Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

znudzonycenzura

Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Polecane posty

Taaak, nie bedzie wyjscia, bo i tak oboje - albo jedno z nas - musimy (no niby nic nie musimy, powinnismy) być w Warszawie... przypadek (?) się do mnie uśmiecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina, mnie tam dwa razy mówić nie trzeba. To znaczy kiedyś nie trzeba bylo, żeby pakować busa i gnac w Sudety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)Zauważam pewne niewielkie ochłodzenie na dolnym sląsku.. Wreszcie.. :) A u mnie podobno miało kropić, ale w sumie nie wiem.. Jesteśmy po 2 filmach, \"Constantine\" i \"7 sekund\", pierwszy się przyjemnie ogląda, czasem się ma stracha ;) Borewiczowi tak się spodobał że zaraz go będzie drugi raz oglądać, jak tylko zrobi swoje słynne spaghetti :) a drugi film akurat nas nie zachwycił, mimo że bardzo lubię W. Snipes\'a :P Ten miesiąc mija zdecydowanie za szybko.. choć z drugiej strony jak już wpadnę w wir zajęc i nauki będę sie lepiej czuła niż nie mając nic do roboty ;) Już teraz powtarzam angielskie idiomy żeby sie nie nudzić :P;) 🌻 Gio pewnie jesteś zarobiona w tej chwili ;)👄 pozdrowienia Saszka powodzenia w poszukiwaniach miski :D A spódnice są całkiem fajne, zwłaszcza na lotnisku ;) Pralki nie targaj, ostatnio w domu targałam z mamą 2x pralke i 2x lodówke... I to nie z pomieszczenia do pomieszczenia ;)Stinga zazdroszczę strasznie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęć nie było! Miałam burzę po 18.00 i to z efektami! A stół stał centalnie pod mega drzewem, więc ewakułowaliśmy się do domku i szaszłyczki były z rękawa :) Znaczy z takiego foliowego do zapiekania w piekarniku :) Towarzycho dziś senne- może przez tą burzę?- więc już wlaśnie sobie pojechali, a ja poupychałam rzeczy w kuchni i idę zaraz lulu.... Saszka- na Stinga? Ja zazdroszcze i to jak! Uwielbiam go! Boski jest! Boski! Ewry breed ju tejk....lalalalalala ;) Chciałam sprostować, że wypiłam tylko dwie lampki winka hiszpańskiego-półwytrawnego- mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam od rana, jeszcze wszystkie rybki śpią w jeziorze :) A ja na pociąg zaraz biegnę, bo dziś nie wiadomo czy nie ostatnie grillowanie na działce, jak znam nasz piękny kraj, to po tych upałach się zaraz zrobi się zimno, więc trzeba korzystać jak można :D Saszka - zazdroszczę biletu na Stinga :) hehe panowie z Idei jednak się na coś przydają :P Nina - strasznie duszno było wczoraj, pewnie dlatego towarzystwo się nie rozruszało jak należy. Może niepotrzebnie te pająki przeganiałaś :P chociaż koleżanki by poskakały :P ja to jednak jestem złośliwiec :D Tygrys - pewnie, trzeba balować i imprezować ile można, bo \"za sto lat, nie będzie nas\" :D Elles - ja też wczoraj z Miszorem oglądałam film, chiński horror, tytułu nie pamiętam, ale było o grupce przyjaciół, którzy z pomocą starej tajskiej książki wywoływali duchy. Świetny film, łączący elementy horroru i czarnej komedii, rewelacja :) Życząc miłego dnia, pomykam na pociąg, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem :) Co to ja chciałam ? U nas się ochłodziło, nawet deszczykiem straszą. Ale ja chcę iść na spacer z przyjacielem, więc niech se pada wieczorem. Wczoraj poszalelismy na rowerach, w sumie może koło 18 km, ale tempo było niezłe, a do tego korzenie wystawały...ała ała mój tyłek :) Buźka i udanej niedzielli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja poszalalam na imprezce.... ajaj moja glowka ..... slonca jest mniej za to fajnie wieje a w nocy padalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajniście, może się w tym tłumie spotkamy :) Tygrysku, a jak się je teraz wgrywa, bo ja kilka dni temu próbowałam wygrać koleżance która ma tel w erze, bardzo mnie o to prosiła... I zamiast jej wygrać jeden, to dostałam dwa (tzn. nie oddam bo 1 byłby mój - mogłabym oddać, a dwa są nasze - i to już nie ode mnie zależy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ale burza :D Nareszcie, było duszno nie do zniesienia. Grillowaliśmy dzisiaj. Zrobiłam piersi kurczaka w marynacie, ale tata je za krótko piekł i były takie nie do końca upieczone w środku i w ogóle straciłam na nie apetyt i nawet jak je podpiekli to już dałam se spokój i pozostałam przy sałatce. Cały dzień siedziałam z podręcznikiem do angielskiego i jeszcze na szybko powtarzałam conditionale i passivy i futury :P Jutro o 16:30 proszę trzymać kciuki :D Pleeeeeease :) Tygrysek - gratuluję Stinga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sciagam piosenki STING\'a bo nie wszystkie znam a zamierzam na koncercie wyc :D :D :D Air -> kciuki masz zapewnione :) Saszka -> wysylasz sms\'a o tresci \"STING\" na numer 71501. Co godzina pd 6:00 dp 1:59 wygrywa 300 pierwszych zgloszen (podwojne zaproszenie). najlepiej wyslac smska 1,2 minutki po pelnej godzinie. Ja trafilam za 3 razem, wiec nie jest az ta trudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo mam PMS, albo to poniedziałkowy foch, albo to ta gówniana pogoda za oknem....albo nie wiem już co! jestem zła, wku****, jadę do pracy! Wrrrrrrrrrrrrrrrr! A jak sobie pomyślę, że jutro pobudka