Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

konwalia f

Jedzenie kompulsywne - komu jeszcze marnuje zycie?

Polecane posty

Wioluszko Sniadanie ok 8.00 Zawsze dwie kromki, bardzo lubie chleb slonecznikowy ale jak nie mam to zwykly bialy z tym na co mam ochote. Dzisiaj to byl bialy ser, ale moze byc cokolwiek innego, jajko, parowki, wedlina... To wystarcza mi do 12.00 Wtedy jem talerz zupy - zawsze ten sam (rozmiar) a zupa obojetnie jaka, wczoraj mialam fasolowa. Zupy gotuje normalnie, pomidorowa, ogorkowa normalnie zabielam smietana. O 14.00 zalezy jak bardzo jestem glodna. Czasem jem jogurt i jablko ale jak czuje ze to bedzie malo to kanapke z czymkolwiek byle tylko 1 kromke. O 16.00 Jem jogurt albo jakis owoc o ile nie zjadlam go wczesniej. Wczoraj tak sie czyms zajelam, ze zapomnialam o przekasce o 16.00 co wcale nie bylo dobre bo potem bylam bardziej glodna Ok17.30 jem z mezem drugie danie - obojetnie co mam byle zjesc jeden talerz. Wczoraj robilam placki po wegiersku, czesto to jest leczo, zwykle ziemniaki z kotletem i surowka, jajka sadzone z kefirem, zapiekanka z brokulami i ziemniakami... rozne takie nie bede ci wyliczac calego menu. Jak mam taka wole to czasem gotuje bardziej dietetycznie np. nie panieruje piersi z kurczaka, griluje rybe. Ale jak mam ochote na zwyczajne to gotuje zwyczajnie bo caly czas jestem dumna z tego, ze nie lece po dokladke. Ja mam swoje talerze jako miarki. To jest podstawa mojego normalnego jedzenia. I staram sie trzymac godzin. Jak mam nagle na cos ochote to patrze ile mi jeszcze zostalo i cierpliwie do tego czasu czekam zajmujac sie czyms innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I cokolwiek jem - zawsze siadam. Nie zdarza mi sie juz latac po domu i ruszac geba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Ja dzisiaj bardzo myslę o jedzeniu i mam ochote na cos słodkiego. Boję się bo zaczęłam jeść te węglowodany i juz mnie dopada. Zjadłąm dzisiaj jogurt naturalny ze słodzikiem i cynamonem, 1 sporą kromkę chleka pełnoziarnistego z pastą z avocado z cebulką i pomidorem i niedawno rybę w galarecie. W domu robie sobie chińszczyznę z kurczakiem a wieczorem jak zwykle cienka zupka jarzynowa. oby nic więcej nie dojeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
zasady zdrowego zywienia powinny wygladac ze codziennie ;;;; cos bialkowego cos weglowodanegi owoce warzywa i zdrowy tluszcz oraz cos slodkiego, sproboj z kostka czekolady rano by cos mial bo jak ma braki to nie wytrzymuje i sie czlowiek zuca na slodycze ujmij troche kalorii z innych potraw i sprobuj kostka ma ok. 51kc gorzka ma byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
ktos powie ze jestem glupia ale to podobno dzilal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
weglowodany ze niby zmniejszaje apetyt i sie tez powinno codziennie by organizm nie mial brakow , moja mama codziennie je dla zdrowia ko. tej czekolady ale ona jest szczupla i sie zdrowo odzywia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
ta kostka ma tez odzyskac rownowage psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
np . w diecie nazwy dokladnej nie pamiatam tez zalecane sa gumy do zucia lub dropsy bez cukru wlasnie po to by organizm nie wyrzekal sie calkowicie bo napadami bedzie reagowal , czytalam tez ze zeby oszukac ;; glod , mozg i zoladek to trzeba dozo zuc buzia mozna gume ale tez sama buzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1w
weglowodany powinno nie jesc sie na noc tylko wczesniej a na wieczorny posilek cos z bialka w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
dzien sie konczy imoge powiedziec ze byldobry myslalam duzoojedzeniuale dzis nie mialam napadu zjadlamni duzoni maloalenie zarlam,tesciowa przyniosla paczki ale nie zjadlamdostalam tez troche lakoci od kuzynki w ramachwdziecznosci ale nie zjadlamlezai mnie nawet nie wzruszaja ,zeby sie ino demon w nocy nie obudzil i nie kazalmitegozjesc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
kurde nie wiem czy sie doczytacie,syn mowi ze za lekooklawiature przyciskamnonic i takmisie robilepiej jaksie wygadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
