czy tu nie ma normalnej kobiety z ktorą mozna pogadać?

ulegla...pozytywnie i negatywnie... Nie zgadzam sie, istnieje by miec przyjemnosc z tego ze oddaje sie mezczyznie :) dobra, z choróbskiem mecze sie sam:) bo brak pomocy;) kolorowych snow... myslisz, ze moje pisanie jest mile, czy twoj cenny czas jest za duzo wykorzystywany?

pomogło?? jak się czujesz? jasne, że tak:P

cześc maalutka, jak samopoczucie?

lubię gdy mężczyźni mówią piękne słowa, ale wiesz przyjemność jest tylko chwilowa:P

cześć:) jak zwykle dobrze:):)

Ty widzę romansujesz od rana:D

nie wiedziałem że Ty myslisz jak moja zona :(

nie rozśmieszaj mnie:D:D:D hmm masz jakąs fobię? a może wszystkie jesteśmy podobne? :P:P

mówiłam o topiku: marzy mi sie romans!:P

chodziło mi o ta wypowiedx: kobieta istnieje tylko dla przyjemnosci mężczyzny! Moja tak myśli: jak mi sie odda i ja mam przyjemność to juz jest wszystko ok

a to źle? jeśli się czuje namiętność, pożądanie i prawdziwe oddanie? przyjemność z dawania?

bliskość i rozumienie beż słow? co w tym złego? może tylko ciało Ci oddaje i czujesz pustkę, bo z prawdziwego oodania żona byłbyś zadowolony!

dokładnie tak. U niej nie ma pożądania i namiętności. Raczej to obowiązek: "Chcesz to masz" albo "masz to będę miała spokój!"

to popracuj, jakaś afirmacja może jak nie poskutkuje zmień żonę:P

sorki za literki, jeszcze się nie rozbudziłam:)

jest niezle, juz od rana niestety zalatwiam sprawy... jak noc? marzenia? sny?

jak każdy:):) dyskretny załozył sobie nowy topik do romansowania już nas nie wygania

a czy nas wyganial...? on bardziej sie uczyl mojego podrywu :)

może nie tak dosłownie ale był smutny a może nawet i zły

to o co pytałeś wczoraj, potrafisz bardzo miło i potrafisz flirtować;)

smutny bo mi tak dobrze idzie ... zly bo zazdroscil ze staram sie uwieść tak cudowna kobiete... Jest sobota wiec napewno to twoj dzien.... wiec co dla siebie robisz? Czy nie masz czasu by sobie wynagrodzic ciezki tydzien?

Nie śniło mi się nic, Nie śniło mi się nic, Lecz gdyby mi się śniło, Toby tak ślicznie było!... A teraz – żal... ;) J.Tuwim :D:D nie nie miałam cięzkiego tygodnia, leniuchowałam w święta nic specjalnego , w kuchni powalczę zrobię bananowiec

Nietzsche mówił, ze lepiej dostać się w ręce mordercy niz do snów namiętnej kobiety;)

czy dlatego ze namietna kobieta ma niesamowite wielkie marzenia.... ;) .. to dobrze o niej swiadczy, bo nie chcesz szukac kogos innego a rozwijac to wspolne piekno, ktore caly czas jest jeszcze pieknijsze i bardziej namietne... :) Bananowiec... brzmi ciekawie... czy lubisz zabawiac sie w kuchni? mocno ugniatac ciasto na stole, stac przy piekarniku, czuc jego cieplo...?

nie wiem:) nie łamałabym sobie tym głowy on był nieźle zakręcony, a może mowil tak dlatego, że badał raczej patologie:) jesli CIę to interesuje bardzo dobrze gotuję i lubię;)

w Sylwka pracujesz?

mimo wszystko cos w tym jest... i uwazam ze dobrze trafil...:) wiesz, na mnie dziala kobieta w kuchni... moze to ze tyle umie, moze to ze chce dobrze, moze to ze tak sie stara...? a ze cos za cos, nie mogl bym tego nie wynagrodzic... ... kwiatkiem..:) lub...:) wolne, odpoczywam;) a Ty w sylwestra udodzisz? :)

może i jest, to że lepiej nie śnić ;):) dajesz serce i nie spodziewasz się niczego w zamian komplementem?;) pracuję:)

komplementem... napewno, ale go nalezy zostawiac na inne okazje... bardziej sprobowanie... nawet juz w trakcie... Jesli dajesz to nie po to by brac... tylko cieszyc sie ze szczescia drugiej osoby ... ;) jak, gdzie pracujesz? ;)

sorki hmm skąd Ty to wszystko wiesz?