Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

karro, zadzwoniłam do połoznej, malutka męczyła się cały dzień ale była dzielna i naprawde spokojna mimo tego kataru. na spacery mozna chodzić o ile to sam katar. zielony katar oznacza juz zapalenie górnych dróg oddechowych i w ogóle katar u takiego maleństwa szybko moze zmienic sie w coś poważniejszego:( co do kapieli to przy temp wskazana jest letnia, żeby schłodzić ciałko. a jak się mierzy tem w pupie to należy odjac 5 kresek. mamoniny ja zakraplam kilka razy dziennie po jednej kropelce do nosa i za chwilke odciagam fridą, kupiłam taka sól w butelce z pipetka, bo te w malutkich fiolkach nalezy zużyc 24 godz po otwarciu. soli morskiej w sprayu nie stosuje, bo małej sie nie bardzo podobało, chyba za malutka jeszcze. jutro idziemy na szczepienie, doktor zbada Oliwkę i mam nadzieje, że ja zaszczepią. eryka my kupilismy taka matęhttp://www.allegro.pl/item461650902_mata_edukacyjna_chicco_wielofunkcyjna.html póki co raz rozłozyłam i mała ogladałą sobie kolorowe bajery, myśle że jak jeszcze trochę podrośnie to będzie chętnie tam sobie leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onyx nasza małą w ogóle nie chce smoczka, kupiłam dwa rodzaje i nie podoba się jej żaden z nich, jak jej wkładam to ma odruch ymiotny, a próbowałam kilkadziesiat razy. raz załapała smoka w szpitalu po urodzeniu, ale teraz juz rozpoznaje co lepsze i nie chce gumofilca:) choć czasami by sie przydało, mama by odpoczeła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj mamy na czesc Zosi spozniony \'baby shower\'. pracowalam kiedys w restauracji i wlascicielka chciala zrobic impreze w sierpniu, ale jakos tak wyszlo, ze wszyscy zajeci itd milo bedzie spotkac znajomych, a jedzenie....juz sie robie glodna.kobitka ma ksiazki kucharskie, artykuly w gazetach itd wiem,ze to zabrzmi dziwnie, ale ...Zosia dostanie pewnie znowu prezenty itd, a my mamy tyle dla niej ciuchow, ze niektore to ja nawet nie uzylam i pewnie nie bede ich nawet rozpakowywac. kurcze...niezly problem mam, co? :) ja to ogolnie nie lubie dostawac prezentow, jakas dziwna jestem. uwielbiam kupowac i mam niezla praktyke bo oczywiscie za kazdym razem jak przylatujemy do Polski to cala torba prezentow. w tym roku kupilam dzieciom w rodzinie zabawki, ktore mam nadzieje zmieszcza sie w jedna torbe,a druga....na ciuchy dla mnie i Zosi :) a propo zasypiania...gwiazda usnela mi wczoraj o 1.30 nad ranem, obudzila sie o 7.30 podjadla sporo i o 9 rano znowu spac,a ja razem z nia...tyko do 11.30. a potem sie dziwilam,ze dzien mi tak szybko zlecial. ile razy w tygodniu kapiecie malenstwo? my tak sie lenimy z Nickiem,ze tylko 2 razy w tygodniu. oj w Polsce babcia z dziadkiem pewnie mnie przeswieca i kapiel bedzie codziennie. nam zostalo tylko 7 dni do wylotu. dzis wyprobowalam chuste i bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! izabelcia my kąpiemy codziennie, kąpiel się małej bardzo podoba:) zresztą ona jest bardzo pogodnym dzieckiem, nie płacze bez powodu, ewentualnie jak jej coś dolega. wczoraj mimo kataru, albo właśnie przez niego Oliwia poszła spać po 22- wow. zasnęła w leżaczku, przełożyłam ja do łóżeczka i gwiazdka wstała dopiero po 6:) a ja zamiast śmigac do łóżka szperałam w necie apotem sprzatałam. zaraz jedziemy na szczepienie, dam znać po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkm :( Ja mam dzisiaj meeega kaca moralnego :( Mała w nocy nie spała pluła smoczkiem nie chciała pic ani jesc zabrałam ja do pediatry okazało sie ze ma zapalenie gardła .Dostaje antybiotyk . A ja w nocy jeszcze dawałam jej ta cholerna sól morska w spray do noska ja sobie wyobrazam jak to ja musiało szczypac:( ma całe czerwone gardełko :( Ja w nocy czasami nie wytrzymywalam i musiałm wyjsc z pokoju mam wyrzuty ze mam tak mało cierpliwosci w koncu jestem jej mama :( teraz troszke zasneła nawet na jedzenie jej nie wybudzam bo cała noc sie meczyła Moja Królewna :( Dziewczyny ona cały czas wyciaga jezyczek i oblizuje usta nie zapytałam lekarki co to i teraz sie martwie wie moze ktos ? mamohuberta jak szczepienie ? Dobrze ze Mój D... mi pomaga chociaz wstaje do pracy na 7 to w nocy wstaje jak ja juz wysiadam psychicznie i sie mała zajmuje noi obiady gotuje .Powtarzam podziwiam mamy 2 i wiecej dzieci ja juz wiecej nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich...:) Moj Ksiaze tez dawal koncert dzisiaj w nocy:P:) Teraz sobie smacznie spi;) A ja chyba pojde w jego slady:) Pogoda dramatyczna... Leje i wieje...wrrrrrrrrrr😠 Nie wiem co mojemu Malenstwu dolega ale jak jest glodny to je je je a w pewnym momencie zaczyna sie prezyc i wyginac... Nadal jest glodny ale jak mu daje cyca to po ssie chwilke i znowu sie prezy:( Nie wiem czy mu cos dolega czy to normalne??? Co o tym myslicie dziewczyny? Najgorsze sa noce... Aha i maluch nauczyl sie spac przy mamusi... Nie dobry nawyk:P:) Mamohuberta-napisz jak po szczepieniu:) Mama Niny- glowa do gory:) Ja tez czasami odwroce sie tylkiem do malego co by sie na chwile wyciszyc:) Mysle ze tak ma co druga mama... Nie obwiniaj sie... w koncu pierwszy raz jestes mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! mam taki problem... 3 dni spoznia mi sie okres, zawsze mialam regularny. dzis rano zrobilam test, clearblue digital, wyszedl negatywny. od kilku dni bola mnie piersi i na dole brzucha. czy test moze sie mylic? zabezpieczalam sie ale okolo miesiaca temu podcas seksu pekla prezerwatywa i troche sie obawiam. troszke podziebiona bylam ostatnio. jesli chodzi o stres, to odpada, chociaz zaczelam sie bardzo stresowac jak okres sie nie pojawil. sadzicie cy jestem w ciazy? wybralabym sie od rau do lekarza, ale jestem za granica i nie jest tak latwo tu sie wybrac do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! mam taki problem... 3 dni spoznia mi sie okres, zawsze mialam regularny. dzis rano zrobilam test, clearblue digital, wyszedl negatywny. od kilku dni bola mnie piersi i na dole brzucha. czy test moze sie mylic? zabezpieczalam sie ale okolo miesiaca temu podcas seksu pekla prezerwatywa i troche sie obawiam. troszke podziebiona bylam ostatnio. jesli chodzi o stres, to odpada, chociaz zaczelam sie bardzo stresowac jak okres sie nie pojawil. sadzicie cy jestem w ciazy? wybralabym sie od rau do lekarza, ale jestem za granica i nie jest tak latwo tu sie wybrac do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! mam taki problem... 