Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

U mnie tez pada tj na podkarpaciu Ale pomimo deszczu zapakowalam malego do wozka i wyruszylam do Tesco--widzialam w ulotce,ze jest promocja na sloiczki Bobovity2+1 gratis--no i zakupilam kilkanascie sztuk Bartus lezy teraz na macie i obgryza swoje paluszki u stopek Wlasnie corcia zawolala,ze ja posikal--maly lubi tak lezec bez pampersa na podkladzie U mnie cieplutko--kaloryfery super grzeja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia bardzo mi przykro z powodu babci,no i Twojej obecnej sytuacji.Wcale nie zazdroszczę tym bardziej,ze masz malutkie dziecko. A czy z tą opieką to mama by bardziej nie mogła pomóc albo rodzeństwo ( 0 ile je masz)??? Dobrze chociaż ,ze Twój maluszek taki kochany ,ze nie jest tak bardzo absorbujacy. Pozdrawiam Cię i mocno sciskam. Zagladaj jak znajdziesz chwilkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już po kąpieli Szymuś przygotowuje się do spania wycisza się przy pływających rybkach bąbelkach i światełkach. Super sprawa to taka jakby lampka kupiliśmy mu ją nad morzem http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=432053037 a jak przepłaciłam :( ale ważne że synkowi się podoba Coś krótko mi dzisiaj spał wstał o 9.00 o 13.00 zasnął na 1,5godz i dopiero o 19stej zdrzemnął się ze 30 min ale marudny nie był, no może troszkę :) chciał żeby się ktoś z nim bawił cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja dziś miałam fajny dzień bo była koleżanka z córeczką 6mscy i potem byliśmy z Wojtkiem u tej koleżanki co wam pisałam o karmieniu.Jej synuś ino śpi i je a je w zasadzie bebilon bo ona sie poddała.Ściąga laktatorem i daje ale daje mało.Jakby miała tak jak Żurkowa to byłoby wypas a ona chyba sie już poddała. Jutro będzie mój M więc lece sie zrobic na bóstwo bez zarostu bo pewnie ma \"braki\" jak to czarna pisała :D także nie wiem czy jutro coś napiszę .... :D :D :D trzymajcie sie ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia --> Współczuję bardzo i podziwiam że starasz się ze wszystkim tym sobie poradzić. Ja bym nie dała rady. Serio! paulinek --> Też rozważam taki zakup, więc jakby jakby ktoś coś doradził to byłoby fajnie :) Widzę że magmal jakiś postrach wzbudziła :D :D :D maślakowa --> To super że laktacja się poprawia! Ja jeszcze jedną rzecz podpowiem - gdzieś tam pisałaś że zasiadasz do kawki.. kawa, a konkretnie kofeina hamuje laktację. Mocna herbata to samo, a z ziółek na pewno mięta i coś jeszcze ale nie pamiętam teraz. Więc ostrożnie ;) renka --> Znalazłaś się już w tabelce? :P elunia --> Zgroza z tym ropniem, matko kochana :o Aż mnie ciary przeszły, brrr.. Widzę że w weekendy zazwyczaj tu cichutko :P Ciekawe czemu? U mnie głównie z takiego powodu, ze mój M w weekendy okupuje kompa bo pisze na zlecenia te \"Rozmowy w tłoku\". Tzn. nie on sam tylko kilka osób razem z nim. A ja dzisiaj mam jakąś załamkę (to a propos nie narzekania..). I od 3 dni próbuję zrobić ciastka z kleikiem i holender jasny nie mam kiedy. Mogłabym teraz ale się boję że Nat się obudzi jak piekarnik będzie robił \"ding\", ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postrach ortograficzno-stylistyczny wita Panie:-) Dziś ledwo patrzę na oczy, więc nie drżyjcie)) Byłam na izbie przyjęć i dostałam antybiotyk, bo już wysiadam. Przemarzłam w zeszłą sobotę, bo cały dzień musiałam być poza domem i taki tego efekt. Ciekawe tylko, czy w pracy to dyrektorka doceni, bo ja na macierzyńskim, a sobotę musiałam poświęcić... Hania - na szczęście - zdrowa))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinek poszukaj lepszej apteki;)ja tydzien temu za krem physiogel u nas w bialym w normalnej aptece zaplacilam 26 zl a za zel 23 zl.co apteka to inne ceny niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w kolejny deszczowy poranek! Ciekawe jak tam Karola wypoczywa?Wiedziala kiedy do cieplych krajow uderzac--jak u nas zalamanie pogody nadchodzilo--hi,hi Paulinek podgladnelam Cie ma nk--Super zdjecia!