Czy nie urażę kobiety pytaniem o liczbę byłych partnerów seksualnych?

Nie mam moralnosci kalego, chce dziewicy, bo sam jestem prawiczkiem. nie chce po prostu miec kobiety, co nie ma zbyt porzadnej przeszlosci seksualnej ni jest przesadnie cnotliwa i nieskalana

ja jestem wartościowym lijalnym dobrym człowiekiem więc dziewczyna by mnie nie skreślila przez to że byłem np 2 razy na dziwkach . czy się mylę

gig, co twierdzę możesz sobie poczytać na poprzednich stronach. Uważam, że są rzeczy ważniejsze, na które należy patrzeć i tyle. Liczba partnerów może być wskazówką taką jak np. niechęć do ruchu, to, że 2 połowa lubi spotykać się z kumplami itp. ale wiele zależy od tego DLACZEGO było tak nie inaczej.

uwazam, ze kobieta, ktora uprawiala juz seks, a zwlaszcza jesli miala juz wiecej niz 1 partnera po prostu nie za bardzo do mnie pasuje, nie jest mi pisana, jest dla innych, nie dla mnie

chce po prostu poczuc dume z tego, ze mam porzadna kobiete. milosci moze byc ulotna, a zasady, honor i duma to wartosci, ktore potrafia byc trwale. dlatego moim zdaniem sa wazniejsze niz nawet milosc. co z tego, ze jakas kobieta zakocha sie we mnie, jak nie bedzie w stanie mi dac skromnego, uczciwego, cnotliwego "przebiegu" i nie bede w stanie byc z niej dumny

ale pomysł z dziwkami jest dobry czy nie

ale nie bedziesz juz mogl po tych dziwkach mial moralnego prawa szukania cnotliwej, porzadnej, moralnej kobiety

wiem o tym bo niemap prawa wymagac czegoś czego sam nie mogę dac

poprostu nie mogę zrozumiec tego jakbym mógł być z kobietą która miała więcej partnerów ode mnie może sięprzezuce na mężczyzn prawiczek vs prawiczek to nie była by zdrada?

Wam sie chce tak ciagle dyskutowac? :D

A ja uważam, że faktycznie, czułbyś się źle. Nie dojrzałeś do tego, nie czujesz się w pełni mężczyzną, nie jesteś pewien siebie. Skąd pomysł, że to poniżające. Skoro ta kobieta już z kimś spała a wybrała ciebie, to znak (tu troszkę uogólnię), że woli ciebie od innego, z którym była, znaczy, że uważa cię za lepszego, czyż nie? 12. Pytanie - klucz. Dlaczego uważasz, że dziewica jest lepszą sytuacją w życiu? Piszesz: \"uwazam, ze prawiczek z kobieta, ktora nie jest juz dziewica bardzo rzadko w stanie stworzyc super zwiazek i wielka milosc.\" Znasz statystyki? Jesteś pewien? Owszem, jeśli mężczyzna nie jest dojrzały to może mieć z tym problem (taki jak ty). Ale to tylko twoje przypuszczenia. Bo nie znasz się na tym prawda? 11 pytanie było do ciebie. To, że nie chcesz niedziewicy ani takiej, która miała wielu partnerów mogę zrozumieć, naprawdę. Ale po co obrażasz innch? Po co rzucasz dziwkami i kurwami, po co piszesz jakieś nadęte frazy? gig różnie w życiu się zdarza. Nie zwykłam sądzić po wyrwanej z kontekstu wiadomości.

boli mnie to, ze w sumie zmarnowalem tyle okazji i coraz trudniej mi o czysta, nieskalana fajna dziewczyne, a z dnia na dzien kobietom zwieksza sie przeszlosc seksualna, dzisiaj dziewica, jutro szmata. chyba zostane prawiczkiem starym kawalerem, bo po co mi zona, skoro bede plakal do poduszki, ze ona spala z innymi (a nie daj boze innymi, powtarzam innymi w liczbie mnogiej), a ja oprocz niej nie mialem zadnej innej. zle i nieszczesliwie bym sie z tym czul

moja stara jest pedałem

poza tym facet, dla ktorego zona to jedyna partnerka seksualna, a sama dziewica nie byla dla mnie nie jest prawdziwym mezczyzna, i dal sie ponizyc przez los. dla faceta posiadanie tylko jednej partnerki ma sens tylko wtedy, gdy ona tez byla czysta, byla dziewica

ja by się czuł głupio jak bym miał miec jedną kobietę w życiu a ona by miała kogoś przedemną czułbym się jak ostatni głupiec

lepszy prawiczek popracuj nad pojęciami zasady, miłość, honor. To, że nie miałeś nigdy dziewczyny spowodowane jest tym, że zwyczajnie nie miałeś okazji. Dlatego ułożyłeś sobie w głowie jakąś bajkę o zasadach i honorze. Zasady są wtedy jak się walczy z pokusą. Honor jak się bierze odpowiedzialność za słowa i czyny. Wyzywasz mnie od szmat, piszesz, że prowadzę się nieporządnie nic o mnie nie wiedząc, uważasz, że byłoby poniżające związać się ze mną. Dlaczego? gig, czyżbyś próbował się usprawiedliwiać? To twoje życie, twoje decyzje. Nas w to nie mieszaj.

