Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Hej! Ja z takim pytaniem : śpiewacie swoim maluchom jakieś kołysanki? Ja śpiewam czasem aaa kotki dwa (ach śpij kochanie...), no i dziś zaśpiewałam dwie kolędy - Oj maluśki, no i Lulajże Jezuniu, bo ta druga to w sumie jak kołysanka, a pierwsza urocza, no i pasuje ;). Tekst znam piąte przez dziesiąte, ale postanowiłam, że się nauczę. Jeśli znacie jakieś fajne kołysanki, napiszcie jakie :). A poza tym : Cudownych pierwszych Świąt Bożego Narodzenia z naszymi grudniowymi maluszkami :)! Uściski dla Was, Waszych kruszynek i reszty najbliższych. No i zdrówka dla wszystkich, a zwłaszcza dla Twojego Nicka, Izabelciu! Buziaki, K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć My czasami śpiewamy jakieś piosenki, ale z reguły to piosenki wymyślone na szybko... hihi Chciałam tylko napisać, że na święta mamy super prezent..... Ja mam katar i boli mnie gardło i głowa, mój P pomału też, ale najgorsze, że od trzech dni Dawid ma kaszel, psika i temperatura w okolicy 37,8 - 38,1... Wczoraj byliśmy u lekarza - gardło ma chore ale na szczęście płucka czyste. Dostał antybiotyk, probiotyk i paracetamol na temp i przeciwbólowo. Do tego daje mu jeszcze wapno i wit C.... Łobuz pomimo że ma chore gardło to tak \"rozmawia\" ze wszystkimi - wręcz krzyczy. Boję się żeby bardziej sobie gardła nie zdarł........ Jeszcze raz wszystkim życzę spokojnych i radosnych świąt, przede wszystkim zdrówka dla nas i naszych Maluszków :) Buziaki Może jeszcze zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane! wpadam na szybciora złożyć Wam i Waszym rodzinom zdrowych, pełnych radości i miłości Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności, sukcesów i uśmiechu każdego dnia w nadchodzącym Nowym Roku 👄 Izabelciu dla Twojego Nicka specjalne życzenia duuużo zdrówka🌼 birka ja kupiłam Oliwii banana z tej samej serii co ozzi, jest cudny:) pewnie zapiszczy z radości. Oliwia nadal ma katar, po świętach idę z nią do lekarza, bo mimo że nie ma innych objawów to się boje, tym bardziej że synka rozłożyło choróbsko. mamo niny nie przejmuj się tym, że mała płacze u kogoś na rękach a teściowa i ciotka się nie przejmuj, pogadają i tyle ich. 27ona27 ja zidentyfikowałam ciążę 29 grudnia, a mdłości przyszły w sylwestra, później zniknęły i miałam tylko wzdęcia i zgagę, alez to był magiczny czas, jeśli okaże się że jesteś w ciązy życzę ci cudownych, spokojnych i zdrowych 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczymy wszystkim z okazji przyjscia Jezuska wszystkiego najlepszego, aby Wasze domy i serca napelnily sie jeszcze wieksza miloscia i nadzieja. Tak patrze ostatnio na nasza Zosie i chyba dopiero teraz do mnie dociera jaki to cud, ze taka mala istotka powstala z nas :) nasze serce raduje sie za kazdym razem jak na nia spojrzymy, jak do nas zagada czy sie usmiechnie. niesamowite jak zycie nabiera sensu i jak zmieniaja sie priorytety w zyciu kiedy taki szkrab jest miedzy nami. tak sie ciesze,ze wszystkie doswiadczamy tego samego, tego niesamowitego daru bycie matka. a momenty leku, zwatpienia czy strachu czy damy rade sa tak ludzkie i pewnie tak znane kazdej z nas. okres swiateczny w moim domu byl tak wspanialym okresem,ze nie zapomne tego do konca zycia. tutaj spobuje zrobic chociaz taka miniaturke naszych polskich tradycji dla Zoski. my z Nickiem jakby zaczynamy nowe zycie, nowy rok. gdzies w srodku sie zmienilismy, widze po nim,ze na lepsze. jest bardziej rozmowny, wylewny. zycze Wam aby wszystkim dopisywalo zdrowko, szczegolnie naszym malym skarbom. takze aby ten swiateczny czas byl