Jak umilić życie kobiecie?

komiczne - jakoś tak czytam Twoje wypowiedzi i zaczynam zauważać, że może i masz troche racji. Ale ja chyba bym tak nie potrafił traktować kobiet. Chyba jestem starym modelem samca :p a tak na marginesie - bardzo mnie zastanawia ile masz lat skoro ja mogę sie zgłosić po rady dopiero za 10 lat ;p

a jak umilic zycie mezczyznie??

myśle że to problem podobny do mojego - tylko odwrotnie. To może ja bede mógł troche pomóc. Wszystko oczywiście zależy od faceta, tego co lubi a czego nie. Ale myślę że jedna sprawa jest niezmienna - mężczyzna lubi czuć że jest integralną częścią życia kobiety. A poza tym to różnie może być. Mi na przykład bardzo umila życie gdy moja dziewczyna wierzy we mnie i wspiera. Facet to moim zdaniem stworzenie troche bardziej skomplikowane niż to po niektórych widać ( może nie powinienem tego wyjawiać....ale trudno... hehe :))najlepiej zapytaj faceta na co miałby ochotę i co chciałby otrzymać (niekoniecznie materialnie).

i koło się zamyka ;)

z tą jedną różnicą że facet raczej bez problemów szczerze odpowie na takie pytanie - a z kobietami to bywa różnie....

Fakt bywa różnie lecz można spróbować.To nic nie zaszkodzi. A to czy szczera będzie odpowiedź czy tez nie to Ty sam będziesz umiał to rozpoznać u swojej dziewczyny :) więc...

ja tez staram sie byc szczera, tyle ze jest mi ciezko mowic wprost o swoich potrzebach. Musze sie przemoc, bo jemu przychodzi to zdecydowanie latwiej... niedawno slyszalam wypowiedz, ze mezczyznie do szczescia trzeba tylko jedzenia, piwa i seksu... to nie jest bardzo skomplikowane;)

taaaa z kobietami jest gorzej ;)

hehe, wychodzi na to że kobietom wcale tak łatwo nie przychodzi okazywanie uczuć, potrzeb i przekonań :)

no hmmm i tu nas masz :P Kobiety nie zawsze to potrafią ale mimo wszystko oczekują lub tez mają nadzieję na to iż facet DOMYŚLI się ich potrzeb :P:P:P;)

Bartek199 mam 34 lata :) i nie mam trochę racji, tylko mam całkowitą rację... W Twej postawie jest jeden całkowity, oczywisty i bardzo często popełniany błąd... Piszesz, że nie potrafiłbyś \"TAK\" traktować kobiet... A piszesz tak, bo wyrosłeś w społeczenstwie, w którym mężczyźni wychowytwani są przez ciocie, babcie, mamusie i starsze siostry, które tłuką w głowę biednemu malcowi od kiedy zacznie odróżniać płcie, że kobiete należy traktować jak księżniczkę, wynosić ją na piedestał i uważac za ósmy cud świata... Oczywiście praktycznie 99% kobiet tak mówi... i słowo \"mówi\" to klucz w tym zdaniu... bo kobiety zazwyczaj mówią to co wypada mówić i to co jest logiczne... ale postępują zupełnie odwrotnie i chcą zupełnie czegoś innego... bo w działaniu kierują się emocjami, a nie logiką... dlatego właśnie \"TAKIE\" traktowanie kobiet to tak naprawdę traktowanie ich tak, jak tego pragną... Jestes jeszcze trochę zbyt młody by to stwierdzić, bo dopiero wchodzisz w dorosłe życie... ale jesli bedziesz pamietał to co Ci napisałem, to za kilka, kilkanaście lat, wystarczy się rozejrzeć po otaczających Cię związkach... ile kobiet, które wydawałoby się, że mogą mieć każdego, są z facetami o których mówią \"co ona jeszcze robi z tym kretynem, psycholem, chamem\" :) a jednocześnie ile jest, też wydawałoby się, ideałów facetów, którzy mają setki koleżanek, karmiących ich tekstami, jacy to są cudowni i że na pewno jakas obieta ich doceni, ale jednocześnie same nie mają zamiaru nawet spróbować z tymże ideałem jakiegoś związku? :) Kobiety powtarzają tym \"idealnym\" - \"ach, żeby mój Zdzisiek miał choć 10% z ciebie\"... ale do łóżka chodzą z tym Zdziskiem - chamem i prostakiem... To taki krótki elaboracik na temat \"takiego\" traktowania kobiet... Na koniec tylko wspomnę, że to forum roi się od tematów zakładanych przez kobiety, jakim to ich facet jest chamem, burakiem i jak je fatalnie traktuje... Potem te same kobiety wchodzą do posta takiego jak ten i prowadzą ze mną ostre boje, twierdząc, że facet powinien być romantyczny, sentymentalny i takiego tylko pragną :D:D:D Znamienne to bardzo - nieprawdaż? :D

Poczytajcie - tu znajdziecie wiele sposobów: http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php?c=4main&idEbook=238 powodzenia

:D:D:D:D:D Komiczne, nie do końca jest to prawda, ale baaardzo duzo racji w tym jest:P

Jestes kobietą, wiec nie mozesz przyznać mi racji w 100% - rozumiem to :P:P

Głębokie okaleczenia emocjonalne, skarlała uczuciowość i intelektualna mizeria. Oto obraz przeciętnego użytkownika internetu

Komiczne, widziałes Ty kobietę co przyznaje facetowi racje w 100%???? Toż to byłby wybryk natury:P Nagi: pocztę odebrałes???:D

nagi --> w kółko te same teksty które nikogo nie bawią :P :P

A no nie widziałem i dlatego właśnie Cie rozumiem :P Ps nie ma czegos takiego jak przeciętny uzytkownik internetu..