ja jestem głupi i bez tego

no właśnie każdy niech szuka na swoją miarę . a skreśliłabyś faceta co był raz na dziwkach

Ciebie po prostu zadna nie chciala, i nie pitol, ze miales okazje, ale nie skorzystales. Smiech na sali.

gig, to się nazywa niedojrzałość. Opieranie swojej wartości na kimś innym poza tobą. Choć przyznaję, są mężczyźni, którzy zwyczajnie nigdy tego nie zmienią. Każdy ma swoje preferencje. Nic mi do tego.

mialem wiele razy okazje miec okazje miec dziewczyne i to ladna, ale olewalem je i mimo, ze same na mnie lecialy to wolalem imprezowac niz sie z nimi umawiac i o nie zabiegac. jestem po prostu niedostepny. dla mnie szmata nie jestes, masz kolo 30-stki, spalas tylko z 2 z milosci, jestes porzadna i cnotliwa, dobrze sie prowadzisz. dla mnie znalezenie odpowiedniej i porzadnej kobiety to kwestia zasad, dumy i honoru

ja się zmywam już dzięki za rozmowę wirtualnie jesteś spoko z tymi dziwkami to bym musiał to zrobic dla siebie tzw mniejsze zło :)

gig, powtarzam. Nie wezmę odpowiedzialności za to co zrobisz. Tak byś chciał zjeść ciastko i je mieć. Pójść do prostytutki i mieć gwarancję, że żadna cię za to potem nie skreśli. Nie ma tak (że cię zacytuję). Nikt nie zagwarantuje, że kobieta, którą pokochasz jak się dowie, to wybaczy. Możliwe, że zareaguje jak lepszy prawiczek, którego tak zażarcie bronisz i powie, że jesteś zeszmacony do końca życia i kijem przez szmatę cię nie tknie. Widać te wasze zasady. Jakby można bez konsekwencji to byście poszli od razu. Jakby można było te wasze \"prawa prawictwa\" utrzymać to byście się nie wahali ani na chwilę. Odsyłam jak lepszego prawiczka do studiowania słów zasady, honor i miłość.

poki nie jestem desperatem nigdy nie pojde na seks bez milosci, nie chce sie brudzic takim brudnym seksem, chce sie szanowac, chce byc porzadnym. ale jednoczesnie chce w zamian zeby moja kobieta byla taka samo i po prostu do mnie pasowala

trudno najwyżej sam przejdę przez życie. ale też mogę dziewczynę okłamac i powiedziec że nikogo nie miałem .:)

lepszy prawiczek, ty zrozum wreszcie, że te szmaty, dziwki i kurwy, którymi tu rzucałeś to kobiety, istniejące, czujące. Wg twojej klasyfikacji JA TEŻ jestem nieporządna. Tak mnie określiłeś. Nie mnie osobiście, ale spełniam twoje \"kryteria\" nieszanującej się dziewczyny. Jak to możliwe, że dla mnie robisz wyjątek? a co z innymi?Zrozum, że ranisz uczucia innych takimi nieprzemyślanymi uwagami.

gig, moja rada: przestań skupiać się na tym, czy ktoś jest dziewica czy nie. Zacznij skupiać się na tym jakim jest człowiekiem. Żadna królewna na białym koniu nie podjedzie i nie powie: drogi prawiczku, jestem czysta i nieskalana, nie zechciałbyś mnie rozdziewiczyć? Zacznij budować swoją wartość NA SOBIE. Zacznij z dziewczynami rozmawiać. Tak, rozmawiać! Może za którymś razem trafisz na taką, która będzie Ci odpowiadać, i której Ty będziesz odpowiadać. Prostytutka jest zbędna. Tobie trzeba dziewczyny.

prawie 30-letnia kobieta, ktora miala 2 partnerow nie jest szmata, tylko kobieta porzadna. ale 20-latka co miala 5 to juz dla mnie szmata. jako prawiczek powinienem raczej szukac sobie dziewicy

lepszy prawiczek, nikt nie każe ci brać sobie za żonę byłej prostytutki. Ale nauczże się szanować ludzi, rozszerz te swoje horyzonty, gdzie każda niedziewica to szmata, a porządność mierzy się wg funkcji f(wiek,liczba_partnerów). Zacznij rozróżniać ludzi wg tego co sobą reprezentują, wg ich charakteru a nie ilości partnerów. I nie skupiaj się tak na swoim prawictwie. Są ważniejsze rzeczy, z których będziesz rozliczony.

może masz rację przecież z pierwszą się żenic nie muszę :)