Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

u nas dlugi weekend...co onacza tylko wiecej pracy dla mnie :( jestem ciekawa czy w roznych krajach macie dziewczyny \'baby showers\'? tutaj jest to na maxa imprezka, z grami i oczywiscie mnostwem prezentow. dlatego ja chyba nie robie jeszcze zakupow. bo zarejestruje sie w dwoch sklepach i osoby zaproszone na imprezke kupia te prezenty z mojej listy. juz sama nie wiem czy u mnie widac czy nie,ze jestem w ciazy....w podkoszulce tak,ale w bluzach czy swetrach to musze ludziom prawie wmawiac,ze to juz 6 miesiac. ostatnio nie liczylam tygodni, u mnie zawsze zaczynal sie od niedzieli czyli od dzis....i sama nie wiem...chyba 26? u mnie dzis humorek taki sredni bo pogoda kiepska, pochmurno,deszczowo. dziewczyny....trzymam za was kciuki z ta przeprowadzka, bo my mimo,ze nie przeprowadzamy sie nigdzie, to u nas w sypialni i garderobie trzeba zrobic \'wyprowadzke\' naszych rzeczy i troche mebli, i to nam pewnei zajmie pare dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Chciałam zgłosić, że nie zaginęłam w lesie. Oraz, że las był piękny, pogoda cudna, tak więc spacer bardzo się udał :)! Moje kochanie niestety już sobie pojechało, a ja cóż, już tęsknię... No i jutro niestety znowu trzeba iść do pracy... Dobrej nocy, dziewczęta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :)! Co słychać u Was, Waszych maleństw w brzuszkach, no i starszych pociech też? Mamani - jak się czuje Mania? Eryka -mam nadzieję, że Twój szkrab dał maleńkiego kopniaczka na zank, że wszystko u niego dobrze? No i powodzenia na badaniu - życzę Ci, żeby dzieciątko ujawniło czy jest chłopcem, czy dziewczynką :)! Izabelcia - u nas chyba nie ma takiego zwyczaju, takiej imprezy przed narodzinami dziecka z prezentami - co dziewczyny? Spotkałyście sięz czymś takim? Ja tylko pamiętam, że byłam na imprezie urodzinowej koleżanki ( 30 - ważne święto), któa była już w bardzo zaawansowanej ciąży, no i rzeczywiście duża część prezentów (jeśli nie większość) była bardziej dla maluszka niż dla mamy, ale cóż, taki już los tych mam ;). A, właśnie, a propos mam - Wszystkiego najlepszego, Drogie Mamusie, z okazji dzisiejszego jakże pięknego Dnia MAtki :D!!!! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 dla nas wszystkich - obecnych i przyszłych :)))! Mam nadzieję ,że już niedługo nasze pociechy będą nam rysowały laurki, recytowały wierszyki i robiły korale z makaronu z tej okazji, a my będziemy się cieszyć z ich najmniejszego wysiłku, żeby pokazac mamusi, że ją bardzo kochają :D!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Jestesmy juz przeprowadzeni :) co za weekend, jestem padnieta. Co prawda nic nie nosilam, ale pakowanie, sprzatanie itp non stop. A teraz nas czeka rozpakowywanie..jestesmy zawaleni kartonami i torbami ale najgorsze juz za nami Nie mamy jeszcze w domu internetu ale akurat jestem na uczelni..dzis sie dowiem czy egzaminator dopusci moja prace do obrony..mam mieszane uczucia :( o 15 sie dowiem Izabelcia jesli chodzi o baby shower to tutaj (Szwecja) nie ma nic takiego. Jest raczej jak w Polsce, jak juz sie dziecko urodzi to przychodzi sie z jakims prezentem, przewaznie sa to ciuszki. No nic, 👄 odezwe sie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do Myszki5
