WRZESIEŃ 2008

z Wiki jest tak, że jeśli gdzieś jedziemy albo goście nas odwiedzają to na początku jest super, a [po jakimś czasie jest strasznie zmęczona, marudna i trzeba ją jakoś od wszystkich odizolować, wziąć coś znajomego i jest ok :) jeśli nie... to ech... mam małego krzykacza i złośnika i powiem wam, że moje dziecko bardzo mało płacze, ona się wydziera, wrzeszczy :) ostatnio się zdenerwowała i krzyknęłam \"Wiktoria! tak nie wolno!!!\" a ona cisza... patrzy... i uśmiech... no to ja zonk... co jest :) ale cóż szybko zlości się zdecydowanie po mnie :) reniko to może być po gruszkach :) Wiki też miała straszne gazy, jak zjadłam gruszki, ale wtedy miała może z 4 tygodnie. A jak ze starszym?? lepiej już? Przeszło mu? Zmykam spać :) dobraanoc :)

dziekuje lepiej, dawałam wszystko małymi lyczkami i ok, dzisiaj juz normalnie jadł ale lekkie rzeczy... spadam spac.. pozdrowionka

czesc mamy z wrzesnia!!!!!!!ja juz tak dlugo nie pisalam a uwas tak wiele sie dzieje!!!ja na razie w polsce bo auto nam sie posulo i czekamy az nprawia i wracamy , mam juz dosc przymusowego urlopu w polsce u tesciowej, nie zeby byla zla ale co u siebie to u siebie!! wy juz zaczynacie podawac pokarmy staly-jak ten czas ucieka, moj maly skonczyl 3,5 i caly czas tylko na cycu, tez zamierzam do 6 tylko cycem chyba ze po 5 miesiacu bedzie wykazywal ogromne zainteresowaniem tym co my jemy, tyle razy chcialam przejsc na butelke ale jak jechalismy do polski to powiedzialam soebie ze nie biore zadnych mlek ani butelek a ze tu caly czas jestesmy wiec caly czas karmie chociaz w dzien caly czas co 2 godz, maly idzie spac miedzy 23-24 i spi tak do 4-5 a potem znowu co dwie, chyba ze jest spacer to wtedy przespi wiecej, ale generalnie jest to meczace a 3 miesiac minal i duzy zmian nie ma , na dodatek jak zaczyna pic strasznie sie wygina i puszcza baki, i przez to trudno mu pic, czyzby nagle nie trawil laktozy a wczesniej z tym nie bylo problemu,-moze cos wiecie o tym? poza tym jakos leci, maly sie rozwija dobrze sam sie podnosi do siadania i duzo mu nie zostalo az usiedzie, smiesznie to wyglada, ale ze duzo jest noszony to pewnie przez to ma tyle sily, zreszta on nie uznaje pozycji lezacej, czasami to meczace, mamaniny, ty sie ciagle czyms martwisz, wspolczuje ci ze mala zle znosi nowe miejsca to bardzo meczace dla malych dzieci ale bedzie dpbrze zobaczysz, moj maly juz zabkuje, ma straszie miekkie dolne dziaslo i wklada dwie rece na raz az sie krztusi, chyba musimy jakis zel kupic, pozdrawiam was jeszcze raz goraco wrzesniowki i wszystkiego dobrego w tym nowym roku!!!

http://aukcja.onet.pl/show_user_auctions.php?uid=7276088 Zapraszam

Cześć dziewczyny Nic nie mogę rano pospać bo Kubuś codziennie wstaje rano około 7 i trzeba się z nim bawić dopóki znowu nie uśnie (jakieś 3 godz.). Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u dziadka i mały tak się rozbawił, ze zaczął śmiać się w głos :). A ogólnie to z wyjazdami w gości różnie bywa bo raz płacze cały czas a innym razem dobrze się bawi. Ciężko stwierdzić od czego to zależy..Wczoraj mój mąż miał urodziny i kupiłam mu perfumy i czapkę - chyba był zadowolony. Ale wyjazd na zakupy był szalony biorąc pod uwagę, ze musiałam się z Kubusiem dostać do centrum i wrócić mając na to 3 godz. tak żeby mąż się nie dowiedział. I udało się :). Mój J nie mógł uwierzyć że byliśmy w mieście bo jak wrócił to ja w domu „klasycznie” w stroju domowym hehe :) Jeśli wg BMI mam niedowagę to nawet dobrze bo zostaje pewien „margines bezpieczeństwa” na moje obżarstwo :)). Po porodzie w ogóle mi się coś poprzestawiało bo codziennie mam apetyt na coś słodkiego:czekoladę, ciasto, a wcześniej wolałam słone i pikantne. Jem chyba nawet więcej od mojego J. :). Karmię tylko piersią i muszę wam powiedzieć,że jem praktycznie wszystko oprócz pomarańczy i mandarynek, chociaż też je niedługo spróbuję. Nie ograniczam się z żadnymi smażonymi daniami, zupami i słodyczami. Małemu nic nie jest a kolki skończyły się jak miał 2,5 mc. Podziwiam dziewczyny, które pracują już. Izabelcia jak Ty się wysypiasz? Mój synek nie jest w stanie jeszcze przespac 7-8 godz bez jedzenia w nocy. A o chrzcie jeszcze nie mysleliśmy...hm..trzeba będzie niedługo.. renika ja miałam kłopot z oczkami (zapchany kanalik) pomogły masaże i krople do oczu. Pisałam o tym kilkanaście kartek wcześniej. Od momentu leczenia kłopot przeszedł po tygodniu. Born2love, cieszę się ze twojemu Timowi już lepiej i temperatura spadła. Kurcze POMYLIŁAM SIĘ CHODZIŁO MI O ODEJMOWANIE 5 KRESEK A NIE 5 STOPNI. PRZEPRASZAM TYSIĄCKROTNIE. TO CHYBA ZE ZMĘCZENIA. Ciekawe tez, czy nasze dzieci będą przechodzić tzw. „trzydniówkę” czyli gorączkę, która przychodzi na 3 dni i potem znika bez powodu. Podobno dużo niemowlaków to dotyczy. Ja na szczęście do lekarza mogę się umawiać kiedy chcę i nawet na konkretną godzinę, żeby dzieciaki nie zarażały się od siebie. Zdziwiłam się że Tim ma jeszcze kolki – u nas przeszło po 2,5 mca. Pomagały krople Sab simplex z Niemiec. Pozdrawiam bardzo :)

