Nastoletnie Matki ! Co Wy Na To ?!

pierwsze wspomnienia powstaja w wieku 2-3 lat. wiec teoretycznie wsio ryba kto sie do tego czasu wiecej zajmuje dzieciakiem ;p moja mama robila magistra a potem od razu szla do pracy jak sie urodzilam, tata plywal, zajmowala sie mna babcia albo opiekunka i jakos nie mialo to wplywu na moje relacje z rodzina. to ze mama tylko sie powinna zajmowac maluchem to bzdura!

mój facet też ma 25 lat i mówi że mam zrealizować swoje marzenia (skończyć moje 2 kierunki studiów) a na dziecko przyjdzie pora bo pakowac się w pieluchy w młodym wieku to jakaś komedia.. wpadka..coż zdarza się..ale na Boga jak logicznie myślący człowiek moze zdecydowac sie na dzieciaka majac naście lat? chociaż maturę zróbcie...........

Onaaaaaa0.. ma i mieszkanie i pracę, rozum i myśli o tym że jeszcze chciałabym się młodością cieszyć

pistacja87 Twój ma 25 lat tak ?! Moim zdaniem to jush na 100% odpowiedni czas na dziecko... A co do tego że 20 letni facet chce sie wyszaleć... Gdyby chciał to nie decydowałby sie na dziecko !

fajna madchen pierdolisz glupoty...ja mam 25 lat, moj facet 33 i za rok planujemy dziecko...myslisz ze kazdy chce miec dziecko w wieku 20 lat??wybacz dla mnie to gowniarstwo ktoremu sie wydaje ze jest dorosle...co on moze dac temu dziecku??co ona moze mu dac??najlepiej powiedziec chce miec dziecko nie myslac o konsekwencjach tego kroku...dziecko to inwestycja...myslisz ze rodzice do konca zycia beda jej pomagac??utrzymywac?? poza tym smiac mi sie zachcialo jak przeczytalam ze autorka ma starszego faceta, ktory ma uwaga cale 20 lat!!!nie ma co pogratulowac toku myslenia

ja was naprawde nie bede na sile przekonywac ale dziewczyny mam nadzeje tylko ze za kilka lat nie bedziecie tego zalowac...i troche mi sie cisnienie podnioslo na komentarz Hottie ze nie wazne kto wychowuje dziecko przez pierwsze lata zycia-teoretycznie tak, praktycznie- to po co decydowac sie na macierzynstwo jak potem cala odpowiedzialnosci obarcza sie wszystkich dookola?

Jejku to jak bedzie mial dziecko to juz nie bedzie sie mogl ta mlodoscią cieszyc?Przeciez na smyczy nie bedzie....Bedzie sie dalej spotykal ze znajomymi itp itd...Ale wiadomo..Ty pistacja masz na mysli pewnie jakies szalenstwa... no tragedia;/

mamusia, tatuś zajmą się dzieckiem, a córeczka skończy szkołę- optymistyczna wersja.

jeszcze nastolatka widac ze masz zerowe pojecie o zyciu po urodzeniu dziecka

onaaa.. pisze się już a nie jush dziecko kochane... chyba że to taki slang którym się posługują idealne materiały na przyszłe mamusie mój szwagier miał 30 lat kiedy się mały urodził..i moim skromnym zdnaiem jest najlepszym ojcem na świecie.. teraz ma 32 lata i drugi dzidziuś w drodze.. fisiowna popieram, popieram :)

Trudno ;) Wasze zdanie mnie nie interesuje;) Ogólnie nie wiem po co interesujecie sie zyciem innych?

poza tym jezeli dla ciebie ten caly disneyland jest wyznacznikiem szczescia i dobrobytu to gratuluje:o nie ja wcale nie mysle ze kazda 20latka jest gotowa na ciaze, ale jesli ktos jest to zycze szczescia!

to skoro ty tak myslisz, to miej dzieci po 25, 30 czy tam ile chcesz. inni mysla inaczej i nie sadze zeby to byla twoja sprawa kto sie tymi dziecmi zajmuje. W ogole o co tyle szumu?! Najwazniejsza jest milosc do dzieci i jako takie zycie, i bogaci, dorosli ludzie oddaja dzieci opiekunce, bo nie maja czasu sie zajmowac. ale jakby taka bogata prawie-mama napisala to nikt by o tym nie wspomnial

jeszcze nastolatka.. akurat za imprezami specjalnie nie przepadam... tragedia to jest wasze podejscie do zycia ;/

ja nie lubie imprez wiec z niczego nie rezygnuje czy ja rezygnuje z wlasnego zycia? nie! to co z tego ze przez pierwsze miesiace trzeba byc z dzieckiem non stop? ale to wlasnie sa te najwspanialsze chwile z dzieckiem wiec ja nie rozumiem po co ta panika

to mnie smieszy==>dokladnie, one sobie mysla ze babcia z dziadkiem zajma sie wychowaniem dziecka, a ona skonczy sobie szkole, bedzie miala czas na spotkania ze znajomymi, fryzjera, kosmetyczke i kino...a potem bedzie miala pretensje jak babcia w ktoryms momencie jej powie ze ma swoje zycie i dosc nianczenia wnuka...gowniarstwo i dzieci im sie zachcialo...powodzenia

nie mozna sie juz cieszyc mlodoscia tak jak przedtem. Stajecie sie odpowiedzialne za inna istote . Trzeba uwazac bo w wyniku mlodzienczego szalenstwa nie raz mozna sobie samemu zrobic krzywde. A jak ma sie dziecko nie robi sie krzywdy tylko sobie ale i tez dziecku. I tak samo nie ma co oceniac czy chlopak w wieku 25 lat jest gotowy na dziecko czy nie. Jesli nie jest to co z tego? chyba lepiej zeby sie przygotowal do tej roli niz na sile zostal ojcem 'bo juz czas'.

