Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość J.Lo74

NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Polecane posty

Hej Dziewczyneczki:) u mnie bez zmian....leci 9 tydzień (ale ten czas mknie) :) zmykam porządki świąteczne robić :) całuski dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiem tylko jedno: DZIWIE SIE, ZE PRZEZYWALNOSC WSROD NIEMOWLAKOW JEST TAK DUZA. Mój Ósmy Cud Świata nie spał wczoraj od 17tej do 2 w nocy. Swojej Mamie kupie dzisiaj kwiatki z podziekowaniami, że mnie nie zaciukała jak byłam niemowlakiem.... Howk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Lejdis! TULKA!!! Ty to masz pisane!!! Wor smieci zebralam i sprzatam dalej..........................maly spi ,a tata pomaga mamie.Sila w grupie:) OK,leceee........................................................:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tula- dzis mnie rozbawilas do lez :D My od rana tez na rzesach razem z mezem ;) jedno przed drugie krzyczy i placze, a my razem z nimi :D hehe..i nasze rozwazania dzis byly podobne w stylu \"po co nam to bylo\"-oczywisie zartujemy :) Przyszla mamusiu- super, super super :) wazne,ze to juz za Tobą :) Gratuluje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Tulka Ty to masz \"gadanę\" wczoraj i dzisiaj pewnie Jagódka nadrabia:D u mnie bez zmian:D Dzisiaj idziemy na służbowy bankiet w pracy mojego męża ia katastrofa...............nie mam co ubrać:D wszystkie eleganckie ciuchy za ciasne:D ale dobrze, że mam mamcię:D po śniadanku zmykam sie pięknić, zatem miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc! A ja dzis wypisuje pocztowki i pakuje prezenty lece bo maly placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki dalej mam awarie kompa i teraz jeszcze internet nam padł i właśnie podłączyłam sie do sąsiada. W skrócie ....gratulacje dla przyszłej mamusi i szczere współczucia a grunt ze dzidzia jest już z toba i jest ok ❤️ Zaczne od końca bo nie wiem czy zdąże zanim padnie mi komp wiiec wysyłąc bede na raty :D Przesyłam wam całuski od całej mojej rodzinki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszło :D U nas wszystko w pożądku . Wreszcie pozbyliśmy sie wstrętnych krost na twarzy i mamy w końcu cere jak dupka niemowlaczka. Mały książe rośnie jak na drożdżach. W piątek byliśmy na szczepieniu i synek waży 4680 wiec jestemm zadowolona i pozbyłamsie wreszcie paranoi co do karmienia i ilości mleka. Mały książe zaczyna gruchać sobie i śmiesznie piać do zabawek ...niezły fikacz z niego :D Poza tym szyhkujemy sie do świąt na które zresztą wyjeżdzamy na Mazurki :-( pierwsze świeta poza domem wrr ale życie to życie i musi byż kompromis. Tula mówiłam ze to nie alergia i ciesze sie ze z Jagódą jest ok. Ivoon całuski i trzymaj sie i sie nie daj kochana tym pawikom ;-) aniaj ❤️ szefowo❤️ maryam❤️ desperate❤️ Tula❤️ ivoon❤️ przyszła mamusiu❤️ ulcia❤️ Ok lece bo synek sie budzi a jeszcze na głodzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Ufffffffffff zakupy to ciezka praca zwlaszcza po 9miesiecznej przerwie:D I juz mam kolejny @,ale jak czlowiek przywykl do braku to strasznie dziwne uczucie powrotu;) OK,lece buziale dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny:) Co robić z zaparciami?? Dzisiaj myślałam, że umrę poprostu......a pani w aptece nie chciała mi nic sprzedać, bo powiedziała, że ginka powinna podjąć jakieś działanie :( Jutro wybieram się na poszukiwania ostatniego prezentu...nota bene dla Teściowej - reszta rodziny załatwiona:D miałam dzisiaj piec pierniczki, ale jakoś sił mi brakło....a mój mąż właśnie uśmierca 3 karpie :D Święta wielkimi krokami idą...............:D całusiam Was wszystkie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivoonecka polecam dużo owocków! U mnie się sprawdza metoda jedno duże jabłko na noc i dwie szklanki wody. Rano w 9 przypadkach na 10 jest \"prezencik\" he he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
