Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziobalka

Dziobałkowy Świat

Polecane posty

Chodź. Zabiorę Cię na łąkę naszego spełnienia Jestem spóźnionym motylem, Kolorowym jak Twoja sukienka Przysiadłem tylko na chwile, na płatkach Twego ciała Upojony ciepłem Twej skóry napiętej jak struny w skrzypcach świerszcza Rozchyl swe usta jak kwiat rozchyla płatki Pozwól musnąć je skrzydłami Otwórz Otwórz .. Swe wnętrze i pozwól dotknąć. dotrzeć do słodkiego nektaru Niech rozkwitnie Twe ciało Jam Twój motyl spóźniony Tyś kwiat mój upragniony Dlatego wciąż nam siebie tak mało. i mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz już spojrzeć w moje oczy- pozwalam, może właśnie tam w nich znajdziesz odbicie nieba. Możesz już dotknąć moich dłoni - pozwalam, może one dadzą Ci słoneczne ciepło. Możesz już dotknąć mych ust - pozwalam, może w nich odnajdziesz smak lata.... Ciemna noc...spowiła nasze ciała Słyszę bicie Twego SERCA Czuje oddech na mym policzku Możesz już dotknąć mego wnętrza - pozwalam Może tam odnajdziemy ...SIEBIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak mi się ma nie chcieć? :P no jak???? pytam jak? ;-) śliczny ten wiersz... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotykiem rozpaliłaś me zmysły całuje Twe usta gorące dotykiem objęłaś mnie w posiadanie włosami otulając mą twarz dotykiem budząc namiętność oczami chłonąc extazę otwierając drogę ku zapomnieniu poddaję się Tobie bezgranicznie piersi twe całując smakując słodycz Twej skóry opadłem w otchłań zatracenia explodując kolorami drżąc z upojenia oddychając Twym oddechem całując Twe dłonie Twą szyję i usta i oczy zasypiam utulony Twym dotykiem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś przygotuj swoje ciało, Moja luba i kochana, Nie dam Ci chwili wytchnienia, Od wieczora, aż do rana, Najpierw będę Cię rozbierał, Odsłaniając Twoje ciało, Kryjąc je pocałunkami, Których zawsze jest tak mało, I nie wolno Ci się bronić, Przed całusów tysiącami, Tylko oddać się rozkoszy, A ty popłyniesz sokami, Ja spijając je powoli, Wciąż całując ciało Twoje, Nie uronię ani kropli, W jedno zespolim się dwoje, I uśniemy w tym uścisku, Spontanicznie z namiętnością, I mocno w siebie wtuleni, Nie przejmując się nagością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błądzące palce i dreszcze Wilgotne...Spragnione usta Tak bardzo...Chcę jeszcze Promyczek słońca na Twojej twarzy Gorące ciało pragnące czułości Czy to się kiedyś wydarzy!? Zabiorę Cię w krainę namiętności Tak bardzo uwielbiam marzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Twojej sypialni Z drugiej strony lustra obserwuję Jak ramiączko koszuli nocnej Leniwym gestem zdejmujesz Powoli spływa koszula na dywan miękki I w czułym geście Twe nogi obejmuje Wywołując we mnie piekielne męki Gdy Twe dłonie coraz bardziej śmiałe Zataczając kręgi delikatnie masują Dwie brzoskwinie dojrzałe Oszalały me zmysły Przez lustro patrzę z bliska Niewidzialnymi rękami Dorodne piersi masuję i ściskam Czując ich jedwabistą skórę z atłasu Wyczuwam ulotny zapach ciała Zapach - dzikiego lasu Opuszkiem palca okrążam Delikatnie brązową otoczkę W atawistycznym geście Do nabrzmiałego sutka ustami podążam Nie zważając na me usta Twa dłoń zbiega w złoty trójkąt Znalazła tam rozkwitłą dziką róże Wśród pachnących złotych łąk Spłakaną perłowymi kroplami rosy Mchem złotym omszałą Rozpłomieniona różę rozkoszy I ciało Wenus oszalało Oczy patrzyły półprzytomnie Jakby z zimna jej ciało drżało I zapomniała już o mnie Gdy o grzbiet z poduszki się ocierała Patrzyłem w ciszy jak kwiliła Na przemian śmiała się i jęczała Przez przeszkody skoki ćwiczyła Oblizując lubieżnie usta Cwałując z rozwianym włosem A ja patrzyłem z za lustra Pytając- ten cwał to jawa czy sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięć milimetrów Kobieta, pięć kobiet, pięćset pięć miliardów kobiet I ona pośród nich, o milimetr, pięć milimetrów, kilometr pięć miliardów kilometrów Połówka arbuza, którym jestem. I nawet nie powiedziałem jej słowa, wszystko pozostało w myślach I co z tego, że jestem przystojny, że jestem jednym z pięciu miliardów podobnych do mnie mężczyzn przystojnych. I co z