o 5.30, bo przed 8.00 muszę być we Wrocku....to mnie trzepie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal w doskonalym humorze :) Nina -> ❤️ to pewnie tez wszystkie 3 czynniki sie na zlozyly. Mam nadzieje, ze udalo sie zly humor pokonac i znow sie usmiechasz 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U mnie też się zepsuła pogoda, ale niestety bez efektów specjalnych w postaci burzy :( Zresztą, to było do przewidzenia że się pogoda zepsuje, bo następny weekend spędzamy z hrabią nad morzem na pożal się boże wyjeździe integracyjnym, gdzie wszytsko jest zaplanowane i wygląda na to, że na godzinę pozwolą nam wyjść na plażę...mam nadzieję, że w praktyce nie będzie tak źle, ale i tak nie mam zamiaru brać udziału w konkursach organizowanych przez jego szefów, typu skakanie w worku czy rzut piłką lekarską...ech a można było wziąć quady, albo miasteczko linowe, albo paintballa... zastanawiam się właśnie, czy nie znaleźć adresów agencji reklamowych w mieście i rozesłać cv. ale myślę, czy samo cv, czy coś dopisać, że jestem fajna i w ogóle ;) znowu wylazło mi zimno na paszczy. wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka, to mam dzięki Tobie udany dzień :) skoro się usmiechnęłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nina - czekolada powinna pomóc :D Pozdrawiam ze słońcem :) Kluska - Bosz to brzmi strasznie, te wyścigi w workach. Ty dziewczyno uciekaj na plażę z Hrabią :P A ja w lekkim stresie, ale w miarę pod kontrolą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać, że na razie nic nie wiem na temat kredytu, ale nadal prosze o kciuków trzymanie... nie chce mi wyslac...cholera...jak dol, to wszystko do niego wpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam...😘🌼 Air, jesli prognozy się sprawdzą, to będzie cudownie zimno i mokro :( mam nadzieję, że do piątku się im odmieni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALe byla fajowa burza... szkoda, ze taka krotka... Kluska -> slij CV!! mozesz dolaczyc cos jeszcze, ja kiedys do agencji poslalam list motywacyjny w wersji wierszyka i 2 razy mnie zaprosili na rozmowe :D jesli chcesz to Ci to wysle :) Wyscigi w workach tez moga byc fajne, choc to nie to samo co miasteczko linowe czy quady... Szam -> uszka do gory, dostaniesz kredyt i pojdziemy to opic :D Oraz pare innych rzeczy ale to pozniej, jak Gio wroci na normalnej egzystencji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kluska - dla mnie wszystko by było lepsze od tych worków. Ja nie cierpię takich ludycznych rozrywek :P hehe Szam - nadal trzymam kciuki :D Tygrysek - burze są super. Ja wczoraj wjechałam z tatą samochodem w sam środek i jak grzmotnęło to poczułam to uderzenie pod tyłkiem :P Byłam na teście i od razu były wyniki. Zdobyłam 83 punkty na 100, więc test na 100% mam zaliczony. Myślę też, że na szkolenie się dostanę, bo dwie osoby muszą odpaść, jedna nie zaliczyła testu, więc teraz pewnie odrzucą tą z najsłabszym wynikiem, a zaliczenie było od 51 punktów, więc prawdopodobnie w czwartek zaczynam edukację :D Jestem cała szczęśliwa i buzia mi się nie zamyka, zawsze tak mam po stresie jak mi adrenalina schodzi :D Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja dziś bladym świtem.... Chyba nie nadaję się do rannego wstawania.... Jestem lekko nieprzytomna.... Pozdrawiam wsiech :) Pędzę do Wrocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - z wielką przyjemnością obejrzałam twoje zdjęcia :D tym bardziej, że były niespodzianką :) Nie wiedziałam, że Tygrysek ma tatuaż :) a cóż on przedstawia? Ty jesteś prawdziwa rocker girl :D kurteczka, ochraniacze, full wypas :) Najbardziej mi sie śluzy podobały, jak we \"Władcy Pierścieni\" :D Pozdro dla tych co wstali wcześniej niż ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi dzieki Air\'ku :) ono nie pytalam sie kto chce foty, bo \"starej gwardii\" to juz bez pytania sle ;) Sluzy robily wrazenie... alez to jest ogromne... a tatoo mam juz 7 lat :P jest to delfin, ktory wyskakuje z wody. Pochwale sie, ze okazalo sie, ze koles ktory mi go robil (po znajomosci) jest najlepszym tatuazysta w Polsce, wiec mam dzielo sztuki ;) hihi No coz Air\'ku inaczej niz w skorzanej kurtce sie jezdzi motorkiem nie da, a ze my wszedzie w ten sposob podrozowalismy... :) jesli ktos jeszcze ma ochote na zdjecia do lapka do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wróciłam z rozmowy. Ja tu bluzeczkę odprasowałam, buty wyczyściłam, a wypadł mi koleś, tłuste włosy, wyjęta ze spodni koszula i widoczny konflikt z żelazkiem... no ale dobra, poczytał moje referencje, podobają się, decyzja do końca tygodnia. Tygrysek, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzwoniłam do Urzędu Pracy i jestem na liście szkoleniowej, więc w czwartek o 8 rano biorę plecak i idę znowu do szkoły :P hehehe nawet nie wiecie jak się ciszę :D Tygrysek - no patrz, delfinek :) Fajnie i dzieło sztuki do tego :D Kluska - to świadczy tylko o tym panu :) to mi przypomina egzamin na studiach. My się też odpicowałyśmy na elegancko, a pan doktor w starym swetrze i wyświeconych sztruksach, głowa w chmurach :D Trzmam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×