szczegolny z waszymi rodzinami,a szczegolnie mezami lub partnerami. przesylamy calusy z przepieknie osniezonej Minnesoty izabela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabelciu przekaż Zosi jak najwięcej naszych polskich tradycji, tym bardziej że życie tak szybko leci, wszyscy w pędzie, biegu, nawet świeta są teraz inne, bardziej komercyjne:( ja tez miałam dziś chwilę zadumy i powiem wam, że to juz nie są dla mnie takie super święta jak kiedys, kiedy byłam dzieckiem, albo jeszcze parę lat temu. u mamy wigilia w pospiechu, bo szła do pracy na 19:( nikt się nawet z życzeniami nie wysilał, z bratem i bratowa nie mamy najlepszego kontaktu, ehhh. kiedyś święta kojarzyły mi się z zapachem pasty do podłogi:) ja zawsze polerowałam, ojciec pomagał mamie w przygotowaniach, mama pichciła w kuchni, a on pomagał sprzątać i ubierał z nami choinkę,potem zasiadalismy za stołem i rozmawialismy, ogladalismy wspólnie filmy, pózniej szlismy na pasterkę, a po powrocie mama grzała barszczyk na rozgrzanie:) jak to wszystko się zmienia jak się załozy rodzinę, dla mnie moja \"czwóreczka\" jest najważniejsza, a w domu rodzinnym dużo się zmieniło, a ten rok przyniósł trochę rozczarowań, rodzina w rozsypce. nie ma śniegu:( ja dopiero też odetchnęłam z ulgą, bo te ostatnie dni w napięciu były, nawet zdażyłam się pokłócić z mężem, ale pogodzić też na szczescie:) gdzieś tam czasami zapominamy po co to wszystko, dla kogo... ja chciałam przede wszystkim aby te i każde kolejne święta były cudownym przezyciem dla moich dzieci, choc wiadomo że kilkuletnie dziecko czeka tylko na prezenty;) to ciesze sie że mój synek miał tyle radości bo dostał to, o co poprosił Mikołaja:) jego i Oliwii usmiech wynagradza wszystko. sorki za smęcenie, ale taki mnie nostalgiczny nastrój wziął. buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
Witam ,uaktualniam gdyz przez Martusi Oko byla wazona i mierzona Ok wporzadku ufffffffffff widze ze moja corcia to klocek :) nick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(wagaur.)....wzrost asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200.(3000 )........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(14 tyg)......6120(3440).....63cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5780(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(13 tyg)...5400(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(14 tyg)...6000(3340).......62cm kate562.....Marta.........13.09(13tyg).......6600(372 0)......64cm myszka5.........Dawid..........14/09.(10tyg).....6150(41 00).....54cm eMKa31........Hania...........14/09 (12 tyg)......4750 (3450).....62 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(11 tyg).....4820(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zmieniam dane na aktualne U nas ok, jak na razie święta upływają spokojnie - jeśli można to tak nazwać :) nick.......imie dziecka...data ur(tydzień)....waga(waga ur.)....wzrost asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200.(3000 )........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(14 tyg)......6120(3440).....63cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5780(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(13 tyg)...5400(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(14 tyg)...6000(3340).......62cm kate562.....Marta.........13.09(13tyg).......6600(372 0)......64cm myszka5.........Dawid..........14/09.