WRZESIEŃ 2008

BRUTTA FAKTYCZNIE NIE ZAUWAZYŁAM DZIEWCZYNY MI JA ZROBIŁY:-D DZIEKUJE WAM BUZIAKI

przepraszam za zjedzone literki to z rozpedu a 16 tydz i 1 dzien to juz poczatek chyba 17 tygodnia? dokladnie 1 dzien 17 tygodnia? bo jezeli tak to jestem juz w 17 tygodniu :)-mala poprawka a nie w 16-tym

EVI JA NIE PŁACIŁAM ZA USG BO CHODZE NA KSIĄZECZKE RUMOWSKA:-D

evi moja z 3040 spadla do 2600 prawie pol kg. to zdecydowanie za duzo bylo.

Kobitki! Ale nam się forum rozkręciło.. :))))) ha ha ha normalnie w szoku jestem, nie nadążam postów czytać, ale to dobrze, bo ciut już jestem uzależniona :) No, mój mężczyzna to przyjechał i niestety już pojechał z powrotem ,taki już mój los ;). Ale bardzo intensywnie się do niego przytulałam, żeby mi starczyło na dłużej ;), tj do Wielkanocy :))). Z plusów, to przynajmniej nikt mi teraz laptopa nie zabiera ;), no i kołdry, ha ha ha. Buziaki

JA JAK KARMIŁAM NA POCZATKU MOJA CÓRCIE TO MIAŁAM CAŁE SUTKI PORANIONE ,PŁAKAŁAM Z BÓLU,ALE ZACZĘŁAM SMAROWAC WŁASNYM POKARMEM I PRZESZŁO,RANY SIE ZAGOIŁY KARMIŁAM PONAD 2 LATA MOJA MAŁA.

sandra to Ci dobrze :) MaMani to naprawde sporo kurde co za baby w tych szpitalach myslalam ze ukrywanie sie z butelka w szpitalu mamy juz dawno za soba mam nadzieje ze tym razem bedzie inaczej - o wiele lepiej

aaa ja nie na temat ale az mi serce o gardlą podeszlo. maniula wyszla sama z chodzika i poraczkowa w strone schodów... pierwszy raz jej sie to zdarzylo... no to chodzik musi isc w odstawke. a ja myslalam ze jest nie dopokonania :(:(

evi tydzień ma 7 dni, więć jesli jesteś w 16, 1 to do 16, 7 jestes własnie w 16 tygodniu ciazy, 17 zaczniesz jak minie te całe 7 dni :)

mamo huberta nie :) jak sie jest w 16 tygodni i 1 dzien to juz 17 tydzien. jak jesteś w 1 dniu ciązy to jestes automatycznie w 1 tygodniu mimo ze nie skonczyłaś 7 dni :) Tak sie to liczy. pytalam kiedys mojej lekarki bo tez mialąm watpliwosci :)

nie zgodzę się!!!! tydzień ma 7 dni wiec w pierwszym tygodniu ciaży jesteśmy właśnie przez te 7 dni i tak dalej, dziewczyny nie popadajmy w paranoję!!! po za tym mam przed sobą, takie obracane kółeczko do okreslania wieku ciązy, porodu itp i tam tez wyraznie są zaznaczone tygodnie ciazy, które zajmuja 7 kreseczek oznaczajacych 7 dni tygodnia

Mamani no własnie chodzi o to że od pierwszego dnia jestes w pierwszym tygodniu, ale on trwa 7 dni, logiczne i tak z kazdym kolejnym tygodniem. prosciej nie da sie tego wytłumaczyc :)

DZIEWCZYNY PODAM WAM MÓJ PRZYKŁAD PYTAŁAM DZISIAJ GINA:JESTEM OBECNIE 11 TC I 5 DNI CZYLI LEKARZ POWIEDZIAŁ ZE KONCZY SIE 12 TYDZ A ZA 2 DNI ZACZNIE SIE 13 TYDZ

sandra to jakas niespójność. w każdym razie nawet jak sie wejdzie na www.babyboom.pl i wklepie sie date ostatniej miesiączki to wyjdzie w którym tygodniu jestesmy i mozna przekierować sie na informacje o dziecku w tymże tygodniu. i jesli wychodzi np 15, 5 to kieruje na 15 tydzień, a nie 16. po za tym miesiac trwa ok 4 tygodni i co zaczynajac pierwszy miesiąc juz jestesmy w drugim??? ja na prawdę nie mam kłopotu z logicznym mysleniem :)

