Schlecker - praca

Szkoda słów na te firmę. Wszystko się sypie D.Z. myśli, że jak upały się skończyły to sprzedaż podskoczy. Ciekawe kiedy się zjawi z umową zlecenie dla mnie? Nie wiem czy podpisze...

jak nie wiesz czy podpiszesz ,takie rzeczy sie wie bo to wazna sprawa w zyciu człowieka,ja nie podpisuje i juz i u mnie nikt nie podpisze ,trzeba byc dorosłym a nie takie pierdy piszesz

Witam. Ciężko się na to patrzy. Paranoja co tam się dzieje. Oczekują od nas cudów, a sami nie robią nic. Na szczęście kończę swoją przygodę z tą firmą i oprócz fantastycznych współpracownic to nie będę za niczym tęsknić..

mi się urlop rodzicielski bo takowy mam kończy się dziś dostałam nakaz że mam wybrać choć część starego urlopu i tak zrobiłam jak się potem okazało że mają dla mnie umowę ale na zlecenie. Ja nie po to szukałam pracy na umowę żeby teraz śmieciówkę podpisywać, ja się umówiłam z prawnikiem na przyszły tydzień i jak się okaże że zrobili to bezprawnie to się w Sądzie skończy ja się nie dam traktować jak śmieć czy małolata, która nie zna życia, znajdę inną pracę i będzie mi tam lepiej niż w Dayli bo pewnie wszędzie będzie lepiej niż tu

ale nas robią w ciula nie?najpierw bon za 50 dych za sprzedaż tiffi i próchnika, a dopiero potem okazuje się, jaki to bon! Musiałabym sprzedać z 60 sztuk , żeby kupić spodnie;/

czy u Was też coraz więcej nowości?Znaleźli kolejnych frajerów,którzy jeszcze nie wiedzą , że firma nie płaci faktur! a maile od Dagmary, że jedne pracują, bo sprzedały ileś tam szajsu przykasowego, z inne nie pracują to nieźle podnosi ciśnienie. Ja się przyjmowałam do pracy w drogerii,a nie do sprzedaży worków, które są drogie i gówniane!!

a ile wam zajmuje zakończenie dnia?wypisywanie tych wszystkich pierdół?

Ja zamykając sklep mieszczę się w czasie, za który płacą. A co do umów śmieciowych to jeśli ktoś nie ma wyjścia to schowa dumę do kieszeni i podpisze, bo nie powie w banku, że nie zapłaci raty za mieszkanie bo się uniósł honorem i jest teraz bez pracy. Ja jak nie znajdę niczego innego też pewnie podpisze.

przecież te wszystkie dokumenty wypisywałyśmy tylko na 31 lipca a teraz tylko normalnie sam raport drukujemy. Dzwoniłam i pytałam więc wiem :)

ale pierdo**** jak sam raport? jak dopiero od 31 lipca zaczeliśmy drukować te raporty zakończenia dnia

Mnie sie tez za jakis czas umowa konczy,jak dadza zlecenie to podpisze ale bede zmuszona szukac nowej pracy jak najszybciej.

Ale wiecie, że umowa zlecenie może być tak napisana, że jak nie sprzedacie tyle ile wyznaczą, to mogą obciąć Wam wypłate?. I że będziecie ulotki roznosiły?. Ogólnie będzie sporo zmian w obowiązkach kasjerów.

to nie chodzi o smieciowe umowy tylko o odpowiedzialnosc ,jak podpiszesz to na rate w banku tez nie bedziesz miałą taka prawda

podpisujcie wszystko co wam pod nos podłoza oni takich jeleni potrzebuja!!!!!!!!!!!!!!!!!

my tez nie robimy zadnych raportow :D wszystko po staremu :D

a ja mogę tyle powiedzieć na temat podpisania odpowiedzialności...TAK SIĘ WSZYSTKIE NA FORUM ZARZEKAŁY ŻE "MY NIE PODPISZEMY" a tu w poniedziałek się człowiek dowiaduje że 20% osób podpisało...DUPA JEŻA... pieprzone gadanie ale tylko tutaj jak przychodzi co do czego to podpisujecie wszystko, jeszcze trochę a będą wam kazać im tyłki podcierać w godzinach pracy.

te co podpisaly to kredyciary,zaraz nerki brda musiały sprzedac bo tu im zabiora kase za wszystko,ale co tam wazne ze prace maja - masakra ludzie obudzcie sie