Witam Was wszystkie, czasami was podczytuję, lecz nie udzielam się na forum. Mam pytanie do Myszki5: z tego co pisalaś wnioskuję, że wyrywalaś sobie zęba w ciąży. Napisz proszę, czy byly jakieś przeciwskazania i czy potem dostalas jakies leki przeciwbólowe, czy musialalaś mieć zaświadczenie od gina? i czy z Dawidkiem wszystko ok po takim zabiegu?. Jestem teraz w II trymestrze i chyba czeka mnie wyrwanie zęba, a każdy dentysta mówi co innego. Już sama nie wiem co robić. Z góry dziękuję za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Dzidzia dała znać o sobie :) i wczoraj wieczorem czułam takie zgrubienia na brzuszku jakby nóżka czy rączka i brzuszek taki niesymetryczny- z lewej strony taka kulka hihi śmieszne - pewnie dzidzia już mam coraz mniej miejsca i mniej kopie a bardziej się uwypukla brzuszek - zobaczymy co dziś gin powie na wizycie :) już się nie mogę doczekać :D :D ale przed tą wizytą jadę jeszcze na jazdy i zaraz wychodzę, bo Filipa jeszcze muszę zawieść do teściowej i wyniki odebrać z tej glukozy (też jestem ciekawa jak wyszło). WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAMUSIE z okazji Naszego Święta !!!!! 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Piekny dzionek dzis mamy, taki w sam raz na świętowanie :) No ale nie wszystkim bedzie to dane ... ja zaczęłam wczoraj w koncu poprawiać moją prace magisterską. Okazało się tego wiecej niz sądziłam i dzis też spędze dzień przed kompem. Na jutro muszę skończyc i pojechać do promotora ---> bardziej niz na efekt poprawek liczą na swój brzuszek. Przecież promotor tez człowiek i nie powie ciężarnej ze wszystko jest do niczego a czuje skromnie mówiąc że jest. No, zobzaczymy ... Ostatniej nocki miałam kiepskie spanie ... Mała chyba zwariowała, tak sie wierciła że nie mogłam zasnąć. Dzis od ranka jest juz spokojnie. Przesyłam wszystkim Mamusiom życzonka z okazji Dnia Mamy ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski! ja tez zyje, wczoraj pojechalismy do jura parku, wracajac zabilismy sarne - wyskoczyla nam nagle samochod oczywiscie pokiereszowanyh tak ze jechac dalej sie nie dalo, mowie Wam ale sie naprzezywalam, sarna tez nie przezyla :( co za dzien, w nocy spac nie moglam ja tez mam leczonego zeba w ciazy tak samo jak i w 1 tak i teraz, lecze kanalowo :-o w 1 ciazy i teraz mialam podane znieczulenie ale w mniejszej dawce, bralam tez apap przeciwbolowy i zel o wszystkim wie moj gin i nie mial zastrzezen mysle ze to jest lepsze niz mialabym czekac ze stanem zapalnym do konca ciazy i wtedy dzialac trzymam kciuki za egzaminy i nasze przeprowadzki :-D ja tez jeszcze w remoncie, a w tygodniu bede na workach :-P poza tym dzis bylam na glukozie i myslalam ze nie wypije tego, nalay mi baby do pol litrowego kubka ta glukoze z woda az na sam widok mialam odruchy a inna babka widzialam miala w malym kubku i wypila na 2x a ja musialam sie meczyc :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie Od razu składam wszystkim najlepsze życzenia z okazji dnia Mamy - dla niektórych z nas ( w tym mnie ) to nasz pierwszy Dzień Matki :) 🌼🌼🌼 U nas wszystko OK. Trochę mało się teraz będę udzielać, bo w tym tygodniu pakowanie, pranie, przeprowadzka, segregowanie...... :) Co do pytania o wyrywanie zęba, to nie było żadnych przeciwwskazań do usuwania zęba. Trwałoby to krócej gdyby nie konieczność brania antybiotyku z powodu tego właśnie zęba. Nie mogłam otwierać buzi, jeść normalnie i ledwo spałam :( Po antybiotyku przeszło i po miesiącu usunęliśmy GADA :) Dostałam znieczulenie, oczywiście powiedziałam mu że jestem w ciąży. Trafiłam na świetnego stomatologa, bo antybiotyk też dobrał mi taki specjalny, jaki mogą brać kobiety w ciąży :) Po usunięciu przez kilka dni bolała mnie szczęka, ale to ponoć normalne przy zębach mądrości. Mogłam brać Paracetamol, ale brałam go jak ból był nieprzyjemny. Starałam się tego unikać. Co do Dawidka - nic mu nie jest po tym