Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

czarna prosze 22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl) 23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl) 24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl) 25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl) 26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa kurcze nie wiem co napisać, na pewno musisz być dzielna i sie trzymaj!!! będzie dobrze!!! a juz nie pamiętam czemu miałyście to badanie??? no i co lekarze mówią że co to może być??? jejku biedna Oleńka taka mała a juz operacja.....najgorsze co może byc (dla mnie) to choroba dziecka...ale Justa na pewno będzie wszytko ok:) trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka27*** ---My poszłysmy na takie profilaktyczne USG dla dzieci od 6 m-ca do 3 lat, która z Was linka podesłała, zdaje się Cynka, no i na usg wyszły jakies nie prawidłowości i potem poszlismy na tą tomografię, a co to dokłądnie jest to ja nie mam pojęcia, w piątek sie okaże:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juusta, trzymam kciuki!!! Napisz mi proszę szczególy na NK, kto ma decydować itd... Jak będziecie musieli się położyc to też daj mi znać... Postaram się jakoś Wam to umilic... żebyście nie czekali w kolejce na Izbie itd... Zaraz wyślę Ci na NK mój nr telefonu i jak coś będzie potrzeba to daj znać... Jak będziesz chciała konsultacji u innego lekarza, porady itd to też daj znac- podpytam mądrzejszych i pokieruję do najlepszych... U nas operują dobrze, więc głowa do góry :) A jak nie to może Centrum Zdrowia Dziecka.... Wszystko da się wyciąć, zaleczyć, przetrwać i niezwariować.... Dzieci mają niesamowitą chęć życia i walki i nawet najgorsze choroby są w stanie przezwyciężyć!!!!! A wątroba się ładnie regeneruje!!!! BĘDZIE DOBRZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A co do mego kolegi- to już go publicznie oskarżyli, skazali i najchętniej to by ukamionowali :( Zastanawiam się czy mogę napisać jego inicjały, ale właśnie zobaczyłam, ze już media podają że to Maciek T. Pewnie już wiesz o kim mowa.... Tak strasznie żal mi jego rodziny- to wspaniali ludzie.... A Marty dziś był pogrzeb... nie wyobrażam sobie jak można przeżyć śmierć (i to taką) dziecka - rodzinie musi być teraz niesamowicie ciężko :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola i zizusia napisze mi jeszcze raz co brać z suplementów diety żeby sie nie objadać (paletka cos pisała cos o jakim zapełniaczu żołądka żeby sie nie obżerać:P:P ale nie wiem na której to stronie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka o ile dobrze kojarzę to Dicoman, Colon C - to błonniki, są też tabletki z ananasa, ewentualnie octu jabłkowego... Podstawa jednak to jeść 5 posiłków dziennie, pierwszy nie później niż 2 godziny po wstaniu... A mi dziś wszyscy mówią, ze schudłam :) fajnie, choć wagę mam jak zwykle, ale chyba brzuch mi spadł bo nie boli i nie mam wzdęć... więc wygląda to lepiej :) Następne dolegliwości bólowe związane z Bożym Narodzeniem na całe szczęście dopiero za rok :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola mam pytanie, mala dzis rano dostala ostatnio dawke augumentinu i nie wiem czy juz przestac podawac lacidofit (tak to sie chyba nazywa, probiotyk) czy podawac jeszcze przez kilka dni? Żurkowa ty piszez ze maly zgrzyta zebami a moja od jakiegos czasu obgryzuje paznokcie, staram sie obcinac jej na bierzaco ale przecierz pierw musi troszkie odrosnac aby moc zalapac nozyczkami wiec jak sie zabieram za obcinanie to na kilku paluszkach nie mam co obcinac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia daj probiotyk przynajmniej jeszcze przez tydzień lub nawet 2!!! Zgrzytanie zębami to nadmiar emocji... najczesciej. U starszego dziecka można zrobić szyne relaksacyjną i tyle. Nie podam recepty co zrobić, bo sama zgrzytam od dawna :P :P :P A na obgryzanie paznokci kup lakier "gorzki paluszek" lub inny tego typu. Działa cuda :) :) :) Jest gorzki jak cholera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląda