Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sobie mysle..

jak sie przemoc???!!!!bardzo tego chce i wczesniej nie bylo problemu

Polecane posty

Gość tez tak mam..........
hehe no tak lato i wiosna najlepsze:-) wiesz ja jakos nie mialam nigdy problemow z monotonia w sexie.......ale nad tym jak nad innym trzeba pracowac i to sporo mi sie wydaje ze tam gdzie tego sexu brak poprostu jest tak , ze im juz nie chce sie starac , wymyslac czegos nowego , dodawac pikanterii:-) i topoli ten sex jest taki nudny ze juz sie go nawet nie chce...........plus tego zalezy tez duzo od temperamentow partnerow.....jak jest maly i do tego jeszcze dochodzi staz w zwiazku dlugi to i dopada brak sexu a o wiel lepiej jest sie poprostu od czasu do czasu postarac, zaskoczyc czyms partnera:-) jakis striptiz, fajna bielizna, jak zawsze byla normalna niech bedzie inna ,,,,,,,jakis gorset te sprawy zmiana fryzurki tam na dole tez dziala:-) wspolne kapiele masaze prysznice:-) sex oralny z nienacka, sprosne smsy maile.........duo tego jest, ale trzeba chciec znam pary ktore po latach maja taki sam sex albo i lepszy i sie nie moga soba nacieszyc, ale to juz tylko zalezy od nas jak bedzie takie jest moje zdanie i na sobie sprawdzone i dziala:-) a u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
ty no ja tez na brak seu nei narzekalam bo odrazu bym odpuliła takiego chlopaka gdyz mi duzo potzreba ale zauwazylam ze im dluzszy staz tym coraz mniej urozmaicone albo rzadziej;/heeh z moim to smieszna sprawa jak mu powiedzialam ostatnio ze jakos tak dziwnie jest to odrazu zabrals ie do rzeczy;)nastpenego dnia tak mnie zaspokoil ze nie wiem hehe ale wlasnie...jak bym nie powiedzila to by bylo po staremu ..ale koelsie niestety tak maja juz to bylo udowadaniane na wiele sposobow ze dla nich gra wstepna niejest tak istotna jak dl apanienek i wogole podhcodza bardziej mechanicznie do tego niz my...wsumie i tak jestem zadwolona bo jak porownam obecnego z bylymi to wygrywa;)moze nie ma najwikeszego (zdazaaly sie wieksze)to wymiata najlepiej heheh a ty masz jakies prownanie rozmiarowo?mil kto smega malego albo smiesznego w jakis sposob? swirowalam keidys z koleg i on mial mega malego jednk nie kochalismy sie i nie wiem jak by sie sprawdzil ale mial na maxa malego tyyyci:)ale koles ograniety duzo panienek mial wiec chyba ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
no dokladnie oni sa inni:-) ale moj tez potrafi mnie rozpalic w moment i jest naprawde swietny w lozku:-) moj pierwszy tez bul super wiec nie narzekalam , ale po nim nstapila masakra sami nieudacznicy:( co nie wiedzieli co i jak.........najgorszy byl koles 32 lata porsche kuper kasy przystojny........zaczelismy sie spotykac ale jak doszlo do lozka to zostawilam go tak szybko jak moglam:) masakra hehe nie potrafil utrzymac erekcji mial nie za duzoego i nie wiedzial jak sie niem poslogiwac , no jak male dziecko bez kitu szok taki bym beznadziejny...do tego nie konczyl normalnie tylko po 2 minutach wychodzil ze mne zapalal swiatlo i sie trzepal i kazal na to patrzec no nie zycze nikomu takiego idioty:) raz tez spalam z kuplem i tez mial maciutkiego ale juz na maksa prawie niec:( i powiem ze to nie dla mnie....rzadnych odczuc nic nie czulam chociaz sie staral.....rownie dobrze moglabym to robic z malym palcem:) szkoda kolesia bo fajny no ale ten penis......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
