Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

a efekt tego byl taki ze pierwszy raz na rekach u lekarza mi zasnal, potem polozylam go na stole juz na zewnatrz zeby ubrac go w kombinzeon i czapke bylo pleno ludzi i nawet nie nie obudzil...potem nioslam do auta wlozylam do fotelika i tez nie nie obudzil...taki byl zmeczony.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno powiedziala ze niby z jednej strony ma troche glowke z tylu splaszczona: - nikt przed nia tego nie zauwazyl - prawie od paczatku spi tylko na brzuchu - i jest po cesarce... mowie Wam czepiala sie wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Żurkowa musisz byc dzielan że to znosisz, no ale cóz takie życie...:) co do tych leków to mi lekarka zaleciła a sa bez recepty, ale może powinnaś skonsultować, ja byłam z tym u laryngologa, co do tego odciągania to wiadomo że jak musisz to trzeba ale chodzi o to żeby zminimalizować, bo nawet ostatnio w tv mówili że na dłuższą metę to szkodzi, moja mała miała taki właśnie niby katarek którego frida nie dało się wyciągnąć, więc przez pare dni nie używałam, dawałam te leki i ewentualnie lałam sól fizjologiczną, ale w kropelkach bo mi sie wydaje że skuteczniejsza jest, bo ten areozol to mam wrażenie że od razu w gardle ląduje a nie spływa poprzez cały nosek, no teraz już ok :) a jak cos było w nosu to po kilku chwilach wyciekałao przez nosek, tylka ja czasmi to dużo lałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa to jakaś masakra jest!!!!!!!!!!!!! tak myślę, że jakbym z moim poszła to też by się doczepili bo przecież każde dziecko robi po swojemu, ma inny temperament, upodobania itd dlatego dziwią mnie takie rzeczy, ciekawe czy wszyscy dorośli ludzie robią wszystko tak samo??? dziwne to dla mnie jest paulinek pytanie z innej beczki:):):) kiedy trezba zacząć używać kremów przciwzmarszczkowych?????????????:):): bo latka lecą:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa o rany!!! ja bym chyba pierdolnęła drzwiami /przepraszam za słownictwo/, ale to nie dla mnie. mój mały raczkuje i też mu się nogi trochę rozjeżdżają, ale według mnie ma prawo, a poza tym wszystko zależy od podłoża. a może skonstultuj z innym neurologiem? czy na pewno ta rehabilitacja jest mu potrzebna???? jestem w szoku jak to wszystko opisałaś. Ja bym nie dała rady chodzić na takie wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizuia 25
chyba Was nie nadrobie juz nie chce pisac ze jest ok bo jak powiem to sie pogorszy, wiec chyba jest ok, zeby ni zanudzac, wczoraj bylo 6 kup a dzis jedna i nawet ladna KAROLA gdzies ty sie uchowala, taka osoba jak ty to ze swieca szukac, chcialabym zebys to ty byla lekarzem u mnie w przychodni, a co tam nawet sloono bym zaplacila za wizyte u ciebie zurkowa jestem w szoku, to moj wg tej baby bylby chyba uposledzony, chory, w ogole bylby niedołęga, bo ani nie raczkuje, raz usiadzie sam raz nie itp, koslawo czasem siedzi haha, ale ja sie nie martwie bo juz go kilku lekarzy widzialo i jakos nikt nic nie stwierdzil a ta baba to jakis ewenement, jak tak mozna ja bym wyszla chyba, jakos dawniej nie bylo rehabilitacji i jakos zyjemy choc ja w ogole nie raczkowalam kareczka dokladnie tak samo u mnie jest, pusto itp mnie martwia te zeby w sumie, ech.....a raczej ich brak, czy w ogole zeby moga nie urosnac? , moj maly mezczyzna nadrabia wyglupami okres choroby, normalnie szaleje cora wiecej gada sylabami, lada, gala, tata, dada, datala