Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niepewny i nieufny

Czy nie urażę kobiety pytaniem o liczbę byłych partnerów seksualnych?

Polecane posty

Gość vecog
" wiesz ,że jak ktoś jest niepewny i nieufny to jest większe prawdopodobieństwo,że przyciągnie to,czego się obawia?" jest tez inna teoria, myslec pozytywnie, ze spotka sie kobiete z jednym partnerem na "koncie" :P Podobno jak czegos chcemy to tez sie spelnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vecog
a do mnie doszedł- i slusznie. Ale skoro Ty bys takiego goscia nie chciala, to czemu dziwisz sie autorowi, ze nie chce trafic na taka sama osobe, tylko w wersji zenskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
vercog-przecież to ta sama teoria,ale inaczej ujęta-przyciągamy to,co chcemy i to,czego się obawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do mnie doszedł
Jakbyś czytał uważnie, to zobaczyłbyś, że napisałam, że Go rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do mnie doszedł
Pytanie jest, czy bezpośrednie pytanie jest właściwe i co ważniejsze skuteczne. Radziłam dowiedzieć się tego w inny sposób i patrzeć na zachowanie osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vecog
Skoro *obawiamy* sie, ze spotkamy kobiete-kurwiszcza (nowe okreslenie :P ) a mowimy sobie, ze spotkamy porzadna, to nie mozemy przyciagnac jednego i drugiego. Co wtedy? Wygra uczucie, ktore bedzie silniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vecog
a do mnie doszedł - ok, nie pamietam dokladnie kto sie dziwi autorowi, a kto nie. W kazdym razie tylko Ty odpowiedzialas na pytanie " a co powiecie o 19 letnim". Reszta nagle zamilkla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
vecog-znasz "secret"?-jeśli nie,polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do mnie doszedł
To zależy. Ja jestem do kurwiszonów zrażona. Byłam z takim (miał wieeele partnerek przede mną, a ja byłam młoda, głupia, naiwna i zakochana) i wiem czego mogę się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vecoq>>> ja mogę odpowiedzieć, że owszem, byłabym z takim facetem, jeśli to zrobiłby przed związaniem się ze mną. Wtedy to jego i tych dziewczyn sprawa co robią. W stałym związku zdrada byłaby dla mnie czymś bolesnym i nie wiem, jak bym zareagowała, ale to jakby zupelnie inna historia... Z tym tylko, że mnie chłopcy w tym wieku nie interesują, zdecydowanie wolę starsze roczniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do mnie doszedł
Może przestali się interesować tendencyjnym tematem (pełno tu takich tematów zakładanych zwykle przez sflustrowanych panów), może nie odpowiedzieli, bo pytanie wydało im się idiotyczne, może nie każdy musi odpowiadać na twoje pytanie (nie jesteś w centrum świata), a może po prostu nie mierzą ludzi twoimi kategoriami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vecog
cóż - film mam na kompie, ale jeszcze nie ogladalem :( dewiantka - pytanie jeszcze, ilu Ty mialas partnerow. Ludzie lubia ludzi na swoim poziomie, takze jesli chodzi o doswiadczenie a do mnie doszedł - tyle tu bylo osob, a nagle, jak ktos zadal pytanie o faceta-dziwke to wszyscy sie zmyli? Zbieg okolicznosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
sprawa jest prosta-chcesz fajnego,wiernego partnera-myśl o nim,wyobrażaj sobie jaki ma być,trzymaj sie tych marzeń ,a taką osobę spotkasz......jeśli zaś umysłem twoim zawładnie lęk,podejrzenia,nieufność,strach-to te dominujące uczucia przyciągną dokładnie to ,czeg sie boisz.....ignoruj tego typu myśli i bądź ufny,że spotkasz osobę ,jaką pragniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do mnie doszedł
patrz na czyny i patrz sercem tyle komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
to ,co wysyłasz-wraca...toteż-nie zadawaj pewnych pytań ,bo i tobie moga zostać zadane...hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
to czyli przeszłośc seksualna się nie liczy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do mnie doszedł
oczywiście, że liczy. Tylko trzeba znać jej miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vecog
cóż - wraca i to podobno ze zdwojona sila ;) A takich pytan sie nie boje, jakby mi dziewczyna zadala, nie mialbym nic do ukrycia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
jako,że nie każdy jest taki sam i każdy jest odmienny,dlatego wszystko jest względne...od bardzo liczy do....absolutnej obojętności,czy wręcz chęci posiadania partnera z bujną przeszłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wampirzyca25
ja zawsze mówie ze miałam jednego:)głupio mi powiedziec prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
ahahah...dyplomacja jest zawsze dobrym rozwiązaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
ja jeszcze nikogo niemiałem i nie patrzę na przeszłoścx seksualną kobiet bo z pierwszą się żenic nie muszę :) ale też nie będę miał niewiadomo ile tak z 2 by mi starczyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vecog>>> liczba partnerów nie jest równoznaczna z doświadczeniem ;) Pytań też się nie b o j ę. Po prostu uważam, że nie mają one sensu. I nie świadczą dobrze o pytającym. Dlatego, że z mojego punktu widzenia to nie ilość partnerów jest wyznacznikiem moralności człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewny i nieufny
A moim zdaniem świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
dewiantka ...masz rację bo faceci zawyżzają a kobiety zaniżają ilośc partnerów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vecog
A wlasnie, ze jest wyznacznikiem. Moze nie jedynym, ale jednym z kilku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wampirzyca25
25 to wlasnie liczba moich partnerow. Nie tak duzo, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piesek leszek>>> bo dla faceta to według powszechnego mniemania wielki honor, a dla kobiety hańba, czyż nie? vecog>>> a nie raczej stosunek do tych partnerów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewny i nieufny
Ale jak kobieta miała wielu partnerów to raczej nie kochała każdego z nich, a kobieta, która uprawiała seks bez miłości mnie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
dewiantka ...nie ja nie boję się porównań bo mogę byc lepszym kochankiem od tego co miał kilka lasek . alew jeleniem nie będę aby miec jedną partnerkę co miala kilku przedemną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×