dzisiaj Wiki miała kolki... kilka w ciągu dnia :/ nie wiem co się stało, ale calutki dzień miała takie stasznie gazy, że hej :/ a na wieczór zaskoczyła mnie, jak zwykle :) ostatnio zaczęłam ją karmić przed spaniem i często zdarzało jej się usnąć przy cycu, a dzisiaj nie :) ale chwilę pobawiła się moją ręką, próbowała wciągnąć ją do buzi i memlać :) po chwili ruszyła kilka razy główką w prawo, lewo, ja patrzę, a ona śpi :) Po 20 było już troszkę i sama zasnęła :) bez cyca, smoczka, kołysania itp, tylko z mamą przy boku i swoją ukochaną piosenką w tle :) ale powiem Wam ostatnio zapomniałam włączyć jej piosenkę i nie mogła usnąć :) Dzisiaj ubogo w jedzonko, ze względu na brzuszek, więc rano troszkę jabłuszka z kleikiem ryżowym :) Aha babcia chciała dać jej kiełbasę :/ no wyobrażacie sobie... ech, cielęciny czystej boi się dać, a kiełbasę byle jaką dziecku daje... szkoda słów, ręce opadają, ech...

Birka ja to bym sie normalnie bala mala z dziadkami zostawic - jak nie kielbasa to czekolada :O porazka

a u nas niedziela rodzinnie bylismy na obiedzie u tesciów ale niestety bartus spal po pół godzinie dwa razy i marudził... no i ulał, prosto miedzy moje piersi :):) na to ulewanie i kolki jak malutki miał kilka tyg Pani doktor dała Debridat, zreszta sama o to zapytałam, nawet dział ulewa mniej zdecydowanie a ja nie musze trzymac drakonskiej diety, widze ze malutki ma skaze ale zdecydowanie mniejszą od starszego synka... nawet smażone jem, grzybki itd. jadlam mandarynkę ale kilka kropeczke wyszło na buźce... na szczescie kilka kropeczek\' ostatnio mały ja ssie to od czasu do czasu puszcza piers i paytrzy na mnie, usmiecha sie jak by sprawdzał czy jeszcze jestem :) born2love, tak czytam czytam o jaki dzien chodzi.. a tu chodzi o dzieciątko :) B artuś urodził sie 1.55 w nocy jako pierwsze dzieciątko w szpitalu :) co do picia z butelki, Bartus poznał butelke jak miał 2 tygodnie, i nie ma z nim kloporu jak ma zostac ze ściągnietym mlekiem... doi az sie uszy trzęsą :) Ja mam takie kłopoty gastryczne po gruszkach... widocznie malutki ma to po mnie :) yu nas czkawka pojawia sie np po karmieniu a wtedy bartucha ssac nie chce ::) magdae slyszałam ze dzieciaczki w kazdym wieku/momencie mogą sie uczulac, odstaw na jakis czas nabiał i zobaczysz... nasz Bartus tez sie rwie do siadania, w pozycji półleżącej mu dobrze, zresztą od kąd sie urodził to własniwie po 3 tyg juz ladnie utrzymywał gklówkę i siedzi na moich kolanach oparty o mnie, mówią ze jesli nie pora na siadanie dziecko samo to zasygnalizuje, u nas nie ma z tym klopotu...acha to ze Twój synek wkłada rączki to taki urok dzieciaczków w naszym wieku... jak zauważylam kazdej z nas dzieciatko sscie pięśc albo wklada paluszki, i nie musi oznaczac zabkowania, ale z tym rez róznie ja na wszelki wypadek smaruje dziąsełka to nie zaszkodzi a aw razie czego pomoże... agaklee ja rownież jem wszystko... jak pisałam wcześniej, ze starszym synkiem dieta byla drakonska , nawet ciastek nie jadłam bo tam mleko i jajka w proszku.. u nas jak masuje to nagle wyplywa duzo ropki, potem zakrapiam, sama nie wiem czy lepiej, mąż mówi ze leppiej ja widze ze łzawi, ale tydzien minie dopiero we srode, a pamietasz jakie to były kropelki, ja wiem ze nie muszą zadziałac na mojego urwisa ale moze?