(13tyg).....7050(4100).....ok 66cm eMKa31........Hania...........14/09 (12 tyg)......4750 (3450).....62 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(11 tyg).....4820(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Chciałam złożyć wam spóźnione ale szczere życzenia świąteczne:) Bardzo zabiegana byłam przez ostatnie dni...nawet nie miałam czasu Was poczytać... Do tego wszystkiego doszła grypa... Chyba się w samolocie załatwiłam przez tą klimatyzacje... Na lotnisku gorac jak cholera a w samolocie zimno:P Ae dzisiaj i tak o niebo lepiej się czuję:) Mam nadzieję że wasze świeta mijają w spokoju i radości:) Francesco też lepiej tutaj sypia niż w irlandii ... Może mam tam za gorąco??? Sprawdzę jak wrócę:) Od poniedziałku załatwianie chrzcin i zameldowania małego:) ehhhh... Buziaczki dla Was wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilke .... u nas nieciekawie mielismy wczoraj wypadek samochodowy Nina ma sie dobrze ale ma pokaleczona twarz od szkła ja posiniaczona a D ok ... Sarna postanowiła skoczyc nam na przednia szybe auta był huk i szkło poszło po całym aucie .... Nina miała w foteliku mnóstwo szkła i troszke jej twarz pokaleczyło:( jestem poki co w szoku odezwe sie pozniej ... Mam nadzieje ze u was lepiej :( D jest w szoku biedak miał do wyboru albo rabnac sarne albo wjechac w drzewo i pewnie gorzej by z nami było :( jechalismy wolno na całe szczescie :( buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha a po tym przeboje z tesciowa , moja ulubiona ciotka i prababcia i kłotnia z D przez te wiedzmy ... napisze wam potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Niny współczuję bardzo wypadku :( mam nadzieję, że wszyscy szybko się otrząśniecie i dojdziecie do zdrowia, a Nince zejdą wszystkie ranki bez szwanku. Trzymamy kciuki, żeby wszysko było ok :) U nas święta sympatycznie :) byłam u rodziców mojego P :) cudowni ludzie :) przynajmniej w tej osłonie :P ale ogólnie bardzo ich lubię :) Oczywiście nie obylo się bez karmienia Wikusi :) zasmakowała chlebka, opłatka i odrobiny barszczyku :) wszystko ok :) Mnie wczoraj ze względu na świętowanie zabrali dzidziusia i wysłali do łazienki z zakazem wychodzenia do czasu aż się nie pomarszczę :) W końcu miałam okazję wziąć kąpiel :) gorącą i głęboką :) już nie pamiętam kiedy ostatnio to robiłam :) chyba gdzieś koło 2 trymestru :) Wiktoria pierwszy raz się zaśmiała w głos :) dziadziuś udawał Kaczora Donalda a Wiki przez 5 minut łośno się śmiała a my z nią :) Tak bardzo czekałam na ten moment :) szkoda, ze ja jej nie umiem tak rozśmieszyć :) chyba muszę wąsy zapuścić :P Pozdrawiamy gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoNiny - trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia. Dobrze że skończyło się tak a nie gorzej. Czekamy na relacje z zaręczyn i opowieść o wyczynach teściowej i ciotki... Mamo Huberta - mam nadzieje, że nastrój się poprawił. :) Dawidek nadal chory, teraz doszedł jeszcze katarek ale jakoś dajemy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co :) wczoraj oglądałam filmik ze szpitala :) Wikunia była taka malutka, jeszcze poowijana tymi becikami i cały czas słodko spała :) zdałam sobie sprawę, że często nie cieszymy się z tego co mamy teraz, w tej chwili :) wtedy chciałam, żeby już zaczęła coś robić, gugać, zaczepiać, śmiać się itp, nie doceniałam tego spokoju :P Kilka miesięcy wcześniej nie mogłam doczekać się chwili, kiedy ją zobaczę :) a teraz czasem myślę jak to fajnie w ciąży było i dotykam czasem brzucha, wspomnająć te słodkie kopniaki :) kilka dni temu myślałam sobie, jak to fajnie by było, gdyby już raczkowała, albo chodziła, albo mówiła :) Ale dziś... wiem, że to co jest teraz już się nie powtórzy :) ten okres pierwszych uśmiechów, nieporadnej nauki chwytania, wciskania wszystkiego do buzi :) Już nigdy więcej tego nie przeżyjemy, więc trzeba cieszyć się tą chwilą, która jest :) Teraz nasze dzieciaszki leżą grzecznie, a za niedługo, będzie trzeba mieć oczy dookoła głowy :) Pozdrawiamy Was gorąco drogie mamusie i dzieciaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