My też dzwoniłyśmy i kazali codziennie drukować i wypisywać te gówna, tylko datę kazali zmieniać.

dokładnie codziennie trzeba wypełniać i date zmieniać nawet milion maili na ten temat było więc niewiem co za głupoty gadacie że nie trzeba

A ja mam pytanie co się stało z paniami, które tak pozytywnie wypowiadały się o tej firmie, przy okazji mieszając z błotem te, które były niezadowolone z pracy, wyzywając ich od nierobów i nieudaczników, każąc im spadać gdzie pieprz rośnie i nie zajmować innym (bardziej pokroju krytykujących) miejsca??? Gdzie jesteście drogie pracowite panie?? Czy dostalyscie w podziękowaniu za Waszą "super" pracę i lojalność wobec Dayli umowę- zlecenie i z bekiem do domu poszłyście? Gdy pół roku temu pisałam, że ta firma to bagno, że będzie coraz gorzej, że popularyzuje się tu brak szacunku dla współpracownika to zostałam wyzwana od nieroba, głąba etc. Kazano mi przy okazji zwolnić się jak coś nie pasuje. Tak, zwolniłam się i owszem, nie pozwoliłam Jarusiowi, Darkowi i reszcie na oberwanie mnie z godności i dumy, gdyż pracodawca zatrudniając pracownika obowiązany jest do traktowania go z szacunkiem i odwrotnie, że to transakcja wiązana, oparta na obustronnej korzyści. W Dayli o tym zapomniano tak około sierpnia zeszłego roku i jak widać stan ten się pogłębia. Trzymam kciuki za te wahające się jeszcze czy odejść- uwierzcie w końcu w siebie i nie dajcie sobą pomiatać, na Dayli świat się nie kończy !!!

To jakieś nieporozuminie co tu sie wyprawia ma być koszyk super sprzedaż pytam tylko czego????Towaru brak już nie wiem co to stały asortyment to co dostajemy to porażka.Koszyk mamy owszem wiklinowy z pałągiem .Drogi panie D.B czy worki na śmieci to kajzerki że codziennie się kupuje a zamiast mydła używa się wody toaletowej .Pozdrawiam pana Tomasza to był dyrektor sprzedaży !!!!

A jak wam idą przebudowy?To dopiero porażka towaru brak a oni wymyślają nowe planogramy dobudowy półek.....Tylko co na nich ustawiać?Niedługo same się na nich położymy chyba........

a przed nami akcja lato:))

Zamowilysmy ostatnio lody nie przyjada bo zablokowali linie kredytowa zmywaczy do paznokci brak gabek brak plynu do naczyn brak klijet wchodzi pyta i wychodzi burdel tylko worki sa duzo

akurat z braku zmywaczy się cieszę -zaniżają paragon! u nas nie ma..szkoda wymieniać, przeciez macie tak samo!Ja już mam w d***e średnią paragonu z g****a bata nie ukrece

Teraz zamiast białego jelenia,zjaji produktów nivea,grzebieni,pilniczków,patyczków do uszu i innych podstawowych produktów,których brak musimy się nauczyć polecać w to miejsce fantastycznych puzli w super cenach.Wcale bym się nie zdziwiła jak w przyszłym tygodniu sprzedaż przykasowa: worki,worki,worki i puzle,puzle,puzle..............

A ciekawe ktore takie madre ,ze jak gora pierdnie to leca robic zdjecia i szybciutko wysylaja.

A dlaczego mamy nie wysyłać? ale tego durnego pisma żadna z nas nie podpisała

przecież jest czas do podpisania, kiedy Pan D wróci w urlopu... chociaż pewnie nie podpisanie wiąże się ze zwolnieniem, ale z drugiej strony takie coś powinnyśmy podpisywać wtedy co umowę jak się przyjmowałyśmy a nie że teraz dochodzą jakieś odpowiedzialności dodatkowe nie wiedząc czemu..

a ja mam już k*** dość pretensji klientów! oni myślą, że to nasza wina, że nie zamawiamy towaru! A my mamy zakaz mówienia jaka jest sytuacja w firmie! I tak odpowiadam -mam zakaz na piśmie informowania kogokolwiek dlaczego nie ma dostaw towarów znanych, a dostajemy nowości! Inteligentni od razu załapują, że firma nie płaci faktur.Jak dopytują, czy dobrze myślą mówię, że nie wolno mi mówić, bo grożą mi więzieniem,I tyle