No i stalo sie:( Po wizycie u pielegniarki srodowiskowej wyszlo ze maly ma niedowage i zmierza ku dolowi siatki centylowej. Wazy 5010g i ma 58,5cm. Pani sie przerazila, bo w porownaniu z tutejszymi dzieciakami on jest malutki. Maly je czesto i sporo ssie, ale do tego jest bardzo ruchliwy - moze to ma wplyw? Lekarz zalecil zatem dokarmianie mieszanka raz dziennie, cale szczescie nie musze rezygnowac z piersi:) No i sie bawie od wczoraj w sterylizacje butelek:) przynajmniej nie musze sie babrac w mleku, bo kupuje gotowe mieszanki w kartonikach UHT:) Na marginesie mam pytanie czy w Polsce mozna kupic mieszanke o nazwie SMA Gold? Bo jak nie to bede musiala wziac ze soba jakis maly zapas. Tak sobie mysle, ze to i moze wyjdzie Malemu i mnie na dobre, bo sie latwiej odczepi od piersi po 6 miesiacach:) A i mam 160 cm wzrostu, 52 kg wagi, ciuchy sprzed ciazy za male, bo wszystko w rozmiarze S lub XS, no i juz wydalam majatek na uzupelnienie garderoby do rozmiaru M ehhhh, a gaci nawet L;/

Ale karro ja nie mam zamiaru z nimi dziecka samego zostawić :) ona to robiła przy mnie, więc od razu był sprzeciw z mojej strony i małej tylko trochę tej kiełbasy wcisnęła :) uff muszę też zapytać u lekarza o te ulewania, bo Wiki tez strasznie ulewala, teraz już mniej ale zawsze :/ słodkie to prawda reniko :) jak nagle odrywa się od cysia, mlaśnie ze dwa razy i patrzy w górę tymi swoimi wielkimi ślepkami, z taką ufnością i gwiazdkami w oczkach :) dla takich chwil się żyje :) faceci nigdy tego nie doświadczą :P ech ta czkawka :) u nas przynajmniej raz na dzien :) magdae renika ma rację, czasem wystarczy trochę więcej jakiegoś produktu i siup jest nietolerancja :/ niestety taki los malutkich brzuszków :) JJS a ile mały ważyl jak się urodził? Bo Ja z Wiki byłam na ważeniu ostatnio to przy wzroście ok 63 waży 5300. Z wagą jest na dole siatki ale lekarka nic nie mówiła, tylko, żeby kleik ryżowy wprowadzić i probiotyk, mają zwiększyć kaloryczność posiłków :) A może trzymasz dietę, albo właśnie mały ma nietolerancję i przez niego przelatuje?? Z resztą Ty też jesteś drobna, szczupła sądząc po opisie, więc mały ma to może po rodzicach?? Wiki np jest \"wg lekarzy\" zwana patyczakiem, urodziła się z 0,5 kg niedowagi w stosunku do wzrostu i tak już jest do teraz, ale mocnieje z dnia na dzień :) Wiecie co, ja to bym chciała piersią karmić tak do roku, tak przed śniadaniem i po kolacji :) ciekawe czy mi się uda :) i ciekawe komu trudniej będzie zrezygnować z tego :)

JJS faktycznie nieciekawie, ale dokarmianie nie zaszkodzi, a karm dalej na żądanie cycusiem, ja bym nawet dokarmiała na swoim mleku. A co do gotowych mieszanek to nie slyszałam... dobre toto bo nie narobi sie człowiek Mój Piotrek starszy ma niby niedowage... hehe wazy 17kg przy 120 cm wzrostu, w jego wieku dzieci ważą po 20-25 lg ale jak to lekarka mowiła lepiej dokarmiac niż odchudzac :) birka u nas na ulewanie pomógł debridat co do kiełbasy to nawet ta odrobina - no ja nawet krzycze na męza jak daje polizac cukierka słodkiego... Bartus był niespokojny ale widzę ze tfu tfu spi... co 2 godziny karmienie ale odpoczywa.. Wydaje mi sie ze on mi sie w nocy poci, jak dotknę karku ma lekko lepki i chłodny tak jakby spocony... kurcze moze dlatego on mi sie budzi co półtorej godziny do dwóch i ssie byle sie napic, bo trwa to krótko, moze 3-5 min... Ubieram mu bodziaka z krótkim i na to pajac, przykrywam do pasa kolderką...w pokoju rozszczelnionne okna mam

reniko, Wiktoria zawsze w nocy się poci, jakkolweik nie byłaby ubrana, a rano jest zawsze zmarznięta :) taką termoregulację ma po mnie :) bo tatuś to na odwrót :) moja siostrzenica z wagą ma to samo :) ale cóż taka nasza uroda :)