tego? jeśli nawet nie powiedziałem słowa o tym, że jestem połówką arbuza, którym ona jest Dziesięć miliardów soczystych połówek nigdy się nie połączy będą się tylko turlać – czasami tak blisko siebie o pięć milimetrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to grzech? Pogrążeni w tej ekstazie, Otuleni zapachem świec, Zadajemy sobie pytanie:,,Czy to zabawa, czy już grzech?" Dwa nagie ciała ponętne splecione, niby jedność, toną w łóżu dla namiętności stworzone. Dotykasz śmielej mego ciała, coraz namiętniej, tak jak tego chciałam. Cała płonę od twej pieszczoty,a ty nabierasz na mnie coraz większej ochoty. Gorącymi ustami zaczynam pieścić twe ciało, które z podniecenia oszalało. Kochaliśmy się namiętnie, zatracając samych siebie. Było nam wspaniale...jeszcze lepiej niż w niebie. Chwila szczytu naszej ekstazy tak krótka była lecz czy to pech? Zmęczeni pieszczotą, splecieni na pościeli, leżymy i myślimy:,,Czy to zabawa, czy już grzech?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwila całowałeś me włosy w wielkim zachwycie pomyślałam przez moment wez Boże me życie nie pozwól by ta chwila sie kiedyś skończyła niech umre w twych ramionach bo jest mi tak miła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czysta przyjemność Gdy wieczór nadejdzie zimowy. W mięciutkim łóżeczku cię znajdę. Z dzikim spojrzeniem, wyruszę na łowy. Twój wdzięk i urok odnajdę. Położę się blisko tak ciebie. Ty spojrzysz mi prosto w oczy. W tę noc ja oddam ci siebie. Namiętność w twe ciało wskoczy. Przy świetle ledwo stłumionym. Ja jestem taki spragniony. Ciało o ciało, wspólnie otrzemy. Niech nami rządzi ciał pożądanie. W sekretnym uścisku nocy By zmysły budzić, prawdziwe kochanie. Ciśnienie nasze niech w górę skoczy. Te nasze ciała tak rozpalone. Niech oczy widzą i ręce czują. Te nasze ciała bardzo spragnione. Niech twoje usta, moje całują Gorące ciała nacieszą siebie. Złączeni w jedność będziemy. Ja pragnę teraz już tylko ciebie. Spełnimy ciała, razem zaśniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak księżyc w pełni Pozwól mi Kochanie zasmakować Ciebie na drugie śniadanie... podotykać- by nasycić swoje dłonie spragnione pomuskać delikatnie-nadając ustom ich kolor zagubiony. Wyssać Twoje myśli i pragnienia takie głodne i domagające się spełnienia. Daj mi spróbować każdy siebie skrawek, każdą tajemnicę ciała... podniecenia zapach daj mi poczuć, a ja będę Cię otulała wilgotnym dotykiem, pełnym drżenia napełnionym cichym rozkoszy krzykiem. Pzwól mi pogryźć i pogłaskać nagość Twą bezwstydną... Teraz czekam Kochanie, aż staniemy się dopełnieni: choć dwoma ciałami spleceni- -to całością jedną jak księżyc w pełni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh.... zwolnij...bo doprowadzisz do tego że na liście będą same kułeczka...takie no....no czerwonego koloru z białym paskiem :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huśtawka zmysłów Pomimo światła księżyca głęboka ciemność wokół myśli głowy zajęte tylko jedną - bliskością wypełnieniem ciał i dusz ten jeden ruch tylko wokół znieruchomiałego świata niekończący się trwający sumę dwóch przyspieszonych oddechów pulsuje kołysze rzeczywistością a później delikatnie subtelnie przytrzymuje huśtawkę zmysłów i lekki jej chybot otrzeźwia rozbujane gorące uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź i dla mnie jak możesz bo nie dam rady ruszyć się sprzed komputera... tak mnie uzależnił... tylko b/alk ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod Twym dotykiem Pod Twym dotykiem W łuk wygina się ma cnota... Pod Twym dotykiem Armia mrówek rządzi ciałem... Pod Twym dotykiem Serce drga w rytm fokstrota... Pod Twym dotykiem Słowa trzy - siebie ci dałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Tylko z Tobą klęcząc na grochu wynucić pieśń. Scerować rany popękane spektrum rozszczepić, w górę wznieść. Z tobą baldachim groszków płynie, w tęczowych płatkach, nurza się. Tak, przecież z tobą uda rozsrebrza poranna rosa Poranku Miły, usta rozchylasz, gdy płoniesz różem i bielą mgieł. Tak wreszcie z Tobą kamienna kropla, rozwija się. Porankowi po drugiej stronie lustra..... Walentynka 2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiat rozkoszy heh.. moje pragnienia i refleksje... :) Północ... godzina duchów Ty i ja... Sami, nadzy otuleni ciepłem nocy i odchłani Twój dotyk wprawia mnie o dreszcz... Twoje pocałunki sa jak... Jak zimny deszcz.... wtedy czuje dreszcz... czuje rozkosz... tak!! to ona.. jestem w niebie, A Ty obok mnie... Delikatnie piescisz moje ciało A na koniec pocałunek... I te słowa dwa... Kocham Cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaka ja jestem zła.... Jej... daj mi faceta bo zwariuję :P:P:P tylko takiego jakiego no wiesz...