Ci, których trudno kochać, najbardziej tego potrzebują

Prawdziwe!

być może

prawdziwe;):(

Wampirko ja Cię kocham a Ty mi zwiałaś :( choć na gg bo umieram z tęsknoty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:o ;)

śliczne prawda... ;-) ale nie takim rodzajem miłości jak Ci się wydaje ;-)

hmmm... nie jestem instytucja charytatywna, zeby pomagac komus, kto mi sie \'odwdziecza\' w watpliwy sposob. Chce byc szczesliwa, a nie poswiecac swoje zycie dla \'potrzebujacego\'. Ci, ktorych trudno kochac, najbardziej potrzebuja.....terapii.

echhh, toć prawda:o

chciałam coś napisać ale właściwie zgadzam się z Abssinthe co do słowa, więc jak wyżej

To ideologia tych kretynek, które całe życie trwonią dla świrów, poyebów i innych chamów totalnych, wybaczaja im wszystko.... Ogólnie bardziej debilną teorie trudno wymysleć, ale wiele kobiet czytając ją, ma juz kisiel w majtkach bo znajduje uzasadnienie dla swego trwania przy debilu, który ją gnębi...

jeśli ktoś ma taki cel w życiu... Tylko czy da się wytrwać?? nie sądzę.. a potem rozstanie i płacz :((

Abssinthe => Nic +, nic ująć :P komiczne => kobiety kochają świrów i popaprańców, bo kobiety uwielbiają zmieniać mężczyzn :P. A debil spierdoli, popłacze poprzeprasz, zaraz słodki niźli cukier, i kobietka czuje się spełniona: \"ZMIENIŁ SIĘ. DLA MNIE. Troszczy się, dba etc\" I za miesiąc znów to samo. I on znów zmienia się na lepsze. Zadziwiające jak dla wielu idiotek to recepta na związek.

dokładnie - "on sie dla mnie zmieni" to idea życiowa wielu kobiet :D

Hmn...to zdanie to cytat, który gdzieś przeczytałam. Dałam na topic, żeby poznać wasze opinie. I szczerze mówiąc zdziwiłam się trochę. Część z was podeszła do tego jednostronnie. Ja myślę, że te słowa można uogólnić. Nie licząc miłości rodzinnej, to każde inne uczucie - przyjaźń, miłość, lubienie się - jest jakimś tam rodzajem miłości, prawda. Chodzi też o to, że niektórym osobom bardzo łatwo się okazuje pozytywne uczucia...bo ktoś jest ładny, charyzmatyczny itd...ale niektórym też trudniej (np. ktoś ma kompleksy, bo jest brzydki itd.) - to może też oznaczać tą trudną miłość. Co jeszcze? Są też inne rodzaje trudnej miłości...np. u osób zamkniętych, które sprawiają wrażenie niechętnych do uczuć - też trudniej, ale tak samo potrzebują itd....itd.....nie sądze, żeby te słowa miały związek tylko z patologicznymi osobowościami...

tak. :-) tylko jak??????????????????????????

i jak poznać że ktoś chce żebym akurat ja go kochała??????????????????????????????