dlaczego kazda samotna babka tu na forum pisze ze....

[Gość dodaj mnie do znajomych]

Ze znajomi sie dziwia sie jest sama, ze jest zadbana , ladna kobitka, ktorej niczego nie brakuje?:P:P nie przesadzajmy drogie panie jak ktos jest sam wiele lat to cos z uroda i charakterkiem nie tak:P a ladne to mozecie byc w swoim mniemamniu:):):)

[Gość g prawda]

:-p

[pinkyyy 0]

a ja jestem sama bo chcę

[jestem deską przegrałam życie 0]

Nie każda. Ja otwarcie piszę, ze wyglądam jak raszpla

[Gość zbieracz drzazgów]

deska:D

[Gość lentika]

ktoś ostatnio pisał o ciekawej odmianie raszpli, a brzmiało to raśpla

[dewiantka 0]

Nie każda jest brzydka :P oczywiście ja nie o sobie, bo ja akurat straszę co rano, na szczęście na mojej ulicy już się przyzwyczaili i nawet ruchu co rano już nie wstrzymuję jak kiedyś :P

[Gość O kurdynko]

Nie zgadzm się z Twoim twierdzeniem! Jestem sama bo taką podjęłam decyzję (nie umię się zakochać) chyba, że ,,znajdę" prawie idealnego faceta, który mi będzie odpowiadał pod względem wyglądu oraz charakteru - to wybiorę inną drogę życiową.

[jestem deską przegrałam życie 0]

Zbieeeeeeeeracz I co? Odzywasz się?

[Gość zbieracz drzazgów]

NIE:P a u Ciebie??

[To ja :D 0]

Skoro z urody jest jak najbardziej to charakter musi miec skopany...rok,dwa...ok-moze jakos tak sie glupio ulozylo...ale dluzej to nie sadze

[jestem deską przegrałam życie 0]

No u mnie to tak jak wcześniej. Wszystko ok. ALe ja jestem niezadowolona

[To ja :D 0]

I szczerze to nie rozumiem za cholere kobiet,ktore co chwila powtarzaja jakie to one sa piekne....Boze...troche skromnosci...Bo zazwyczaj mowia to paszczaki,albo takie,ktore maja kasiastego faceta,co im daje forse na wszystko..

[Gość zbieracz drzazgów]

"mojej"pewnie to zwisa i powiewa:D aczkolwiek miałem dziś już tel, wystukany numer i gotowy do akcji:o

[To ja :D 0]

No tak-to akurat glupio zabrzmialo bo mowa o kobietach,ktore tego faceta nie maja... :) Ale mimo wszystko nie lubie kobiet,facetow zreszta tez,ktorzy uwazaja sie za niewiadomo co,a jednak nikogo nie maja... Zenua po prostu... Chyba chca sie dowartosciowac i tyle.Ja tez tak jak deska uwazam,ze wygladam jak pudlo ;) Ale jakos z tym zyje.A jak sie ladnie ubiore to nawet zdarza mi sie wygladac czlowiekopodobnie :D

[Gość zbieracz drzazgów]

po godzinach zbieram pudła:P

[jestem deską przegrałam życie 0]

Hmm... Trzeba było zadzwonić!!! No nie bądź taki:) Ktoś spośród dwojga ludzi musi nosic spodnie, nie? A do mnie byś nie zadzwonił? Może ona tez tak czeka i czeka, i usycha?:P

[To ja :D 0]

A sory-to dewiatka napisala cos co mi spasowalo ;) Bo mam o sobie takie zdanie jak ona...a bynajmniej podobne bardzo :P

[To ja :D 0]

Zbierasz pudla ? :P To moze mnie tez zabierzesz ze soba

[klaudka 27 0]

zgadzam się z tym, że jeśli ktoś jest permanentnie sam i nie jest to jego własny wybór, to musi być tego jakaś przyczyna - dlatego teksty typu \"jestem piękna, inteligentna, ambitna, majętna - dlaczego jestem sama?\" traktuje z dużym przymrużeniem oka ;)

[Gość zbieracz drzazgów]

wątpię w jej suchoty:P spodnie spuszczałem wystarczającą ilość razy:D a do Ciebie mogę zadzwonić

[Gość zbieracz drzazgów]

spokojnie z tymi pudłami:P najpierw musze starą kolekcję wrzucić do spalarni:D

[koszka 0]

cholera wie :( Mam dokładnie cztery takie koleżanki w wieku 24 - 31 lat. Jedna jest naprawdę bardzo atrakcyjna, trzy pozostałe całkiem ładne, niezłe figury, niezłe twarze. Wszystkie po studiach, mają pracę, mieszkania, nie chcą być utrzymywane, żadna z nich nie ma obsesji wyjścia za mąż czy natychmiastowego rodzenia dzieci, raczej są otwarte. Charaktery w normie, nie są to jakies zołzy czy porąbane egoistki, a mimo to trafiają im się sami słabeusze albo popaprańcy. I to od lat! I co Wy na to?