żeby to mi się ani nie zaangażowało, ani za mną nie płakało...żeby to to mi jedynie dobrze zrobiło a potem żeby mnie to to zwyczajnie zostawiło :P:P:P głupota dziobalki nie zna granic... no nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość o wschodzie słońca Złota plaża i my trzymając się za ręce, przechadzamy się plażą w milczeniu. Pod bosymi stopami rozgrzany piasek mamy, pozostawiając na plaży swój nietrwały ślad. W oddali słychać cichutki morza szum , uśpione fale wolniutko uderzają o brzeg. Przystanęliśmy na chwilę...objąłeś mnie, jak delikatny podmuch wiatru całujesz mnie. Spijam słodycz z Twych namiętnych ust, rozkoszując się tą cudowną słodkością. Wolno dłonie Twe przesuwają się po plecach mych, znaczysz na ciele moim jak na mapie czułe znaki . Wyszukujesz w delikatny sposób czułych punkcików, dłonie Twe w cudowny sposób pieszczą mnie. Rozpinasz mi bluzkę...schylasz się do mych piersi, ciało Twym namiętnym pieszczotą poddaje się. W pośpiechu rozkładamy na piasku kocyk, zrzucamy nasze ubrania w nieładzie i pośpiechu. Jak spragniona miłości para kochanków całujemy się, nasze ciała w cudowną niezapomnianą jedność łączą się. Serca biją szalonym rytmem z gardła wydobywa się rozkosz jęk, ciała nasze tańczą a my w rozkosznym zapomnieniu zatracamy się. Odpływamy w namiętności zaspokojenia ,cudownie mam jest, przytuleni do siebie wpatrujemy się w różowiejące się niebo. Witamy razem nowy dzień i śliczny wschód słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oddaj się wyobraźni Zamknij juz swe oczka... ..oddaj się wyobraźni... ...i już widzisz mnie!, leże obok..czujesz mój dotyk... działam na ciebie jak erotyczny narkotyk, chcesz go wiecej i wiecej... potrzebujesz kolejnej dawki... masz pragnienie...tym pragnieniem jestem ja...już blisko ciebie...pocałunkiem kusze Cię... twoja wyobraźna bogatsza o kolejne doznania...lecz to już jawa... leże na tobie..gorący jak lawa... płoniesz...chcesz ugasić pożądanie.. ..a tu już ranek, cisza i spokój..lecz co to za niespodzianka..My dalej się kochamy do kolejnego ranka.. ...słonko już świeci...a na dworku już pełno dzieci...a tu dwa misiaczki w łózkeczku sobie tyci grzeszą... ...bo pod kołdrą miłości z życia się cieszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta noc tylko dla nas Ta noc tylko dla nas, tętni rytmem miarowym dwóch serc A ciała ogrzane oddechami oświetla migotliwy blask świec Ta noc tylko dla nas , tak cicha , tak muzykalnie spełniona I tulisz mnie do swego ciała I cicho zasypiam w twoich ramionach Ta noc tylko dla nas, ma zapach konwalii i malw Nagością tobie oddana, odprawiam magiczny czar Ta noc tylko dla nas gładkością jedwabiu zniewala w półśnie Badź chwila trwania I stań sie proszę "mym dniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jak co...t5o do mnei to pytanie co mi się stało? a i wiesz co...co jak co...ale mandarynką i to w dodatku pieprzoną to ja za nic w świecie bym nie chciałą być :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiłam że to zaraźliwe... no cóż ja zrobię... choć do mnie...to Ci dam...:P:P:P ale Ty mnie nie chcesz:P zapomniałąm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pożądanie czuje smak twojich warg.... Twoje usta tak spragnione ... Twoje usta tak..nienasycone mojim ciałem... skórą... twoje wargi liżące..całujace..ssące.. zamykam oczy i cały czas wraca mi ten obraz... to uczucie pożądania.. twoje dłonie ... tak... bładzące z niercierpliwością ... tak delikatne,jednak sprawiajace tyle rozkoszy, ze az całe ciało zamiera w bezruchu... To jest właśnie miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×