E, no dziewczyny, mleczka naszym pociechom będzie potrzeba jeszcze dosyć długo. Coraz mniej, ale jednak. Ja tak sobie myślę, że będę karmić piersią nie dłużej niż do roku. Ale to na razie teoria, bo się okaże 1. jak długo będę miała pokarm, 2. czy po tym roku mały zechce z niego zrezygnować - na razie jest bardzo cyckowy, właściwie to bardzo rzadko usypia inaczej niż przy piersi... :( Mateuszek dzisiaj po raz pierwszy leżąc na brzuszku sam sięgnął po leżącą przed nim zabawkę i ją sobie wziął w rączkę :). Małe, a cieszy. Już wcześnie próbował, ale dzisiaj pierwszy raz mu się to udało. W dodatku zrobił ten \'popisowy\' numer ;) jak byliśmy na obiadku u moich rodziców, więc w ogóle super - razem we 4 się ucieszyliśmy :))).

Kasinska widocznie maly widowni potrzebowal :) A to zasypianie przy cycu to u nas tez byl wieeeelki problem wiec zacisnelam zeby i oduczylam. Bo to nie jest dobre ani dla mamy ani dla dziecka ktore powinno usypiac bez zadnych \"wspomagaczy\". No bo piersia przeciez nie bedziemy karmic wiecznie a im wieksze dziecko tym trudniej oduczyc. Moj Maks jeszcze nie siega po zabawki, jak na razie lapie jeszcze tak bezwiednie jak mu sie cos pod reke podsunie np kocyk czy pieluszka i zaraz pcha do buzi. A co do ciumkania piastki i paluchow to w nocy mlaska jak kaczor donald, szok ! Jak moja reke dorwie to tez sie zaraz zasysa :) pijawka mala :D probowalam nawet dac mu smoczek bo tak ostatnio wszystko ssie ale pluje nim dalej niz widzi.. My dzisiaj znow na basen :) ciesze sie bo szybko dzien zminie a maly sie wymeczy i nie bedzie problemow z zasypianiem :) Dostalam maila dzis rano od mojego N , pisal ze pogode ma do dupy i sztormy, ze sie czuje jakby ostatnie 4 dni spedzil w pralce :O biedak moj .. ale coz taka pora roku Musze sie pochwalic ze schudlam 2 kg od kiedy wyjechal i dalej ciagne diete bezslodyczowa + cwiczenia, teraz mam super motywacje ze moj N zobaczy roznice po miesiacu rozlaki :) U nas wczoraj jakis rozbity dzien byl, maly cos marudzil i sam nie wiedzial czego chce, barzo malo spal w dzien, 3 razy po 20 minut :O szczerze mowiac nie moglam sie doczekac kiedy pojdzie spac troche mi dal popalic krotko mowiac. Zasnal na szczescie bez problemow wiec obejrzalam sobie filmik w spokoju. Dzis wstal usmiechniety od ucha do ucha :) Mysle ze dzieciaczki tak jak i my czasem maja dzien lepszy a czasem gorszy No nic ide sie troche pobawic z synusiem kobitki

Karro, a jak się spełnia krzesełko Maksa? Lubi w nim siedzieć? Polecasz?

miał być 'jak się sprawdza' ;)

Hej dziewczyny Widze ze z tym karmieniem nie jestem sama bo tez chcialam karmic samym mlekiem do konca 6 miesiaca . Ciekawe jak to wyjdzie.Co do picia z butelki widze ze tez moja mala nie jest jedyna wybredna osobka bo za nic w swiecie nie chce pic z butelki a o smoku to nawet nie wspomne az sie dziwie jak ona pila jak ja bralam antybiotyk i nie moglam ja karmic. Nocki u nas juz troszke lepsze. Byl ostatnio czas ze musialam karmic co 2 godz ale na szczescie sie poprawia i teraz jest karmienie srednio co 4 godz Raczki rowniez pcha do buzi i wszystko co ma w zasiegu reki wiec to chyba normalne :) pozdrawiam Was pa pa

