WRZESIEŃ 2008

birka u nas wszystko w porzadku nina dzis przespała cały dzien budziła sie tytlko na karmienie ale nadal ma wysypke na brzuszku zmieniam jej mleko na bebilon wczoraj zwymiotowała ale dzis juz toleruje nowe mleko narazie mieszam jej z NAN :) a jak wasze maleństwa dziewczyny?

Witam Laseczki Postaram za chwilke Was doczytac. Juz pisalam , ze bardzo sie ciesze ze Nasz topik Zyje :-) a ja uwielbiam Was czytac!!!! Super ze jestescie i jak napisala MamaHuberta SUPER z Was Babki! Izabelcia szczesliwej i przyjemnej podrozy Wam zycze. Uwazajcie na siebie Dziewczynki :-) MamoNiny przykro mi ze Was spotkala taka niemila przygoda oby juz nigdy w zyciu Nina jak i Nasze Malenstwa nie musialy trafiac na takich nieodpowiedzialnych lekarzy. Buziaki dla Was Myszko jak tak jak i Ty nic nie dostalam ;-) Fajnie ze sie odzywasz ! Echh dziewczynki ja mam inny problem zaczelam krwawic i to chyba juz krwawienie miesiaczkowe :-( nie wiem czy to nie za wczesnie? Nie spodziewalam sie, ze tak szybko to wroci , zwlaszcza przy karmieniu piersia. Nie wiecie czy to w normie? Jutro moja Nicole zaczyna 2-gi miesiac zycia, czyli miesiaczka po 8-tygodniach po porodzie :-( Moze po wroci mi jaka kolwiek ochota na sex , bo jak do tej pory to nic :-( Nie wiem czy pisalam , ze My nadal leczymy pepuszek po porodzie u Malej, jutro idziemy na ostatnia wizyte u lekarza (mam taka nadzieje) i bedzie miala sliczny pepuszek :-) Przyjemnego wieczorku Kochane ....

Doczytałam co nieco...alejeszcze nie wszystko :(... Alez mamoNiny to o sie przytrafiło Tobie i Twojej kruszynce to poprostu skandal... ja to chyba ni odpuscilabym tej lekarce, poszlabym ja solidnie ochrzanic... Moj maluch chwilowo spi, wykapalismy go koło 20.00 potem dostał butle - 160ml, po butli troche sie poprezył, jakies 20min i zasnał... czasem tez puszcza straszne baki ale ciezko znalezc przyczyne, bo ja nic takiego nie jem... najprawdopodobniej wynika to ze zbyt łapczywegpo ssania butli, nałyka sie powietrza i potem brzuszek boli :(

oleniga no mój D obawia sie troche mojgo spotkania z ta pania doktor z przychodni obawia sie o nia :) ja słyne na osiedlu z dosc ostrego jezyka i niewyparzonej geby :) Dzisiaj moja córka przyzwyczajona do noszenia domagała sie noszenia na rekach i bujania lub tanczenia wiec ja nawet siłowni nie potrzbuje :) w koncu jak opadłam z sił włozyłam ja do fotelika samochodowego , i noga ja bujałam karmic ja tez musiałam bujajac sie bo jak tylko siadłam to sie prezyla robiła czerwona itp no ale przynamniej przespała cały dzien z przerwami na jedzene .. tak mysle sobie ze to moze brzuszek bo dosc głosno kupki zrobiła dzis i głosne baczki puszczała .Nie wiem moze ten bebilon jej nie słuzy:( No pojdziemy w piatek do naszej pani doktor to zobaczymy . Mała robi sie kumata powoli i czyms mnie zaskakuje np w łozku patrzy na miejsce taty i wyraznie widac ze cos jej nie pasuje jak go nie ma :) Jak lezy miedzy nami to sobie patrzy to na mnie to na niego i usmiecha sie :) no tak a teraz sie budzi od kilku dni mała strasznie głosno płacze jak sie wybudza. Mam głupie pytanie jak np waszym malenstwom wpadnie rzeska do oka jak ja usuwacie ? dobrej nocy kochane kobetki mam nadzieje ze wasze malenstwa maja sie dobrze

Magia MamoNiny - to nie było głupie pytanie :) Też miałam ten problem i nie wiedziałam za bardzo jak się za to zabrać :( ale na szczęście w piątek byłam u okulisty na kontroli to ją o to zapytałam :) Trzeba wziąć chusteczkę higieniczną albo kawałek ligniny i zwinąć jeden koniec tak, aby utworzył się taki stożek a potem delikatnie wyjąć tym rzęskę. Najważniejsze, aby nie dotykać tęczówki. A jakby rzęsa była na tęczówce, to przez zamkniętą powiekę należy ją delikatnie przesunąę w kącik Powodzenia :):)

