Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropka wielkokropka.....

chodzik??? kto za -kto przeciw???

Polecane posty

Gość kropka wielkokropka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila nugat
przeciw - zresztą myślałam że już od lat tego ludzie nie stosują, zdecydowany sprzeciw !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie przeciw - osłabiają kręgosłup i nóżki bo dziecko ucząc się chodzić nie obciąża prawidłowo sylwetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie ani za ani przeciw....Jezeli dziecko ma chodzic w nim ponad np.2 godziny dziennie to raczej nie.Jezeli do 2 godzin to ok.Znam wiele,wiele dzieci ktorym chodzik nie zaszkodzil.Ja mam chodzik,moje dziecko chodzilo w nim b.rzadko,powiedzmy w sumie pol godziny w sumie na 2 tyg. Ortopedzi,pediatrzy odradzają....Ludzie z wlasnego doswiadczenia mowia roznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza niektórzy rodzice (a sama znam taki przypadek) uważają że chodzik zwalnia ich z konieczności asekurowania dzieciaka i ciągłego podtrzymywania i dlatego go chwalą tylko potem ta znajoma płakała czemu maluch tak późno sam zaczyna chodzić i ciągle siada na pupie a inne dzieciaki w jego wieku śmigają. i pediatra powiedział że maluch nie ma odpowiednio wzmocnionych kości bo cały czas był \"zawieszony\" w chodziku jeżeli chodzik to faktycznie na krótko w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK KTOŚ JEST TAKIM IDIOTĄ, ŻE USTAWI SIEDZENIE CHODZIKA, ŻE DZIECKO ledwo dotyka palcami podłogi, to tak :D prawodłowo siedzenie powinno być poniżej kroku dziecka - jeśli zechce chodzić - musi normalnie stanąć na nogach. Gdzie tu wtedy jakiekolwiek obciążenie kręgosłupa? Chodzik wtedy tylko asekuruje. A chodzić w nim jest trudniej niż bez, bo trzeba go jeszcze ciągnąć ciałem. Moja córka używała chodzika i zaczęła chodzić sama w wieku 8,5 m-ca. Ważne by dziecko wkładać do chodzika wtedy, kiedy potrafi już samo stanąć na nogi, nie wcześniej. I jak już wielokrotnie pisałam, nie znam dziecka, które dobrowolnie będzie siedziało w chodziku jednorazowo dłużej niż 30 minut. Jeżeli siedzi dłużej - to na pewno z woli rodziców, nie swojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to nawet o tym nie myślę, bo Luśka ma 7,5 miesiąca i już śmiga dookoła łóżeczka i przechodzi na podłodze od mebla do mebla (o ile może chociaż jedną rączką się asekurować, bo sama oczywiście nie chodzi jeszcze). Ale wiedząc jakie jazdy są z chodzącymi dziećmi to wcale nie mam ochoty na jakieś treningi czy zachętę w chodziku. Niech lepiej poraczkuje jeszcze, to zdrowe. Ale ludzie bardziej rozeznani w temacie, ci wszyscy fizjoterapeuci, są na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż ma dwoje dzieci i żadne nie używało chodzika to i tak jestem na nie. Uważam tylko, że nie do końca to jest prawda, że jak dziecko używa chodzika to późno zaczyna chodzić. Rafinka ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciw. Choć do pewnego czasu byłam za. A to do czasu gdy na moje pytanie o chodzik dla Bliźniaków moja rehabilitantka wyartykułowała zdecydowane i mocne NIE! Ponieważ: -osłabia mięśnie kręgosłupa. - uczy nieprawidłowego stawiania stópek - dziecię ma osłabioną orientację w terenie: * ma problem z równowagą * nie uczy się prawidłowych reakcji obronnych gdy upada - poza tym się najzwyklej w świecie............rozleniwia.... Przyznam się Wam szczerze, że pomimo to od czasu do czasu (max raz na tydzień) używałam chodzika - najzwyklej (egoistka ze mnie trochę :() by choć na weekend móc coś zrobić w domu - poza obiadem (kiedyś trzeba było w końcu posprzątać, a raczej \"omieść\" mieszkanie). Nie zaobserwowałam żadnych anomalii, aczkolwiek - do dziś mam wyrzuty sumienia, że nie do końca potrafiłam się zorganizować tak by pogodzić zaczynające biegać Maluszki i prowadzenie domu........:( Mam nadzieję, że mój egoizm nie odbije się na Dzieciątkach:( W każdym razie: jeżeli nie musicie nie używajcie chodzików, to już lepsze zdecydowanie są szeleczki do nauki chodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu gdzie mieszkam tzn. w Kanadzie chodziki sa zabronione i nigdzie ich nie kupisz. Wiele lat temu byly dostepne, ale zostaly wycofane z uzytku, zapewne z powodow wymienionych wyzej przez dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×