Cześć dziewczyny birka87 powiedz co za piosenkę puszczasz lub śpewasz do usypiania Wiki? U mnie najbardziej ulubiona to „kolorowe kredki” ale śpiewana przez rodziców a nie puszczana z płyty lub kompa. Oczywiście, w repertuarze są też inne piosenki ale ta jakoś została ulubioną :) A tak z innej beczki...to załamałaś mnie tą kiełbasą renika my też używaliśmy Debridat jak Kuba miał 2 m-ce i też nam się sprawdził. Mój synek zachowuje się identycznie jak twój podczas karmienia. Co jakiś czas zerka i sprawdza czy jestem i czy aby jakimś sposobem nie odeszłam od niego podczas karmienia :)). Jeśli chodzi o oczka, to oprócz masaży, zakrapialiśmy kroplami Tobrosopt (antybiotyk) kilka razy dziennie a przed snem pediatra kazała mu wcisnąć do oczka troszkę maści Neomycinum Jelfa (chyba tez anybiotyk). Przyznam Ci, że tej maści nie stosowaliśmy w ogóle, a to dlatego, że nie byłam w stanie stwierdzić kiedy Kubuś tak naprawdę uśnie na noc (miał ok 1 mc i jeszcze był „rozregulowany”), nie mówić już o tym jak ciężko wcisnąć noworodkowi pasek maści do oka.... JJS trzymam kciuki za twojego synka, żeby troszę się podtuczył i podrósł. Nie martw się na wyrost, może jest drobniejszy po Tobie :). Co o mleka to Ci nie doradzę bo nie mam o tym zielonego pojęcia. Moja wiedza na temat karmienia kończy się na razie na moich piersiach :) Kasińska gratuluję „popisowych” numerów twojego synka. Może jakiś aktor z niego będzie skoro pokazuje co umie dopiero w szerszym gronie :) karro widzę,że twój Maks i mój Kuba zachowują się prawie identycznie w kwestii mlaskania i zasysania co mogą w buzi...ale i niestety w temacie drzemek po 20 minut... Gratuluję samozaparcia w diecie i ćwiczeniach, ja nie jestem w stanie odmówić sobie czekolady i nawet znalazłam na to wytłumaczenie..mianowicie: potrzebuję szybkiej dawki energii :) Właśnie , jak tam krzesełko? My dzisiaj bierzemy się za prezent na Dzień Babci i Dziadka. Będzie pewnie niezła zabawa bo muszę Kubusia zmusić do kilku rzeczy...muszę odrysować ładnie jego rączkę lub odbić rączkę posmarowaną farbką na kartce i dodatkowo zrobić mu zdjęcie jak trzyma kwiaty. Potem kupimy 2 ramki podwójne i wsadzimy tam „odbitą rączkę” i obok zdjęcie Kubusia z kwiatami. Zobaczymy co z tego wyjdzie :) pozdrowionka dla mam i maluszków :)

hej! maks sie tez slini, a dzis nie mogl zasnac bo go dziasla swedza - pchal moj palec do buzi. szok! pierwszy raz w zyciu usypialam go na rekach! (bede miala zakwasy jak zloto...) jak wstanie to sie ubierzemy i na spacerek zamiast do parku pojdziemy do sklepu po zel na dziasla :( wczoraj tez sie popisal - tatus go wykapal i polozyl na przebieralni. na brzuszku, ale bez zabawki, co maksowi strasznie sie nudzi. zaczal cos do mnie mowic, a ja mu mowie: uwazaj, bo on sie juz przewraca (maz nie wierzy bo nie widzial). maz nadal nadaje wymachujac pampersem i nagle... myk! maks lezy na pleckach, bo mu sie znudzilo, heheh. maz zrobil fajna mine :) bylam spokojna, bo deska ma podwyzszone brzegi i maks sie nie sturla, jak na razie... :D

czesc dziewczyny weekend minął nam bardzo rodzinnie,mój mąż w końcu miał weekend wolny,więc super spędziliśmy czas w trójkę:) Ostatnie nocki Pawełka były dość niespokojne,budził się nawet co 2 godziny więc byłam trochę padnięta,ale nad ranem Ł zajmował się Małym a ja zdrzemnęłam się jeszcze trochę:) Birka87 ja biorę witaminy dla matek karmiących,a Pawełkowi daje witaminę D3.Birka Ty karmisz Małą piersią,a dajesz jej już dużo nowych rzeczy do jedzenie-Mała reaguje normalnie? Na basenie było super,trochę się zrelaksowałam,w tym tygodniu tez planuję wyskoczyć. Dziewczyny pierzecie jeszcze ciuszki maluszków w proszku dla dzieci?od kiedy można w takim normalnym? W nocy jak karmicie dzieciaczki to bierzecie je do odbicia?

hejka :) aga :) ja tez o takim przezencie myslalam na dzien babci juz mą wycina albo już wyciął. Dlaczego wyciął bo my chchecmy wyciac na ploterze odciskrączki to bedzie babciom a dziadkom odcisk nózki :) i to w rameczki hhe u nas jest w pozradku bo ostatnim piatku i mojej probie wyjscia na dluzej Wiki juz doszła do siebie i jest tak jak wczesneij :D unormowaly sie tez jej nocne godziny i znowu jest to 3-4 ;) a ostatnie usypianie bylo dziwne na rekach mi zasnela a nie chciala w lozeczku hmm a do patzenia w oczy me podcas amciu i macania cycuska to swietne uczucie a wiki jeszcze czasem maca mnie po twarzy i patrzy sie tak slodko i usmiecha ze normalnie łzy nachodza z tego szczescia faktycznie faceci tego nie doswiadcza hehe mamy to szczescie :D o mleku innym niz z piersi tez sie nie wypowiem a starsi to mają pomysły hehe moj tato np pyta sie ostatnio \"czy moja wnusia juz chodzi\" heheh a ja mu odpowiadam \"tak tato juz biega\" :D a wogole to moje dwie kolezanki beda mialy dzidzie :D jedna w czerwcu a druga w sierpniu super to ja ide kawke zrobię i poleze troszke pa ps. nieiwem co mnie naszlo ale te allegro to wciagnelo mnie totalnie bo juz w ostatnich czterech dniach kupilam chyba z 10 ksiazek szok no to czytania bedzie :D chyba po nocach hehe