o witam;) ta super przystojniak, hajs, dobra fura powninen miec wokol siebie mnustwo panienek co leca na to..ale widac jego "maly problem" i odchyly daja sie we znaki hehe nie no dobra jazda z tym waleniem konia:) ja tam to lubie ale nie jak tak jak pislalas ;) ten moj kolega podobno ma takiego jak paczka papierosow i to nie setek...ale nie wiem czy to mozlwie..nie widzialam tak malego nigdy..a ten twoj?a myslalas zeby sie kochac przy kims?znaczy inna para tez..albo cos..w miejscu publicznym?ja czasem tak ...kiedys nawet an impreze zaczlismy ze tak powiem....siedzialam na kolanach i moj zaczal mnie macac tam ale szybko odeszlismy w bardziej ukryte miejsce..ale to juz byla zrzuta i sadze ze nikomu by nie pzreszkadzalo hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
no dokladnie tacy z regoly sa ci faceci :) a w gaciach zero totalne i jeszce jakies opcje w lozku zapodaja ze az sie slabo robi....... ja kiedys sie kochalam z takim jednym kolesiem pod koniec imprezy i tez niby wszyscy spali ale pewnosci nie mam do dzs:)i my na srodku pokoju na podlodze:) fajnie bylo i ja taka napalona na niego z wzajemnascia ze nie przeszkadzalo nam to:) ale z inna para hmmm sama nie wiem moze kiedys:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hehe no coz jestesmy zboczone;P u mnie troche inaczej bo to nie byla strikte domowka a raczej pare pomieszczen zrobinych przez znajomych na sale prob, studio nagran, na imprezki itd;)wbilismy sie pozniej w male zagluszone pomieszczenie i tam juz polecielismy na calosc;)hehe dobrze ze nikt nie nagrywal:) zastanawiasz sie czasami ze ten z ktorym teraz jestes to bedzie jedyny facet dokonca zycia z ktorym sie bedziesz bzykac?ze juz nigdy przenigdy z innym tylko jeden partner do konca?mnie przeraza ta mysl...bo jakos sobie tego nie chce wyobrazic i wsumie chce i nie chce zeby tak bylo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
hehe moze nie zboczone ale z wyobraznia:):) mysle czasami o tym , ale jakos przy tym facecie co jestem nie przeraza mnie ta mysl:)wczesniej zawsze czulam jak o tym myslalam ze sie dusze..........juz nie mowiac o mysli ze mam byc np jego zona masakra od razu lek i szubka ewakuacja:-) a teraz nie mam tego przy niem czuje sie dobrze i wiem ze to ten :) ale wiadomo roznie moze byc.........mam jednak nadzieje ze bedzie ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
mnie wogole przeraza mysl ze tylko jeden facet;/ale i tak jestesmy w lepszej sytuacji bo sprobowalysmy jak to jest z innymi...co dopiera musza miec te panny jak pierwszy facet i sie hajtaja...;/kurde mnie by zrzerala ciekawoas i pewnie kiedys bym zdradzila;/ale ta rozkminka tych dziewczyn ...to musi byc niemile...te satanawianie sie jak to moze byc innym...nie chce tu negowac takich dziewczyn itd bo to piekne milosci pierwsza itd ale ja wiem ze ja sama bym miala takie mysli:/ hmm..znam np taka panne ma 25 lat ladna lata po imprezkach ma wchuj znajomych itd itd i jest dziewica...chodzi mi o to ze nie wyglada na taka cnotke a nia jest.z jedenj str to fajne ale z drugiej .. na jej miejscu balabym sie kochac z facetem i powiedziec m ze jestem jescze dziewica;/ze pomysli ze cos ze mna nie tak...bo to wsumie do konca nie jest normalne..moze nienienormalne ale nie tak jak wiekszosc;) a sama chcialby kiedys kogos rozdziewiczyc wsumie:)a ty mialas kiedys prawiczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
