Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Blanka*

STARAM SIE O DZIECKO NA WRZESIEŃ 2008- KTO ZE MNA?

Polecane posty

Flawia, skoro się nie udało to w tym cyklu już na pewno:) qrczę, czyli mierzenie temperatury też nie daje żadnej gwarancji. To ja już nie wiem co robić,żeby się udało. Już posprzątałam i mam z głowy:D a Wy gdzie się podziewacie? Halooooo?:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja włąsnie ejstem. Ide zmienic obrus na biały i znaleść świeczki :D:D:D Jestem taka jakaś rozbita...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani posklejaj się szybciutko:):D ksiądz już bluziutko czy jeszcze trochę poczekasz?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majek nie mam pojecia o której przylezie :D:D koperty juz przygotowalam :P:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po ile dajecie?:D jak to dobrze,ze ja narazie nie muszę się martwić kolędą, bo jak ksiądz się dowie,że ostatni raz byłam do spowiedzi przed weselem a teraz w kościele mnie nawet nie widuje to mogę się nieźle nasłuchać..a języczek mam cięty,więc jak się przyczepi to w efekcie będę musiała zmienić parafię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my naszczescie zawsze mozemy powiedziec ze chodzimy do innego kosciola :D:D ale pewnie sie nie zapyta :D:D on po kase przychodzi a nie na wypytywanie. 50 zeta dla ksiedza 40 zeta dla organisty 10 zeta dla chlopaków czyli 100 pofrunie... na kosciól... a do tego jeszcze w tym miesiacu 30 zeta na kwiatki..... cóż przynależnośc do każdej wspólnoty kopsztuje. Jak to mówi Andrzej Lepper płaci się "za znaczek" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na kwiatki to z jakiej okazji? My chyba księdzu damy mniej. Co roku chyba dawaliśmy po 50, kościelnemu 20 a chlopakom 10, ale nie pamiętam,bo ostatni raz na kolędzie w domu byłam kilka lat temu:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dzis mialam usg, moj maluch ma juz prawie centymetr bo 9mm :D lekarz mowil, ze od tej pory rosnie 1 mm dziennie jak narazie wszystko jest w porzadku, mam odpoczywac itp serducho mu bije 120\\80 :) ciesze sie, ze wszystko ok bylam na usg z chlopem to siedzial z glowa w monitorze i lekarza meczyl :) zaczynam 7my tydzien i nie mam zadnych dolegliwosci jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka to świetnie, gratuluje, a co do dolegliwości to mi się zaczęły właśnie w 7 t.c.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka tak patrzę na twojego maila i podejrzewam ze nazywasz sie tak samo jak moja koleżanka z liceum z Husowa. Aż normalnie nabrałam podejrzeń ale jak gadałysny na gadu to chyba nie mozliwe ;-) Majek nie ma skutecznej metody na zajście w ciążę nawet NPR ;-) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
organista nigdzie nie chodzi tylko u nas chiena pazerna :P:D:D a kwiatki do kosciola... co tydzien inne numery domów z innej ulicy sklądają sie na kwiatki kupuja i robią wiązanki... u nas ksiedza jeszcze nie bylo. Nadal czekamy. julka to jesli u ciebie w 7 tyg ma 9 mm to moze dobrze ze ja sie narazie nie wybieram bo wedlug moich obliczen jutro zaczynam 6 tydz. Moglo by jeszcze nie byc nic widac a tak to 8 stycznia bedzie już 7 i pol tyg to moze cos zobaczę :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie:> Znowu ja jestem pierwsza?:D mój mąż wczoraj mi oznajmił,że planuje wyjazd za granicę do pracy:D jeśli wypali to do Irlandii do wykończeniówek a jeśli nie to do Holandii:) Muszę 3mać kciuki,żeby mu się udało:) ale pewnie nici z tego, bo zawsze jak się na coś napalę to później nic z tego nie wychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek a kiedy on by wyjezdzal? i co by bylo z toba? jedziesz z nim czy zostajesz? i co z ciaza? My jedziemy dzis na zakupy a potem do mojej babci. Wszystko mi smierdzi i chce mi sie... :-x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani:D takie są uroki ciąży:D teraz wszystko wyczujesz:D ja zostaję:) Pozwolę mu wyjechać dopiero jak się zaciążę:D ale nie ma co się napalać, dzisiaj jego kolega miał dzwonić gdzieś tam i się okaże czy pojadą czy innym razem. Ten facet w Irlandii podpisuje umowy na 2 lata i co 3 miesiące wysyła do Polski na 3 miesiące urlopu:D więc warunki fajne:) pożyjemy zobaczymy, może akurat się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrazam sobie zostac sama