MAJ 2008- kontynuacja

Czarna dla mnie też ;-) bo mnie aż bolała.. zwykle to tak 80- 100 mam jak już ściągam, co też rzadko robię.. też idę spać. i muszę sie wam tez przyznać że jak córcia się raz budzi to nawet czekam bo sie chcę do niej poprzytulać, ale jak co godzinkę to jak zombi rano wyglądam ale i tak ją kocham nad życie ;-) słodziak mój mały idę sobie na nią popatrzyć chociaz i spać a z tym sudocremem spróbuje może zadziała a nawet mam w domku więc może się uda Dobranoc mamusie ;-)

czarna --> zaproszenia też hurtem porozsyłałam właśnie :) Jak kogoś zgubiłam to niech się zamelduje! Dobrej nocki!!

dziewczyny jutro Was pooglądam jak- przyjmiecie zaproszenia oczywiscie. dzis juz padam

Czarna jak do godziny maly skończy mleko to nic nie powino się dziać. Może postać w temp pokojowej, wtedy nie trzeba podggrzewać. Nie można szczepić za każdym razem Hexą, takie zresztą są zalecenia ekspertów. Jak zaczynasz Hexą, to lecisz do końca :) Clotrimazol bez recepty sprzedają, u nas w samoobsługowej aptece bez problemu można kupić. A ja właśnie prasuję - mam chyba z 10 prań do poprasowania :( :((

dziewczyny pozdrowienia z Kołobrzegu dla Was i Waszych maluszków! buziole

chciałam Was poczytać ale się rozpisałyście.... później nadrobię,teraz uciekamy na plażę,bo pogoda super

Ale sie wczoraj rozpisalyscie! A ja po tym wczorajszym piwku mam dzisiaj cycunie jak balony!--albo cos w tym jest ,ze piwo dziala mlekopednie albo maluszek dzis w nocy mniej potrzebowal Wlosy mi dalej wypadaja--buuuuu a juz koniecznie potrzeba mi isc do fryzjera na baleyage (pewnie zle napisalam) ale odrosty mam okropne podciac tez by juz pasowalo,ale wtedy bedzie jeszcze gorzej a boje sie ,ze je jeszcze tym rozjasnianiem oslabie Wczoraj na podkarpaciu pogoda byla kiepska ,a dzisiaj piekne sloneczko od rana

morze super sprawa.Agulcia dzieki za pozdrowienia . Fajnie byłoby mieszkac nad morzem,ale ja nie moge narzekac,bo mam w okolicy sporo jezior i bardzo ładne widoczki. Mały dzis wyjątkowo ładnie spał.Jak zasnał o 23 to pierwsze budzenie o 4,no a potem o 6 . Dziewczyny wygladacie rewelacyjnie bynajmniej te ,które widziałam :-P:-P:-P:-P:-P:-P Dzieciaczki suuuuuper.Muszę jeszcze dokładnie poogladac,a teraz ide robic sniadanko i zajac się maleństwem. Cyna ta chusta to chyba raczej nie na moje umiejętności manualne :-P:-P:-P:-P ale WY wyglądacie super. Wogóle wszystkie jakies takie jakby za młode jesteście i za zarabne ;-);-);-):-P:-P

anik mi włosy tez okropnie wypadają :-( Byłam u fryzjera i mam ścięte.Nie zupełnie na krótko ale zdecydowanie krócej niz miałam. Wiem,ze muszą wypaśc i tyle a potem w trakcie 6-ciu miesięcy powinny zacząc odrastac .JA juz zauważyłam takie krótkie przy skórze więc coś zaczyna się dziac.

renka07,ja niestety też nie mieszkam nad morzem,ale mój m pochodzi z Kołobrzegu więc mamy gdzie zakotwiczyć,bo mieszkanie tu stoi puste... A Ty rzeczywiście masz fajne tereny wokół siebie...

dzięki za zaproszenie Agulcia.Byłaś jedną z tych ,której nie mogłam poszukac:-) kajtek dziś wyjatkowo grzeczny(odpukac) Klawiatura nie chce mi wybijac \'c\' z kreseczką.robie alt i \'c\' i nic ale to drobiazg. musze małemu zrobic ranna toalete i przebrac go z nocnego stroju.