3 dni spoznia mi sie okres, zawsze mialam regularny. dzis rano zrobilam test, clearblue digital, wyszedl negatywny. od kilku dni bola mnie piersi i na dole brzucha. czy test moze sie mylic? zabezpieczalam sie ale okolo miesiaca temu podcas seksu pekla prezerwatywa i troche sie obawiam. troszke podziebiona bylam ostatnio. jesli chodzi o stres, to odpada, chociaz zaczelam sie bardzo stresowac jak okres sie nie pojawil. sadzicie cy jestem w ciazy? wybralabym sie od rau do lekarza, ale jestem za granica i nie jest tak latwo tu sie wybrac do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brutta moja mała też tak ma i wyczaiłam, że dzieje się tak gdy jest bardzo głodna, wtedy ssie szybko i nałyka się przy tym powietrza, nazbiera jej się tego i potem wystarczy że ją wezmę do pionu odbije sobie \"jak stara\" :D porządnie i potem znów jej daje cycka i już je spokojniej :) Wczoraj wieczorem tak własnie było, bo spała od 15.00 do 20.00 bez jedzenia i jak się dorwała to nałykała się powietrza i zaczęła się prężyć i denerwować. Więc spróbuj może to samo się dzieje twojemu dzieciaczkowi . Pozdrawiam 🌼 MamaHuberta fajna ta mata ale na allegro są tylko używki, szkoda. Ja dziś już po spacerku, obiad ugotowany, poprane, poprasowane, włosy wymodelowane, 2 ciasta pieką się w piekarniku, mała śpi a ja czekam na moich chłopców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aagaa- mysle ze mozesz jeszcze poczekac... spokojnie do 10dni... moze rzeczywiscie przeziebienie ma na to wplyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brutta moj maly ma to samo, w trakcie jedzenia nagle zaczyna sie prezyc, denerwowac i plakac .. nie przy kazdym karmieniu ale czesto :( probowalam go odbijac tak jak Eryka pisala ale u mnie zbytnio nie pomaga. Mowilam dzis o tym problemie poloznej i stwierdzila ze boli go brzuszek (poza tym prezeniem przy jedzeniu placze tez wieczorami) i dostal kropelki zobaczymy czy zadzialaja Mamahuberta moj tez gumofilca (ha ha bombowe okreslenie) nie chce a szkoda, przydalbysie na specjalne okazje, np jak wyje przy kasie w sklepie álbo w tramwaju ;) Izabelcia ja kapie 2-3 razy w tygodniu i uwazam ze starczy .. tym bardziej ze moj srednio lubi Mamaniny nie miej wyrzutow sumienia skad mialas wiedziec ze to cos z gardelkiem ?? A co do tego ze wychodzilas z pokoju daj spokoj kazda z nas ktora przezyla kilkugodzinny placz dziecka wie ze mozna stracic cierpliwosc, to najzupelniej normalne !! W kazdej jednej ksziazce jest napisane ze jak opuszczaja cie sily lepiej jest dziecko odlozyc na chwile i wyjsc z pokoju zeby sie uspokoic i nabrac nowych sil !! Dziewczyny mam kolezanke ktora sama wychowuje teraz juz 10 miesieczne dziecko - teraz jak sama mam dziecko to naprawde ja podziwiam, zupelnie sobie nie wyobrazam byc z malym calkiem sama .. naprawde, czapka z glowy dla wszystkich samotnych mam Izabelcia to ty juz niedlugo lecisz, ale ci fajnie, my dopiero za jakis miesiac .. Eryka nie no ty to jestes supermenka - 0 16 wszystko zrobione i ty wymodelowana - fiu fiu my u nas z tym roznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eryka-no chyba mi jednak nie pomaga to odbijanie:( Cały czas to samo... Rzeczywiscie jestes aparatka z tym obiadem, ciastami i do tego wloski.....WOW!!!!! Ja kurcze ledwo sie wykapcialam:P:) Karro-no wlasnie ja tez sie zastanawialam czy Go brzusio nie boli ale tata mowi ze plakalby caly czas.... Sama nie wiem... Dokladnie mam to samo co Ty napisalas... Zaczyna jesc... wszystko pieknie a po jakims czasie tak jakby mu sie cycek znudzil i Go wkurza:( Jakbym miala trzeciego to bym dala:)... niestety nie mam:(:) Napisz czy kropelki pomogly Malemu... Mam nadzieje ze tak:) Buziale