ivonn zgadzam sie z tulcia jabluszko woda naprawde dzialaja:) czesc dziewuszki,ciesze sie ze wasze maluchy zdrowe i wy mamusie zadowolone bysiu moja mala od urodzenia ma zatkany nos w szpitalu dawali jej kropelki,a pediatra na wizycie w domu stwierdzila ze to wody plodowe a polozna srodowiskowa ze to katar,i jak tu nie zwarjowac?co ja mam robic aby jej ulzyc?stosuje sol fizjologiczna i odciagam z noska aspiratorem frida wiec pytanie brzmi do starszych mamusiek,ile to moze trwac? i jeszcze jedno moja malutka jada co 3godziny czy nie powinna jesc czesciej?bo ona nie placze jak jest glodna tylko wklada paluszki do buzki i steka:)i wtedy cycus ja zadowala. i jeszcze jedno ile wasze maluszki spaly na pocztku?moja potrafi przespac 18 lub 20godz.czy to nie za duzo? i piszcie kochane jeszcze co wy jadlyscie karmiac piersia?jakies gotowe potrawy bo ja juz nie mam pomyslow,i mam malo urozmaicona diete,tak mnie sie wydaje i czy moge jesc platki kukurydziane na mleku?juz raz jadlam i malutka nie ma uczulenia a minely 2dni wiem duzo glupich pytan ale wy juz jestescie obeznane w tych sprawach a i co pilyscie oprucz wody ,jakie soki? pozdrawiam cala wasza ekipke bardzo bardzo mocno juz Swieta:) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśka! :D Fajnie, że się odezwałaś! Problemy z noskiem też miałyśmy - tak miała zapchany, że aż furczało, jak jadła :P Pomógł czas i sól morska w sprayu przed każdym jedzeniem DISNEMAR oraz jak się zachłysnęła, to po odratowaniu też stosowałam ;) Na dzień dzisiejszy (2 miesiace skonczone) w nosku jest klar! :D Co do diety - ja osobiście mleka i płatków nie polecam, bo mleko jest akurat najbardziej uczulające... No i kupki mogą być niefajne po mleku... Oczywiście może być tak, że Twojej córci teraz nic po mleku nie jest, ale za kilka tygodni mogą się zacząć problemy. U mnie akurat tak było - w szpitalu jadłam i mleko, i pomidory!!!! :P dzisiaj bym nie ryzykowała. W kwestii snu - niech śpi ile chce, ciesz się tym!!! :D Jedyne co ja robiłam, to pilnowałam, żeby nie spała dłużej niż 3 godzinki (żeby jej cukier za bardzo nie spadł, a ja żebym znowu nie dostała zapalnia piersi.... raz spała 5 godzin i wystarczyło, żebysmy mialy katastrofę laktacyjną! :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
tulcia czyli do noska musze miec wiecej cierpliwosci,jakos dam rade:) czyli mleczna zupke jadlam dzisiaj po raz ostatni:( a moze dasz mi jakies przyklady co jadasz na obiadki bo to dla mnie najwiekszy problem:(jakie zupy,czy miesko w sosiku delikatnym moze byc? a jezeli jadam danio waniliowe to taz jest malo dobry pomysl? i jakie owocki moge palaszowac bez problemu,bo w szpitalu dali mi banana i w domku tez jem 1 banana na dzien. juz 2 mc minely? boze ten czas tak szybko mija:) duzo wielkich buziaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