MmoNiny zycze powrotu do zdrowia.Dobrze ze tak sie skonczyło ale mimo wszystko to dla ciebie przezycie czy wy macie takie wrazenie ze język waszych pociech jest za długi ?? moja mała zaczeła dzownie nim mlaskac o górna WARGE !!!! A POZA TYM JAK PO SWIETACHY ???????????? JA JESTEM ZMECZONA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! mamoniny serdeczne współczucia, okropne doswiadczenie, mam nadzieje, że wszystko z wami ok, malutka kruszynka wasza tak mi jej szkoda,ze coś takiego musiało was spotkać... tak jak reszta dziewczyn czekam na twoja relację z zaręczyn i aż mnie korci co powymyślały twoja teściowa i ciotka :D myszko🌼 juz mi lepiej:) a w wigilię coś mnie tak ruszyło. I dzień świąt spędzilismy bardzo miło u teściów, odwiedziła ich ciotka mojego M, z kóra nie mamy kontaktu na codzień, nie mogła się nadziwić naszą Oliwką że taka towarzyska i fajna, a ta zaczepiała wujka, gadała sobie, spiewała, nie zapłakała ani razu:) ja tez dostałam tyle komplementów, że moja babskie ego urooosło:) ogólnie było bardzo miło. tak jak birka mam wspaniałych teściów i zawsze dobrze się tam czuje, jak jakiś numer ktoś wywija ze strony mojego M, to zawsze z rodzeństwa, rodzice spoko. II dzień swiąt spędzilismy na obiedzie u mojej mamy, a potem poszlismy na wieczorny spacer z dzieciakami na starówkę obejrzeć szopkę, zmarzlismy trochę i poszlismy do kawiarni na gorąca czekoladę, także Oliwka ma juz za sobą pierwszy wypad do kawiarn. całkiem kulturalna z niej babka zaprezentowała się jak należy:) birka ja mam identyczne odczucia jak ty:) tez z moim M patrzymy na nasze dzieciaki i nie możemy się nadziwić że tak szybko rosną, no i trochę szkoda,za szybko!! a wszystko co czego się uczy Oliwia jest takie słodkie, pierwsze i niezapomniane. a jak tam Wiki, cieszy się z ozziego? bo oliwia z banana bardzo zadowolona:) wczoraj cos mnie połamało i boli mnie gardło, Hubert chory, Oliwia nadal zakatarzona, także mamy szpital. dzis chciałąm wezwać wizyte domową, ale nasz doktor na dyzurze w szpitalu, dostałam jednak instrukcje przez telefon. pozdrawiam was kochane, buziole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Huberta i Oliwki :) Wiki bardzo smakuje Ozzie :P próbuje go dosłownie zmamlać :) dostała też kilka gryzaczków i też memla :) ale nic nie równa się z piętką chleba :) jak zobaczy to w ryk, dopóki nie dostanie :) więc chowamy chleb, bo to roszkę za wcześnie :) Poza tym ok :) Tylko mojego P coś bierze :/ znów :/ a ja jakoś się trzymam, to chyba przez karmienie :) Mamo Niny :) również czekam na relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha :) moja córa nie zniesie temperatury wyższej niz 25 :/ U teściów tragedia, płacz z powodu gorąca, w ruch poszły butelka z herbatką, bo nie dałaby rady :) na noc otwarte okno i było ok :) Reszta super, mam nadzieję, że już zawsze będziemy mieć takie stosunki z rodzicami P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
