Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

angeliczka17

KOPENHASKA!!!! START 1STYCZNIA2008!!!!!!!!

Polecane posty

Gość oliwka 23
witam mam pytanie czy każda z was wypija 2 litry wody ,bo jakoś nie mogę udale mi się może z litr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka 23
N0NEMI Tobie ile udało się schudnąć z jakiej wagi zaczynałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka 23
a to zazdroszcze ja w szkole średniej ważyłam 63 kilogramy przy 170 cm , było ok bomam mocną budowe ciała ,potem jak poszlam na studia nawet nie wiem kiedy przytyłam do 75 kg. W kwietniu 2007 brałam ślub schudłam do 68, ale potem efekt jojo i wyskoczyło 87 !!!! Postanowiłam się odchudzać i już schudłam prawie 4 kg , a mąż mnie spiera i rzucił palenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokowciag
ja wypijam 3 litry wody:) i ok 5 herbatek (czerwone zielone i owocowe) ale ja od zawsze duzo pije... tyle ze przewaznie pila soczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokowciag
dziewczyny mam pytanko jutro mam 7 dzien i to mięcho:/ jak przyrzadzilyscie?? bo jak ja zjem znow taki kawal miesa z grila zupelnie bez niczego to zwymiotuje na bank.. wole nic nie zjesc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pudelkowa
U mnie juz po 8 dniu, waga stoi -68 :( ale jeszcez może coś uda mi się zrzucić nim zakończę tę dietę. Dziś zjadłam prawie surowe mięcho, ech ;) Ciocia mnie takim "befsztykiem" z kury poczęstowała, ale starsza jest i się starała więc jakoś przełknęłam, mam nadzieję, że mi nie zaszkodzi. Co do picia, mi osobiście nie udaje się wypijac aż 2 litrów wody, a szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadłam grillowane kurcze:D a cholerka pudelkowa nie martw sie :D napewno spadnie Ci troche waga jutro:) ja juz mam zaliczony dzien 7 a jutro już 8:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze przez moj stan zdrowia musialam zaczac normalnie jesc przez ostatnie 3 dni;/;/ ale juz sie nie wybieraam do lekarzy czyli jutro od poczatku zaczynam...bede o tydzien dluzej niz wy:( ale jest dobrze ...3kg ktore schudlam nie wrocily mimo ze ormalnie adlam:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angeliczka17,to super,ze nie przybralas na wadze:)czytalam jednak,ze jesli sie przerwie diete przed uplywem 6 dni,to mozna ja powtorzyc dopiero po 3 m-cach. (kwiatek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Drogie koleżanki !!! to juz 8 dzzień :D no i co ja mogę powiedzieć:D jesteśmy normalnie mistrzyniami:D nie wiedzialam że tak nam sie uda! Waga dzi su mnie pokazała 51,6 czyli do schudniecia zostało mi jeszcze jakkieś 1,6 kilo:D Tylko sie boje że przez ten tydzien do końca dietki schudne więcej , a poniżej 50 to juz bym nie chciala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokowciag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokowciag
dla mnie 7 dzien:/ najgorszy chyba... Nonemi jesli zauwazysz w pewnym momencie ze masz juz te upragnione 50 to do konca diety zeby bardziej nie schudnac mozesz dodawac troszke do rozpiski. powoli i wyjdziesz z diety szybciej niz my:D bez jojo pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie nie wiem co zrobic :( bo juz tylko 1,6 kg mi zostało do schudnięcia a jeszcze 6 dni diety, boje sie ze jak doprowadze dietke do konca to zejde ponizej 50 a tego nie chce bo to juz przesada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy ile schudne po dzisiaj:D i wtedy ocenie sytuację:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashaujshwujs
nonemi startowalas z 55 czy 58??jesz szpinak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuuu:( zapomniałam ze w sobote mam wesele brata, także zacznę dopiero od poniedziałku z wami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokowciag
jakos ten 7 dzien zlatuje... troche mi ciezko bo w stresie jestem i napelnilabym sobie brzuszek czyms cieplutkim i dobrym....zjadlabym sobie zupke wlasnej roboty...:( ale od jutra juz drugi tydzien. musze dac rade!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stratowałam z wagi 57,7 dokładnie i jadłam brokuły zamiast szpinaku:D kurcze sama nie wiem co robic , chyba bede jeszcze dzien czy dwa i zejde równo do 50 a potem juz rzuce diete i zaczne powoli oddzywiac sie normalnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ticitaci
Nonemi ile masz wzrostu? ładnie schudła, ćwiczysz coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 163 cm, nic nie cwiczyłam ale mam prace prawie co dzien po 12 godzin:( dzieki, warto było sie meczyć. jeszcze tylko 1,5 kilo i koniec dietki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katafalk
witam wszystkich, dziś mój pierwszy dzień kopenhaskiej, przede mną jeszcze jeden posiłek. Tak naprawdę to nie chcę schudnąć, ale panicznie boję się przytyć. Rzuciłam palenie, dziś 18 dzień, i strasznie spowolniła mi przemiana materii. Słyszałam, że kopenhaska nieco ją podkręca. Chcę schudnąć kilka kilo po to, żeby móc bezstresowo sobie przytyć wskutek rozłąki z nikotyną. Mam tylko pewien problem, nie przepadam za mięsem (kiedyś byłam wegetarianką). Czy mięso w diecie można zastąpić kotletami sojowymi? Dziś nic nie jadłam do 17. bo nie będę do pracy przynosić szpinaku z wody, i czułąm się rewelacyjnie. Byłam efektywna i skupiona nad wyraz. Napiszcie, jak się czujecie na tej dietce? Nie wiem ile wytrzymam, ale dzisiejszy dzień jest zachęcający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tak na 5 i 6 dniu było najcięzej a potem to juz luzik:D a teraz jest ok, ja planuje jeszcze 2 dni bo chce do 50 kilo tylko schudnac wiec nie bede wiecej bo jak bym dotrwała do konca to pewnie jak anorektyczka bym juz wyglądała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×