Z jakiej racji kasa na in vitro skoro tyle dzieci w domach dziecka ?

taka sobie babeczka--? Amen :)

w małych rodzinnych domach nie ma patologii, fakt, ale rzad chce kase dac na in vitro, a nie na te rodzinne domy dziecka!!!!a ty to popierasz, niech zajma sie likwidowaniem domow dziecka i tworzeniem rodzinnych domow, a nie od dupy strony zaczynaja czyli od in vitro

do już powariowali..........żal mi ciebie jak możesz porównać chęć posiadania dziecka do wybielania zębów

taka sobie babeczka Wiec zlikwidujmy te molochy , dofinansujmy rodzinne domy dziecka.... ale dlaczego rzad o tym nie mowi tylko o dofinansowaniu in vitro ?

bo rząd zabiera się do tego od d**y strony. I chce przypodobać UE

w moim rozumieniu cała rzecz nie tyczy sie pogardy dla niczyich dzieci, ale tyczy sie redystrybucji srodków finansowych inaczej kosztów które ponosi całe społeczeństwo. A becikowe z czyjej kieszeni jest wypłacane?

dokładnie valerian masz racje!!!widze, ze pewnie troche siedzisz w tym temacie i sie znasz i przed wszystkim widac, Twoj poziom..nie obarczasz wina tych dzieci..za to jakich rodzicow maja jak pewna osoba tutaj..nietolerancyjne mamy to społeczenstwo

w czym moja potrzeba jest gorsza od checi posiadania dziecka ?

nie dziwie sie >> ja popieram obie sprawy. Chcialabym aby w Polsce w koncu, zamknieto wszystkie ogromne domy dziecka zamieniajac je na domy rodzinne. Chcialabym rowniez aby in vitro bylo przynajmniej po czesci refundowane przez Panstwo dla ludzi ktorzy chca miec swoje biologiczne dzieci.

Ale to nie powód całkowitej krytyki zapłodnienia in vitro

z ta unia moze faktycznie tak jest, ale jak bedziemy tanczyc we wszytskim jak nam unia dyktuje, to nas w koncu wycykaja, bo beda miec nas za frajerow, co sie na wszytsko zgadzaja

to powinno byc wszystko całkiem inaczej zrobione.

temat byl ( chyba) zalozy w celu negowania DOFINASOWANIA in vitro ze strony panstwa...w przypadku gdy owo panstwo nie umie albo nie chce rozwiazac problemu dzieci w domach dziecka

sądzę ze nie potrafi. dlactego podnosi wrzawe o in vitro a tak naparwde to spooeczenstwo nie wie co to jest

poza tym trzeba wziąć pod uwagę to ze w obecnych czasach problem niepłodnosci jest coraz czestszy i ta metoda pozwala nam na posiadanie własnych dzieci.i nie ma w tym nic złego i uwazam, ze powinna byc refundowana tak jak i tabletki antykoncepcyjne i prawo powinno byc tak skonstruowane , ze powinna byc refundacj a nie kierowanie sie tym ze polka to katoicki kraj i, ze to przeciez usmiercanie zarodka...no bo jak by nie było nie kazdy jest zagorzałym katolikiem a jesli dla kogos było by to nie zgodne z jego moralnoscia.to poprostu by z tego nie korzystały a takto wiele par w polsce jest skazanych na bezdzietnosc a co do in vitro to widac niektórzy maja blade pojecie.i chyba myli im sie z klonowaniem:D:D

valerian - w dużej częsci zgadzam się z Twoja opinią

valerian >> nie odrazu Krakow zbudowano, wszystko po koleii, przynajmniej mam taka nadzieje, przeciez podobno powoli odchodzi sie od ogromnych domow dziecka

wiesz uważam ze problem przepelnionych domow dziecka przerasta razd. Byla niedawno ta kwestia poruszana i na gadaniu o zmianach sie skonczylo :(

nie myli mi sie z klonowaniem, ale jest tak ze wiele zarodkow przy tym umiera!!i tyle

SZCZERA DZIEWCZYNA masz rację popieram

po leniwej (dla niego dużej) prowokacji dostałem najpierw prostego na nos (kiez nie pokrwawiłem się nawet) później na szczęke (nam jego sperdalaj powiedziąlem bohaterze na jedną noc i pobiegł), pogadałem z autobusiarzem na pętli, zapaliłem z starą raszplą szluga bez filtra i jutro wstaję na 7.00. wniosek: chyba Cię kocham ale z miłości nie lubię prać. nie chce mi się [luv u macz] [w slócie kocham]

Poczytajcie troszeczkę o in vitro a potem się wypowiadajcie

ale skoro jestem katolikiem, nie chce by moje pieniadze szły na dofinasowanie czyjegos in vitro!!i co jak to rozwiazac?a co to pojdzie z naszych podatkow!!

"nie myli mi sie z klonowaniem, ale jest tak ze wiele zarodkow przy tym umiera!!i tyle " dziwie sie >> ogladalam ostatnio ciekawy program popularno-naukowy byl tam poruszany aspekt obmierania zarodkow w ciazy ( po naturalnym zaplodnieniu) otoz okazuje się, ze wiekszosc z nas we wczesnym statium ciazy miala rodzenstwo.

nie porownuj tego babaeczko...tutaj decdycuje los Bog..czy obumrze w kobiecie zarodek, a tutaj decyduje lekarz, bo swiadomie namnoza tych zarodkow wiecej..zeby był wiekszy wybor..gdyby co..to jest jak hurtownia ludzi...a czesc z tych odrzuconych umiera,.to swiadomie działanie

I dodam jeszcze na marginesie chociaż może nie na temat. Nie dostałam rozgrzeszenia od ksiedza jak wspomniałam że miałam in vitro trudno i tak uważam że ksiądz nie ma racji

dlama ja bym cie rozgrzeszyła

ale po cholere miesacie to w Boga?? powtarzam: skoro odkryto tą metodę , i stosuje się ją to chyba Bóg na to pozwolił??

dlama ja bym cie rozgrzeszyła,ale ksieza tez ludzie potrafia byc byc nieludzcy,jak mozna nie wybaczyc?nie udzielic rozgrzeszeia..Bog kazał wybaczac!!!

"nie porownuj tego babaeczko...tutaj decdycuje los Bog" iaiais >> Ty nazywasz to Bogiem ja przypadkiem, szczesciem a moze tym, ze najsilniejszy przetrwa.