itp, usmiac sie mozna, teraz jak go posadze to bawi sie i godzine , a ja leze obok niego, a ja zero czasu nanic, mam 2 pary dzinsow w tym jedne rybaczki a drugie podarlam , i nawe nie ma jak kupic, ja z moja mamusia to jakos nie chce go zostawiac, co do furczenia w nosku zurkowa mysmy to tez przerabiali, ale jak gili nie widac to chyba ok, to nie katar tylko ta jkas wydzielinka kk----moj tego orsalitu nie chcial pic ale z lyzeczki az buzie otwieral, a to takie hmmm...slone, vgdxrfcv buv c to od eryka buzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa, też uważam, że przesadziła, ta rehabilitantka. Jasna sprawa, że każde dziecko jest inne, każde się rozwija w innym tempie...np. z tego co mówiła moja mama, ja nie raczkowałam, a to z prostej przyczyny: moi rodzice mieli wówczas jeden pokoik i zero miejsca, żeby mnie na podłogę puszczać.. jakoś nie ucierpiałam z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do neurologa chodzi niby najlepszego we wrocku a ta babka niby tez dobra jest tylko chyba za dobra ....tzn chce chyba zeby kazdy byl KSIAZKOWY, zeby chodz sama taka byla :)))))))))))) u Nika sama moge sie przyczepic do tego ze jak raczkuje to jedna stopa jest jak gdyby przedluzeniem nogi a druga stopa prawa jest cala w bok i jak staje tez tak ja krzywi i to ze mam bardzo czesto (jak stoi tez) zacisniete palce u stop, pracujemy zeby je rozluznic, ponoc tak lapie stabilizacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tam myslalam ze wyjde z siebie ale jakaos dalam rade, potem juz jak ona mowila na nic WCALE nie patrzyla tylko na synka i ja olewalam rowno...a wlasnie jeszcze jak ona cos pisala to mialam pytanie do niej i cos sie jej pytam a ona do mnie JA TERAZ PISZE, NIE TERAZ, to ja łaskawie przeprosiłam ze zadalam pytanie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia 25 mój też nie ma jeszcze zębów. moja córeczka miała 10 miesięcy jak ukazał się pierwszy, a 2,5 roczku jak już miała wszystkie 20 ząbków. więc spokojnie nie ma co się martwić, podobno te co później wychodzą są lepiej zmineralizowane i są mocniejsze. u nas na topiku był chłopiec, któremu ząbek wyrósł po roczku i też z nim chodzili do stomatologa i uspokajał, że jeszcze ma mały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy mam sie martwic MOWA Nika bo raz udalo mu sie powiedziec BABA nieraz ale b. rzadko gu gu a tak nie mowi dwu sylab..... co myslicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa mi sie wydaje że nie każde dziecko w wieku 7 miesięcy mówi 2 sylabówki, nasza jak zaczęła to przez tydzień na okrągło a teraz różnie raz mówi raz tylko aguu itp co do zabków to ja też na razie się nie martwię im później wyjda ty m będę zdrowsze :):P:P ja spadam i się żegnam do poniedziałku bo za godzinę wyruszamy w drogę, na wekend do znjomych tzn do chrzestnego Karolinki:) cos ostatnio tylko balujemy:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa ja myślę, że nie ma co się przejmować. mój nie mówi żadnych sylab, tylko krzyczy aaaaaaaaaaaa. pamiętam, że moja mała dopiero po roczku zaczęła się do mnie zwracać mama. hmmm ja chyba z za dużym luzem podchodzę do małego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAGMAL, PAULINEK - dzieki za info. Mam wrazenie, ze corcia juz duzo lepiej. Jak przedwczoraj w nocy byla masakra, tak tej nocy spala spokojnie i to dlugo, bo z 10 h, a od ostatniego karmienia minelo ok. 12 h !!!! Mam nadzieje, ze jej w ten sposob krzywda