zabiegu. Rośnie zdrowo, szaleje i wywija okropnie! Od ponad tygodnia widać już nawet jak mi się brzuch rusza od tego mojego Małego Wariata - potrafi nieźle przyłożyć. Dzisiaj też wywija - pewnie chce mi pokazać w Dniu Matki jak bardzo mnie kocha...... Mam nadzieję, że u Ciebie sprawa usuwania zęba minie bezboleśnie - tego Ci życzę :) Pogoda za oknem nam się poprawiła, i oby tak zostało:) Miłego dnia Mamusie i Maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dawno mnie nie było :) ale czytam regularnie ;) Kurcze, mam pytanko, czy was też tak bolą kości spojenia łonowego? (chyba to właśnie te kości) Boli mnie jak diabli jak chodzę, wstaję z łóżka.... normalnie koszmar. W poprzednich ciążach nic takiego u mnie nie występowało, no chyba że w 9 miesiącu bo wtedy się kości rozłaziły... ech, na szczęście poza tym czuję się jak młody bóg, nic mi nie dolega, tyle że wiecznie jestem senna, chyba małego śpioszka urodzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurczę, właśnie zauważyłam, że przegapiłam swoją studniówkę, do porodu zostało mi tylko 98 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi_22 ---> dobrze ze nic wam się nie stało, ale wyobrazam sobie ile strachu się najadłaś. Co do glukozy to ja już miałam, wynik 121, ale byłam mocno zdziwona kiedy poszłam na badania i pielęgniarki kazały mi samej kupic sobie glukozę, wypić i przyjść za godzinę. Więc grzecznie pobiegłam do apteki (zaplaciłam 2,30 PLN za glukozę) rozpuściłam sobie szklance ciepłej wody (podobno znośniej jest wypić niz w zimnej) a po godzinie pobrali mi krew. Za badanie zapłaciłam 5 PLN. Samo picie nie było takie straszne, tylko miałam mdłości później ... Mnie boli kośc ogonowa, czasami tak bardzo ze z trudem podnosze się z łóżka czy też z pozycji siedzącej, a poza tym nie odczuwam żadnych innych bóli. A studniówkę mamy za 3 dni - bacznie śledzimy ten moment. Wszystkim przeprowadzajacym sie życze zdrówka ... i strasznie zazdroszczę. Ja jak będę mieć dużo szczęścia przeprowadzke bedę mieć w 9 miesiącu, a jeśli nie zdążymy z remontem to będziemy się przeprowadzac juz z dzidziusiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie i składam zyczenia z okazji DNIA MATKI !!!!!!!!!! Ja nie miałam ani długiego ani miłego weekendu :( w piatek zmarł brat mojej mamy, bardzo dobry człowiek, dzis był pogrzeb :( pokój jego duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamusiek mam pytanie czy macie takie pobolewania w dole brzucha ?najczesciej przy chodzeniu takie ciągniecia?Jutro mam wizyte u ginekologa wiec jeszcze lekarza czeka wypisanie mi tego dokumentu do ZUS-u.Pozdrawiam Sandra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Huberta- serdecznie współczuję. Sandra - no mi się to też zdarza, takie uczucie ciągnięcia w dole brzucha, z boku, jak gdzieś szybko idę. No i do tego czasami kolka. No i pod górkę to teraz już wolno idę, bo czuję, że mój organizm ma już pewne ograniczenia. Ale w tym lesie, przyznam się Wam z niejaką dumą ;), okazało się, że moja forma niewiele odbiega od formy mojego M ;). W każdym razie sporo sobie pospacerowaliśmy - dopóki nie jest pod górkę, to sobie chodzę jak by nigdy nic, bez żadnych probelmów. Oby tylko nie za szybko. Zresztą obiecałam sobie, że teraz będę się starała ruszać jak najwięcej, spacerować, etc, bo muszę być w dobrej formie, bo inaczej co będzie potem, jak mój brzuch będzie wielkości balona pierwszomajowego ;)? Pozdrawiam, już niedługo do domku :))!