--ale zazdroszcze wakacji--my z podkarpacia mamy troche daleko nad nasze morze--i moj M wychodzi z zalozenia ,ze jak jechac nad morze to na pewna pogode(ewidentnie mnie nie chce zabrac, bo w gory mamy blizej) Cyna \"Rozmowy w tloku\"sa super--a poslanka the best

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris no to Ci zazdroszcze tej ochoty U mnie cos ostatnio ZERO checi w tym kierunku--straszne,jak dlugo M bedzie jeszcze obsychal Ale to chyba po czesci przez to ,ze przy kazdym dotyku piersi-wyplywa mleczko no i......jakos teraz jestem nastawiona aseksualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna---a no znalazłam:-P tyle,ze nie wymieniłas mnie na forum:-P wiec nie sprawdzając poczty myślałam,ze w tabeli też mnie nie uwzględniłaś ;-) camomilla_22 z zimnicy do ciepełka ;-) JAk to jest???? Zdjecia super.Jejku zazdroszczę :-P Ale ten smok co Claudia ssie to jakis taki nietutejszy:-P Paulinek---po zdjeciach widac,ze niezła pogoda była.A tak wogóle to jak razem leżycie na kocyku.....extra. Anik---to mozemy sobie ręce podac,bo mój M też usycha :-( ciekawe jak to długo jeszcze potrwa.No ale zeby człowiek wogóle nie miał ochoty...??? :-(:-O U nas od rana świeciło słonko a teraz coś zachodzi.Jest chłodno.A mój M na spacerku więc korzystam z okazji - popijam kawkę i czytam kaffe miłej niedzieli!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze,że MAgmal dziś ledwo na oczy widzi :-P Magmal ZDRÓWKA życzę.Dobrze ,ze Hanusia zdrowa.Parę dni i Ty tez będziesz jak nowo narodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :):):) Ja wlasnie po Kosciele ( teraz musze biegac co niedziele bo corka ma Komunie ;) ). Zimno mimo ze sloneczko czasem zaglada. Pozniej i dziemy na wystawe \"Swiat oczami dziecka\" :):):) Milej niedzieli wszystkim kobitkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pogody nad morzem to jeden dzień był taki fajny że w bikini możnabyło wskoczyć niektóre dni były takie że kurtałkę trzeba było mieć zresztą widać na innych zdjęciach. A propo wyjazdu nad morze to w sezonie ceny kosmiczne jedzenie drogie i pogoda różna więc chyba rzeczywiście tyle samo wyjdzie wyjazd do ciepłych krajów a przy najmniej pogoda zapewniona. No chyba że uda się znależć coś po sezonie i z wyżywieniem tak jak my to mieliśmy za osobę na tydzień 412zł maluchy za darmo do pewnego wieku. Jedzenie nam smakowało baaardzo blisko do morza gdyby nie wydmy i drzewa to widzielibyśmy morze z pensjonatu współczuje wam dziewczyny a moze raczej waszym M że nic z nocnych igraszek. Ja wiem jak to jest wcześniej padałam na pysk i nawet nie w głowie mi to było a wy jeszcze karmicie więc nie dziwię się że jest taka blokada. Zanim spalił mi się pokarm to też czułam się źle jak M miał dotnąć piersi bałam się że przez przypadek połknie moje mleko i się zrazi... :) Mój usuchał ponad tydzień bo okres był przeszkodą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekendowej ciszy ciąg dalszy :P Ja właśnie piekę ciasteczka z kleikiem i po pierwszych sztukach muszę przyznać że są super. Polecam bardzo! No i będzie można dzieciaczkom takie