i jeszcze jedno,moja niunia ma taki bialy malutki pecherzyk na gornej wardze ,nie wiem jak inaczej wam to opisac:( chodzi mi o to czy to od ssania piersi?czy to cos zlego moze wasze malenstwa tez cos takiego mialy?moze to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki. Jakaś zdolowana byłam i nie b. mialam ochote na pisanie. Po ponownym wysypie i mojej miesięcznej diecie poszlam do lekarza na konsultacje. Mam nową wersje przyczyn wysypki u Wojtka. To nie alergia na mleko. Dzieci czasami mają wrażliwa skóre a to może być również początek trądziku niemowlęcego. Kąpać w oliatum twarz smarować detromecyną. Mleko i nabiał po woli zacząć jeść. W nagrode kupiłam sobie zapas jogurtów i serek danio. Tak w ogóle to gratulacje dla nowej mamusi. Tula fajnie ze to nie skaza. Bysia jak pozbyliście sie krost? Jakiś kremik cud? Przyszła mamusiu. Pęcherzyk to od ssania. Podobno sam znika. Ja na poczatku jadłam głównie ryż, kasze, makarony i ziemniaczki ale bez sosu do tego pierś z kurczaka najczęściej. Mogłam jeść schabowe i mielone, udka, ryby ale robiłam to rzadko. Z warzyw to marchew, buraczki, pomidory ( teraz juz raczej nie polecam bo sprowadzane), kapusta pekińska, kalafior, brokół,kabaczki, zielony groszek. Nawet kanapkę z cieniutkim plasterkiem ogórka kiszonego. Zupki jadłam takie: królował krupnik, a potem niekwaśna pomidorowa, rosół, pieczarkowa, jarzynowa, czerwony barszcz, a potem nawet kapuśniak ze słodkiej kapusty. Z owoców: jabłka, banan 1 dziennie nieduży, gruszka, maliny i jagody a jeżyn nie mogłam. POzostałe owoce pozasezonowe odpadają. SOki: marchewkowy, jabłkowy, czarna porzeczka, bananowy, herbatka malinowa, z kopru włoskiego, mięta, kawa zbożowa. Musisz zobaczyć co mała toleruje inaczej będziesz głodować do końca karmienia. Jedne dzieci mają wzdęcia inne nie. Jak coś jej nie posłuży to zaraz po kupie widać. Ja jadłam płatki kukurydziane i owsiane z mlekiem. Połozna powiedziała tylko żeby nie najeść sie jednego dnia zupą mleczną, 2 jogurtami, kanapkami z serkiem i popić maślanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc lejdis! ula mi pediatra polecil CUTIBAZE na zmiany skorne u malego i faktycznie ladnie schodzilo po nim a smarujesz dowalna ilosc razy dziennie. Przyszla a raczej terazniejsza mamusiu moze twojej malej poprostu schodzi skorka z ust u mego tak bylo.Skora co pewien czas sie zluszcza wiec to normalne zjawisko.A jesli masz watpliwosci zapytaj pediatry lub pielegniarki powinni cie uspokoic. Ivoon jedz duzo owocow ktore zawieraja blonnik ja ten problem mialam dopiero pod koniec ciazy i mi lekarz kazal jesc sliwki-teraz to tylko suszone.A i jadlam Activie naprawde dziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) U nas dzisiaj zaczyna się 10 tydzień :D ale ten czas leci..........:D co to moich sensacji to mamy ich ciąg dalszy :( Dziewuszki ja to już wszystko jadłam...śliwki, kefirki, za chwilkę grejfruta, jabłuszka, śledzie, gruszki...wszystko mieszam i nic mnie nie rusza:/ ciekawe czy to się jakoś rozwiąże :) dzisiaj zakupiłam ostatni prezent więc mam juz spokój :D zaraz się wykąpię, zalegnę do łóżeczka i pooglądam jakiś filmik w samotności (mój mąż wybiera się na służbową Wigilię :D ) całusiam Was mamusinki i bobaski też mocno ściskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivoon ja jadłam codziennie musli własnoręcznie robione: płatki, jęczmienne albo owsiane, trochę kukurydzianych albo z pszenicy ale razowych, siemie lniane, słonecznik, dynia, rodzynki, śliwki, morele, orzechy laskowe, wiórki kokosowe. proporcje jak mi się udało i nie zawsze wszystko dodawałam .i to co dzień na śniadanko. Poza tym mi pomagały bardziej suszone morele niż śliwki. Chlebek jadłam i jem tylko taki gruboziarnisty razowy ( ma dużo słonecznika i siemienia lnianego. PO porodzi dzięki temu chlebkowi nie miałam żadnych problemów a bałam się o to najbardziej. dzięki Jlo - wybróbuję ten krem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc lejdis u mnie totalne załamanie nastroju az tak kiepawo to nawet na poczatku nie było bo nawet