mnie wogole przeraza mysl ze tylko jeden facet;/ale i tak jestesmy w lepszej sytuacji bo sprobowalysmy jak to jest z innymi...co dopiera musza miec te panny jak pierwszy facet i sie hajtaja...;/kurde mnie by zrzerala ciekawoas i pewnie kiedys bym zdradzila;/ale ta rozkminka tych dziewczyn ...to musi byc niemile...te satanawianie sie jak to moze byc innym...nie chce tu negowac takich dziewczyn itd bo to piekne milosci pierwsza itd ale ja wiem ze ja sama bym miala takie mysli:/ hmm..znam np taka panne ma 25 lat ladna lata po imprezkach ma wchuj znajomych itd itd i jest dziewica...chodzi mi o to ze nie wyglada na taka cnotke a nia jest.z jedenj str to fajne ale z drugiej .. na jej miejscu balabym sie kochac z facetem i powiedziec m ze jestem jescze dziewica;/ze pomysli ze cos ze mna nie tak...bo to wsumie do konca nie jest normalne..moze nienienormalne ale nie tak jak wiekszosc;) a sama chcialby kiedys kogos rozdziewiczyc wsumie:)a ty mialas kiedys prawiczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
mnie wogole przeraza mysl ze tylko jeden facet;/ale i tak jestesmy w lepszej sytuacji bo sprobowalysmy jak to jest z innymi...co dopiera musza miec te panny jak pierwszy facet i sie hajtaja...;/kurde mnie by zrzerala ciekawoas i pewnie kiedys bym zdradzila;/ale ta rozkminka tych dziewczyn ...to musi byc niemile...te satanawianie sie jak to moze byc innym...nie chce tu negowac takich dziewczyn itd bo to piekne milosci pierwsza itd ale ja wiem ze ja sama bym miala takie mysli:/ hmm..znam np taka panne ma 25 lat ladna lata po imprezkach ma wchuj znajomych itd itd i jest dziewica...chodzi mi o to ze nie wyglada na taka cnotke a nia jest.z jedenj str to fajne ale z drugiej .. na jej miejscu balabym sie kochac z facetem i powiedziec m ze jestem jescze dziewica;/ze pomysli ze cos ze mna nie tak...bo to wsumie do konca nie jest normalne..moze nienienormalne ale nie tak jak wiekszosc;) a sama chcialby kiedys kogos rozdziewiczyc wsumie:)a ty mialas kiedys prawiczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednataka
hmm dziewczyny podlacze sie:)wiedze ze jestescie bardziej doswiadczone odemnie w niektorych sprawach ale i w niektorych bardzo podobne;) mam do was pytanko poniewaz mam jeden nazwijmy to \"kompleks\" otoz nie umiem sie kochac na jezdzca;/ tak jak i wy nie mam orgazmu podczas sexu i czasem zdaza mi sie udwac;/pewniej sie czuje w innej pozycji gdy facet ma glowna role..a na jezdzca nie mam pojecia jakie wykonywac ruchy jak szybko i wogole...nie piszcie mi ze wyjdzie samo z siebie z moja rozkosza bo jakiejs tam super nie mam;/i z braku orgazmu wstydze sie i nigdy nie kocham na jezdzca..a wy?jesli tak prosze pomozcie jak to robicie jak dajecie sobie rade z tym.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
buu cisza...wiesz co do tej pozycji to chyba pislalam wczesniej ale ja jakos tez nie przepadam i z tych samych powodek co ty raczej..ale po alko kiedy mam wieciej odwagi uwielbiam tak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
hej no wiesz z tym dziewictwem mam podobne zdanie:-) wydaje mi sie ze facet od razu pomysli ze cos nie tak ze mna..........cyba ze ta panna trafi na jakiegos zagozalego katolika szukajacego czystej zony , albo tez na prawiczka , ale watpie skoro w takich kregach sie obraca bedzi jej ciezko..........ja sie cieszze ze sie wyszalalam , sprawdzilam i wiem jak jest z innymi i ze inny wcale nie znaczy lepszy , a w moim przypadku raczej gorsi byli i ciesze sie z tego co mam:-) co do pozycji na jezdzca ja sama rzadko uprawiam i raczej nie siedze tylko jestem bardziej pochylona tak ze moge mojego miska calowac i w ten sposob nie czuje sie skrepowana:-) techniki tez nie posiadam i ruszam sie normalnie czasami jakies kolka, zraszta z regoly konczy sie tak ze moj podklada rece pod moje posladki i sam narzuca tepo i sile pchnic:-) ja sie troche krepuje , a to z tego wzgledu ze wydaje mi sie ze to fajna pozycja dla lasek z wiekszym biustem , ktorego ja nie posiadam:-) wtedy ma fajne widoki...........a tak troche mi glupio i stad ten "moj" jezdziec:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hehe ja za to nie lubie jak mi tak lataja;) te moje 75 D..widac kazdy inne ma powody i czy male czy dze nei ma roznicy:)ja najbardziej lubie na pieska i normalnie i jakies boczne czy cus..ogolnie od tylu:) dziewczyny a jakie wy macie piersi takie jak te np? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3712638&start=30 ? jakie miejwiecej?bo ja uwazam ze takie sa ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