mamo huberta! Ja wiem, że to może się wydawać nieco pokręcone, ale: - jeżeli ktoś poprosiłby Cię o opisanie pierwszego roku życia Twojego synka - to jaki okres wzięłabyś pod uwagę? Ja od narodzin, czyli 0 do ukończenia pełnych 12 miesięcy, nie znaczyłoby to, że dziecko ma mieć rok i mniej niż 365 dni kolejnego... - albo jak mówię np., że już drugi tydzień jestem na zwolnieniu, to nie znaczy, że już upłynęły dwa tygodnie odkąd na nim jestem - tylko jeden tydzień i kawałek drugiego - jeśli ktoś prosi o spotkanie, dajmy na to , w pierwszym tygodniu września - to będzie to między 1 a 7, w drugim - między 8 a 15 , etc. to trochę, jak z liczeniem wieków : wiek siedemnasty to rok16XX Przynajmniej ja to tak właśnie rozumiem i wydaje się to całkiem logiczne...

Czytam i czytam i końca nie widać..... Ale się rozpisałyście jak mnie nie było :) O karmieniu się nie wypowiem bonie karmiłam, ale chciałabym karmić piersią przynajmniej pół roku :) Na L4 już jestem a po porodzie na macierzyński. Potem zobaczymy,ale raczej jeszcze zostanę z Maludą :):)

Hej dziewczyny!!! Jak to jest teraz z urlopem macierzyńskim? Ile on trwa? 16 czy 18 tyg. Nie mam rozeznania w tej kwestii... a muszę się w pracy zadeklarować z urlopem wypoczynkowym i chyba muszę go wpisać po macierzyńskim.

Na pierwsze dziecko jest 18 tygodni na kolejne dziecko 20 tygodni ....no chyba że urodzisz bliźniaki czy większą gromadke wtedy należy Ci się 28 tyg macierzyńskiego :)

Właśnie znalazłam , że obecnie to już urlop macierzyński trwa 20 tyg. (na 1 dziecko) http://www.senat.gov.pl/K6/dok/dr/300/338s.pdf Ta ustawa weszła w życie od 01.01.2008r.

Kurcze chyba jednak nadal jest 18 tyg. :-p http://www.lex.com.pl/kodeksy/?akt=98.21.94.htm

moj maz wczoraj doznal szoku,kiedy wieczorek pokazalam mu brzuszek i on dotknal.....i mowi,ze jest twardy. a ja mowie,ze jaki powinien byc...a on ze mieki. u niego w glowie bylo,ze brzuszek rosnie i sadelko, i on myslal,ze brzuszek bedzie mieki. niby nic nadzwyczajnego,ale bylo to takie niewinne z jego strony,ze po prostu cos pieknego :) czytam o tych urlopach itd i wiadomo,ze w kazdym kraju innacze,ale w stanach to po prostu...strasznie. po porodzie...idzie sie po prostu na BEZPLATNY urlop,mozna do 3 miesiecy.firma jakby trzyma miejsce i musi cie przyjac z powrotem po 3 miesiacach,ale juz pozniej np po 4 miesiacach nie musi. kurcze...to co odkrywam teraz jest tak nierodzinne i w ogole. a zwolnienie lekarskie....nie ma czegos takiego!jakbym np teraz musiala lezec w lozku to zwolnienie od lekarza moze i bym dostala,ale kasy nie dostajesz. mieszkam tu juz prawie 4 lata i nigdy nie bylam na zwolnieniu. moze powinnam przyleciec do Polski i urodzic :) oj moja rodzinka by sie cieszyla sorry....ale musialam sie troche wyzalic. ja nie mam pojecia co zrobie z 3miesiecznym malenstwem.ach...szkoda gadac.przeciez nie oddam do zlobka (tutaj od 3 miesiecy przyjmuja do prywatnego zlobka) biedne dzieci :(

hej :) Ja dzis wstalam juz o 6 i czekam na 16 na USG :D:D:D:D Wczoraj bylam w sklepie z art. niemowlęcymi bo musialam kupić niuniu nowy sliniaczek i butelki no i sobie przy okazji pooglądalam wozki... Kurcze prócz tego ze wszystkie sa cholernie drogie to są też cholernie cięzkie... Podobal mi sie taki zooper fajny dwu funkcyjny ale nie da sie w tym wozeczku wpiąc gondolki na stelaz i taka lipa :( Te wszystkie jane, x-landery i inne sa fajniutkie ślicznie wygladaja maja cudne kolorki ale przeciez tego nie ejstem w stanie podnieść bez dziecka a co dopiero z dzieckiem w środku... Bede musialą jednak przed porodem przejechac sie do hurtowni wozków i posprawdzac co tam lekkiego mają :) Jak oglądalam kiedys axela to byl leciutki jak pióreczko tylko ze gondolke mial jak dla laki baby born :) Ale w sumie w gondoli dlugo nie pojezdzi a jakby co to mam wielka gondole inglesiny retro wiec moze warto taki. Chcicalabym gdzieś znalesc ten titi na żywo bo wydaje sie identyczny jak axel. za to ten pierre cardin w necie wygladal fajnie a na zywo jest strasznie śmieszny. gondolka jest niska za to raczka ogromnaaaaaaa i baaardzo wysoka. Wcale mi sie nie podoba. Dobrze ze mam jeszcze duzo czasu to nie musze na nic decydowac tak odrazu moge pochodzic po sklepach i poogladac co mi sie podoba :):D:D:D