serwować. Następnym razem machnę z tego kokosanki.. Chorowitkom dużo zdrowia 😍 !!! Mój nadal usycha :P A ja się czuję jak robot szczerze mówiąc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! własnie strzeliłam pare fotek młodemu.Zaraz umieszczę na NK Cyna :-( dawaj choc przepis na ciasteczka :-) jakoś tak -wszystko nie tak;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kap kap :) kapiąco i siąpiąco witam Panie :) wyszliśmy do lasu, ale nie zdążyliśmy wyjść z podwórza a lało niemiłosiernie i dzisiejszy spacer - nie spacer licho wzięli ;) Renka dobrze gada, Cyna dawaj przepis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki, ja dziś leniuchuję, zrobiłam tylko obiadek i laba,teraz piekę ciasteczka francuskie z morelami (a to przez Cynę i te jej ciasteczka),a miałam się odchudzać! W Poznaniu pogoda typowo barowa. Cyna wrzuć przepis na te ciasteczka,bo ochoty narobiłaś... Co do tych spraw,to u nas z tym krucho,posucha i tyle. Powód? nie mam absolutnie ochoty, i chyba odzwyczaiłam się, bo przez całą ciążę nie mogłam... , a poza tym trochę się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulcia *** jakbym siebie słyszała. Mąż mnie nie tyka - bo warczę, natomiast ja tykam Męża - On jakoś nie warczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po długiej nieobecności. Po raz pierwszy chyba nie jestem w stanie nadrobić waszego pisania. Dziewczyny podziwiam Was za to że znajdujecie czas by naskrobać parę słów co dzień. Ja mam po prostu za krótką dobę na wszystko. Moja doba powinna trwać co najmniej 48 godzin. Może po prostu brak mi jakiejś sensownej organizacji. Nie odzywałam się bo moje maluchy były chore. Tymek poszedł do przedszkola i zaczęło się. Michalinka przez jeden tydzień była na eurespalu, wreszcie i tak skończyło się na antybiotyku. Teraz odpukać są zdrowi. Jutro Tymek do przedszkola, ciekawe za ile coś złapie. Lekarka, która u mnie była jak dzieci zachorowały powiedziała że Michalinka jeste bardzo blada i na pewno ma anemię. Kazała zrobić morfologię i jeśli wyjdzie źle to już podawać jej inne posiłki. Na ten moment Michalinka miała 3,5 miesiąca. Zrobiłam te badania i zadzwoniłam do niej z wynikiem. Powiedziała że jest lekka anemia i żeby wprowadzać posiłki za dwa tygodnie czyli teraz bo za dwa dni będzie już 4 miesiące. trochę mnie to dziwi bo wydawało mi się że w miarę możliwości powinno się karmić samą piersią przez 6 miesięcy a tu jednak zdanie odmienne. No i jestem w kropce jak cholera. Chciałabym jednak ta piersią samą. Martwi mnie jeszcze to że mam wrażenie że Michalina jest ostatnio niedojedzona. Pokarmu mam na tyle bo po karmieniu jak nacisnę cyca to leci. Ona jak widzi że my cos jemy to aż się trzęsie. Dzisiaj zrobiłam taki mały sprawdzian. Po karmieniu dałam jej sztuczny pokarm i jak zwykle nie szło. Jakby nie umiała jeść z butelki, tylko się złościła. Nakłułam lekko smoczek żeby dziurkę powiększyć i moja córcia wypiła 50ml. A do tej pory graniczyło z cudem wypicie z butelki. No i jestem w kropce. Nie wiem co robić. Mało tego to ostatnio nie przesypia mi nocy. A spała już całą noc bez karmienia. Teraz wstaje dwa razy. Nie wiem czy to na zęby czy poprostu jest głodna. Co o tym myślicie? Bo ja już nie wiem. Z Tymusiem tak nie miałam. Tak poza tym to witam wszystkie nowe dziewczyny. Muszę mieć trochę czasu by Was poznać i zapamiętać Wasze nicki. No a w małżeństwie postanowiłam że się wyłączę i tak zrobiłam. Niczym się nie przejmuję. Staram się żyć bezstresowo. I o nic już nie walczę. Może to przyniesie jakis skutek. :) Wybaczcie