Dzieeczyny ja juz nie wien co mam robic...mleka mam coraz mniej :( dostawiam ja czesciej ale ona t ak płacze sie wierci ze potem to co wyssała zwymiotuje i taka robota,a jak sie dossie do butli to widze taka ulge w jej oczach ze prosze:) Ale sama jestem załamana brakiem mleka az popłakuje po katach :( co mam zrobic.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate, a ty odciągasz, czy sztuczne dajesz z butli? Bo to może być tak, że mała ssie z piersi,ale ssie źle, mleko jej nie płynie, denerwuje się ona i Ty, a piersi nie dostają komunikatu do produkcji mleka. spróbuj może odstawić na trochę butelkę i zmusić ją do picia z piersi. Chyba, że miałoby to prowadzić do odwodnienia, to w sumie ciężko coś radzić... Wiki za to dzisiaj o 16 dostała takich torsji, że szkoda gadać... zwymiotowała wszystko, co mogła, ale mi jej szkoda było :( na szczęście czuje się dobrze, guga, uśmiecha się, nie ma gorączki, więc czekam. Na butelkę reagowała odruchem wymiotnym, ale do piersi się zassała przed chwilą. Zobaczymy, jak będzie wszystko ok to dobrze, jak znów zwymiotuje, to dzwonię na pogotowie i jakby co to do szpitala :( Mam nadzieję, że to jednorazowe było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
ja daje piers a mleko modyfikowane daje w butelce. moja malutka od wczoraj wymiotuje,idziemy do LEKARZA jutro, Biedne te malenstwa :( sama nie wiem co jej jest brak goraczki samopoczucie w sumie dobre..widze ze sama nie jestem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u Wiki dokładnie tak samo :/ tyllko (odpukać :)) już nie wymiotuje, poszła spać teraz zobaczymy co będzie w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny !! My juz w domu po miesiacu w Polszy !! Wlasnie sie dotyrpalismy do chaty po 12 godzinach podrozy :) Na razie tylko sie witam a jutro napisze jak bylo i co najwazniejsze zaczne czytac co tam u was dziewczyny bo jestem miesiac do tylu !! Caluje was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze z kom wiec bedzie na raty przepraszam was z gory. u nas ok rany Niny goja sie ładnie . moj siniak tez:-) ale po nocach sni mi sie ten wypadek i co by było gdyby... ale dojde do siebie :-) wiec zareczyny były fajne dostałam piekny pierscionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Karro! Czekamy na relację z odwiedzin! MamoNiny - super że z Wami jest lepiej i rany sie goją :) Fajnie że podoba Ci sie pierścionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest piekny a moj D był przejety . potem poszlismy do jego rodzicow i D kazał mi pokazywac pierscionek :-) moi tez sie dowiedzieli ale własnie w drodze do nich mielismy wypadek wiec przycmiło to cała radosc. a moja mama uraczyła mnie dobra rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra rada mojej mamy to: lepiej ochrzcij mała bo macie takiego pecha ze nastepnym razem mozecie zginac!!! no a teraz moja tesciowa: od moich rodzicow wracalismy 2 autami ja i mała z moja siostra a D tym autem bez szyby po drodze D miał auto odstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miał odstawic auto do tej jebnietej ciotki i przesiasc sie do nas i do poznania. u tej ciotki była tez moja tesciowa obie najebane w 3 dupy miały pretensje ze ja z mała nie weszłam do nich do domu ze ja izoluje tesciowa do mnie zadzwoniła ze mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wejsc a ja grzecznie powiedziałam ze tam jest za duzo ludzi ze my juz na dzis mamy dosc wrazen to odłozyła słuchawke i ryczała! no a moj D miał pretensje ze ja niby na nia wrzeszczałam!! ciotka pusciła komentarz ze mam spierdalac . b.miłe cudowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowanie dwoch pijanych paranoiczek! nastepnego dnia jednak musielismy tam pojechac i te znowu chlały a mała nie chciała jesc wiec nasłuchałam sie ze mam jej budyniu do mleka dawac itp! albo nawet zwykłe mleko z kartonika! miałam dosc D tez:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×