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Mamo Huberta bardzo mi przykro :( Ja też mam takie pobolewania kości i ciągnięcie w dole brzucha - wczoraj gin mi powiedział, że to normalne i żeby się nie przejmować :) Wynik po obciążeniu glukozą mam 92 więc ok, ja wypiłam ją w domu w wszklance ciepłej wody i pojechałam do laboratorium, po godzinie pobrały mi krew - po tym dostałam wysypki na rękach ale na drugi dzień przeszło :) Reszta wyników w porządku :) A tak poza tym to gin szybko zrobił usg, bo chcieliśmy dowiedzieć się z mężem o płeć dzidzi - no i POKAZAŁA nam swoją BUŁECZKĘ :) Na 100% córeczka :D :D :D :D Tak się cieszę niezmiernie :) Babcie też się ucieszyły i siostry nasze też :) No i Filip: \"przecież mówiłem, że w brzuszku jest moja siostrzyczka\" hihi No to już mogę kupować rzeczy dla dziewczynki :) Piekna pogoda, więc zaraz zmykamy na działeczkę na słoneczko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ! Juz mam internet w domku :) dobre wiesci - moja praca zostala dopuszczona do obrony hura hura - musze tylko zrobic pare mniejszych poprawek :) Wczoraj cos kiepsko sie czulam - pobolewal mnie brzuch. A w nocy jak wstalam na siku zlapal mnie tak silny skurcz ze myslalam ze rodze :( ale sie wystraszylam - trzymalo mnie gdzies z pol minuty i potem puscilo .. na szczescie sie nie powtorzyl ..dobrze ze ide dzis do poloznej to zapytam sie co to. Ale z tego co czytam was tez brzuch pobolewa wiec moze to po prostu rozciagajaca sie macica ? W ogole jakis spadek formy mam, ciagle meczy mnie zgaga, do tego doszly hmm zatwardzenia :( ogolnie kiepskie samopoczucie mamo Huberta przykro mi powodu twojego wujka :( faktycznie mieliscie nieciekawy weekend w takim razie..trzymaj sie 🌻 Eryka gratuluje cory, trzeba wyrownywac statystyke na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Eryka - gratuluję córeczki :) 🌼 MamoHuberta - przykro mi z powodu Twojego wujka :( Karro - gratuluję skończenia pracy i życzę powodzenia na obronie :) 🌼 Ja od dwóch dni jestem śpiąca, mam temperaturę prawie 38oC i dość sporo śpię w przerwach w pakowaniu się...... Jutro albo w czwartek idę na badanie krwi i wypić tą śmieszną glukozę :P:( W czwartek będę się się opiekować córeczką mojej koleżanki, bo oni też jadą na pogrzeb. Jak sobie myślę o tym pakowaniu, to mi się odechciewa wszystkiego, jakoś nie idzie mi zbyt dobrze... Dzisiaj jadę zamówić nam meble do sypialni, bo chcę, żeby w następny wtorek nam wszystko przywieźli. Mój T. stwierdził że strasznie się wiercę ostatnio i on nie może za bardzo się wyspać, więc teraz nie będzie narzekał bo nowe łóżko jest chyba o 30 cm szersze hihi Dawid strasznie wariuje, tylko co będzie później skoro teraz czasem przesadza z tym kopaniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za ciepłe słowa. eryka gratuluje córeczki!!!!!!!!!! a tak z moich objawów, bo widzę że teraz one na tapecie, to mam bóle kości ogonowej jak za długo siedzę, albo wręcz odwrotnie chodzę, więc i tak nie dobrze i tak źle. czasami jak za szybko idę to łapie mnie kolka. bólów brzuszka nie mam, ale córcia czasami tak mnie kopnie, że już zaboli, brzuch mi się rusza jak łobuzica dokazuje, zwłaszcza wieczorkiem :) no i zgagaaa czasami całe dnie :( dziś byłam na wynikach, piłam glukozę, polecam tym dziewczynom co jeszcze nie robiły tego badania cytrynę- działa cuda!!!!!!!!!!! wyniki poznam dopiero u mojego gina 6 czerwca, bo laboratorium do niego wysyła te badania, które on zleca. dziś idę na przedstawienie do przedszkola z okazji dnia mamy. mój zuch dał mi wczoraj laurkę z wielkim sercem i kwiatkami i własnoręcznym napisem \"dla mamy ot hubert śle buźiaki\" słodkie błędy porobił:) po przedstawieniu idziemy do jego szkoły, dziś dzieci mają pierwsze zapoznanie ze szkoła i swoja wychowawczynią, a rodzice zebranie i zakup książek. także dziś mamy wielki dzień. