Mężczyzno - jak byś zareagował, gdyby kobieta...

ucieszy się:)

odpowiedział parę grzecznościowych, nic nie wnoszących, formułek i nie kontynuował bliższej znajomości ale ja tak z każdym więc pewnie się nie liczy

"lesio kolesio" brzmialoby powazniej (sic!)...piesek leszek brzmi po prostu jakas dewiacja dla mnie

:D:D:D

piesek leszek - zmień se nick

ale dlaczego mam zmienic nick ????? wytłumacz mi to

:D Czyli nie tylko ja i karmel, hurrraaaa!!!

to zakładaj topik komu przeszkadza piesek leszek i zobaczymy ile osób się wpisze :)

tzn. nie chce mi sie, wolę pomarudzić na różnych :P

wypowiedziom facecie nie lubia gdy panny ich podrywają... to znaczy - moze i pochlebia im to, ale inaczej traktują dziewczyne którą musieli zdobyć i taką która im się sama napatoczyła i jeszcze napraszała, nawet jesli się podoba jeśli juz musisz to zrobic miej wiarygodny pretekst...

zgadzam się! piesek leszek brzmi-... ślisko :O

nie słuchaj "nie daj sie zmamić tym" bardzo dobrze że chcesz nawiązać kontakt, wiele bym dał by kobiety nie bały tak się podejść zagadać do faceta który im się podoba. Ci co gadają że nie chcieli by by kobieta tak zrobiła że oni to wolą zdobywać to albo nigdy ich kobieta nie podrywała albo rzeczywiście co chwile ich jakaś podrywa. Najważniejsze to to żebyś była SUBTELNA w tym co robisz kobieta która się narzuca rzeczywiście będzie stała na straconej pozycji jak facet wyczuje że coś jest nie tak ucieknie. Kobieta która werbalnie poprzez rozpoczęcie rozmowy wyraża "podobasz mi się, wydajesz mi się interesujący, chciała bym Cię poznać" nigdy u mnie nie stała by z tego powodu na straconej pozycji. Gdyby mi się taki coś zdarzyło że jakaś odszukała gg zagadała wyczuł bym albo wprost( ale no w jakiś subtelny sposób powiedziane) że komuś się podobam,i jednocześnie ta osoba nie oczekuje od mnie niczego wielkiego, próba nawiązania kontaktu nie jest niczym co mogło by mnie przerazić To zapewne bym się jakoś zdziwił ale podjął bym rozmowę chciał poznać co to za osoba wpierw może przez gg poprzez rozmowę, ale czy chciałbym się spotkać to zapewne nie od razu wpierw musiałbym wiedzieć z kim mam do czynienia. W sumie jeśli się odezwiesz to pisz to najlepiej pisz co myślisz że ciężko Ci się pisze, ze obawiasz się jak zareaguje że myślisz o nim o tym by nawiązać jakoś kontakt, na każdego faceta podziała to że jest jakaś kobieta która o nim myśli, będzie dochodził co to za kobieta, czy jest ładna, fajna itd

no... a ja dalej będę obstawać przy swoim zdobywać to rola mężczyzny - tak, oczywiście to teoretycznie przestarzałe i niemodne... ale prawdziwe a to co piszę wynika z doświadczenia! "podając się na tacy" facetowi strzelasz sobie samobója nie mówię żebyś nie robiła nic.... ale żeby zrobiła to mądrze powiedzieć - wiesz, stanęłam na głowie i udało się zdobyć twój namiar, uważam że jesteś fajny i chciałabym zaprosić cie na radnkę - to powiedzieć "nie musisz nic robić by mnie mieć" a facecie nie szanują kobiet, które dają im taki komunikat... dowiedz się czegoś więcej o nim, znajdź pretekst, wymyśl sposób na "przypadkowe" spotkanie...coś mnie bezpośredniego