brudzia ja piore jeszzce w loveli mam troche zapasu ;) wiec na troche wystarczy, wydaje mi sie ze jeszcze za wczesnie na pranie w inych proszkach bo ta skora maluszkow to jeszcze taka delikatniusia a proszki dla nas doroslych to takie mocne są dosyc a do odbicia to za kazdym razem po jedzonku :)

Cześć :) Dziewczyny nie ma co panikować z drogim proszkiem dla dzieci-jesli macie jeszcze zapas proszku to: wystarczy w proszku dla dzieci wyprać bieliznę czyli te ubranka które bezpośrednio zakładacie dzieciom, albo inna opcja -jest tani proszek z Ostrzeszowa \"dzidziuś\" kosztuje 9zł a nie 29 albo po prostu kupować drogi ariel i prać wszystkie rzeczy i Wasze i malucha razem. Od Ariela na pewno nic dziecku nie będzie

Czesc laseczki ! My po basenie :) Poniedzialek to chyba bedzie moj ulubiony dzien tygodnia :D Maks po plywaniu doslownie pada i spi jak zabity. Bylo bardzo fajnie, ostatnim razem widzialam ze troche niepewnie czul sie w wodzie i jak tylko nie trzymalam go blisko ciala to sie bal, ale dzis spoko, pluskal sie jak stary :D i obczajal dziewczynki w bikini :D A dzis w ogole stal sie cud - Maks zatrybil o co chodzi ze smoczkiem !! Ja juz dawno sie poddalam ze bedzie bez smoczka i juz. Ale ze mialam nakupionych tych smoczkow od cholery (probowalismy rozne rodzaje jak chcielismy go nauczyc) to dawalam mu tak do ciumkania, on lubil je sobie gryzc jak mu trzymalam - az tu nagle dzis jak go zaczal ciagnac to bylam w szoku! Wzielam smoka ze soba jak szlam na basen, obudzil sie po drodze i zaczal kweczyc wiec dalam smoka i Maks wiedzial co z nim zrobic :) A ja juz mialam je wszystkie powyrzucac :) Co do proszku to my pierzemy w jednym i nasze i Maksa, w takim bez perfum i innych swinstw. Tu w Szwecji w sumie nie ma jakichs osobnych proszkow dla dzieci ale jest duzy wybor takicg wlasnie lagodnych ktore nadaja sie nawet dla alergikow i dzieci Kasinska, krzeselko sie przydaje, Maks lubi w nim siedziec bo wszystko widzi :) Ja na dzien dziadkow zamowilam im kalendarz 2009 ze zdjeciami Maksa na pewno sie uciesza :) Stokrotka a ja mam dwie bliskie kolezanki ktore obydwie beda rodzic w marcu :) i rowniez w marcu ma sie urodzic dziecko koledze mojego Nelsa , wysyp normalnie :) aha i mam jeszcze jedna kumpele co sie stara o drugie Brudzia ja Maksa w nocy nie odbijam nie raz zasnelam przy tym nocnym karmieniu ;) i powiem ci ze ani razu mu sie w nocy nie ulalo zreszta z tego co wiem dzieci w nocy nie lykaja prawie wcale powietrza i tak naprawde to nie trzeba aga klee no faktycznie sie zaparlam bo lato idzie a ja taka kulka .. 6 kg mi zostalo do wagi sprzed ciazy a do idealnej mojej 10