Dzien dobry mamy :) My juz od 6 na nogach a raczej ja :) Nina chyba ma sie coraz lepiej wczoraj nakarmiłam ja o 20:30 i czekałam az sie obudzi ok 23:30 na jedzenie wypiłam reedsa pyszny :) no i połozyłam sie na moment w łozku zasnełam i kurcze Mała obudziła sie na jedzenie dopiero o 2;30 :) myslałam ze od tego piwa cos mi sie w głowie pomieszało :) Przespała 6h to jest szok dla mnie bo od tygodnia dawała mi sie niezle we znaki:) obudziła sie i właczyła jej sie opcja gaworzenie w połaczeniu z piszczeniem na cała chate az mój D sie obudził a jak on spi to nawet przejsc po nim mozna :) Wspołczuje sasiadom bede musiała dzis pewnie wysłuchac komentarzy sasiadki obok ... ale musze byc dla niej miła bo jest włascicielka mieszkania :) Mam nadzieje ze u was wszystko ok ? Dzis planowałam isc pobiegac ale w Poznaniu tak leje ze szkoda słow.... no a w lodówce pyyszna wuzetka mój D.. wczoraj zrobił :)ehhh i badz tu madra zrzuc kilogramy :)

Dziekuje Myszko :) Ciekawe jak tam izabelcia :)?

czesc dziewczyny :) ja pompuje mleko dla mojego głodomorka :) juz sie budzi pomału... bai puszcza niezłe...ciekawe czy to od mleka sztucznego bo od mojego raczej nie... no i musze go nakarmic... :o

dziewczyny krostki na twarzy to co to??... A gdzie Izabelcia wyrusza bo nie doczytałam?... :( pozdrawiam do później...

Hej dziewczyny Mam pytanko. Czy ktoras z Was wie czy to mozliwe zeby przez 10 dni dziecko odzwyczailo sie pic mleko matki jesli bedzie karmione sztucznym? Mam teraz brac antybiotyk i boje sie ze po tych 10 dniach mala juz nie bedzie chciala mojego mleka :( Co do chrostek na buzi to podobno calkowicie normalne i utrzymuje sie do 6 miesiaca zycia

Hejo laseczki:D Moj maly ksiaze sobie smacznie spi wiec wpadlam do Was na chwilke:) hmmmmmmmmm.......;) Dwa dni temu zadalam kilka pytan i nikt z Was mi na nie nie odpowiedzial:( Czy moge proic o male wskazowki???:) Bardzo prosze:) Z gory dziekuje:):):) el-jest to mozliwe ale nie to ze odzwyczai sie od mleka tylko poprostu moze oduczyc sie ssac... Ja mojego w szpitalu mialam dwa dni w inkubatorze na naswietlaniu lampami i toczylam wojne z poloznymi bo nie chcialy mi go dawac do karmienia tylko go butelka poily... ale sie w koncu znalazla jedna ktora mi przyznala racje i mi go raz na jakis czas wyciagaly na 15min:) Chodzi glownie o to ze do butelki dziecko nie musi wkladac tyle energi zeby sie najesc a do cyca tak zeby cos poleciala;) Ale moze nie bedzie tak zle:) Miejmy nadzieje ze wszystko dobrze pojdzie a najwazniejsze zeby mamusia i dzidzius byli zdrowi:)

brutta- no wlasnie z moja corunia jest ten problem ze w tej chwili jest na odwrot ze z butelki nie chce pic a z cycka tak wiec jak od jutra bede musiala ja z tej butelki karmic to bedzie koszmar.Jej mam nadzieje ze jednak pozniej bedzie chciala cycka bo planowalam ja tak do roku karmic juz sie tego wszystkiego boje. Co do twoich pytan to o solarium to nie mam pojecia, chlopca tez nie mam wiec nie pomoge a do farbowania wlosow to nie slyszalam zeby nie bylo wolno skoro w ciazy mozna to dlaczego pozniej nie? wydaje mi sie ze pofarbowac mozna ale to tylko moja opinia najlepiej jakby sie ktos jeszcze na ten temat wypowiedzial w kazdym razie ja farbowac bede bo nie wyobrazam sobie przez rok wlosow nie robic.