Bibi wiesz że tak naprawdę nie wiem w jakim wieku można dzieciom przebijać uszka w szkole nie mówili a kursu z przebijania akurat nie mam. nie ma polskich znakow na kafe oraz z i y sa zamienione Ale naskrobie pare slow na ten temat malutkiego doswiadczenia. Moja siostrzenica miala 3latka byla taka dzielna jedna lezka jej tylko poleciala ale nie plakala, nic jej sie nie papralo. Byla przygotowana na to o wiele wczesniej. z kolei mialam okazje na praktyce pomagac przebijac kosmetyczce uszka dziecku moze 8 miesiecznemu. Darujcie sobie dziewczyny normalnie rozpacz nie dojsc ze jak dziecko zacznie sie ruszac to mozna zle przebic uszko podwojnie bo uszko moze sie podwinac i kolczyk trzeba wziasc i jeszcze raz zalozc, nie higienicznie wtedy, bo tak normalnie to kolczyki sa szczelne zamkniete w pudeleczku i w pistolecie moze dojsc do jakiegos zakazenia. Nie wiem czy jak dziecko jest uczulone na srebro czy zniesie te lecznicze kolczyki. Na przyszlosc na co zwracac uwage + czy czysto jest w gabinecie + czy kosmetyczka przy was dezynfekuje pistolet i uszka + najlepiej wybrac sie do takiej co ma duze doswiadczenie w przebijaniu dzieciom uszka + po 24godzinach na kontrole do kosmetyczki, jakby cos zaczelo sie robic to od razu do niej przyjsc. + sa dwa rodzaje pistoletow stare i nowe, stare sa glosne i tansze i mniej higieniczne bo kolczyki wklada sie do pistoletu recznie. a w nowych pudeleczko z kolczykami od razu wklada sie do pistoletu Ogolnie to odradzam pamietam jak moja kosmetyczka przy tym przebijaniu uszek dyiecku pistolet jej sie zbuntowal jedno zle przebil uszko i trzeba bylo wyciagac i proba ponowna i przebilo uszko kawaleczek reszte trzeba bylo recznie docisnac i ja musialam docisnac to byl horror dziecko tak plakalo ze mama musiala je uspokoic i znowu -- wydawalo mi sie ze to dziecko mialo poprostu taka chrzastke w uszku twarda ze nie mozna bylo tego przebic. Ja sobie dalam reke obciac i powiedzialam ze nigdy w zyciu nie przebije tak malemu dziecku uszka. Ona rowniez powiedziala ze nigdy w zyciu malych dzieci w gabinecie Jeszcze opowiadala ze miala taka klientke z dzieckiem na przebijanie ze dziecko uciekalo wyrywalo sie a matka na sile je...... i mowi do kosmetyczki zeby przebijala.... co tam sie dzialo w tym gabinecie wtedy z jej opowiadan... Ja bym ja wyprosila bo dziecka szkoda mialam okazje wyprobowac na nastoletniej dziewczynie przeklowanie uszu ale tak sie bala ze zrezygnowalam ja tez po tym co przeszlam z tym dzieciatkiem.

z ta klawiatura to chyba tylko u mnie :(

Paulinek --> zmieniło Ci się w ustawieniach \"klawiatura programisty\" na \"klawiatura maszynistki\" czy jakoś tak. Znajdziesz w opcjach klawiatury w panelu administracyjnym.

cyna nie wiem co to ale teraz już wszystko jest normalnie a nic nie ruszałam :) ;)

oj cos mały ruch, pewnie znowu o północy będzie korek :) ja właśnie wróciłam z zakupów i aż dziwnie pusto w domu - mąż z córcia pojechali do dziadków:) wydałam tyle kasy że aż boję sie pomyśleć co będzie dalej, kupiłam w końcu sobie, a nie Karolince, trochę ciuchów:) np spodnie rozm 42 :( buu... a nosiłam 38, szkoda gadać:(

szczęśliwa mama - w jakich proporcjach podajesz małej słoiczki? a ile mleka? Karola - jak powinno wyglądać te początkowe wprowadzanie stałych produktów?

cyna - miałam już Ci dawno napisać, że Twoja Natalia urodziła się w moje urodziny. Wiem z doświadczenia, że wyrośnie z niej super dziewczyna :)

Witam wszystkie dziewczyny i dzieciaczki:D Może jeszcze napiszę coś o sobie, bo Wy wszystkie juz co nieco o sobie wiecie:D. Mam na imię justyna, 28 lat, to moje pierwsze dziecko, jestem projektantem wnętrz - to tak pokrótce:P Tak sobie czytam że Wy wszystkie karmicie swoje maleństwa w nocy, ja Olę karmię o 20.30 i ona mi się budzi dopiero ok. 5-6 rano na kolejne karmienie (karmię tylko piersią) i tak jest od ok. miesiąca. Ale skoro sie nie budzi w nocy to chyba nie potrzebuje cyca:) Karola--->a gdzie mieszkasz?? (chociaż coś kojarzę, że chyba pisałaś, że jakoś blisko parku, więc chyba w centrum, ale nie wiem czy dobrze pamiętam) Czy mogę też prosić o namiary na Was na NK:)

Zapomniałam dodać swój mail: justynadz@o2.pl, a to mój link na NK: http://nasza-klasa.pl/profile/1036749

