Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

hej dziewczyny!! Z góry przepraszam,ze nie napiszę za duzo ale staram sie regularnie czytaC \"WAS\". U nas OK mamy drugiegę zęba :-) PELETKO mam do Ciebie pytanie otóż moja koleżanka podaje swojemu maleństwu ENFAMIL AR no i kupuje w aptece te 400g puszki i mam a własciwie ona ma pytanie czy większych puszek nie produkują???? No i czy to można kupiC tylko w aptece???? Z góry dziękuje za odpowiedŹ. POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinusia266 ja podaję różne kaszki, różnych firm. zamiast mleka o 10-11 dostaję właśnie kaszkę, dzisiaj jadł kaszkę mleczno-wielozbożową z startym jednym jabłkiem. jutro zje też mleczno-wielozbożową ale zestrę mu gruszkę do niej. podaję w kaszce też pogniecionego widelcem banana. wcześniej podawałam mu kaszkę bebilon /to nowość ich/ ale tam jest mało smaków, więc teraz zaczynam podawać kaszki innych firm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podaje mu kaszki z bobovity poki co tylko mleczno -ryzowe, malinowa tez , a daje mu na podwieczorek, paletka niby caly czas nie kaszle ale jak go zlapie atak to bidulek sie meczy, jakby mu sie tam w srodku odrywalo,najgorzej rano i po przebudzeniu, zobaczymy co po tym sumamedzie , to bede sie martwic jak nie przejdzie owoce daje mu w desrekach i czasem surowe jabluszko, banana i gruszke, ale moze jak przestanie chorowac to bedzie ladnie spal i wczesniej wstawac, bo jak wstajemy po 11 to dzien ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maluszek spi od rana z jedną przerwą 2 godzinną i aż się boje bo on raczej mało spi a ja zakatarzona jestem i gardło mnie boli, żeby tylko jego cos ode mnie nie dopadło:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale naskrobałyście!! Żurciowa mój dziś też zacisnął buzie i tylko mmmmm i nic nie wepchnęłam :( mój zazwyczaj zjada pół słoiczka z łyżeczki a resztę rozcieńczam trochę z woda i daję z butli. Nie wiem czy dobrze robię ale chcę żeby się do tych warzyw przyzwyczaił - do smaku.Inne rzeczy łyżeczką je ale te zupki są takie mdłe że hej no i konsystencja nie płynna.Ja myśle że to chodzi o to zeby nasze dzieci inne konsystencje też nauczyły się jeść - i chyba tu jest największy dla nich problem :( Ja daję kaszkę ryżowo-kukurydzianą bifidus nestle z moim mlekiem albo z Enfamilem. Smakowych z owocami nie daję bo mój Wojtek duży jest i staram się omijać cukier i wszystko co słodkie. obudził się... lece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola mam pytanie bo moj ma zabki gorne tzn ida mu i dostal mi wysypke na twarzy po przeczytaniu tego http://www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/zabkowanie.html?tx_veguestbook_pi1%5Bpointer%5D=1&cHash=a12e77f511 zastanawiam sie czy mozna cos z tymz robic??? bo ma mocno podraznione, smaruje emolium ale nie pomaga jak narazie a przy tym jesc nie chce, jest taki marudny ze hej... prosze Cie o pomoc ja teraz wychodze z domu bo zaraz wyjde z siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a mój synek już od 30 min śpi. On najchętniej chodziłby spać o 18:00 i wstawał o 5:00. Ta ostatnia godzina to męka z nim. No ale od tygodnia ładnie zasypia, wkładam go do łóżeczka i śpi. A i puszczam mu kołysanki utulanki. Co do jedzenia zupek to nie pomogę bo jak na razie je ładnie. No ale wszystko przed nim, bo jest tu chyba najmłodszy, więc jeszcze może mu się odmienić. Za to nie chce jeść owoców. Co prawda pediatra kazała dawać tylko zupkę z kaszą a owoce jak skończy 6 m-cy. No