el79-dzieki:) Tez sobie mysle ze z tym farbowaniem to jakas plota... No ale zobaczymy... Moze ktos jeszcze cos napisze:) Buziaki i trzymam kciuki co do karmienia:)

Cześć Laseczki :) Brutta ja też mam ten problem - córkę mam i nie wiem co odpisać :) Włosów nie farbuję i na solarkę też nie chodzę, więc niestety wiedzy na te tematy brak :) Co do butli El79, może spróbój aktywny smoczek dostać - tu też trzeba popracować. i córcia nie powinna sie rozleniwić. a ja byłam dzisiaj na kontroli z małą :/ Ma zapalenie gardła i stąd te biegunki :/ Dostała wit c i prebiotyk. I jeszcze mi babka dobiła, ze może mieć azs :/ zły dzień dzisiaj :( Chociaż szczepienie odroczone :) o 2 tygodnie. nie wiecie czy można brać rutinoscorbin jak się karmi? bo mnie coś bierze chyba :/

Brutta ja mam chłopca :) Moja pediatra kazała podczas kąpieli lekko (żeby mu krzywdy nie zrobić) odciągać napletek. Dodatkowo powiem Ci, że dobrze jest przy zakładaniu pieluszki podnosić jąderka do góry (żeby się wodniaki nie porobiły). Tylko trzeba uważać żeby siusiak był skierowany w dól aby uniknąć pomoczenia ciuszków. Mam nadzieję, że jakoś Ci pomogłam :) A co do farbowania to myślę, że to bzdura - pamiętacie jak w ciąży też wymyślano że nam nie wolno farbować ?

hey witam laseczki:-) Brutta -pytałas o odciaganie napletka wiec ja tego nie robie podobno nie wolno bo moze dojsc do zakazenia a potem dzieciaczki cierpia :-(.To co ma wyjsc to wyjdzie ,kapie sie codziennie wiec bez obaw tak ma byc.Oleniga -mój Damian tez ma wysypke na policzkach i nie wiem czy to odmojego mleka czy od Nana bo dokarmiam mały juz coraz mniej ssie cyca -polubił butelke a sztucznego duzo nie zje jakies 70-90ml,ale przybiera bo czuje to moja reka hehe:-) 4 listopada ide na usg bioderek i szczepeinie boje sie go zwłaszcza ze nie wiem jakiego pochodzenia są te szczepionki wiec zapytam . A tak pozatym ja wczoraj tez pozwoliłam sobie na redsa był pyszny tym bardziej po takiej przerwie:-)acha ja włosy farbowałam jak maly skończyl 3 tygodnie ponoc nie przeszkadza.pozdrawiam bo krzykacz sie obudził pa

Myszka5-dzieki za wskazówki własnie rozwiazałas mój problem teraz wiem czemu są nieraz ciuszki osiusiane myslałam ze to wina pieluch hehe dzieki bardzo.pozdrawiam

Sandra - bardzo się cieszę. Dobrze że mamy to forum to sobie nawzajem pomożemy :)

dziewczyny czy podajecie swoim maluszkom witaminy (poza D i K),bo moja pediatra przepisała Vibomil ,obawiam sie czy nie za dużo tych witaminek.:)

Ja podaję, wit D, K i C

ja podaje tylko wit D

co do witamin - podaję D i K, tak mi kazała pediatra napletek - od wielu osób słyszałam, żeby nie odciągać, bo krzywdę można zrobić, a moja pediatra kazała od czasu do czasu delikatnie odciągać, tyle ile \'samo\' się da, nic na siłę, no i czyścić. Więc poszłam na kompromis i raz-dwa razy w tygodniu, po kąpieli biorę taki gazik jałowy, nasączam oliwką i tym delikatnie czyszczę pod napletkiem

Myszka-dzięki:) Z tym siusianiem to rzeczywiscie dramat:D:D:D Ja mam najlepiej podczas przewijania... Moj ksiaze po prostu nie znosi chusteczek nawilzajacych bo sa dla niego za zimne:D Juz nie raz mialam fontanne:D he he he... Sandra-no ja wlasnie tez slyszalam ze sie nie powinno odciagac... Sama juz nie wiem co lepsze... A co do tych witaminek to od ktorego tygodnia podajecie i jakie??? Bo ja nic nie podaje tylko te witaminy co bralam w ciazy Maly otrzymuje... Odrazu po porodzie podali mu w zastrzyku witamine K i to tyle...Sama nie wiem...