kobitki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! brutta moja ma często podobnie, ale u nas skutkuje uniesienie do pionu i odbicie, chociaz czasami trzeba troche poczekać az się jej odbije. mamoniny głowa do góry, kazda z nas ma chwile załamania, ja mam dwójeczke w domu i tez czasami nie wyrabiam na zakretach, a sa rzeczy z którymi MUSZĘ sie wyrobić np wyjść po syna do szkoły, co przy Oliwii bywa trudne, ale jeszcze ani razu nie nawaliłam. w nocy wstaje sama, na szczescie mała ładnie śpi, maz musi wyspać się do pracy no i nie ma cyca:) pomoga mi jak może, ale wiadomo że na nas spoczywa większośc obowiązków. a teraz co na szczepieniu. oj działo się, pojechałam do przychodni w godz które dzień wczesniej podała mi pielegniarka przez telefon, a one na mnie z wielkimi oczami, że szczepienie dopiero po południu i że ja źle zrozumiałam. Zrozumiałam dobrze tylko ta krowa mi źele podała, notabene próbowałam się umówić na szczepienie od poniedziałaku, więc możecie sobie wyobrazic moje nerwy przy okienku rejestracyjnym. piguła potraktowała mnie jak gówniarę. wsiadłam w samochód i pojechałam do innej przychodni, przepisałam dzieciaki, lekarz zbadał i zaszczepił Oliwię. kazał dac po szczepieniu czopek przeciwgorączkowy nurofen. malutka popłakała tylko trochę przy wkuciach. po tym czopku była spokojna, nie marudziła, w nocy tez ładnie spała. nasz katarek na szczeście nie groźny. Oliwia waży 4460g :) teraz jak emocje mi opadły zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, bo nasza stara lekarka mi odpowiadała, tylko ciągle były jakieś szopki z tymi babami w rejestracji, ogólnie nie miłe i wszystko z łachą. kurcze w końcu mają z nas kase i godziwe traktowanie sie nalezy. w nowej przychodni czuje sie póki co obco, nie znam zasad tam panujących...pediatra którego wybrałam bardzo chwalony w naszym mieście, jeden z najlepszych. aj sama nie wiem, głupia jestem, bo wczoraj tak mnie nerwy poniosły że hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamy, mam takie pytanie do mam co juz prawie koncza te magiczne 6 tyg i karmia piersia, wiadomo ze piersi sie stabilizuja i robia sie mekkie ale pokarmu jest tyle ile trzeba-tak powinno byc przynajmniej my powoli bedziemy konczyc miesiac i od kilku dni jedna piers zrobila sie miekka i myslalam ze moze rzadziej z niej karmilam, kupilam herbatke dla karmiacych i w ogole, przystawialam czesciej malego a tu druga piers zrobila sie miekka a tamta nic sie nie powiekszyla i mam problem bo jak piersi sa teraz miekkie to maly nie umie ssac albo musi wiele razy pociagnac zeby raz polknac a wczesniej jedno ciagniecie jeden lyk wiadomo na koncowce juz wolniej ciagnal zawsze i teraz nie wiem bo albo on za slaby na ciagniecie albo pokarmu malo i chyba klania sie butelka-napiszcie jak u was to wyglada-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly tak sie prezyl a potem robil luzna kupke i to jest dyschezja-do 3 miesiaca dzieci nie potrafia czasami kontrolowac odpowiednich miesni zeby zrobic kupke, na dodatek bralam antyb i polozna twierdzila ze po antyb i kaze podawac 5ml soku grejfrutowego przed piciem a ja sobie dokupilam infacol i podaje czasami i jest lepiej pewnie to takze kolki byly wszystko razem, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mój Mateuszek miał szczepienie w środę, czyli przedwczoraj. Tak to na niego podziałało, że wczoraj prawie cały dzień przespał, aż