z chłopem dymy są normalie tragedia. Mój maz myśli ze jestem matką polką i ze wszytskim sobie poradze a tu dupa blada .................nie jem całymi dniami bo zajmuje sie sprzataniem karmieniem , gor=towaniem czuje sie tak jakbym brała udział w konkursie na SUPER MATKE Z MLECZNĄ KRAINA W CYCKACH :-( uLA te kosmetyki które wyleczyły czarusia to SVR drogie jak.......ale super w ciągu tzrech dni pozbyłam sie najgorszego a uwierz było strasznie . Kochane nie bede wiecej pisac bo ide ryczec :-( 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc lejdis! stawiam .................................... i uciekam:) byska bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczynki:) Bysiu co sie dzieje kochana?????????????????? Martwię się :( Wygadaj się to napewno Ci ulży:D Właśnie wypróbowaliśmy sokowirówkę, którą dostaliśmy o teściów na rocznicę (którą mamy na 11 dni:D ) i właśnie wypiłam pyszny soczek z marchewki:D Dzisiaj mamy umyły mi okna, zmieniły firanki, a ja siedziałam i tylko patrzeć mogłam :( Teraz kilka zabiegów upiększających i chachanki pójdziemy robić :D dobrej nocki Laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
bysia a moze odpusc troche co?porozmawiaj z mezem ze jest tobie bardzo ciezko ,nie rozumiem dlaczego tak bardzo chcesz byc matka na zloty medal?przeciez nic zlego sie nie stanie jak w domku bedzie stos naczyc i pranie troche poczeka poczekasz na wene do sprzatania,i bedziesz miala swiadomosc ze swiat sie nie zawali przez lekki nieporzadek:) nie plakuniaj..............albo wiesz co poplakuniaj troche to bedzie tobie lzej przesylam usciski a ja mam pytanie kiedy moge zaczac wychodzic z wiki na powietrze?wiem ze na poczatek na 5 lub 10 min,ale kiedy urodzila sie 7go bylam wczoraj w przychodni moja mala wazy juz 4300 wiec jedzonka jej wystarcza,natomiast teraz martwie sie ze za bardzo przybiera na wadze,chociaz lekarka powiedziala ze jest oki.10go wazyla 4040

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALe ty Ivoon masz dobrze . Mi przez całą ciąże mieszkanie brudem zarastało. Sprzątałam tylko powierzchownie a okno w kuchni umyłam ostatnio pierwszy raz od kwietnia. Nie chce mówić jaka czysta była firanka jak ją ściągłam. Cud że się doprała. Bysia. Zostaw męża z małym na cały dzień np. w sobote lub niedzielę i powiedz zeby obiad ugotował i jeszcze trzeba prasowanie zrobić. Mój też miał okres że niby przy małym pomagał ale pretensje że koszule niepoprasowane i że czemu na obiad ciągle coś z zamrażarki. Jeden dzień i zmienił zdanie. Stwierdził że on pójdzie na spacer a ja mam się przespać. Oczywiście głupia zamiast spać to nadrabiałam zaległości. Ale on o tym nie wiedział Nie daj się. Nikt nie jest ze stali. A im więcej na glowie i mniej snu tym bardziej człowieka deprecha dopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mamusiu. A wietrzyłaś małą przy oknie. Jak tak to w sumie chyba juz możesz. Wczoraj byłam u lekarza i przyszła dziewczyna z córeczką która miała 2 tyg i to był jej pierwszy spacer i to taki 30 min. A taka kruszyna mała bo ur. się 2200. Juz zapomniałam że dzieci takie małe sie rodzą. Ja na pierwszy spacer wyruszyłam godzinny a wcale ciepło nie było. Zmarzłam okropnie bo we wrześniu było załamanie pogody.. Nie mart sie pzryrostami. WOjtek na początku też tak przybierał ze dogonil kuzyna o 2 mies. starszego . A teraz przez miesiąc czasu z 4150 na 4640. Jem po woli nabiał i nie widze zmian na buźce. Chyba będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki! Stawiam i............................................ zmykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×