na 3 misiace z Maniula i moimi mdlosciami... wczoraj jak ja za dlugo nosiłam to myslalam ze umre tak mnie wszystko bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przemęczaj się teraz.Ja mogę zostać sama, bo nie mam żadnych obowiązków, więc nie muszę się martwić,że sobie nie poradzę. Samochód pewnie zostawi, bo nie będzie miał innego wyjścia, bo jakoś do lekarza dojechać muszę:) ja tam bym chciała,żeby wyjechał, bo tak przynajmniej będzie wiedział,że żyje..a tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja niedawno wstalam, chlop mi jajka na boczku usmazyl na sniadanie i zrobil herbate :) Ja bym sie nie zgodzila na uklad 3 mies w domu a 3 poza. Mimo wszystko, ze on mi czasami dziala na nerwy tym nadskakiwaniem, ale bym go nie puscila :o no chyba, ze by nas sytuacja zmuszala... ja nie wiem, ale moj gin mi wyliczyl ze to jest 7 tydz OD zaplodnienia, on nie liczy od miesiaczki- od miesiaczki to mam dalej jakos. Dziwne jakos to. Mdlilo mnie dzis 5 min i juz przeszlo. MaMani wspolczuje strasznie tych wymiotow... W ogole to sobie pomyslalam, ze jestes przykladem, ze nic nie liczyc, nie mierzyc temp tylko sie po prostu kochac z mezem i tak najprosciej zajsc w ciaze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka moja koleżanka widzi męża raz na 4-5 miesięcy przez 2 tygodnie góra i daje radę:) i teraz dzięki temu mogą wyprowadzić się od teściów na swoje:) Ja też zaszłam w ciąże bez żadnego liczenia, temp itd. a teraz to mam obsesję, dzisiaj rano postanowiłam,że tak jak w marcu nie będę o tym myśleć i niech się dzieje co chce, bo jak się nakręce to później będę ryczeć,że się nie udało a po co mi to... Dzisiaj mijają 3 miesiące od porodu...aż mnie korci,żeby wyjąć zdjęcia z usg, ale wiem,że nie wolno mi tego zrobić, bo znowu zdołuję się na maxa:( codziennie odwiedzam stronę ze światełkami i codziennie jest o ok 50 światełek więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek masxz racje pewnie byscie jakas kase mieli a to wam sie po porodzie przyda. Gdybym byla w pierwszej ciazy to pewnie predzej byms ie na taki uklad zgodzila a teraz to wprost nierealne! :D:D julka ja jetsem przykladem tego ze po porodzie wszystko w organizmie kobiety sie przestawia. U mnie wrocilo do normy :) a co do mierzenia temp to mówilam ci ze ja do tego wogole sie nie nadaje. Ja i termometr to nie ejst dobry zestaw :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za jeden miesiąc zbierania gruszek w Holandii ten kolega zarobił 10tys, a tutaj nie ma szans na więcej niż 2 tys na miesiąc..on sam chce jechać, ja go przecież nie wyganiam:) już dawno rozmawialiśmy na ten temat,że to jedyny ratunek dla nas, bo tutaj niczego się człowiek nie dorobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majek to rzeczywiscie warto zeby pojechal!!! Oki ja sie ubieram musze sobie jechac jakas kurtke kupic bo do tej pory choodzilam w jesiennym plaszczu ale teraz nie chce sie przeziebic. Uciekam papa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem dobra osoba do wypowiadania sie na ten temat bo majac 18 lat wyjechalam z polski. moge powiedziec tylko tyle, ze jak ktos wam sie chwali ze zarabia w uk 6 tys zlotych lub podobnie to jest to zadna rewelacja. za 1000 funtow tutaj sie zyje po prostu od 1 do 1 -szego. W londynie. moze na prowincjach sa inne ceny. A w ogole moj gin powiedzial, ze mam baaardzo duza ta dwuroznosc macicy, jakby sie te rogi spotykaly na koncu i dlatego on kiedys myslal ze to przegroda. a Ty Majek masz duza dwuroznosc czy nie wiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka on miałby jechać do Irlandii albo do Holandii a nie do Angli:) ale pewnie i tak nic z tego nie będzie:( co do dwurożności to podaj mi maila to wyślę Ci zdjęcie z usg i sobie porównasz, bo nie wiem jak mam to wytłumaczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macica dwurozna ma ksztalt serca. i u gory te linie co sie lacza na te serce u mnie ciagna sie mocno w dol. tak jakby byla podzielona na dwie mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko_25
Dziś rano zrobiłam rest, wyszedło pozytywny .... więc zrobiłam drugi i trzeci ... i sa pozytywne. Jestem w szoku ... nie wiem co robić. Co prawda starałam się o dzidziusia od 4 m-cy ale w tym cyklu kompletnie sobie odpuściliśmy ... i jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×