Witejcie co to tych 20 tyg to ja tez o tym slyszlam ale czy to prawda to nie mam pojecia. Dzis zmykam do pracy bede wieczorem mam nadzieje ze wszystkie dzisiaj wyspane :) milego dnia

Witam... a ja dziś nie do życia jestem... Nie wiem co się dzieje, ale budzię sie ciągle w nocy, niby to tylko przebudzenia, patrzę na zegarek i zasypiam dalej, ale za to rano jestem niewyspana... udzę się średnio 5-6 razy w nocy... ech, w dodatku nasza sekretarka przyszła dziś do firmy i powiedziała, że jej siostra i jej dzieci mają różyczkę... co prawda ona już miała, ale może nosić na sobie jakieś zarazki... Bardzo ja luię, chodziłyśmy razem na kawkę do kuchni, na plotki podczas lunchu... troszkę się boję... Co prawda byłam szczepiona jako dziewczynka, ale jakoś i tak się boję...

mrs pewnie cie nie pociesze ale niestety to szczepienie ktore ma sie wykonywane jako dziecko nie ejst na cale zycie. po okolo 10 latach poziom przeciwcial po tej szczepionce niestety w wiekszosci wypadkó spada i trzeba sie doszczepic najlepiej 3 miesiace przed zajesciem w ciaze... na pocieszenie powiem ci ze ja tez tego nie robilam. nie zrobiłam nawet badan na przeciwciala ...

zważywszy że to było raczej ni eplanowane dzieciątko to oczywiste jest że się nie szczepiłam... ech, jestem w kropce

mrs glowka do góry moze masz wysokie przeciwciala jednak i wszystko jest ok. :) Trzeba myslec pozytywnie :)

mrs_ziec - zrób sobie badania na przeciwciała, może to Cię uspokoi. Mi to tutaj, w Belgii, zrobili jako standardowe badanie na początku ciąży. No i na szczęście jestem odporna. Inna sprawa, że ja najpierw jako malutkie dziecko chorowałam na różyczkę, a potem jeszcze pod koniec podstawówki i tak mnie zaszczepili na wszelki wypadek, więc trudno chyba, żebym nie była...

Mamo Huberta- dziewczyny maja racje jesli chodzi o to jak sie liczy tygodnie ciazy wiadomo ze jak jest 16,1 to jestes w 17 tygodniu i wszedzie tak pisza na kazdym kalkulatorze ciazy:P wiec nie sie glupot ok.

kolejna mila osóbka :) prawda jest taka w tym calym liczeniu to nawet lekarze sie gubią bo jeden liczy tak a drugi siak. i wląsciwie nie ma o co robic halo bo cale te terminy porodu i tygodnie ciazy to tylko umowna sprawa a dziecko i tak sie urodzi wtedy kiedy jemu bedzie pasowalo. dla poparcia moich slów wkleje wam jak w roznych źrodlach roznie podają w ktorym tygodniu zaczyna sie ktory miesiac :) 1mc - 1-4tyg 2mc - 5-8tyg 3mc - 9-13tydz 4mc - 14-18tydz 5mc - 19-23tydz 6mc - 24-27tydz 7mc - 28-31tydz 8mc - 32-35tydz 9mc - 36-39tydz 0 - 4,5 pierwszy miesiąc 4,5 - 9 drugi 9 - 13,5 trzeci 13,5 - 18 czwarty 18 - 22,5 piąty 22,5 - 27 szosty 27 - 31,5 siodmy 31,5 - 36 ósmy 36 - 40 dziewiąty jest tego jeszcze kilka wersji. wszystko to bardzo plynne granice i nie mozna sztywno tego ustalic. jesli mama huberta twierdzi ze tak liczy tygodnie to widocznie tak tez liczy jej lekarz bo to przeciez nie ejst jej pierwsza ciąza. Ja licze inaczej a tez sie spotkalam z tym ze raz w spzitalu na ktg policzyli mi inaczej... Prawda jest taka ze wszyscy mamy racje i nikt z nas nie ma racji :)