[jestem deską przegrałam życie 0]

Zbieracz, ale jesteś nieprzyzwoity:O :p Po co spuszczasz spodnie przy białogłowach???

[Gość zbieracz drzazgów]

aby zaobserwować relację pomiędzy niszczącą siła kobiecego umysłu a erekcją wsteczną tym spowodowaną:P mnie już wsio opadło i ciągnie się po podłodze:o

[jestem deską przegrałam życie 0]

Oj, to jak Cię lubię!!!:D Bo mi też

[klaudka 27 0]

koszka ---> najwidoczniej jednak nie wiesz o wszystkim, jeśli chodzi o koleżanki. Naprawde fajnej, inteligentnej i ładnej kobiety faceci nie wypuszczają tak łatwo z rąk, a już na pewno nie każdy, z którym się taka babka spotykała - no wybacz, ale w taki zbieg okolicznosci nie uwierzę ;) Ty też nie powinnaś

[To ja :D 0]

Koszka----> Moze Ci faceci to nieudacznicy,ktorzy przy tych kobietach czuja sie jak u mamusi...Wiedza,ze sa bezpieczni...Cholera go wie ;)

[koszka 0]

hmm... no, paru z nich znałam :D Faktycznie takie duże dzieci. Jeden stracił prace i nie przyznał się przez półtora miesiąca, ale... nie szukał nowej. Codziennie rano gdzieś wychodził i dopiero po tym, że był jakiś dziwnie spięty i nie opłacił rachunków, które zwykle miał płacić dziewczyna zaczęła się domyślać, że coś jest nie tak. Jak go przycisnęła, to się przyznał, że wywalili go z pracy. Zanim zaczął szukać kolejnej minął kolejny miesiąc, a on siedział przed telewizorem i sie dołował. W przerwach rozmawiał przez telefon z matką na drugim końcu Polski, nabił kilka stów na rachunku. Drugi był artystą plastykiem i zarabiał grosze. Dziewczyna najpierw pracowała na jednym etacie, potem wzięła drugi, na koniec trzeci. Prosiła, zeby zatrudnił się przynajmniej w jakiejś agencji reklamowej, robił rysunki do prasy na zlecienie /sama jest dziennikarką, mogła pomóc/, a on nie i nie. Bo on uprawia wielką sztukę, a ona w niego nie wierzy, więc go nie kocha. To, że go z tej miłości praktycznie utrzymuje miesiącami i latami bylo ok :( Trzeci wprowadził się do kobiety i zaczął żadać zmian w jej mieszkaniu i życiu. Nie lubi kotów, więc pozbądź się tych dwóch paskudztw. Kupmy samochód. Ona się zgodziła, ale okazało się, że samochód ma być na jego nazwisko, za to kredyt ma wziąć... ona :O Facet zarabiał więcej niż ona, kupował masę ciuchów, jadał kilka razy w tygodniu w drogich restauracjach, ale kiedy zaplanowali wyjazd, okazało się, że ma debet na koncie i za wszystko powinna zapłacić ona. A kiedy jeździł do rodziny w innym mieście okazało się, że odwiedza byłą i u niej nocuje :O Takie przykłady.

[Gość akmmmmmmdmdm]

Klaudka27, jesteś przemądrzałą idiotką!; pamiętam, jak kretyńsko i niepotrzebnie pokłóciaś się z zeską na jej topku. Twoje poglądy wyrażane tutaj są równie żałosne. życzę ci, że facet kopnął cię w tyłek, a ty przez następne pięć lat była sama jak palec, mimo swoich rozlicznych zalet. Wtedy może zrozumiesz coś więcej o samotności. Szczerze mówiąc jesteś naprawdę upierdliwą osobą - wyrazy współczucia dla twoich uczniów.