sie nie dzieje, bo jak tak, to wolalabym ja budzic. Czy ktoras z Was wie ile dziecko w tym wieku moze wytrzymac bez jedzenia nie szkodzac sobie? Za to ja od wczoraj mega chora. Wieczorem zaczelo mi sie brzydko odrywac i wpadlam w panike, ze sie udusze,bo juz tak raz mialam, ze mnie zatkalo to co odkaszlnelam i malo co nie zeszlam z tego swiata. Cos okropnego. Jak maz przyjedzie wieczorkiem to skocze chyba do jakiejs przychodni na nocny dyzur, bo tak w ciagu dnia to nie mam malej z kim zostawic, a ciagnac ze soba chorej nie bede. ŻURKOWA - ja bym sie nie martwila tymi skapymi 2-sylabowcami, ktoras z forumowiczek juz pisala, ze jak dziecko skupia sie na nauce jednej czynnosci to o drugiej (np mowieniu) zapomina, a z tego copiszesz Nikoś trenuje pelna para. Moja corcia co jakis czas probuje jakies nowe dzwieki, ale zeby tak \'gadac\' np jak ZIZUSI Eryk, to jeszcze nie. Teraz na tapecie ma: mam, ma-ma, Wa-wa Pozdrawiamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za rady!!:) moj Niki je o 18-19 potem rano dopiero 6-7 wiec tez 12 h i nie to ze ja przetrzymuje tylko sam tak ma od dawna, wg mnie nie boj sie jak bylaby glodna napewno by sie obudzila i Ciebie tez...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na sekundę bo lecę na posidzenie Podlaskiego Towarzystwa Pediatrycznego... I ząb to do pierwszych urodzin powinien wyjść więc mamy masę czasu :) Teraz dużo rzeczy jest ciekawszych (racxzkowanie, siadanie, zabawa)( niż mówienie, stąd może być przestój w deskusji :P :P :P Sinlac to bezmleczny posiłek, dobry i wartościowy, ale nie może zastępować mleka... teraz 3-4 posiłki mleczne być powinny... No i sinlac na wodzie a nie mleku... A ta rehabilitantka zdrowo pierdyknięta :( :( :( Co do metod badawczych to choć brutalnie wyglądają to nie robią krzywdy :P Nie wiem czy widziałyście jak się bada odruchy noworodków - to już całkiem jak horror wygląda :P :P :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STELKA, dobrze, ze napisalas o tej fridzie, bo nam tez opornie to idzie i mialam wyrzuty sumienia, ze nie przykladam sie do tego odciagania jak trzeba, ale skoro to moze doprowadzic do podraznien, to bede to robic delikatnie, nie na maksa. Szerokiej drogi i udanej wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widziałam Karola i w sumie nie żałuje...:))) nie nadaje sie do takich rzeczy jakoś do mnie nie dociera ze on NIE POWINIEN sie bać....kurcze obca baba go trzyma gołego, wywraca go na wszystkie strony i co on ma sie śmiać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻURKOWA - dzieki, czasem jak ona mi tak dlugo spi to zastanawiam sie, czy to mozliwe, zeby ona plakala w nocy, a ja ze zmeczenia sie nie budze. Mam nadzieje i wrazenie, ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żurkowa chodzę na rehabilitację Vojty we Wrocławiu i prowadzi ją bardzo sympatyczna i doświadczona kobieta, chodzimy prywatnie-wizyta kosztuje 50zł, jeśli jesteś zainteresowana mogę dać namiary. I tak z ciekawości najlepsza neurolog, to która?my chodzimy do Dołek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa, on ma z nią walczyć i o to chyba im chodzi :P :P :P :P :P :P A co do zatkanego noska, to u nas też zbrzęknięta śluzówka... To najprawdopodobniej Rhinovirusy... Trzeba nawilżać powietrze, robić inhalacje z pary wodnej, do noska Nasivin czy oksalin i poczekać cierpliwie :P Przejdzie za tydzień lub dwa.... Dobrze robią też spacery w chłodne dni, bo śluzówka się obkurcza na zimnie in łatwiej oddychać. Na noc też lepiej ciepło ubrać i uchylić okno by temp w pokoju była ok 16-17st...