ale próbowałam dawać i jabłko, jabłko z dziką różą, jabłko z jagodami i go wykręca i nie chce jeść. Zje góra 5 łyżeczek. Może ja mam mu to podgrzewać jak zupkę, bo do tej pory dawałam takie w temp. pokojowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żurkowa,podaj mi, najlepiej na nk swój adres,to wyślę Ci pieluszkę tesco-fioletową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny musze się Wam pożalić - tez mam doła :(, byliśmy wczoraj na szczepieniu, moja Ola tylko 300 g przybrała na wadze przez 1,5 miesiaca...., nie wiem czy pamiętacie ale pisałam, ze amm problemy z podawaniem jej innych rzeczy, że tylko cyc i cyc. Ale dziś odkryłam patent- karmie ją na leżąco - tzn. łyżeczką do buzi wlewam kaszkę - no i jakoś idzie , więcej niz połowa ląduje w buzi( na razie tylko z kaszka udaje sie z zupkami nie), trudno na razie będę tak karmiła, bo żaden inny sposób nie działa, nie chcę, żeby mi się dziecko zagłodziło, aaa no i jeszcze jak dałam dziś chrupkę kukurydzianą to też wsunęła:D, dobra lecę oglądać fabrykę gwiazd - to tak z nudów bo M nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa ja też czasami stosuje ta metodę jak nie chce czegoś zjeść a wiem że powinna, nie martw się u nas tez tak było że przez 6 tyg ok300gram, a teraz przez miesiąc 500gram, bo już więcej jada:)a początki były ciężkie bo przez właśnie miesiąc mało co jadła, ale jest juz ok, wazy 7,5 kg czyli typowy średniaczek według siatki centylowej:P:P u nas z jedzeni tez czasem sa przeboje i na razie nie mam stałych pór karmienia i co kiedy daję, jak widzę że zjadła mało to za 2h daję jeszcze mleko i jest ok, czasami wychodzi w ciągu dnia że je właśnie co 2h, ale wolę żeby jadła mniej a częściej, zresztą jak raz zjadła 200ml kaszki z deserem to pawia puściła:P:P:P:P:P:P no i jak na rzie w nocy nie je potrafi 13h bez jedzenia wytrzymać i rano wcale nie jęczy że głodna:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa to kurde kicha z jedzeniem dla Oli, może te kaszki smakowe z owocami jej posmakują.Proponuję Ci ściagac mleka swojego i tą kaszkę taką płynną na poczatek dawać.Jak poczuje Twoje mleko to moze załapie.Mój Wojtek wyczuje moje mleko nawet z najbardziej śmierdzacymi brokulami i troche wypije. Wszystkie mamy problemy z tymi zupkami obrzydliwymi.Ja załuje że nie mam swoich warzyw to bym gotowała.Te słoiczkowe to paskudztwo straszne. ja tez mam doła takiego ogólnego - teście tez się do tego przyczyniają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enfamile sa tylko w aptekach i puszki tylko po 400 g - niestety. Jak kaszle po spaniu i nad ranem tzn ze oskrzela ma czyste tylko musi odkrztusic to co mu podczas spania spłyneło z nosa mozesz go delikatnie oklepywac .Jesli kaszel jest mokry i odrywa sie mu cos to kup krople Flegamina i podaje sie po 10 kropelek rano i po południu max do 17,00 i okepuje to rozrzedza wydzielina i ułatwia odkrztuszenie i oczyszczenie dróg oddechowych. Majka tez nie przybiera za duzo bo chyba nadal nie osiagneła 7,5 kg dowiem sie jak pojde na szczepienie, ostatnio wazyła 7,1 dwa tygodnie temu.Codziennie wsunie słoiczek zupki ale tylko w kolorze pomaranczowym tych bladych nie chce pluje dalej ni widzi.Od tej marchewki to juz jest pomaranczowa. Snieg u nas i zawierucha kupiłam na allegro krem penatena na snieg i wiatr z dodatkiem nagietka. mam nadzieje ze sprawdzi sie na nasza zime. Ide sobie zrobic spa w łazience zamierzam sobie dzis nałozyc maske na ryjek i odzywke na włosy pomalowac szponki u rak i wysmarowac