Czy nie urażę kobiety pytaniem o liczbę byłych partnerów seksualnych?

Moim zdaniem autor topiku czekujac pewnych cech u swoej dziewczyny własnie sie ceni gdyby tak nie było poprostu zwiazał by sie z jakas tam dziewczyna moze by sie ozenił jakby mineło zauroczenie pewnie zaczałby zdradzac jak pełno teraz facetów.Sztuka jest wybrac odpowiedniego partnera a stawiajac sobie wymagania dajemy szanse na to ze mozemy byc szczesliwi

a do mnie doszedł - to ciekawe, bo juz podobnych watkow bylo juz kilka i niektore osoby twierdzily, ze skoro facet pyta o takie rzeczy, to znaczy, ze mysli powaznie o zwiazku, a nie tylko o seksie. Widac ilu ludzi, tyle opini i to calkowicie przeciwnych :D Ale imho wlasnie jak ktos zadaje takie pytania, to nie traktuje kobiety przedmiotowo. Gdyby tak bylo, to nie interesowalaby go przeszlosc, bo po co, skoro to jest tylko rzecz do chwilowego zaspokojenia.

Warto stawiac sobie poprzeczke warto byc z kobieta która sie szanuje i warto byc z facetem którego sie ceni

Klaudia, ty tak nie ręcz za dziewictwo matki i wierność ojca :D

Ja miałam to szczescie i mam nadal byc z osoba dla której istnieje tylko ja tzn dziele życie z mezczyzna który nie zwiazał sie na dłuzej z zadna dziewczyna ja jestem pierwsza dziewczyna miał wiele przygód ale nie szanował tych osób bo jak poiedział nie zasługiwały na szacunek wybrał mnie.Czuje sie kims wyjatkowym to mnie dał miłosc ja czuje oddanie do niego wszytko co mozna czuc do faceta.Ja jestem zadowolona z zycia czuje sie spełniona w miłosci

jak widzisz co człowiek to opinia. Dlatego tyrada Klaudii20lat wkurza mnie niesamowicie. Ja zareagowałbym przez pryzmat moich doświadczeń, jak każdy.

miały b. dużo partnerów .To co mogę o nich powiedzieć:nie miały żadnych zasad moralnych, zdradzały swoich chłopaków, podrywały żonatych mężczyzn twierdząc że "one są lepsze niż ich żony" itp. Nie wypowiadam się o wszystkich, tylko o tych dwóch(bo tylko tyle znałam) jakby ktoś chciał się przyczepić. Kiedy je na tyle poznałam- zerwałam z nimi kontakt, bo nie chciałam takich koleżanek. Tym bardziej mnie nie dziwi, że ktoś nie chce mieć takiej dziewczyny.

Własnie dlatego że mam faceta który miłość dał tylko mnie nie interesuje sie innymi facetami trudniej mi było by sie zakochac znowu a kobieta zeby chciec sie spotykac z facetem musi cos przy facecie czuc.Ja juz napewno nie zakochałabym sie w facecie który juz miłosc dawał innej bo wiem i mam w sercu osobe która jest tylko dla mnie nie wazne czy bedzie daleko czy blisko nigdy nie zdradze i nie bede chciała milosci juz od zadnego innego bo juz dostałam to czego potrzebuje dziewczyna

czyli klaudio20 idąc tokiem myślenia autora twój facet jest kurwiarzem bo 1) miał wiele przygód 2) nie szanował kobiet co nie świadczy o nim dobrze 3) skoro sypiał z kobietami których nie szanował to siebie też nie mógł szanować 4)miał seks bez miłości

To samo jest z facetami facet aby sie zainteresowac dziewczyna musi poczuc podniecenie wtedy chce ja zdobywac im bardziej zepsuta tym mniejsze podnecenie szacunek i tym łatweij moze spotkac pozadniejsza przy której poczuje wiecej i mzoe zdradzic.Dlatego te wymagania wobec partnerów sa rozne ale dobrze ze sa bo naprawde lepeij nie byc z nikim niz byc z osoba i szukac "czegos lepszego"na boku nie warto