się zaczęłam o niego niepokoić. Dopiero na wieczór się ożywił i w sumie poszliśmy spać jakoś po pierwszej... Waży 4080 :) (w dniu narodzin 2750, przy wypisie 2470, 26.09, czyli jak miał równo 3 tyg. 3200) , obwód główki 37cm,(w dniu narodzin 33) obwód klatki piersiowej 36cm. Także przez ostatnie 3 i pół tyg. przybrał 880gr, więc super. Dziś coś mi marudzi, popłakuje przy jedzeniu, dałam mu \'gripe water\'= wody koperkowej, i chyba troszkę lepiej nie zapeszajac tfu tfu ;). Za to mężczyzna mi się wyniósł spać do drugiego pokoju ze 3 -4 dni temu, jak był chory i potrzebował się lepiej wyspać, no i niestety spodobało mu się, hmmm... Oby mu tylko tak na stałe nie zostało. bo siostrzyczki nie będzie, a jest w planach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1978
MamaNiny : Dziewczyny ona cały czas wyciaga jezyczek i oblizuje usta nie zapytałam lekarki co to i teraz sie martwie wie moze ktos ? Mój synek też tak ma. Jeśli któraś wie o co chodzi toproszę o porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mój Dawid wyciąga języczek, ale jeszcze do tego fika nóżkami i to podobno boli brzuszek. Z reguły jak go wezmę na ręce i mu sie odbije to jest ok, ale nie wiem jak to u Was będzie wyglądało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo... My dzisiaj nawet ladnie spalismy w nocy:) Zobaczymy jak bedzie dzisiaj... Magdee-moj Francesco ma dokladnie tak samo... we wtorek mamy wizyte kontrolna w szpitalu wiec tam zapytam czy tro normalne... Mam tylko nadzieje ze to nic powaznego:) Jak tam Mamusie u Was? Widze ze cos cichutko dzisiaj tutaj bylo... he hehe... Moj Maly sie nauczyl jak byl jeszcze w brzuszku jesc o pewnych porach... I teraz jak my zasiadamy do kolacji, Francesco otwiera swoje oczka jak pin pongi i krzyczy ze On tez teraz bedzie jadl:p:):D Musimy sobie chyba zmienic godziny naszej kolacji:D hi hi hi:D:D:D Milego wieczorku zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Co do języczka, to mój mały też ostatnio tak zaczął robić. Znalazłam gdzieś, że może to oznaczać głód, pragnienie albo potrzebę ssania.Komuś pediatra powiedział, że dziecko po prostu tak ma, taka jego uroda. A jeszcze komuś innemu stwierdził, że może to być problem neurologiczny jeśli nie minie do jakiegoś tam okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia tez wysuwa jezyczek ale dla mnie zawsze byl to znak, z glodna. nie zwracalam uwagi, ze ja boli brzuszek, ale moze jest to jakos polaczone. ona po calej nocy, jak je po raz pierwszy, to zazwyczaj godzine pozniej taka ma pieluche pelna....albo jak dzisiaj wszystko bylo zolte :) nie tylko pielucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi na forum dzewczyny napisały ze to przez zapalenie gardła ze tak sobie pomaga w oddychaniu .A co do zóltych pieluszek to moja mała dzis strzeliła dwie take kupki ze zafadała nie tylko pampersa ale tez spioszki i niech mi ktos powie ze pampersy to dobre pieluchu a wczesniej po 2 h pampres jej przeciekł i spoichy mokre grrr ja sie pochorowałam na maksa gardło i zatoki mnie zabija chyba ehh szkoda słow .A Mam kolejne pytanie moja Nina wogóle nie odbekuje po posiłkach od 2 dni nie odbekneła ani razu mam sie martwic brzuszek jej nie boli robi kupki pieknie nie wiem tylko czy to zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie panie! maks juz kicha po raz 16-ty... :( niedobrze, moze przesadzilam