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, Kochana! Gdybym ja uchyliła okno na noc to rano mój M by mnie wiózł pierwszą na ostry dyżur.. taki słabeusz jestem chorowity i nieodporny...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal to samo co ja, zaraz choruje wystarczy ze mnie zawieje itp , a moja matula lata po mrozie w klapkach bez skarpetek i z krotkim rekawem, pije tylko zimna wode z kranu, i tylko wode, herabaty ani soku u niej nie widzialam i w zyzciu chrypy nie miala, pali jak smok a goraczka jej nieznana jest a u nas porazka , teraz M sie chyba od maleg zarazil...mam nadzieje ze maly juz nie zlapie wirusa:( od niego ja to cala jedna szyflade poswiecilam na lekarstwa , dla niemowlakow mam chyba wszystko co mozliwe no niby sie martwie o te zeby, tez slyszalam ze im pozniej to mocniejsze a z gadaniem to moj nawija ...tatatata na okraglo, w ogole bardzo duzo sylab dzis nawet nana, ale raczkowac mu sie nie chce, wiec Niki zurkowej widac na odwrot, mi mama mowila ze jak mialam 9 miesiecy to na siebie mowilam Izia, a chodzilam dop. po roku, moj len to cwiczen sportowych ale do gadania 1-wszy a tak z ciekawosci KK___jak sie bada te odruchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa --> Niezła ta babka :o Stawiam że jakby tak się wzięła za diagnozowanie wszystkich naszych majowych bączków, to okazałoby się że wszystkie do remontu :P :P :P Zaczynam się zastanawiać nad ściągnięciem czasem jakiejś pani do sprzątania. Mieszkanie raczej małe, ale ja nie mam kiedy tego robić. Tylko jakoś mi tak głupio :( M był u znajomych i oni też się wspomagają w ten sposób, a ich córa ma 10 miesięcy i okazuje się że ona się tak przemieszcza jak nasza ale dopiero od 9. miesiąca. Zazdroszczę tylu miesięcy względnego spokoju :P No i zdecydowałam się na kojec. Kupiłam taki: http://www.allegro.pl/item498412010_kojec_brevi_royal_od_bebemeble_wysylka_0zl.html Powiem Wam że jestem zadowolona. Nat nie siedzi w nim cały dzień, ale jak trzeba ją na moment spuścić z oka, zwłaszcza jak jestem z nią sama, to pakuję w kojec i jestem pewna że sobie nie zrobi krzywdy. To ogromna ulga. Przynajmniej mogę normalnie do toalety wyjść czy zagrzać jej jedzenie. Dzisiaj udało mi się ściągnąć trochę mleka (tak ok 50ml), podgrzać i zrobić kaszkę Bobovita brzoskwiniową. Matko jakie to słodkie!! Ze składu faktycznie wychodzi że ponad 1/5 kaszki to cukier! Ale okazuje się że Nat woli Sinlac :P Nie to żeby pogardziła - w sumie zjada wszystko co jej dam, nawet jak się skrzywi na początek. Ale spodziewanej euforii nie było :P A jutro mamy trzecią Hexę, więc już się stresuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętacie jak kiedyś pisałam że Nat dostała ostrego wyrzutu AZS i podejrzewałam że to mogło być od kąpieli w Balneum Herbal? Któraś z Was mi wtedy pisała że niemożliwe bo to kosmetyki właśnie dla alergików. No owszem, ale na bazie soi! Okazuje się więc że jak najbardziej można mieć alergię na Balneum. Trafiłam nawet na opis jednego chłopaka z AZSem, który siew tym wykąpał, cały się zrobił czerwony jak burak i dopiero potem doczytał że to ma soję w składzie :D No a Nat ma na 100% na soję - dopiero teraz te dwie rzeczy skojarzyłam. jakiś czas temu wypiłam (celowo) szklankę mleka sojowego i małej się porobiły potworne ranki w zgięciach paluszków - takie sączące się pęknięcia :o Dobrze że szybko przeszło. Ale kurczę, co to w ogóle za pomysł z tą soją w tych emolientach? Przecież soja to dość częsty alergen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareczka moze Cię zaskoczę ale skóra zaczyna się starzeć w wieku 20 lat i tak ok 30rż można a nawet powinno się używać kremów przeciwzmarszczokwych zaleca się nawet już po 25r.