Marzenie zacząć należy od produktów jednoskładnikowych np marchewka, brokuł, jabłko... następnie dwuskładnikowych np marchewka i ziemniak, szpinak i ziemniak, dynia i ziemniak itd. Na początek należy podać ok 3-5 łyżeczek. Dziecko nie może być ani mocno głodne, bo będzie płakać i się denerwować, ani najedzone bo nie będzie chciało próbować. Najlepiej dać po 2/3 przerwy między karmieniami. Trzeba uważnie czytać skład, bo to jak się nazywa produkt nie zawsze idzie w parze z tym co w składzie- np zupka jarzynowa gerbera w składzie ma masło i pełne mleko, więc nie nadaje się dla dzieci ze skazą białkową czy nietolerancją laktozy. I jeszcze jedno różni producenci w różnym wieku zalecają swoje produkty. Np Hipp bardzo wcześnie bo banany, gruszki, truskawki już po 4 miesiącu, gdy gerber gruszki od 6, banany chyba 8 czy 9 miesiąca. Nowe produkty należy testować przez ok5 dni zwiększajęc ilości. Postaram się zaraz znależć jakąś dobrą tabelę, co kiedy można podać. A ja właśnie pooglądałam sobie słoiczki w sklepie i ceny mnie rozłożyły... Wiecie ja do oszczędnych czy skąpych nie należę, ale za marchewkę z ziemniakiem w małym słoiczku 2,70 pln to trochę dużo...chyba że te żiemniaki ksztują 100pln za kg :P :P :P :P Zmotywowało mnie to do przygotowania warzyw na zimę. Mam od mamy ekologiczne marchewki i buraki. pokroję zblanszuję i zamrożę w porcjach na zupki :) Muszę to zrobić w tym tygodniu :P

Justyna, ja mieszkam przy Markecie ABC, więc do parku mam 2 minuty :) I jestem tam codziennie :P od 5 lat... Już ci wysyłam naszą tabelkę- jak będziesz szukać dziewczyn to wejdż może na moich znajomych i tm są chyba wszystkie dziewczyny :)

Karola dzięki:)

Justa chyba musisz zmienić opis na NK bo chyba zajmujesz się teraz więcej Olą niż swoim mężczyzną ;-) A ja dziś widziałam 5 dniowego synka koleżanki - jest taaaaaki malutki że az się bałam wziąć go na ręce i pomyśleć że moja córcia też niedawno była taka malutka ba nawet mniejsza bo o 400 gram mniejsza ;-)

marzenie --> a to ci.. :)

Karola --> Jak to jest właściwie z uruchomieniem spacerówki? Na siedząco jak już dzieć siedzi sam dobrze, na leżąco niby można od początku, a na półleżąco? Po czym poznać że już można żeby nie zaszkodzić małej na kręgosłup?

Hej dziewczyny wpadam na chwilkę.Mój mały dziś bardzo marudzi. Znalazłam fajną stronkę a bynajmniej tak się zapowiada bo jeszcze nie miałam czasu dokładnie jej przejrzeć. Tu jest link: http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html Karola różowo czerwone poliki u dziecka mogą świadczyć o uczuleniu na mleko? Skaza czy azs?Ja już się poddaję, chyba nie będę czekać do 9 września na wizytę u alergologa tylko poszukam prywatnie.Mały wcina Bebilon Pepti1, zaczął ulewać i pojawiły się te dziwne poliki czerwone.Mam wrażenie że tak samo było z Nan Ha. Idę bo synek marudkuje strasznie ...

marzenie ja daję małemu mleko 4 razy dziennie po 180 ml ale dopiero od kilku dni, tak pił po 150 ml. a mój rozkład wygląda tak (mam nadzieję, że karola spojrzy na mnie przychylnym okiem ;) ) 7-8 rano mleko 180 ml ok. deser cały słoiczek 12 -12.30 mleko 180 ml ok. 15 - 15.30 zupka cały słoiczek ok. 20 mleko 180 ml i w nocy zależy o której się obudzi mleko 180 ml tak mniej więcej wygląda dzień mojego synka od kilku dni, oczywiście słoiczki były wprowadzane wcześniej, stąd już całe słoiczki, wiadomo, że godziny mogą być różne, ale staram się tych trzymać. później będę tylko próbowała zamienić by zupkę podawać wcześniej. w czasie dnia dostaje do picia herbatkę koperkową, małej wprowadzałam herbatki owocowe, jemu na razie nie będę tak samo jak nie dosypuję kaszek do mleczka.

my dzisiaj byliśmy na spacerku w spacerówce :), mały był zachwycony szczególnie jak mu ciut podniosłam i wszystko widział :)

deserek było, że ok. 10