z zimnym chowem :) mamo niny, maks tez wysuwa czasem jezyk, to znaczy jakby wypychal nim dolna warge. robi tak wtedy, kiedy chce jesc, tak troszeczke. potem stosuje inne srodki, bardziej drastyczne, np. szantaz rykiem i szlochem, hehe. zauwazylam to pare razy, nie robi tego ciagle. nie wiem czy to to samo co nina :) odbekiwaniem tez sie martwie, bo mimo meczenia dziecka w roznych pozycjach rzadko mi sie udaje. poloznym tez :) ostatnio jak bylam na \"przegladzie generalnym\" zapytalam o to, a polozna stwierdzila, ze czasem dzieci odbekuja, a czasem ulewaja. jak ani to, ani to, to powinno wychodzic druga strona :)) no, jesli tak to nie mam z maksem problemu, jest mistrzem w jednym i drugim, choc juz z ulewaniem troche przystopowal :)) pozdrawiam wszystkie bezsmoczkowe mamy - maks tez nie chce gumofilca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina to nawet ulewac nie chce i strasznie duuzo je budzi sie co 2,5h i wypija 110ml mleka az sie martwie ze taki zarłok :) Natomiast musze powedziec ze jest mistrzynia w robieniu kupek robi po 2 dziennie :) Wiec chyba wszystko ok .Nadal jednak jest marudna i chyba ja boli miałam dzis festiwal płaczu od 6 rano w koncu obudzilam mojego D. Bo juz nie miałam siły . Meczy ja to gardło biedna jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny długo mnie nie było,ale to przez to,że dopiero wczoraj wróciłam z Damiankiem ze szpitala,bylismy tydzień.Damianek miał zapalenie płuc,biedactwo ale już całe szczescie jest zdrów,a zaczęło się od niewinnego kataru:( Jak bede miec czas to podczytam zaległosci i rozpisze sie bardziej,narazie musze lecieć,bo Damianek się obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i na poczatek pozdrawiam wszystkie nasze biedne choraczki - i mamy i dzieci 🌻 kurujcie sie ❤️ .. no niestety taka dola jesiennych dzieciaczkow :( wiekszosc na forum podlapala wstretne przeziebienie Mamaniny jezeli mala nie meczy brzuszek i nie ulewa nie martwilabym sie tym ze nie odbija Ja daje Maksowi trzeci dzien kropelki na bole brzuszka nie wiem sama czy mu cos pomaga, przewaznie placze wieczorami wiec zobaczymy jak dzis bedzie .. wczoraj przespal caly dzien a potem w nocy dal popalic niestety .. Mam nadzieje ze wam weekend milo mija, my mamy goscia z Alaski gdzie mieszka mojego N. brat (to jego znajoma) najprawdziwsza Eskimoska :) byla na konferencji w Norwegii i zaprosilismy ja do nas na pare dni. Maksio dostal wypasiony prezent - eskimoskie buty ze skory z foki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha hustawka dziala cuda :) jak marudzi i nic nie pomaga to go tam wszadzamy, rybki sie kreca nad glowa, ocean szumi a Maksio sie buja i pelen relaks .. tylko juz sie boje co my zrobimy bez hustawki jak pojedziemy do Polski na swieta ;) rany ... A Mamani juz tak sie dawno nie odzywa .. co u Nelka ?? Myszka i Dawidek tez prosze pisac !! A ja sie musze porzadnie wziac za odchudzanie bo od 2 tygodni waga stanela w miejscu i ani drgnie :( przez piewsze tyg po porodzie kg lecialy jak szalone a teraz d..a. A jak u was, w jakim tempie wracacie do siebie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja waga stoi w miejscu a najbardziej brzuch wygladam na jakis 7 miesiac ciazy. :( Mała ma biegunke od antybiotyku wiec lece sie przygladac co z nia bo w razie czego na pogotowie polece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×