ciało balsamem ujedrniajacym .A potem chyba napadne na meza który sie ostatnio broni ale moze dzis ulegnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka---> owocnego polawania:P Haris--->ja nawet próbowałam jej samo moje mleko łyżeczka dawać i potrzyma chwilę w buźce i później językiem wysuwa spowrotem, a zupek to ani moich ani słoiczkowych nie chce, daje jej właśnie kaszkę bananową i nawet otwiera pyszczek, no ale na siedzaka nie umie połknąć, a tak to jakoś wleci,a z butli to nawet na leżąco wypluwa stelka27***---> Ola własnie waży 7,5, ale dopiero teraz zaczęła tak mało przybierać, bo na poczatku to w jeden miesiąc 2 kg, myslałam, że jakiegoś grubaska będę miała, hehe:), w siatce centylowej na poczatku było 97 no a teraz to ok. 50..., no ale nic, jakoś to będzie, moja mama mi mówiła,że ja też takim byłam niejadkiem i w końcu się anemii nabawiłam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na to rafaello narobiłyście mi smaka:D, chyba jutro zrobie i znów sama całe wsunę a co:P, M dostanie jeden kawałek, on i tak ciast nie lubi, hehe a swoją drogą to ten pampers mnie wkurzył, nawet te z Rossmana pieluchy maja boki rozciągliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa moja tez na początku duzo przyberałą po 130, ale tylko przez pierwsze trzy miechy, a później stopniowo mniej:) i tak potroiła juz wagę urodzeniową:)pewnie dlatego nie chciała jeść bo po trzecim miechu juz jej nie karmiłam i miała problem z polubieniem czegoś innego niz moje mleko:P:P:P a ja tez była tadkiem niejadkiem :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak czytam o Waszych dzieciaczkach to jestem aż w szoku, mój wcina wszystko co mu daję jak na razie. zupkę potrafi już wcinać taką z grudkami /moja córcia dopiero w 9 miesiące zechciała takie jeść/, owszem ma swoje lepsze i gorsze dni, ale zjada wszystko tylko poprostu raz jest czyściutki po jedzeniu a jak ma kiepski dzień to cały umorusany ;). ze względu na to karmienie dlatego mi najwygodniej karmić w krzesełku plastikowym, bo jak ma humorek to ładnie siedzi, a jak trzeba szybko karmić to poprostu obniżam mu na maksa i wówczas ma pozycję taką półleżącą. ja to już aż boję się swojego na wagę wrzucić hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo dzieki paletka to mnie troche pocieszylas, kupie te kropelki :) paletka zycze udanego ataku na meza hehe no dziewczyny faktycznie jak dzieciaczki nie chca jesc to sie nameczycie, ale nie martwcie sie, ja tez bylam niejadek straszny jak mama mi mowi w porownaniu do eryka, wszystko najdzie na swoje :) a paletka mowilas ze po antyb. maly moze nie miec apatytu, no ale ma poki co :) zupki i kaszki tyle wcina ze ja bym sie najadla :) no i mojemu sie przestawilo teraz zabawa a spanie do poludnia , a my jutro na zkupy od rana oby byla znosna pogoda zycze milej i przespanej nocki:) buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulcia : a na maila nie doszlo? wyslalam Ci tam dane a jak nie to Ty mi powiedz kim Ty na NK jestes bo ja juz sie tam gubie:)) Haris : ja czesc warzyw mam ekologicznych ale niektore niestety nie ma skad brac i biore ze sklepu...no coz...kiedys trzeba zaczac, przeciez caly czas na sloikach nie bedzie albo na ekologicznych... moj wazy jakos 9 kg teraz wlasnie jaki dobry krem na taka pogode na malcow na buzie??? fajnie, zeby nie uczulil...tez peletka: jak to Twoj maz sie broni? oszalal czy co?:)) udalo sie??:) no moj kaszki tez je ale zupki fujj licze na to ze to przez zeby bo przed zebami jadl pieknie