Czy nie urażę kobiety pytaniem o liczbę byłych partnerów seksualnych?

Rozkladacie nogi przed facetami a pozniej udajecie cnotki niewydymki przez facetem, w ktorym sie zakochacie. Zalosne.

czy to co mówi to prawda? Niektóre kobiety to bardzo dobre aktorki.

tam od razu oburzone, poprostu smieszne jest dla mnie ocenianie kogos po tym ilu partnerow mial. poprostu dziecinada, i nie wciskac mi, ze sie oburzam :)

Wierzę w ludzi, wierzę w prawdę i uczciwość, chociaż czasem o to ciężko, ale staram się myśleć pozytywnie i wierzyć w dobro

Moje ciało należy do mnie, nie do jakiegokolwiek innego człowieka. To ja decyduję co z nim robię. I mój mężczyzna doskonale zna moją przeszłość, tę seksualną także, właśnie dlatego, że nie pytał.

faceta też się nie pyta!dlatego mądrale i faryzeusze nie atakujcie kobiet

No ale jak kobieta np. z częścią partnerów chodziła do łóżka dla samej przygody, bez uczuć?

-------->Niepewny i nieufny Zależy czy z dziewczyną już sypiasz czy jeszcze nie. Jeżeli nie a jesteś z nią jakiś czas to raczej nie powinna być urażona pytaniem o partnerów.**** ****Znaczy jeżeli jest dziewicą to nie będzie urażona, każda inna nigdy ci tego nie zapomni (mniej lub bardziej).

Ja się całe życie szanowałem, uważam, że zasługuję na porządną kobietę, nie jestem jakimś moczykijkiem

to ci po takich wyznaniach wiary za nic o tym nie powie

nie zawsze świadczy o wysokiej moralności. Pamiętam jak koleżanka radziła drugiej, która wstydziła się przed facetem że z nikim nie spała, bo nikt do tej pory jej nie chciał "pamiętaj, zawsze możesz się wymówić zasadami".

no cóż ,nieufny,sam fakt,że zadajesz takie pytania na forum też nie świadczy dobrze o Tobie samym..

No po prostu nie wiem czy takie pytanie jest odpowiednie czy nie. Ale nie wiem czy bez tej wiedzy będę naprawdę w stanie pokochać kobietę...

a z tą wiedzą?

myślisz,że przypadkowi ludzie na forum pokierują Twoim życiem?Trochę to ryzykowne.Kieruj się własnym rozumem i własnym sercem.

Jeśli ta jej przeszłość nie będzie mnie razić to tak

To znaczy, że nigdy nie będziesz mógł pokochać najprawdopodobniej :D Btw, mam taką koleżankę, która mi się zwierzała, że do ślubu musi być dziewicą, za to potem hulaj dusza, bo wszystko pójdzie na konto męża :D No i sporo ma już na tym koncie, dziw, że się w drzwi chłopina mieści :d

Nikt normalny nie chce sie wiazac z wywlaka, ktora miala wielu partnerow.

Czyli jak widzisz jedyną pewną strategią jest mówienie facetowi kłamstwa "na wszelki wypadek". Przykre:( Popieram jednego z poprzedników. Obserwuj jej reakcje, jak zachowuje się wśród mężczyzn, co lubi robić, poznaj jej koleżanki i kolegów (kto przestaje takim się staje), zasięgnij języka jeśli dasz radę.

zaraz tam wywłoka..co za słownictwo....czy tylko takie panie znasz?

vecog co to jest wywłoka? Jakiś zwierz czy ufolud? My tu o ludziach rozmawiamy.

Poza tym taka wielka miłość to jest tylko w bajkach, a bezwarunkowa jest tylko miłość rodziców do dziecka, inna nie. Miłość to nic innego jak poszukiwanie odpowiedniego dla nas, dobrego partnera życiowego, który będzie nam odpowiadał

i jeszcze...ahahah..zatrudnij detektywa i wróżkę co ma rentgen w oczach

chłopaku który przeleciał ponad 20 lasek, przy czym z żadną z nich nie chodził dłużej niż 1 dzień, a jego najwiekszym życiowym dokonaniem było zaliczenie trzech panien podczas jednego sylwestra. Chciałaby któraś takiego?

Strasznie to zabrzmiało, choć wiele w tym racji. Tylko ludzie upadli na głowę kochają w ten sposób, choć takie wypadki-przypadki istnieją. Odpowiedni partner jest ważny. Rozumiem Cię. Off topic. Jak to jest, że o bujnym życiu e. mężczyzny mówi się, że musiał się "wyszaleć", a w przypadku kobiety, że się zeszmaciła i jest to jej piętno na całe życie (dla niektórych). W ramach sprawiedliwości będę pytać mężczyzn ile mieli kobiet, jesli więcej niż ja facetów - adios.

to co napisałam był odo autora

a co powiecie o 19 letnim - dobre pytanie :D swoja droga, to prawda, czy wymysl, dla odwrocenia roli k-m?

Jakbym był kobietą to nie chciałbym mieć takiego faceta

niepewny i nieufny..a wiesz ,że jak ktoś jest niepewny i nieufny to jest większe prawdopodobieństwo,że przyciągnie to,czego się obawia?...chłopcze drogi,Ty wpierw popracuj nad sobą-stań się pewny i ufny a przyciągniesz miłość i..nie odepchniesz fajnej dziewczyny tymi wybujałymi podejrzeniami....

gdybym chciała się wypowiedzieć językiem vecog to powiedziałabym pewnie, że kijem bym takiego wywłoka nie tknęła. Kijem przez szmatę. Ale powiem, że podziękowałabym za związek z takim "mężczyzną" w imię zasad;).