na to że bedzie dziewucha bo dziś znowu to gin potwierdził:) Pora imię wybrać, bo miałam tylko opcje na Filipa.... Stelka dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juusta- trzymajcie się , szczęście w nieszczęściu że poszliście na to badanie ( ja się wtedy przestraszyłam grypy i odpuściłam :( ), bo tak pewnie żylibyście nieświadomi i dobrze że masz Karole blisko :) Oleńka a Wy z nią , będzie musiała przejść swoje ale wierzę że wszystko będzie dobrze :) ściskam mocno ... Karola i Zizusia witajcie w klubie noworocznych postanowień :) mi się marzy 10 kilo mniej :P ale nie chcę się bawić już w żadne diety cud , musimy trochę zmienić nawyki żywieniowe z M, ze smażonego i pieczonego trzeba przerzucić się na gotowanie na parze , tylko muszę kupić jakiś dobry sprzęt do tego a nie wiem co, chleb rzadko i tylko ciemny, zakazałam sobie ziemniaków, makaronów :P ostatni posiłek przed 18-19 , rowerek stacjonarny i jakieś ćwiczenia na oponkę , dużo wody , coś na poskromienie apetytu na słodycze i zobaczymy czy uda mi się coś zrobić z sobą :P:P:P:P Czarna - i co????? dziewczynka ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę że juz napisałaś :) to super , oby się juz nie zmieniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej stelka napisalabym ci bo wlasnie chce zakupic ale szukam tej strony i nie moge znalezc, wiem ze chodzi o to co karola pisze, i jeszcze o cos co sie rozpuszcza w wodzie mineralnej:) czarna--no to super, ! kika -ja tez uwazam ze trzeba zmienic diete i juz a wiecie czemu? moja matula nie byla gruba itp ale miala tu i owdzie, chyba brzuszek piwny, no i taka na plecach nabita, no i jak ona to nazwala "ruszyl jej sie kamien" w woreczku zolciowym ( a po prawdzie miala skierowanie na jego usuniecie ale olala to" i faktycznie ja bola w lecie, i sluchajcie jakis miesiac malo jadla, tzn jadla ale wszystko gotowane i lekkie i bez ruchu i chuda jest ze kurta zimowa z tamtego roku lata na niej, a w sumie teraz mamy ten sam rozmiar !, wiec mozna , a ona ma fajnie bo 52 lata i zero cellulitu i zgrabne nogi jak patyki, zreszta u nas rodzinne sa duze piersi, zgrabne szczuple nogi a szczegolnie lydki, wszystkie kozaki nam lataja ja juz po 2 dniach picia wody i nie objadania sie czuje sie lzej juusta--kochana moja, bedzie dobrze ale stres jest w to wierze bo ja tez sie tym zestresowalam:( najgorsze to to ze szpital itp bedzie trauma dla malej, musicie byc silne i dobrej mysli ! moja kumpela w maju 09 urodzila blizniaki w tym jeden mial cos powaznego z sercem, i byla operacja i rehabilitacja i dzis juz zapomnieli o tym! tylko kontrole im o tym przypominaja, musisz byc dzielna i nie myslez za duzo a swoja droga to faktycznie jakbys nie poszla wtedy na to usg? i pytanie od razu do karoli co mozna tak od siebie zrobic (tzn badania) zeby sprawdzic czy np z malym jest ok ? kew , mocz, bo teraz to sie przestraszylam, moze warto cos jeszcze sprawdzic a ja jestem ciekawska i weszlam na lokalna strone białego i poczyatalam o tym morderstwie, masakra jak w filmie albo ja jakies W11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZIZUSIA jak znajdziesz tę strona to daj linka KAROLA a co to za tabl z ananasa, mają jakąś nazwę, pamietam że moja mama kieys schudła za pomoca takich tabl z ananasa ale to było dawno temu.. ja tez min 10 kg chce zrzucić do wakacji, najgorsze z tymi 5 posiłkami, rano wypijam kawe i tak do obiadu, potem tylko kolacja, ale ostatnio czekolady na potęge jadłam musze z tym skonczyć, no musze jakis harmonogram żywieniowy zrobić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam o Oli Juusty i mi sie przypomniało : Karola - Ludwisiowi przeszło z tymi uszkami ? Miał mieć chyba jakiś zabieg? Klaudia - a co z oczkiem Dagusi , przeszło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa, Haris ma nową fotkę na NK, brzusio juz taki słodki :) tylko ona nie chce się coś odezwac do nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przeciez ja jadlam w liceum te tabletki z ananasa, i powiem ci ze rewelacja dla mnie byla, codziennie