zupki ja wlasnie juz wykapana i po areobiku i zaraz chyba ide spac, kurcze moze Karola mialaby czas o tej wysypce na twarzy cos mi naskrobac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa mamo mój też wsuwa wszystko bez zastrzeń, nawet wode polubił pic z łyżeczki i wszystko zapija dużą ilością mleka taki żarłoczek:-) tylko później problem z brzusiem bo taki przejedzony... a waży juz 9 kg:-) Mam nadzieje, że Wasze dzieciaczki polubią wreszcie jedzonko albo znajdziecie jakiś sposób by je nakarmić, mój Szymuś to ma pęd do jedzenia po tacie;-) Zapowiadają opady śniegu w całym kraju to jutro może wszystkie nasze dzieciaczki zobaczą pierwszy raz śnieg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulcia: czy to nie jest Twoj maila agulcia@tlen.pl?? napisalam na niego a przyszlo ze sie pomylilam...:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie cos: "Zaparzaj maluchowi zioła. Herbatka z melisy ułatwi mu zaśnięcie, a ta z rumianku złagodzi obrzęk dziąseł (działa też przeciwbakteryjnie). Możesz podawać je 1–2 razy dziennie zamiast zwykłej wody, w zależności od wieku niemowlęcia od kilku łyżeczek do 100 ml. Łyżeczkę suszonych listków melisy lub kwiatów rumianku albo ziołową herbatkę ekspresową zalej szklanką wrzątku, przykryj, a po 15 minutach odcedź. Za każdym razem podawaj świeży napar." Tylko co zwykla melisa i zwykly rumianek do picia?? a ile ktos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na razie drugi dzień z nowościami jeśli chodzi o jedzenie - przed południem dynia z ziemniakiem a po południu Sinlac. Na razie wcina aż miło, mazia się też konkretnie :P Sinlac uwielbia. Dzisiaj musiałam jej prawie od ust odrywać bo wmłóciłaby tego całą masę a przecież na sam początek nie powinna. juusta --> A robiłaś małej badanie moczu? Czasem bywa tak że jak maleństwo nie przybiera na wadze to powodem jest infekcja układu moczowego, która nie daje żadnych innych objawów. Moja Nat jest starsza od Twojej córy tylko o tydzień i do tej pory była na samiutkim cycu. Przybierała stosunkowo mało ale nie aż tak. A z tego co wiem, jeśli dziecko wypycha językiem łyżeczkę i wszystko wypluwa to nie powinno się go przymuszać do jedzenia innych rzeczy bo to znaczy po prostu że nie jest jeszcze gotowe. Może mała potrzebuje jeszcze z tydzień czy nawet więcej żeby \"dojrzeć\" do innego jedzenia? Ja bym Ci radziła poszukać przyczyny tego słabego przybierania i nie wlewać kaszki do gardła, bo możesz ja zrazić na dobre i dopiero potem będziesz miała klops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa --> Na pewno "normalna" melisa i rumianek :) Są też takie gotowe herbatki chyba z Hippa - te granulowane mają dodatek glukozy, ale te do zaparzania już nie. A tak w ogóle to też się łączę w bólu. Nat mi daje popalić na codzień ale od 3 dni to już jest masakra :o Sama biedna nie wie co chce, nawet noszenie na rękach jest do bani - jak noszę to się wierci tak że nie mogę jej utrzymać, jak odłożę to afera - głównie wieczorami tak ma, ale w ciągu dnia mimo że się normalnie bawi itp, to muszę z nią być non-stop :o Do tego nad ranem potrafi przez 2-3 godziny wisieć nonstop przy cycu. Klonowanie jak się okazuje nie taka głupia sprawa - miałabym klona to bym chociaż godzinkę odpoczęła i wszystko w domu ogarnęła ;) Padam na twarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup expresowe zioła i zaparz wg ulotki .Dosłodz glukoza tak zeby miało to jais smak i daj małemu .Wypije ile bedzie chciał jesli to tknie bo melisa smakuje jak siano.Mozesz