie stanie jak nie wroci i to tamta bedzie szczesliwa?

jak nie wroci ( w co nie chce wierzyc ) to bede miec satysfakcje ze to ja mam z nim dziecko i ze rozbilam ich zwiazek

nie rozumiesz ze dziecko to nie karta przetargowa??poza tym uwazam ze jesli mialby wrocic to juz by to zrobil

tamta nie bedzie szczesliwa bo po takiej zdradzie nie da sie ulozyc sobie zycia razem w szczesciu bo jak??

ja mam nadzieje ze narazie jest w szoku zobaczy dziecko to zmieni zdanie

minelo dopiero 1,5 miesiaca to ma jeszcze troche czasu :)

dziewczeta zostawcie laske...nie widzicie, ze ona jest tak glupia, ze to jest az niebezpieczne dla jej dziecka....jesli to nie prowokacja, tylko real, to samo zycie zweryfikuje jej plan o cudownej rodzinie.......oby twoje baby doczekalo sie niebawem cudownego braciszka, albo siostrzyczki..a wtedy "twoj" facet wybierze i dziecko i milosci....a teraz idz z bogiem..

jestescie nienormalni ze stajecie po ich stronie,niby co ma zyce zweryfikowac?? chyba to ze on zrozumie ze to ja mu bylam przeznaczona nie ona!!