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo, gratuluję :) ja broniłam się w 8 miesiącu poprzedniej ciąży, jak weszłam to przewodniczący komisji naajpierw spytał, czy zdają 2 kobiety czy może parka? Jak powiedziałam że 2 kobiety to uprzejmie powiedział: proszę, niech Panie usiądą :) było bardzo miło i przyjemnie! mamohubetrta, wyrazy współczucia, pogrzeby to najsmutniejsza chwila w rodzinie, bardzo Ci współczuję...🌼 Myszka, ja śpiąca jestem od początku ciąży, myślałam, że mi przejdzie w drugim trymestrze, a tu guzik z pętelką. Ale nic to. mama się śmieje, że wielkiego spiocha urodzę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a... to wam jeszcze cos opowiem, wkurzyłam się ostatnio na swojego chłopa. Do tej pory byłam zdania, że poród to sprawa kobiety, ja jestem taka Zosia-Samosia, wszystko sama. Więc i dwa poprzednie porody były bez męża. Uważałam, że jest mi on po prostu zbędny, że będzie przeszkadzał, ogólnie niech uciaka od porodówki najdalej jak sie da. A teraz zauważam, że jego stosunek do mojej ciąży jest jakiś inny niż do poprzednich, wczaśniej się martwił, masował mi stopki codziennie wieczorkiem, dbał o mnie o wiele bardziej, teraz jakoś chyba uważa, że jestem już weteranką i że skoro to już moja trzecia ciąża, to wszystko pójdzie jak z płatka. Siedzimy sobie w gronie znajomych, gadamy o szmerach bajerach, i nagle siostra spytała, czy nie boję się porodu. Ja na to, że nie, dwa perzeżyłam, przeżyję i trzeci. A mó kochany powiada, no co ty! Treaz to ona nawet o znieczuleniu nie myśli! Przecież to jej trzeci poród, to w ogóle już nie będzie bolało, dla niej to już chyba normalna sprawa taki poród! A we mnie trzasnęło! Powiedziałam, że bez niego na porodówkę się nie wybieram, niech zobaczy co to znaczy poród, nawet trzeci! Niech sobie nie myśli... O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrs_ziec -> ale numer z Twojego męża :) Nie dziwię Ci się, że tak zareagowałaś.... Co powiedział na Twoją decyzję że teraz będzie "rodzić" razem z Tobą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrs ziec ale sie usmialam !!! Niezly ten twoj maz :) Jasne, pokaz mu ze to nie bulka z makiem albo jakies ecie pecie tylko wielka praca...Weteranka :) hihi Karro moje gratulacje! Bardzo sie ciesze, ze i tobie dopuscili juz do obrony. Ja tez mam te drobne poprawki dzis na tapecie, zeby juz miec z glowy. Ostatnio w ogole mi sie nie chcialo tego robic. Kiedy masz termin? Ja 25 czerwca, jesli moj promotor dotrzymal slowa :) Ja dzis w nocy zostalam obudzona po raz pierwszy przez moja coreczke mocnymi kopniakami...patrze na zegarek a to 3 w nocy :( Przez pol godziny nie moglam zasnac tak rozrabiala i bolalo, nizaleznie jakbym sie nie ulozyla..A rano jak opowiedzialam mezowi to mial pretensje, ze go nie obudzilam, bo by moj brzeszek pomasowal, zeby sie uspokoila :) az sie rozczulilam... Dziewczyny poradzcie co na te zaparcia!!!Nieprzyjemnie o tym mowic, ale ja nie bylam na toalecie juz chyba 4-5 dni...i czuje sie jakbym pozarla lodowke i nic...Probowalam juz ogorka zajesc jogurtem, kawe wypilam z rana do tego twarozek i nic :( Treaz cwiczylam pol godziny na orbitreku i nic.... Co pomaga??? Blagam pomozcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na moje postanowienie, że będzie razem ze ną na porodówce powiedział że nie ma sprawy! Ale był po 3 piwach, więc wtedy to odwaga mu się sama włączyła. A on jest taki, że na widok szpitala robi sie biały jak ściana :D co do zaparć proponuję kiwi, jedno