ja tam widzialam tylko jedna fotke http://img187.imageshack.us/my.php?image=cyc uszekrp0.jpg i na szczescie mam wieksze i moje maja naprawde nie chwalac sie piekny ksztalt jak jabuszka i ladne sutki:-) i co najwazniejsze sa rowniutkie....... te na zdjeciu sory ale sa okropne:( na szczescie chociaz moja sa male to ladne wiec moze dlatego jeszcze tak nie narzekam:) bo jak ogladalam fotki cyckow na stronach amerykanskich i polskich gdzie babki sa przde i po operacji to wiekszosc niemaze ze miala male to jeszcze jakies placki jak etiopki ohyda......... ja tez lubie wszystkie pozycje od tylu:-) i z boku a co do mojego oralka to moj facet powiedzial ostatnio ze robie go juz jak mistrzyni:-) milo mi bylo bo zaczelam prawie nic nie potrafiac i jakos sie rzekonac nie moglam a teraz mamy go bardzo czesto i jest super i dla niego i mnie tez to podnieca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
ja jakos mojego zaniedbalam troszke w tych sprawach..chyba dzis mu zrobie jakas mila niespodzianke;) a jaka masz technike?jak etraz robisz? hehe teraz ja sie od ciebie bede uczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
hehe moja technika jest taka zeby mu sie podobalo:-) czyli nauczylam sie jego penisa jak on mwi i ze go znam juz:-) to bardzo wazne ......... wiem ze faceci lubia gleboko i moj tez mowi ze super uczucie bo gardlo sie zweza i jest super.......ja tam nie wnikam staram sie robic mu dobrze i obserwuje podczas orala w jakim momencie jest mu najlepiej:-) ale chyba najlepiej jest jak ruszam reka i mocno ssam reszte czklonka z uwaga na glowke.......moj wtedy odlatuje baaardzo szybko:-) sprobuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
no i bylo wczoraj:)siedzielismy ogladalismy film i nagle rozipielam rzporek wyjelam co trzeba i zaczelam sie bawic w pol sekundy juz stal;)i moj tak sybko doszedl w takim szoku byl hehe na rodzice jego obok w pokju;)co prawda raczej nie wchodza a jak juz zawsze pukja ale jedna slychac domownikow bylo..hehe w takim szoku byl ze do dzis mi co raz napsze w sms ze bylo zajbiescie:)oj jak ja lubie takie spontany:)i chyba bede robic laseczke w jakis bardziej extremalnych miejscach...masz jakies pomysly?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
hehhe niezle:-) zadajesz mi pytanie a ja wlasnie swojemu zrobilam w tramwaju:-) jak wracalismy z imprezy nikogo nie bylo tylko my i jakos tak mnie naszlo............moj stwierdzil ze jeszcze jedna stacja i by skonczyl:-) ale juz musilismy wysiadac kiedys pisalam jak zrobilam mu wracajac z imprezy przy przystanku tramwajawym nad rzeka............tez super ogolnie noc jak sie skads wraca jest fajna bo zawsze to jakas adrenalina i nie ma prawie ludzi i mozna poszalec.............tym bardziej ze wiosna i lato sprzyja temu:-) wiec szalej i pisz gdzie sie zabawialiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
no i mnie naszlo :)wracalismy z klubu w sobote i kochalismy sie w parku saskim kolo bankowego (nie wiem czy wiesz gdzie to..to w wawie)..jakos taka mielismy ochote wsumie nikogo nie bylo czasem szedl ktos w oddali:)a my na lawce nie tam ze jakos schowani w krzakach hehehe a tobie jak weekend minal;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam........