tez kupic herbate z Hippa lub innej firmy instant rumiankowa i melisa z jabkiem albo jest pod tytułem uspakajajaca i mu dawac A moze zamiast jemu dwac sama wypij - to zart. Moj maz odmawia wspołpracy woli komputer i gry.Ale mam jeszcze jeden sposób - czyzbym została sexocholikiem? A zapomniałam wam napisac wybrałam sie w koncu do krwiopijców zrobiłam badania jutro wyniki a potem ide do giny po jakos antykoncepcje mysle o spirali zobaczymy co mi doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lasencje ;-) Narazie was podczytałam. Ale dajecie czadu !!! Trzeba książkę o nas napisać :-p :-P :-P :-P Dziś już nic nie napiszę, bo M właśnie zaczął chrapać - ale nie tędy droga ;-p ponad tydzień Go nie widziałam. Żurkowa moja ma też krostki ( na żuchwie jakby) i to podobno od zębów. Jutro napiszę więcej :-) U nas pada śnieg :-) :-) :-) :-) Dobrej nocki Laleczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. u na schoroby ciąg dalszy, tzn gorączka mineła, katar tez mniejszy ale moja mała dzisiaj ma zachrypnięte gardełko, i jak chce coś \"powiedzieć\" to nie może, kurcze dzis sobota i zero lekarzy, dzwonie do prywaciarzy, ale jeden nie może drugi nie odbiera, wrrrr:( ja też gorzej bo uszy mi zatyka i katar na potęgę, dobrze że mała nie ma już kataru, a mimo tego gardełka ładnie zjadła kaszkę na śniadanie i fika jakby była zdrowa:) Żurkowa fakt sa takie herbatki z Hippa, uspokajająca ona ma melise i kiedys mieliśmy taką historie zabawna na wakacjach, tzn byliśmy na wakacjach ze znajomymi którzy maja rocznego Kubusia,łobuza do potęgi, godz 6 rana a on juz broił i raz Aśka dała mu ta herbatkę rano i on zasnął na 2 godz i spał do9 jak nigdy:P:P:P i śmiałyśmy się Że musi sobie zrobić zapas tej herbatki:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja powinnam mieć nowy pseudonim na kafe \"CZASU BRAK\" Zazdrosze wam że możecie sobie tu zaglądać i podczytywac, bo ja na to czasu nie mam odkąd do pracy wróciłam... Nie wiem czy dam rade wszystko przeczytac, może mi się uda bo dopiero do pracy we wtorek ide ale u mnie ciągle cos ostatnio sie dzieje...dzis np na 16 jedziemy na roczek do córki brata i tak ciągle coś wypada... Nie czytyłam was dawno wieć nie wiem co u kogo sie dzieje, napisze więc tylko ze u mnie ok Kubuś ma sie dobrze, ładnie sam siedzi, przekręca sie na brzuszek, zaczął też sam zasypiać i śpi znacznie więcej w ciągu dnia bo nawet po 4 ha!!!!!! Od dwóch dni jednak jeść za bardzo nie chce, może ząbki???? Narazie ząbków BRAK ale może zaczną sie pojawiać:) Z nowości to musze sie wam pochwalić że w tygodniu stałam sie notarialnie właścicielką starego domku do remontu, ale miejsce fajne, blisko jeziora, lasu, miasteczka....latem byliśmy w pobliżu oglądac samą działke i byśmy za nią zapłacili prawie tyle co za tą już z domem... Cieszyć się ciesze, jednak z drugiej srtony nie bardzo się chce wyprowadzać z domu, chociaż to szybko nie nastąpi bo jeszcze dużo remontów przed nami....wiosną ruszamy więc już wogóle czasu nie bede miała... Dobra zabieram sie za czytanie, może coś mi sie uda nadrobić Pozdrowienia dla wszystkich Ciekawa jestem czy któraś nie zaciążyła?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia - mam nadzieje że tobie sie udało bo mnie mój M olał i prawie sie pokłócilismy na te okazje w srodku nocy.No cóz życie albo starosc nas dopada że maz woli kompa od zony hMMMMMMM. Ide na zakupy .Tzn jade bo sniegu kupa i pekne słonce moze pozniej wam przesle fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×