ż ale słabszych kremów Zmarszczki wokół oczu to indywidualna sprawa każdej kobiety, najlepiej popatrzeć na nasze mamy i zobaczyć jak one się starzeją czy maja już dość widoczne zmarszczki jeśli tak to my musimy wcześniej zacząć stosować kremy. I blokery koniecznie latem co najmniej 35. Te faktory w kremach to za mało tam jest chyba (Faktor7) Pamiętaj zmarszczek nie da się usunąć jeśli juz powstaną jedynie spłycić trochę no chyba że serię botoks-u zaserwyjemy. Można za to im zapobiec wcześniejszą pielęgnacją skóry. Tak jak dbamy teraz o skórę tak ona później nam się odpłaci po kilkunastu latach. Ponoć dobre są kapsułki Q10 w aptece dostaniesz i kapsułka na pół i smarujesz buźkę. Działa lepiej jak krem nie ma konserwantów tych co w kremie przede wszystkim. A właśnie apropo kosmetyków hipoalergicznych często jest tak że w tych kosemtykach nie ma barwników i zapachów a są nadal konserwanty i dlatego niektóre kremy/ balsamy mogą uczulać pomimo że jest napisane że hipo... można być uczulonym na jakiś skład konserwantu i wysypka może wystąpić Dla dorosłych polecana tak firma AA hipo a słyszałam że dużo osób uczulonych nie może ich stosować, widocznie w nich jest jakiś alergen :) IWQOSTIN ponoć jest dobra firmą i ATW- POlska firma która używa najmniej konserwantów !!!!!!!!!!!!!! A jeszcze taka ciekawostka kupujcie kremy na których ważnośc po otwarciu to 6m-cy mają najmniej tych świństw Napewno jedną z nich jest Lirene bo właśnie mam ich krem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mokka 1: ja Vojty nie chce juz bo przerabialam to i niestety ona nie jest juz dla Nika, jest wg mnie za silny i nie radzialam sobie z nim. Tez chodze do tej neurolog co Ty z tym ze to jest dr DOŁYK a nie DOŁEK :)) zadowolona z niej jestes? Bo ja tak. cyna: pewnie w kazdym cos by jej nie pasowalo, mowie Wam najelsza jej warga w ogole nie symetrczna...tez na jakas terapie proponuje sie jej wybrac..:))) chodz nie wiem czy nie pozno...wredna jestem wiem ale za to jaka dla Nika i dla mnie byla to co.... Fajnie, ze wiesz od czego wysypka to polowa sukcesu! paulinek85: a czy takie kremy cos daja w ogole??:) a te kapsułki Q10 to sie swieca potem na twarzy? czy wnikaja i ich nie widac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ludzie --piszecie jak szalone--kiedy ja to nadrobie..ostatnio czytam tylko ostatnie strony...ale kiedys przysiade na dluzej Paulinek ja teraz tez mam krem z Lirene ale ten z tanszych z fitokolagenem i elastyna czy jakos tak A Ty ktory masz i polecasz? A jak jest z Lorealem? Moj Bartus tez nie ma zabkow wiec Zizusia sie nie przejmuj!starsza corcia miala wysyp dopiero po skonczonym 11 miesiacu i przeszla to bezbolesnie Maly wogole nie raczuje tylko kreci sie dookola wlasnej osi i turla ale trzymany pod paszkami super zasuwa do przodu Tez nie mowi jeszcze zadnych sylab tylko fajnie robi buzke jakby chcial gwizdac No i na nocniczek robi juz pieknie siku i kupke(chociaz nie zawsze) ale widocznie zmniejszyla sie ilosc wyrzucanych pampersow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×