zdesperowanaaaaaaaaaaaaaa , kiedys o tym czytalam i teraz tez weszlam , slyszalas o occie jablkowym podobno hamuje apetyt dzialaodchudzajaco ,poczytajsobie w internecie ja bylam w goglach ciekawe rzeczy pisza co o tym myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalio f - jestem z Ciebie cholernie dumna :)))) sorry, ale musialam to napisac :) Trzymajcie sie dziewczyny pozdrawiam kompulsywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kompulsywna, dziekuje, ale wiesz od kogo sie ucze... 🌻 Dzisiaj to juz dwa tygodnie. To juz graniczy z cudem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa
U mnie węglowodany bardzo pobudzają apetyt. Kolejny raz sie potwierdziło, zaczęłąm je jeść i koniec mojej diety. Wczoraj sie najadłam - nie był to taki typowy atak obżarstwa ale zjadłąm o wiele za duzo, podjadałam i podjadałąm. Zjadłam całą paczkę orzeszków, 2 czy 3 kawałki chleba pełnoziarnistwgo z żółtym serem, jabłko, zaczynałam wczoraj juz popadać w niekontrolowane jedzenie, ale skończyło się jeszcze nie najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa
Aha i przez wczorajszą wpadkę mam dzisiaj na wadze 2 kg więcej. Dzisiaj mam małą imprezkę, więc dietę odpuszczam ale postaram się ze wszystkich sił nie przejeść. Z tymi słodyczami też chyba u mnie by nie przeszło. Jeśli miałabym zjeść tylko 1 kawałek czekolady to wolę nie jeść wcale, żeby nie pobudzać apetytu i nie cierpieć. Póki nie jem to az tak nie ciągnie. Karmelki bezcukrowe jadam cały czass. Alpenliebe karmelowe albo Orbit owocowe - nie mają prawie kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warrin89
Cześć Dziewczyny! Mam ten sam problem co Wy, a niedawno skończyłam 18 lat! Jedzenie jest dla mnie czymś cudownym, nadaje sens życiu. Nawet, gdy nie jestem głodna, objadam się byle czym. Mogłaby jeść cały dzień. Staram się nad tym zapanować, ale nie potrafie. Kiedy nie jem: jestem smutna, wkurzona i wściekła na wszystkich. Czy to jest choroba? Mam przez to straszne kompleksy, to nadmierne jedzenie niszczy mi życie. Poradźcie mi, co ja mam z tym zrobić? W tym momencie to nie proszę, tylko już błagam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radze przede wszystkim przeczytac ten temat od poczatku do konca. To juz daje duza wiedze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
jestes jeszcze mloda , dopiero sie rozwijasz , jesli nikt nie wie w rodzinie top najlepiej z kims porozmawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
witam, ja dzis i wczoraj opamietalam sie i nie obrzeram sie , nie jestem na zadnej jakiejs tam diecie cud ale tez duzo dla mnie znaczy ze nie zucalam sie na jedzenie , pelno slodkosci mam w domu i nawet nie sprobowalam , przemyslalam kilka rzeczy i zaplanowalam kilka rzeczy zmienic , jem tez kilka posilkow i ta kostke czekoladyi nie mige uwierzyc ze wrecz lezy na wierzch i jej nie zjadlam, moze nie od razu duzo schudne ale chce nad tym wszystkim zapanowac, dzieci stlukly mi wage ale 95 kgjest musze sobie kupic malo co dzis zjadlam ale czuje sie pojedzona ,nawet bardziej niz przedtem co jadlam nieraz caly dzien, wierze ze mi sie uda i jesli tak bedzie to w duzej mierze dzieki wam ze uprzytomnilam sobie ze to nie jest tak- ze jesli zechce to schudne - bo do tej pory takmyslalam tylko musze popracowac nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
i to mi tez duzo daje ze tu pisze ,cos jakby pamietnik, moze mnie nie czytacie ale lubie z wami pisac i mysle ze jak juz bedePIEKNA I CHUDA to tez bede pisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
to narazie dziewczyny , zdesperowana nie przejedz sie , czy czytalas o tym occie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
czesc konwalio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
dzieki ze zaczaelas ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
przedtem w niedziele byl taki program na 1 lub2 jestes tym co jesz - polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioluszka1
ja jak sie niraz odchudzalam to nieraz wrecz jadlam same weglowonady i ladnie chudlam chociaz niektore diety je wykluczaja , nie wiem jak teraz bedzie u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×