brutta ja podaje wit.D od 3 tyg , Ktos pytał o farbowanie włosów ja farbowałam jakos 2 tyg po porodzie jak jeszcze piers malej dawałam . co do solarium słyszałam ze mozna chodzic karmiac piersia ale piersi lepiej zasłonic. Mam córeczke wiec z napletkiem nie pomoge :) sandra27 moja mała pije NAN i własnie walczymy z wysypka ale nie wiem czy to od mleka czy tej wybuchowej mieszanki leków bo mleko mieszam jej z Bebilonem a wysypka nadal jest. Buziaki dla was kochane . My mamy kolejny problem moj D mus prace znalezc .... ehhhh ale damy rade

MamaNiny-dziekuje za odpowiedz...:) To ja pytalam o te wszystkie pierdoly:) Powiedz mi jak Ty znalazlas czas na farbe przy 2tyg dzieciatku??????;) Podziwiam:)

hej wszystkim! brutta, pytalam o farbowanie poloznej - zrobila wielkie oczy i powiedziala, ze jak farbowalam dotychczas to moge i teraz (anglia), wiec jak maly skonczyl 3 tygodnie to zafarbowalam. farbe mam z mala zawartoscia czegos co zastepuje amoniak, nie rozjasniam, wiec jest lagodniejsza. na wszelki wypadek najpierw maksa nakarmilam na full i zostawilam z tatusiem :) odcczekalam 2 godziny zeby sie troche wlosy odsmrodzily :) solarium - dawno nie bylam, ale kolezanka poszla i miala potop mleczny, bo piersi jej sie rozgrzaly co do napletka to slyszalam zeby sprawdzac tylko co pewnien czas czy sie stulejka nie robi. maks was pozdrawia i razem ze swoimi przyjaciolmi zyczy wam happy halloween!!! (kliknij w stopke) a u nas wieje i sniegiem postraszylo - brrr... a mialo byc ocieplenie klimatu :)

kurcze, a ja z kolei zaczęłam się martwić, czy mój Mateuszek dobrze się rozwija, bo np. nie odpowiada jeszcze uśmiechem na uśmiech, a za tydzień skończy 2 mies...

aha, jeszcze jedno - czy Wasze dzieci lubią leżeć na brzuszku? Mój synek tego niecierpi.

born2love - mój mały ma takie krostki na nosku, właśnie od moich hormonów, podobno znikają do 6 mies. życia

witajcie:) brutta ja idę do fryzjera za tydzień, moja mama bedzie spacerowała z małą w okolicach salonu fryzjerskiego, zobaczymy co z tego bedzie:) tym samym jak dziewczyny potwierdzam że to bzdura z tym zakazem farbowania. co do solarium, to babka do której chodziłam na solarium mówiła mi ze miała przypadki ze dziewczyny traciły pokarm, ale czy to scisle powiazane z opalaniem to nie wiem, trzeba by sie lekarza zapytac. co do napletka, bo przeszłam to z synkiem, to nawet lekarze róznia sie opiniami w tej kwestii. ja słyszałam że do roku nic nie robić, później lekarz sprawdza i na jego zalecenie należy odciagać delikatnie podczas kapieli (woda zmiękcza skórę). napletek jest fizjologicznie przyklejony. my mielismy troche przebojów, bo synkowi nie chciał sie odkleic (stulejki nie miał) i skończyło sie tym, że lekarz na siłe mu odciagnął i od tamtej pory codziennie przy kapieli musiał juz byc odciągany. moja mała też miała wysypke na buźce, ale to były potówki, do kapieli uzywamy oilatum, a buźkę przemywam jej woda przegotowaną, smaruje kremem oilatum soft. połozna mi tak poradziła:) i zeszło wszystko no i nie przegrzewać! nasza połozna mówiła że można tez zaczopować gruczoły łojowe smarując oliwka, albo zbyt tłustymi kremami. jeśli krostki znikaja albo łagodnieja na dworze to najprawdopodobniej potówki. kasinska moja mała tez nie lubi lezeć na brzuszku, ale w pozycji pionowej ładnie główke trzyma i dzwiga się skubana. magia to może być juz miesiączka, moja kolezanka też tak szybko dostała, ale lepiej pofatyguj się do gina. moja mała komarzy ostatnio całe dnie z przerwami na jedzenie:) wieczorem tez się juz unormowała i chodzi ładnie spać w okolicach 22, i w ogóle nie płacze, ale nie zachwalam, a co do usmiechania to chichra sie czasami w głos. także u nas pełna radośc i harmonia, burzy ja tylko brzydka pogoda, bo ostatnio pada całe dnie i spacerki odpadają:( pozdrawiamy.