Czesc dziewczyny :) Dawno nie pisalam, bo jakos sie zebrac nie moge, ale czytam was regularnie oczywiscie i na biezaco jestem z wami i maluszkami (choc to juz nie takie maluszki)... Renika my sie jeszcze nie \"znamy\" :) Milo cie widziec w naszym gronie wrzesniowek. Co do ulewania to moja ostatnio cos czesciej ulewa ale nie jakos dramatycznie wiec nie panikuje...moze to taki okres? Co do jedzenia to ja tez jem w zasadzie wszystko oprocz czosnku i cebuli surowych. Mandarynki i pomarancze wcinam codziennie bo nawet nie wiedzialam,ze nie wolno :P Ale mala nie ma zadnych wysypek,wiec chyba ok? Czy to pozniej dopiero moze wyjsc? Amirka tez sie przy karmieniu odrywa czesto od cycka i patrzy sie i usmiecha a juz w ogole skupic sie nie moze jak mamusia cos gada w tym czasie albo tatus cos powie :) wiec karmienie czasem u nas trwa wieki cale... Ja jestem z mamus piersiowo-butelkowych,czyli dokramiam mala jak jest glodna po karmieniu z obu piersi. Zaczelam jak miala 3 tygodnie,bo nie przyb ierala zbytnio na wadze i nam kazali...Jestem ogolnie zadowolona z tego ukladu-mala dostaje to co najlepsze z mamusinej piersi a butelka zawsze sie przydaje gdzies \"w drodze\". Kasinska takie drobiazgi a ciesza,prawda? Moja tez chwyta zabawki niezaleznie od pozycji ale i tak najbardziej interesujace sa np. rece mamy czy chusteczki czy tez pielucha :) Karro ale sie usmialam z kaczora donalda :) :) :) Moja Amirka tez lubi sie przyssac..nie wazne czy to reka czy policzek albo szyja mamy/taty :P Ostatnio tacie prawie malinke zrobila na przedramieniu...hihi..smialam sie,ze zazdrosna bede Jak ty dajesz rade z ta rozlaka z mezem na 4 tygodnie...podziwiam cie moja droga! El ja tez chce do 6 miesiaca karmic jesli tylko jeszcze mleko bedzie leciec. Moja mala sie jeszcze nie obraca na brzuszek,ale mysleze jeszcze ma czas,prawda? Moja polozna mowila ze nawet niekotre dzieci dopiero w 7 miesiacu opanowuja ta sztuke ale wiekszosc kolo 20 tygodnia. Stokrotka my sppokojnie mozemy porownac nasze coreczki,bo z tego samego dnia :) A o ktorej sie twoja urodzila? Moja zrobila mi na przekor bo tak jak chcialam szybko szybko przed terminem(byl na 14 wrzesnia) tak prosilam ja,zeby tylko nie 11,bo bedzie ze terrorystka jakas czy cos :P a ona jakby specjalnie..i o 22.03 byla juz z nami kruszynka. Brudzia ja juz od dawna piore w normalnym proszku tylko plynu do plukania sensitive uzywam. Tu zreszta nie ma specjalnych proszkow dla dzieci. Prasowac tez nie prasuje od 2 tygodnia zycia Amirki i jakos jest ok.Skorke ma jak jedwab i zadnych uczulen poki co. Kiedys sie was pytalam czy dajecie herbatki,bo moja srednio chciala pic-gora 10 ml ale wyobrazcie sobie, ze ostatnio kupilam super herbatke dla dzieci po 4 miesiacu zycia- firmy MILUPA melisa z jablkiem i mala jest zachwycona!!! Teraz pije od 60 do 100ml na raz! A myslalam,ze to niemozliwe. Polecam wiec...

Poprawiam tabelke, bo dzis bylysmy na szczepieniu. Izabelcia78.....Sophia.....23.08.08 (21tyg)....6600 (2700).....62cm ?? Koug.........Emilka.........23.08.08 (21tyg)....7375 (3245) .......73cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg)....6200(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09.........7020 (2790).....64cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....Maksymilian Mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)....60?cm Słonko_26 ......Lenka ..........02/09(18 tyg)......6680(3440).....66cm kasinska28.......Mateusz............05/09........6680(27 50).......66cm el79.............Arianna........06/09(19 tyg).....6100(3230).......62 cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(13 tyg)...5400(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(18 tyg)...7000(3340).......66cm Dafodilek........Karolek........12.09(17 tyg)...6900(3400)........65cm kate562.....Marta.........13.09(16tyg).......7100(372 0)......66cm myszka5.........Dawid........14/09.(13tyg).....7050(4100 )....ok 66cm eMKa31........Hania...........14/09 (12 tyg)......4750 (3450).....62 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............6700 (3170)...69 cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6200 (3920)......60cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(15tyg).....5300(3090)......?cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(13tyg)...6900 (4360)....62cm Born2Love..........Tim.........30/09......3m5d.....7600(4160).....64cm