rano na czczo i jedno po obiedzie. Dobre są też suszone gruszki podjadane w ciągu dnia. ja to mam znowu inny problem, latam do kibelka kilka razy dziennie... już nie wiem co gorsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamcie! Slonko ja tez pilam w cieplej wodzie ta glukloze ale i tak samo wspomnienie i mine robie :-o ja za to badanie -glukoze musialam zaplacic 26 zl bo do tego mialam badanie moczu i krwi u nas nie mozna tego wypic w domu, trzeba w laboratorium przy nich wypic i pokazac kubek ja wynik mialam o ile dobrze pamietam 85 eryka gratuluje corci :) mrs ziec ja tez przegapilam juz dawnoooo heh a wiem o jakich bolach mowisz, mnie tak bolalo i w 1 ciazy jak i teraz, przy przekrecaniu na bok i wstawaniu nieraz tak zaboli ze mam ochote ugryzc mojego M Myszka ja tez codzinnie ogladam jak mala fika, brzuch mi tak sie faluje ze tylko oczy wytrzeszczać :-D a poza tym nie mam duzego, chyba taki jak w 1 ciazy, poza tym zdrowka zycze! mamahuberta przykro mi :( sandra czasami mam takie pobolewania, ale napewno mniejsze niz w 1 ciazy co do L4 to minelo juz Ci te 182 dni? ja skladam dopiero za miesiac te dokumenty karoo widze ze nocka nieciekawa, mam nadzieje ze to ostatnia taka a na zgage i zatwardzenie najlepsza jest zmiana diety , w 1 ciazy meczyla mnie od 5 miesiaca okropnie, dp tego zaparcia z biegunka na przemian ide sie polozyc bo spiaczke jakas dostalam, poza tym najadlam sie truskawek i teraz ledwo co chodze tak mnie wzdelo jakos :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny! No niestety problem zatwardzeń - od czasu do czasu na szczęście, zależy co zjem- i u mnie się pojawił. Ale zauważyłam ,że jest lepiej jak jem płatki z mlekiem na śniadanie (błonnik), dobrze też mi robiły jogurty Danone Activia Regularis, ale jakś ostatnio nie mam zupełnie chęci na jogurty. A, no i czasem podjadam ciastko z nadzieniem śliwkowym - generalnie śliwki podobno pomagają, można kupić suszone i podjadać, gdzieś też chyba było napisane, że morele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha Rzeczywiście ta BLUZKA trochę inna niż na zdjęciu, i to nie tylko w kwestii koloru. Ale fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za gratulacje :) Mężowi wczoraj podsunęłam imię Roksana, bo wcześniej mu nie mówiłam, ze mi się podoba - no i spodobało mu się :) - ale jak pojechaliśmy do teściowej - to ta zaczęła marudzić, że dlaczego nie mozemy dać normalnego polskiego imienia. Wszystkim nie da się dogodzić - trudno :) Jejku taka pogoda to już nie dla mnie - posiedziałam trochę na działce i popuchłam strasznie - a tylko w cieniu siedziałam, jedynie wyszłam na słoneczko pograć z Filipem w piłkę :) A tak bym chciała się poleżeć plackiem na leżaczku i się opalić na brązowo - uwielbiam :) jak patrze na zdjęcia z zeszłego roku to teraz taka blada jestem :( Jeśli chodzi o zaparcia to ja polecam śliwki suszone - najlepiej na czczo (wogóle suszone owoce), musli z mlekiem i activię. Haha mrs ziec tez się usmiałam z Twojego męża :D takie są chłopy własnie - dlatego ja jestem za tym, żeby każdy mężczyzna był przy porodzie choć raz i zobaczył co to znaczy :) A ta bluzka całkiem niezła haha :D Mama Huberta fajne są takie występy dzieciaków w przedszkolu :) mnie niestety ominęło w tym roku ale w przyszłym myślę, że już Filip będzie zdrowy i będzie chodził do przedszkola :) No i taka laurka od synka - bomba :) Karro gratuluję ukończenia pisania pracy :) Ja teraz oglądam te zestawy Graco bo jak już wiem, że córa to mogę już kolor wybrać i zamówić - no bo czeka się 4-6 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×