pistacja , słuchaj kobieto ...Chcialam dziecka z calego serca wiec co mi tu chrzanisz? Czy to znaczy ze bede złą matką ? Ze bede gorsza niz te matki po 30tce? Ze bede posmiewiskiem? Ze nikt mnie nie bedzie juz lubil? O co tu chodzi?

nie gadajcie ze mlode matki ida na imprezy czy do szkoly a dzieci zostawiaja rodzicom:/ moja mama mlodo mnie urodzila i NIKT, doslownie nikt jej nie pomogl! tata pracowal a mama siedziala z nami w domu my podroslysmy, poszlysmy do przedszkola a mama do pracy mama ma teraz 35lat, czy sobie zycie zmarnowala? nie bo czym?:o

a rób co chcesz, nie ja Ci dziecko bede wychowywac, chcesz to sobie miej, zal mi tylko tego dziecka, jego dziadkow ktorych bedziesz obarczac opieką nad dzieckiem itych wszystkich chwil ktorych nigdy nie przezyjesz bo dziecko ma katar, bo dziecko chce pic, bo dziecko musi miec nowe buciki, bo dziecko nie chce do przedszkola isc, bo dziecko musi sie wierszyka na pamiec nauczyc to wszystko jest piekne..ale na wszystko przychodzi swoj czas, jesli dla Ciebie przyszedl juz to gratuluje i wspolczuje jednoczesnie

pistacja dobrze napisalas - dla kazdego przychodzi czas dla niej przyszedl teraz i czemu wspolczujesz? co cie w ogole inetersuje ze jest gotowa na dziecko? ja jej nie wspoczuje, jest gotowa, to ok, jej partner pracuje wiec nie bedzie problemow z kasa, moge zyczyc tylko szczescia;)

cytat: 'przez pierwsze miesiace trzeba byc z dzieckiem non stop? ale to wlasnie sa te najwspanialsze chwile z dzieckiem wiec ja nie rozumiem po co ta panika' Fajna widze ze chociaz w tym punkcie sie rozumiemy:-) imprezy owszem jak sie ma ochote mozna wynajac raz na jakis czas opiekunke ale odpowiedzialnosc na codzien maja ponosic rodzice, a jak sie ma 16 lat to niestety bez spychania odpowiedzialnosci na rodzicow sie nie obejdzie. O nawet prawnie dziecko musi byc adoptowane przez dziadkow do czasu ukonczenia 18 lat przez matke o ile sie nie myle he?

pistacja a ja Ci współczuje takiego charakteru;/ Wspolczuje Ci tego ze nie potrafisz sie cieszyc ze szczescia innych... No ale sa tez dobrzy ludzie na szczescie!:) Pozdrawiam!

Ehhh i znowu wszystko sprowadza sie do KASY ! Nie sądzicie że od stanu konta ważniejsza jest Miłość ?! ;/ Co mi z tego że w garażu będą stały trzy mercedesy skoro nie będę miała kogoś z kim będę mogła podzielić się tym co czuję, albo właśnie te mercedesy i wycieczka do disneylandu będzie ważniejsza niż dziecko ?!?!?!

ten disneyland mnie rozwalil:D wole dziecku okazac milosc niz pojechac z nim i pobawic sie jeden w dzien w jakims parku rozrywki...

Właściwie to nadal nie dostałam odpowiedzi na moje pytanie, czy ojciec dziecka będzie karany jeżeli ja oświadczę że jesteśmy razem i niczego Mu nie zarzucę ?

facet moze byc ukarany za seks chyba z osoba ponizej 15 czy 14roku zycia ale nie ejstem pewna a ty masz 16:)

Onaaaaaa czyli mieszkac będziesz ze swoim męzczyzna tak?;)

jeszcze nastolatka- jak możesz oceniać mój charakter po kilku postach? żałosne kocham dzieci, mojego siostrzeńca kocham najmocniej na świecie, spędzam z kim bardzo bardzo dużo czasu, ale im częściej z nim przebywam tym bardziej sie utwierdzam w tym jaka to jest odpowiedzialność i jak chwila nieuwagi może mu zrobić krzywdę, ile uwagi, cierpliwości i serca potrzeba takiemu maleństwu..i wiem że to nie teraz znam dziewczyny które urodziły mając 17-20 lat, tym którym rodzice pomogli się dobrze układa..ale jedna jest w domu matki i dziecka...i kolorowo nie jest więc sorry ale moje charakteru nie oceniaj bo w życiu mnie na oczy nie widziałaś :o to świadczy tylko o Twojej niedojrzałości

pistacja tak samo ty nie oceniaj autorki bo nie wiesz tak naprawde jaka ona jest to ze chce miec dziecko to swiadczy tylko o jej dojrzalosci przeciez decyzja o dziecku nie jest podejmowana z dnia na dzien i nie jest tak bo ja chce dziekco i koniec