Klaudia20lat Sorry, ale jeśli to nie podszyw to serdecznie ci współczuję, bo jak widać przerabiasz moją drogę. Bardzo ci współczuję i życzę żebym się myliła. Chłopak, które się szanuje szanuje także inne kobiety, a twój jak widać tego nie robi. Skąd pomysł, że uszanuje ciebie? Jak długo jesteście? rok, 2,3? Jak za 10 lat będzie bez zmian to cię przeproszę. Już wiem czemu mnie tak wkurzasz. Przypominasz mi mnie samą sprzed lat i to w okresie robienia najgorszych głupot Panno Pozadałam Wszystkie Rozumy

Zrozumcie że mezczyzna nie musi czuc miłosci aby czuc pozadanie jego pozadanie kobiety wcale nie musi zamienic sie w milosc.Kobbieta aby muc czuc pozadanie i oddanie musi czuc milosc

Klaudia20 ale ty piszesz głupoty:o Nie chciałabś faceta który dawał miłość innej? Czyli takiego który był zakochany?:o

Klaudia to idealistka i romantyczka:o Dorośniesz to zejdziesz na ziemię niestety, a to będzie dla Ciebie wielki szok. Współczuję:o

To ty zrozum, ze piszesz głupoty. Powtarzasz jak małpka coś co usłyszałaś gdzieś

Nie mozna szanowac kobiety która sie sama nie szanuje.Naturalna potrzeba faceta jest odczuwanie potrzeb seksualnych w pocztakowej fazie i od kobiety zalezy czy on bedzie chciał ja zdobyc i jej zachowanie wpływa na to jak nas postrzegaja inni.Jesli jakis facet widze ze mnie chciałby potraktowac przedmiotowo ja taka osobe bym olała ja bym mu powdziekował i na razie ja sie szanuje a jesli ktos jest chamski to jego sprawa na szczescie takich ludzi omijam szerkoim łuukiem cwanikaów którzy szukaja łątwych zdobyczy i liczacych na zabawe

poprzedni wpis był do Klaudi20lat

Nie zasłyszałm tylko wiem jak mnie traktuje mój facet i jak powinna zachowywac dziewczyna mnie nie spotkało ze mnie facet chciał wykorzystac a jesliby sie tak stało to ja mu mówie narka

A największą głupotę jaką tu przeczytałam jest to że jak będę miała mało partnerów a najlepiej wcale to facet mnie nigdy nie zdradzi:D:D:D:D Klaudia20, to było dobre:D Żyj w świecie swoich fantazji.

dobra, nie podziałało będzie dosadnie Klaudia20lat PIEPRZYSZ GłUPOTY Przestaję już czytać te twoje wypociny, sorry, ale nie znasz się na życiu a mędrkujesz. Boże, skąd się tacy ludzie biorą?!

le jesteście razem?

A, dajcie Wy dziewczynie spokój, przecież ona tylko mówi to, co wbij jej do głowy jej facet :D ciekawe ilu dziewczynom wbijał to samo? :o

uciekam spać:D

ja też roraty na 6.30;) ehhh :( nie jestem skowronkiem Dobrej nocy

Dobranoc ;)

Mnie interesuje tylko miłość i solidny, partnerski związek. Ale żeby stworzyć taki związek muszę spotkać porządną, wartościową, szanującą się kobietę

Nudzisz już :D

Próbujesz przekonać nasz czy siebie?

Sam już nie wiem, boję się, że jak ją zapytam to ją stracę. A z drugiej strony nie chcę mieć potem jakichś schiz typu, że będę podejrzewał, że była prostytutką, zdradziła, spała z facetem, co ma żonę, dała dupy nieznajomemu na pierwszej randce

masz problem chłopie - ze sobą - i to poważny mam nadzieję, że go rozwiążesz. Zastanów się, czy w Twoim życiu nie było jakiś traum, czy ktoś Ci nie nagadał jaka powinna być kobieta, albo, że kobiety to suki itp. słowem, czy nie masz takiej wody w mózgu jak Klaudia20lat. I pracuj nad tym. Jak nie dasz rady... cóż. Nic na siłę, może samo przyjdzie z właściwą kobietą. Dobra, wykąpana to do łóżka pora. Dobrej nocy. Pomyśl na spokojnie o tym wszystkim.