Kolego komiczne \"ile kobiet, które wydawałoby się, że mogą mieć każdego, są z facetami o których mówią \"co ona jeszcze robi z tym kretynem, psycholem, chamem\" a jednocześnie ile jest, też wydawałoby się, ideałów facetów, którzy mają setki koleżanek, karmiących ich tekstami, jacy to są cudowni i że na pewno jakas obieta ich doceni, ale jednocześnie same nie mają zamiaru nawet spróbować z tymże ideałem jakiegoś związku?\" Dobrze powiedziane. Tak jest w istocie (że użyję swojego ulubionego zwrotu :D) Rzeczywiście istotną rolę musi odgrywać w tym całym emocjonalno-mentalnym (zaczynam pisać jak Nagi :p) bałaganie, wychowanie. Mnie nikt nie wmawiał, ze kobiety to kandydatki na księżniczki, po prostu widziałem w domu swojego Ojca, który był wobec mojej Mamy, szarmancki i czuły ale nie nadskakiwał Jej. I w tym miejscu wiele kobiet i męzczyzn (sami ze sobą) ma problem, bo albo jest cham, dobry w łóżku, bo taki ostry albo wrażliwy i bezradny, bez przerwy pytający, czy aby czegoś źle nie zrobił. Przeciętna kobieta oczekuje jakiejś równowagi pomiędzy męską surowością i pewnością siebie a wrażliwością. Nie tylko na kafe ale i w życiu lansuje się pogląd, ze jest albo cham albo bezradny romantyk. To brednia ale tak wielu z nasz po pozorach sądzi i według tego osądu otrzymuje zapłatę. A ileż jest kobiet, kulturalnych i wrażliwych, które są demonami erotycznymi. I jeszcze o tej romantyce. Jeżeli wzięta z tzw: komedii romantycznych, to mało który mężczyzna to zniesie a pewnie żaden, tego nie poczuje. Taki to jest też romantyzm, jakie te romantyczki, de facto wyczekujące mężczyzny jako ukoronowania swoich sukcesów. A przecież ani Byron ani Mickiewicz, mający przeciez opinię romantyków, drżącymi na wietrze niezdarami, nie bylli. Ale też mało jest kobiet, które chciałyby TAKIEGO romantyka, co to i wrażliwy i arogancki, wpatrzony w jakąś misję, kobietę na piedestał stawia ale woli swej i hardości nie traci.

Nagi odebrał pocztę dzięki :)

Moja działalność nie służy czczej zabawie, jeno ku oświeceniu publicznemu, Ty kozo. Z Panem Panie komiczne w polemikę wdawać się nie będę, zbyt wiele spustoszeń zaburzone relacje z własną osobą, poczyniły w Twojej psyche, abyś mógł być wartościowym interlokutorem :p

nagi --> ty baranie :)

przykłady chama i niezdarnej piczy podaje jako skrajności, dla większej jasności przekazu... oczywiście, że tylko jakis tam procent kobiet, dość niewielki, luby typowych i totalnych chamów... Najlepsze są mieszanki, troche romantyzmu, troche arogancji, troche szorstkości...

Kwiatek ---------> ty storczyku

nagi pracownik publiczny... wybacz :( wieloletnie spożywanie amfatminy spowodowało u mnie niezdolność do odczuwania wyższych emocji... :P oraz do logicznego myslenia... dlatego kopiuje frazy z internetu i losowo wklejam w wysyłane posty :P

\"kopiuje frazy z internetu i losowo wklejam w wysyłane posty\" mógłbym się pod tym podpisać

Nagi już wiem:D "A ileż jest kobiet, kulturalnych i wrażliwych, które są demonami erotycznymi." Oooooo to jest to, całkiem jak ja:P:P:P:P:D:D:D:D "Ale też mało jest kobiet, które chciałyby TAKIEGO romantyka, co to i wrażliwy i arogancki, wpatrzony w jakąś misję, kobietę na piedestał stawia ale woli swej i hardości nie traci." Ja tam bym chciała, zresztą juz miałam. Coś nieźle wam idzie to copy/pste:P:P

komiczne - to co mówisz to brzmi troche brutalnie, ale cóz... w sumie jeśli masz rację (jak raczej dobrze stwierdziłeś nie jestem jeszcze w stanie tego w pełni ocenić) to przykre że kobiety tworzą taką otoczkę - a pod nią są zupełnie inne. Jakoś ciężko mi w to uwierzyć :p a może wolę żyć w błogiej nieświadomości...

Bartek, aż ztej błogiej nieswiadomości obudzi Cię kop dany przez romantyczna panienke:P

Bartek - albo zaakceptujesz rzeczywistość, albo bedziesz miał problemy.... Ja wielokrotnie pisałem - romatycznych, dobrych, miłych facetów w wieku około 20 lat jest naprawde sporo... W wieku 30 lat nie zostają niedobitki tylko, bo wiekszosc po kolejnych ciosach od kobiet, albo zmieniła się chamów, albo w odludków... Ps kobiety nie robią tego specjalnie, tzn nie okłamują celowo - one naprawde myślą, że chcą takich romantycznych, sentymentalnych i miłych facetów