za to długie pisanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulcia Ty też tu dawaj swój przepis. Ciasteczka francuskie z morelą....pysznie brzmi. Bibi tak własnie ostatnio myślałam co u Ciebie,bo faktycznie dawno się nie odzywałaś. Z tym karmieniem to ja podaję raz dziennie ale tez nie zawsze,bo mały poprostu nie zawsze chce.Wiem,ze dzieci na samej piersi mogą miec problemy tego typu tzn. anemie.Jeśli niewielką to zasięgnęłabym na Twoim miejscu opinii innego lekarza - tym bardziej,zę chcesz na razie karmic tylko piersią. A z tym dokarmianiem to sama nie wiem,bo nigdy nie próbowałam po piersi dawac nic do dopicia,zresztą mój Kajtek nie chce nic pic z butelki.Pogodziłam się już z tym,ze bedziemy \"łyżeczkowi\" a później \"kubeczkowi\". Z tego co wiem jeśli dziecko po piersi dopija jakies 20-30 ml to malutko i nie należy w zwiazku z tym dokarmiac ale 50ml ....to sama nie wiem.Moze jakbyś przystawiła do drugiej piersi to by sobie tyle własnie dopiła.SZkoda,ze KAroli nie ma ,bo by coś doradziła. A jeszcze mam pytanie jak u niej z wagą? Czy prawidłowo przybiera? w sumie waga jest wykładnikiem ilosci przyswajanego pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po raz drugi dzisiaj.u nas dzis piekna pogoda znow byla na krotki rekawek,mimo ze juz czuc jesien-chyba jutro pierwszy dzien jesieni jesli sie nie myle:)ja dzis wyszlam z mala tylko na pol godziny,bo wiecej nie dalam rady.chyba zapalenie pecherza mnie wzielo,bo od wczoraj czuje jakby mnie cos tam uciskalo-wczoraj to swirowalam juz ze znow jestem w ciazy,bo objawy zaczely sie u mnie wlasnie od tego uczucia jakbym ciagle chciala do wc,no a my wpadke zaliczylismy nie powiem:p dzis z kolei pare razy nie zdarzylam do wc:(wieczorem chyba zrobie sobie nasiadowke z tantum rosa,bo pamietam ze jak babcia miala takie problemy to tak robila... Renka brzydkie to uczucie taka zmiana temperatur,marznie sie dwa razy bardziej:Dchoc najbardziej mnie wkurzalo mnie jak moj mi mowil ze u niego termometr wskazuje 32 stopnie a u mnie 5:D Agulcia czy Ty mnie masz w znajomych na nk??bo ja Ci wyslalam zaproszenie twoje do mnie tez doszlo,ale mimo to nie widze ciebie u mnie w kontaktach,dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka ja jej dałam butelkę tak eksperymentalnie tylko, nie chcę jej dawać sztucznego tym bardziej że naprawdę mam swojego pokarmu bardzo dużo. Lekarka mówiła by jej zacząć już wprowadzać inne pokarmy. Z wagą to jest u niej dobrze. Nie tak jak u Ludwika ale ostatnio jak byłam to było chyba 800g na 6 tygodni, jak dla mnie mało ale pediatra w przychodni powiedziała ze dobrze. Ta lekarka, która u mnie była jest dodatkowo neonatologiem, pracuje w szpitalu klinicznym. Chyba przejdę się do przychodni jeszcze i podpytam pediatry. Szkoda że nie ma Karoli, ona by cos doradziła. A Ty co podajesz swojemu? I lekarz Ci zalecił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wklejam przepis: --------------------------------------- Ciastka z kleiku Składniki: 3 jajka 1 szklanka cukru 25 dag margaryny 1 paczka kleiku ryżowego (ok. 20 dag) Sposób wykonania: Jajka, cukier i margarynę zagnieść. Następnie wsypać kleik w proszku i wymieszać. Z powstałej masy uformować ciasteczka. Piec około 20 minut w temperaturze 160-170 °C. Ostudzić ------------------------------------------ Wyszły słodkie, więc proponuję troszkę mniej cukru a więcej kleiku. Ciacha najlepiej toczyć w kulki i robić wgłębienie palcem - dokładnie jak kluchy śląskie - i w ten dołek wciapnąć odrobinę dżemu. Ja robiłam z malinowym i jagodowym, lepiej