Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bartek199

Jak umilić życie kobiecie?

Polecane posty

Witam wszystkich forumowiczów, zakładam nowy temat aby prosić o pomoc w pewnej, dość delikatnej sprawie. Najlepiej wyjaśnię wszystko od razu: mam dziewczynę od niemalże półtora roku (minie 10 stycznia). Ostatnio zauważyłem że nasz związek trochę się zmienił. To oczywiste, że związek nie może być niezmienny przez cały czas, ale niedawno zdałem sobie sprawę, że od pewnego czasu trochę ją zaniedbuję, poświęcam jej mniej czasu niż kiedyś. Możliwe że wpłynęło na to sporo moich stresów związanych ze studiami, ale to raczej kiepska wymówka. Więc teraz kieruję pytanie - głównie do Pań - jak mógłbym pokazać dziewczynie, że naprawdę bardzo mi na Niej zależy. Co mogę zrobić, aby umilić jej życie? Warto dodać, że ja mam 19 lat, a Ona 17. Ja jestem na studiach w Lublinie a Ona została w naszym rodzinnym mieście 84 kilometry ode mnie. Przyjeżdżam w każdy weekend i proszę o rady - co mogę zrobić aby dla mojej dziewczyny każdy weekend był wyjątkowy? Może ją gdzieś zaprosić? Kino? Kolacja przy świecach? Szalone imprezy raczej odpadają, bo nie jesteśmy tego typu ludźmi :) Czekam ze zniecierpliwieniem na wszystkie rady. Pozdrawiam, Bartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiecie, to ja wiem jak umilić, ale 17 letniej siksie to juz nie :P Natomiast wiem, że aby ją przy sobie zatrzymać, najlepsza jest metoda "na olewke" którą od 1.5 roku z powodzeniem stosujesz :P Jesli bedziesz dla niej zbyt miły, uzna Cie za ciaptaka i pussy i oleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam drobne rzeczy. Kwiatuszek (ale jeden, a nie bukiet) na "dzień dobry", milutką (ale małą) maskotkę, wyjście do lokalu (niekoniecznie restauracji, ale przytulnego)... Nie wiem, co ona lubi;) Ale ja takie rzeczy uwielbiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj go, on ma rację ale najwyżej w 50% :D I mówisz Komiczne, ze nie wiesz jak sprawić przyjemność 17latce..? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk - jak sprawić przyjemność to ja wiem doskonale :P ale sprawienie przyjemności nie jest synonimem umilania życia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To one mają dusze? :P Ale skoro tak piszesz, to również nazwę Cie znawcą kobiecych dusz**... ** "sz" należy zmienić na "p" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może po prostu bilety na coś fajnego do teatru albo ogólnie mały wypad za miasto? Nie znam Twojej dziewczyny,ale ja bym to doceniła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne czuję się zaszczycony :D Jestem zwolennikiem mało znanej teorii (bo już z etapu hipotezy, dzięki empirii i jeszcze raz empirii, wyszedłem) że dusza kobiety, mieści się w łechtaczce :classic_cool: Co Kolega o tym sądzi..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa Jesli tak kolega podchodzi do kwestii kobiecego spirytualizmu, to muszę się z tą teorią zgodzić zwłaszcza, że moje obserwacje jak również doświadczenia dają podstawę do podobnych twierdzeń....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli, że Kolega podziela (przynajmniej na etapie roboczym) mój pogląd? To krzepiące :classic_cool: i jaka zachęta do badań :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podzielam jak najbardziej... Oraz zgadzam się, że to świetna motywacja do badań nad duchowością kobiety oraz zgłębianiem jej wnętrza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kwiat