a to ja poproszę dopisać mnie do listy wrzesniówek 2002 Bartuś, Jakub urodzony 1.55 29 września 2008 roku 3500, 50 cm :) czytałam tu topik o tym jak mamy wprowadzają pokarmy dzieciom 3-4 miesięcznym, i to nie soczek, jabłuszko tylko zupki... duzo czytania ale niezła dyskusja sie zrobiła jak mowią ze pokarm mamy wystarczy a dziecko przybiera po co eksperymetowac? dla zspokojenia własnego? bo dziecku na dobre nie wychodzi... mąż mój ma 2 tyg wolnego (mamy sklepik [przy szkole w związku z tym mnóstwo wolnego - bezpłatnegp niestety) karo widzisz czasami my dorosli mamy złe dni i tez spimy jak chcemy albo i nie, mój Bartek tez wkłada co popadnie, ostatnio grzechotkę trzyma ale jeszcze nie bardzo kuma co i jak... ale mysle niedługo za to podoba mu sie pilot od TV :) el79 próbuj co jakis czas z ta butelka moze sie naumi :):) agaklee u nas z tym oczkiem to na początku wyciskała sie ropka, a teraz bardziej łezki lekko zabarwione... jednak mu łzawi jeszcze ale bez ropy, jutro kontrola i zobaczymy onyx ja dzis tez smarowałam dziąsła bo mlody wrzeszczł w rezultacie zasnął w ramionach taty - moze czasami dzieciaczki chcą tego drugiego rodzica?? Nasz Bartus jeszcze sie nie obraca...ale i na niego przyjdzie pora, za to nieźle dzwiga sie z leżaczka i jak go podciągne za rączki chce siadac :) uhahahny jest bardzo wtedy birko ja nadal piore w proszku dla dzieci, kupie jeszcze jeden a starcza mi na dlugo... ten mam od urodzenia bo nie sypie ile piszą bo w koncu nie sa bardzo ubrudzone ubranka wiec bez przesady ja juz nie daje do odbicia w nocy, czytałam w poradniku T Hogg ze dzieci na tyle spokojnie jedzą w nocy ze nie łykają powietrza, u nas sie to sprawdza Koug mysle ze wypranie z normalnym proszku plus ew dodatkowe płukanie z płynem zmiekczającym to chyba ook :) ja jednak mam starą pralke dziwnie mi czasami pierze wiec daje mało proszku karro dzieci potzrebują czasami ciumkania do uspokojenia, mój ciumka od 2go dnia życia:) chcioał mnie zassać... ewunienka podobno jak jest alergia na cos dziecko moze ulewac z tego powodu, nawet nie dostanie wysypki, widzę ze mój synek z tym obracaniem nie jest sam.. przyjdzie i na nich pora

W końcu wieczór :) uff :) Aga u mnie dominują trzy piosenki :) \"Kolorowy wiatr\" Edyty Górniak z Pocahontas(może być z dvd), \"Znam ze snu\" ze śpiącej królewny(tu koniecznie mama :)) i Pszczółka Maja (w tym przypadku ja muszę śpiewać pierwotną wersję, a mój P musi wymyślać nowe słowa :P) Poza tym uwielbia do kąpieli piosenkę z Królewny Śnieżki i 7 krasnoludków, właśnie z kąpieli i Mydło wszystko Umyje :) i nic poza tym :) Jeśli chodzi o prezenty na dzień Babć i Dziadziów :) to w tym roku robimy tylko ramki zwykłe i płytki ze zdjęciami i filmikami \"2-minutowe filmiki z życia Wiki\" :) na odciski chcę poczekać aż sprawią nam większą frajdę :) Ech to ślinienie... całe ręce mam obmemlane, a Wiki cała mokra, co i rusz muszę koszulkę albo śliniak zmieniać :/ Brudziu, Wiki bardzo dobrze reaguje na jabłko i kleik :) troszkę dzięki temu kupki zgęstniały :) A dzisiaj zjadła 2 łyżeczki marchewki i nie wiem, czy od tego, czy może przez to, że nie odbijałam jej przez kilka dni za bardzo, bo jakoś słaba byłam, miała straszne gazy :/ ale wyprukała i wszystko ok :) Piorę w Jelpie, płukam w silan sensitive(od 3 miesiąca) i nie prasuję, odkąd skończyłą miesiąc :) wszystko ok ze skórą :) W nocy nie odbijamy i nigdy nie odbijałyśmy, w dzień jest to konieczność :) masz rację Ewunienko :) mi już ręce czasem odpadają :) Ja do karmienia to muszę wszystko powyłączać i być cicho, bo jak nie to mała cały czas luka, co jest :) Wiki naumiała się przetaczać, ale jakoś gdzieś jej umknęło :)

Renika a moj wlasnie nigdy nie chcial smoka a ze maly zlosnik i krzykacz jest to zawsze chcialam go nauczyc, ale plul nim dalej niz widzial, krztusil sie , no nie chcial za chiny - a tu nagle ni stad ni owad zaczail ze to mozna ssac :) zajelo mu to prawie 5 miesiecy :P Ewunienka no nie jest latwo z ta rozlaka ale coz, taka dola zony marynarza ;) za to potem bedzie w domu 4 tyg :) a powiem ci ze nawet nie wiem kiedy mi dni przy malym zlatuja .. staram sie tez zorganizowac sobie i malemu czas - basen, spacery z innymi mamami i takie tam i czas plynie. Koug bylam na twoim garnku, piekne masz aniolki

Hej! Mój Mateuszek dzisiaj po przewinięciu rozpiął sobie pieluszkę z jednej strony, po prostu odpiął rzep- pierwszy raz- czy Wasze dzieciaczki też tak robią? A poza tym chciałam zapytać mamy karmiące piersią - czy wprowadzacie gluten najwcześniej w piątym, a najpóźniej w szóstym mies., zgodnie z nowymi zaleceniami? Podobno wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo nietolerancji glutenu. Ja chyba spróbuję z kaszką manną. Pozdrawiam tymczasem K