znam sama z wawy jestem:-) a weekend minal super:-) sexilismy sie no i ta laska w tramwaju....calkiem milo bylo pod prysznicem jakos ostatnio czesto sie kochamy:-) fanie jest calkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hmm wczraj mialam ciekawa akcje...identyko jak na filmach hehe klociam sie z moim poznie juz tak na maxa ze az sie darlismy i nagle w sekunde w slimaka i sex...ale jaki!!! normalnie myslalam ze wybuchne hehe polecam:)mialyscie kiedys tak?sex "klotniowy"? bo z moimi bylymi mialam tak ze jak klotnia to nic dupa kazde obrazone i patzrec na siebei nie moglo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
hehe super ja nie maialm w czasie klotni , ale nie przecze ze bym chciala:-) natomiast juz po tak wiele razy ale to byl inny rodzaj sexu.......taki bardziej czuly na poczatku a dopiero pozniej sie rozkrecal na ostro:) w srode tez mielismy super sex z finiszem w ustach:-) i bylo rewelacyjnie jakos mam wrazenie ze nasz sex jest coraz lepszy:-) i mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
dlugo mnie nie bylo a to dlatego ze cos sie chrzani w moim zwiazku i chyba ja sama juz nie wiem czego chce...narazie jestem zeby byc chyba bo boje sie byc sama...nic nie stalo sie wilekiego rzadna zdrada czy cos..poprostu jakos sie nie dogadujemy...i chyba nei zalezy nam nawet by to zmienic..nie wiem. nawet jakos bardzo nie rozpaczam..moze dlatego ze mam swiadomosc ze to nie ten jeden jedyny do konca zycia..kocham go owszem bo wydaje mi sie ze mozna w cagu zycia pokochac wiecej niz jedna osobe...nie kochalyscie jekiegos swojego bylego? tak wlasnie ja kocham mojego...ale chyba wiem ze to nie to..dlugo ta mysl za mna chodzila i chyba czas najwyzszy sie ogarnac i rozstac..tylko ja jak zwykle nie mam motywacji i jak bysmy sie jako sstrasznie poklocili czy zrobil by mi jakie sswinstwo to odeszlabym natychmiast a tak sie bujam...mogloby sie cos wydarzyc zeby mi pomoc podjac decyzje..eh czy tylko ja tak mam???? co do sexu ...kochamy sie bo ja potzrebuje sie rozladowac i on...ale chyba teraz sex..przynjmiej dla mnie jest bez uczuc..sam sex..przyjemny mily agresywny albo spokojny i naietny ale bez ucuc...i chyba narazie tak wole...kurcze dziewczyny ja naprawde jakos starsznie sie nie martwi tym co sie dzieje...czekam tylko na odpowiedni moment chwile zdarzenie by odejsc...wiem dziwna jestem chyba;/ dobrze ze u was ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam........
jejku nie wiem co mam ci doradzic? wiesz ja tez mysle ze mozna kochac wielu nie jednego:) i sa rozne rodzaje milosci......... a co do zerwania to sama nie wiem bo ja zrywalam zwiazki jak czulam ze to nie to bo szkoda mi bylo czasu .........wystarczy ze raz stracilam 4 lata na kolesia jednego , ktry okazal sie dupkiem i wogole juz milosci u nas nie bylo po zerwaniu jakby mi glaz z plecow zdjeli , ani jedej lzy..........tylko ulga ze juz koniec ciezko doradzic poprostu sama bedziesz wiedziala co i jak:) ja wiem ze moj to jest ten jedyny:) i narazie nie wyobrazam sobie ze cos moze sie popsuc albo ze sie rozstaniemy:( pisz jak tam sie sprawy tocza dalej:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
no i juz po wszystkim rozstalismy sie...i jakos to znislam...choc nie powiem ze bylo mi smutno troche i troche poplakalam..ty naprawde nic a nic nie bylo ci smutno?i ani jednej lzy??????????? ja tez czuej ze dobrze zrobilam...teraz czuje ze cale zycie przedemna...wtedy bylo mi dobrze ale cos mnie duzilo i nie pozwalalo marzyc i czuc sie wolna jak bym miala juz cale zycie okreslone...a teraz tyle rzeczy moge zrobic i tyle nowoscie przedemna... puki co nei widujemy sie choc mamy wspolnych znajomych ale jakos nie "udaje: nam sie spotkac i dobrze hehe napisz jak to bylo u ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