Bartek, kobiety w każdym wieku uwielbiają dostawać kwiaty. Propozycja lasiczki z jednym kwiatuszkiem (może byc bez przybrania) jest doskonała. Mój mi też czasem zrywa z nienacka kwiatka w plenerze jak pora ku temu - uwielbiam go za to. A na przyszłość jak już będziesz zarabiał to zapamiętaj, że kobiety uwielbiają biżuterię. I mogą ją dostawać na każde święto i nigdy im sie to nie nudzi. Znam wiele kobiet, którym ich mężczyzna raz podarował jakiś drobiazg biżuteryjny i na tym koniec. Wszystkie one hołubią ten drobiazg z pietyzmem, ale jednocześnie zadają sobie pytanie dlaczego tylko raz? Kobieta może mieć wiele kolczyków, wiele pierścionków, wiele wisiorków, łańcuszków, wiele torebek, wiele apaszek i szaliczków. I to wszystko nadaje sie na prezent. Zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kwiat
Wspólne oglądanie zaćmienia księżyca - jak jest akurat - w moim związku to już tradycja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kwiat
Porwij ją gdzieś nie mówiąc dokąd - tylko zadbaj wcześniej, żeby miała szansę ubrać się odpowiednio do miejsca, gdzie ją będziesz porywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę przyznać że niektóre propozycje są nader kuszące. I jeszcze uwaga do kogoś tam wyżej - ja rozumiem że Ona jest młoda ( i ja raczej też ) co nie znaczy że którekolwiek z nas traktuje to niepoważnie. To zaćmienie księżyca to muszę przyznać że dość oryginalne ;] i ja raczej nie hołduję łechtaczkowej zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz 19 lat... pożyjesz, postudiujesz duchowość :P kobiecą i sie też z nami zgodzisz... a co do poważnego traktowania :D Poważna 17 latka, to oksymoron - zapamiętaj to chłopcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kwiat
może i nie oryginalne, ale my już 10 lat w związku i staramy się nadal robić wypady w celu obejrzenia zaćmienia księżyca (w Polsce jak na razie) i lubimy patrzeć na przelatującą stację orbitalną ISS. Polecam program orbitron. Ale kwiatek zawsze jest na czasie i mile widziany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam sporo fajnych pomysłów.... ale nie dla 17 latki i 19 latka.... zgłoś sie do mnie za 10 lat, to pogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kwiat
Jeszcze coś wejście do kobiecego serca prowadzi przez uszy. Mów do niej. Mów jej często co do niej czujesz, ze ją kochasz. Poza tym to prawda, że kobieta rozbawiona to kobieta zdobyta. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i ja raczej nie hołduję łechtaczkowej zasady" a to nie najlepiej ;) To znaczy oczywiście nie mówię, żebyś hołdował tak, jak koledzy komiczne czy frk-09, bo to są starzy wyjadacze i celowo nieco nadciągnęli całą ideologię łechtaczkowo - duchową ;), ale troszkę pohołdować to byś mógł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym bardziej, że to nie będzie całkiem obojętne, jeśli chodzi o umilanie czasu ukochanej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mów jej często co do niej czujesz, ze ją kochasz" spoko.. świetna rada - potem jej to tak spowszedniej, że słowa "kocham Cie" będą dla niej znaczyły tyle ile pytanie "która godzina?" :P z tym jest podobnie jak z kwiatami - dawane często stają sie pospolite i nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kwiat
komiczne, myślisz jak typowy facet, który nie zna kobiet mój mi mówi, że kocha od 10lat i ni cholery mi się to nie znudziło - a jak tylko sobie zapomina, żeby pieścić mnie przez uszy (będziesz miał skojarzenia ale to twój problem) to brak mi jego słów i my mamy opracowany tajny system przypominania, ale to już moja słodka tajemnica. Bartek, nie żałuj jej słowa kocham w różnych odmianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kwiat
W każdym związku ważny jest romantyzm. Kwiat nigdy nie jest nudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówie jak typowy facet, który zna kobiety doskonale i doskonale wie, jak z nimi postępować... jedna na 100000 się nie znudzi i jej to nie spowszednieje... zdecydowanie lepiej i bezpieczniej oraz zdrowiej dawkować prezenty, uczucia i wyznania z właściwą oszczędnością podsypując rozpałkę do ognia uczuć, kiedy przygasa i studząc go, kiedy się nadmiernie rozbucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×