wypadł jagodowy bo z malinowym trochę mdłe wyszły. Nie przypiec za bardzo - mają być w środku lekko wilgotne. No i aż się proszą żeby następnym razem dodać kilka łyżek wiórków kokosowych, bo materiał na kokosanki przedni! czytałam też że fajnie dorzucić mielone migdały lub orzechy + cynamon. Na francuskie z morelami dawajcie koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi --> Ja na Twoim miejscu też bym się skonsultowała z innym lekarzem (a najlepiej z Karolą). Może ta lekarka po prostu jest ze "starej szkoły"? Szkoda dokarmiać jak masz tyle pokarmu. Dziwne to w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach i jeszcze: bibi --> Nocne karmienie cycem nie są wcale niczym nietypowym. Ja karmię minimum dwa razy, a zazwyczaj częściej. Mam koleżankę z brzdącem który za niecałe 2 tyg kończy roczek i też wstaje raz w nocy na cycowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna---pychotka zazdroszczę Ci tych swieżutkich wypieków.Wczoraj rozmawiałam z mamą i tez coś mówiła,ze zarabia ciasto na placek,no i dobrze Wam tych słodkosci a ja na dziś nic słodkiego nie zorganizowałam,a mój M był na spacerku i tez nie pomyślał zeby coś z cukierni przynieśc :-( no i nic dziś słodkiego nie zjadłam...a tak bardzo lubię. Bibi mnie lekarka nie kazała nic wprowadzac,ja tak sama od siebie,bo Karole jak karmiłam piersią to zaczęłam dopiero po skończonch 6 mies. podawac no i była bardzo oporna na nowosci. Ale z tego co widzę to Kajtkowi tez najbardziej cyc podchodzi. Choc marchewkę z ziemniaczkiem ,lub tez samą marchewkę dośc ładnie jadł.Za to marchewki z jabłuszkiem nie (kwasne) zawsze też do obiadku dodaję swój pokarm zeby rozrzedzic i naturalnie posłodzic.próbowałam tez deserku z bobovity i nie polecam jabłuszka z brzoskwinią (kwaśne jak diabli) Kajtek aż się otrząsał. Za to jabłuszko z delikatnym banankiem jadł ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi2, co do karmień nocnych,to moja Michalinka 2-3 tyg.temu też miała taki okres,że budziła się w nocy na cyca (średnio co 2 godz, a i m bliżej rana to nawet co godzinę),mimo,iż wcześniej przesypiała całą noc. Moim zdanie to był okres kiedy Miśka przechodziła kolejny skok rozwojowy. Myślę,że Twoja Michalinka też może przechodzić właśnie ten okres. camomilla_22, właśnie nie mam Cię w swoich znajomych! przepis na ciasto francuskie: prosty jak drut 2 margaryny zwykłe zamrożone 1 szklanka piwa jasnego 4 szklanki mąki margarynę zetrzeć na grubych oczkach,dodać mąkę i piwo i zagnieść, rozwałkować, wycinać dowolne kształty, ja wycinam zazwyczaj kwadraty na środek kładę dowolne owoce i składam , a brzegi delikatnie sklejam, piec 15 min w 180 st. ciasto uniwersalne, robię też z niego parówki w cieście,grzebienie nadziewane kapustą z grzybami itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi ---ja też w nocy karmię min. 3x no tak to juz jest Wiecie co ja tam chcę karmi jak najdłuzej i już mi to częste nocne budzenie nie przeszkadza.W końcu te miesiace tak szybko lecą Kajtek za tyd. skończy 5 mies. pewnie dłuzej niż do półtora roku karmic nie będę wiec muszę się nacieszyc tą blizkościa z synkiem,bo nie planuję więcej dzieci a karmienie piersia jest czymś najwspanialszym co mogło mnie spotkac oczywiście oprucz cudownych dzieciaczków i męża. Jak myślałam o powiększeniu rodziny (myśleliśmy) to najbardziej cieszyłam sie z rosnacego brzuszka,pierwszych kopniaków no i z tego,ze znów będe mogła karmic piersią. :-) moze jestem i głupia ale tak to własnie u mnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×