wiesz on mnie doprowadzil z wielkiej milosci do niego do prawie, ze nienawisci:( wiec jak rozstalam sie z nim to poczulam poprostu taka ulge , ze az szok:) i wolnosc i to , ze jeszcze wzystko przedemna ......ogolnie odzylam wszyscy to widzieli on mnie ztlamsil zabral chec do zycia , dzialania........wiec nie dziwne , ze nawet nie plakalam po nim.....taki toksyczny zwiazek pozniej sie zrobil my tez wszystkich znajomych mielismy wspolnych , ale tak sie zlozylo , ze odrazu po zerwaniu wyjechalam do innego miasta na ponad miesiac pomoc babci po wypadku, a pozniej wyjechalam zaraz zagranice.........i spokalismy sie dopiero na sylwka niechcacy zreszta,ale zal juz minal i spoko bylo nawet (niestety) wyladowalismy w lozku razem.......pozniej spotykalismy sie na jakis imprezach , albo u niegi i tez lozko bylo.........podobno wiele par tak ma po zerwaniu ja myslalam ze my jacys inni jestesmy:) a teraz juz wogole nie mamy kontaktu ze soba , wiem tylko ze kogos ma i tyle ja jestem szczesliwa i mam nadzieje ze on tez dobrze sie stalo ,ze rozstalismy sie bo wiem , ze nas zwiazek nic dobrego by nie przyniosl nam , tylko smutek i wieczne pretensje wiec jezeli podjelas taka decyzje i czujesz to co napisalas tzn. ze jest ona sluszna:) a smutek jakis zawsze bedzie, ale mysle ze to bardziej tesknota za tym co bylo , za kims ogolnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hej.ja jakos zyje jest ok wiem ze to dobra decyzja ale chyba tez przyzwyczailam sie do niego i dlatego czasem poplakiwalam ale za nic nie chcialabym wrocic! mam pytanko a duzo razy sie kochaliscie po rozstaniu?to bylo notoryczne czy tylko dwa razy? ciekawa jestem jak to bedzie u mnie hehe a poooooozatym...kiedys przed moim spotykalam sie z takim chlopakiem ale nie jako para...ja w nim zaduzona bardzo a on nie..lubil mnie ale wtedy nie chcial mniec panny...w kazdym razie spotykalismy sie i sypialismy razem...pozniej poznalam mojego wiec znajomosc sie zakonczyla...sporadycznie cos na gg czy przez przypadek w klubie gadka..bo wiedzial ze mam faceta a i ja chcialam byc fer...no i jakos tak sie zlozylo ze ostatnio pogadalismy i sie umawiamy na piwko hehe i mam straszna ochote isc z nim do lozka wiem ze on tez bo zawsze go pociagalam...mam pytanko jak top bylo u ciebie? duzo czasu minelo jak poszlas z kims innym do lozka? nie bylo..nie wiem... dziwnie?acha i napisz mi czy uzo razy kochalas sie z bylym;) oj jak to wszystko czasem potrafi sie pozmieniac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
oj zycie sie potrafi zmieniac z chwili na chwile i ja juz wiem , ze nie ma co mowic "nigdy":) u mnie to bylo troche skomplikowane , poniewaz ja z moim bylam , ale juz bylo bardzo zle miedzy nami no i niestety mialam romans z jego bardzo dobrym kolega..........jak to brzmi hehe trwalo to kilka miesiecy i kilka razy spalismy ze soba , tylko kilka bo ciezko bylo sie spotkac bez swiadkow.........pozniej juz prawie wszyscy o nas wiedzieli oprocz mojego (chyba) przynajmniej nic nie dawal znac ,ze wie i raczej nie wiedzial..........wiec po zerwaniu z nim mielismy latwiej niby zeby sie spotykac , moj dalej nie wiedzial o niczym.........wiem tylko , ze jak zabieralam rzeczy od niego jakos sie poklocilismy i po zlosci powiedzialam mu ze z kims spalam juz i wiem , ze chyba to go najbardziej zabolalo, ze tak szybko po tych 4 latach sie pocieszylam jak to nazwal............tylko nie wiedzial ze dla mnie to nie bylo szybko bo ja juz od ladnych kilku miesiecy z tym kolesiem sypialam........... co do mojego to przespalismy soe po sylwku , jakos tak wyszlo:) a pozniej chyba z 2 razy u niego na imprezie.....coz nie wiem jak by sie to dalej rozwinelo gdyby nie to ze ja juz nie mieszkalam w Pl i rzadko bywalam i jakos nasza znajomosc sie rozmyla:) on kogos ma teraz ja tez i jest ok wiesz ja myslalam ze my inni jestesmy , ze spalismy ze soba po zerwaniu , ale wiem juz dzisiaj ze bardzo duzo par po zerwaniu tak ma , a tym bardziej te z dluzszym stazem:) napisz jak sie dalej rozwinela twoja sytuacja bo ciekawa jestem:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×