latalam do wc ale lagodnie i to pecznialow brzuchu , przed jedzonkiem sie bralo! teraz mi sie przypomnialo, ! to chyba byl po prostu wyciag z ananasa, i ananas na buteleczce z centymetrem przez pas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dawno się nie odzywalam, bo jakoś nie było czasu i chęci ale za to regularnie Was podczytuję. No i życzę NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU :* Fajnie, że jesteście bo jak Was czytam to wiem, ze nie rosnie mi dziecko tyran...poważnie, czasami wydaje mi się, że to ona rządzi... Zrobię krótkie podsumowanie. Więc...Wikunia waży 13,5kg, mierzy 87cm. Uwielbia jeść, przed świętami przeszliśmy trzeci katarek. Po za tym zdrowa (żeby nie zapeszyc - odpukałam). Mamy problemy z zasypianiem, które wynikają z potrzeby bliskiego kontaktu z mamą hehe, ale dajemy radę jakoś. Mamy 9 zęboli - dziewiąty wybił się 01.01.10 heh. Malo mówi, tzn tak jak któraś z dziewczyn pisała powtarza pierwsza sylabę wyrazu i no te podstawowe słowa. Rozumie wszystko co do niej mówię i wystarczy jeden raz nazwać jakąś nową rzecz i później ona wie o co chodzi. Jest strasznie niegrzeczna, ale jak już doczytałam to ten bunt a bynajmniej tak to sobie tlumaczę i zaciskam zęby z konsekwencją działania. Są krzyki, placze i proba wymuszenia ale na nic to się jej zdaje bo ja wiem że jak teraz jej popuszczę to za chwilę wejdzie mi na głowę. Już widać, że mam córkę z charakterem...Wiktoria potrzebuje aby dużo poswięcać jej czasu, zabawy, wspólne gotowanie, pranie itd. Uwielbia ksiązeczki, a co dla mnie najsłodsze to jak siada na dywanie i przewraca kartki i opowiada po swojemu:) Uwielbia też tańczyć :) No i całuśna dziewczyna jest :D I zazdrosna o tatę :D Z mniej przyjemnych rzeczy to, to że M wrócił do domu na drugi dzien świąt :( więc było smutno. Nie jego wina, miał przestój w Moskwie. Były żale ze strony jego matki, że nie pojawiłyśmy się u niej na wigilii, kiedy była cała rodzina itd. Tymczasem my pojechałysmy do mojej rodziny - co dla mnie było faktem oczywistym. Ledwie nastał nowy rok a M już znowu musiał pojechać. Sylwestra spędziliśmy ze znajomymi ale bez Wiktorii. Opiekowała się nią babcia (czyt. moja mama). Powiem Wam, że to nasze pierwsze wyjście od jej narodzin i było świetnie, bo nie musieliśmy się martwić że zaraz coś spsoci albo bedzie marudzić, i naprawdę polecam taki odpoczynek psychiczny a nawet i fizyczne :p :p :p No i nie wiem co jeszcze miałam napisać... aha Justa będzie dobrze na pewno, cieszcie się że jest Karola i oferuje pomoc i że tak wcześnie to wykryto, ja trzymam za Was kciuki... dacie radę! Najważniejsze żebyście się nie załamywali bo Olcia z Was bierze siły!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia, traumy nie będzie, bo Ola to małe dziecko!!! A dzieciaki super aklimatyzują się, do tego zapominają. Nawet po operacji nie powinna czuć żadnego bólu, bo nikt nie oszczędza na lekach p/bólowych!!!! Jedyne badanie jakie możesz zrobić to właśnie usg jamy brzusznej... lęce bo mały się obudził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobity a wy co??? Taka cisza, żadna sie nie odzywa> No nie ładnie, nie ładnie. Justa głowa do góry, bedzie dobrze. Kurcze w sumie to u każdej z nas takie cos sie zdarzyc może, tylko że akurat nasze dzieci nie miały żadnego usg, bynajmniej moje.A nie wiadomo co w nich siedzi... A ja już po odwiedzinach jestem, byłam na kawce u koleżanki która zaraz ma rodzić, drugiego chłopca mają mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Czytam Was regularnie ale jak zabieram się za pisanie to albo Wojtuś się budzi albo trzeba w garach siedzieć i obiad dawać głodnemu M.Siedzę w domu a;e Wojtka wożę na 4 godziny do małego żłobka żeby sie pobawil z dziećmi i żeby mieć trochę czasu dla siebie i domu. Najważniejsze że leci tam zadowolony i wraca też szczęśliwy że coś się dzieje a nie tylko dom i dom. Mamy tylko kłopocik taki że od po świąt czyli już 10 dzień jest więcej kupek takich kwaśnych i niefajnych w większych ilościach - obstawiliśmy pastę do zebów Elmex albo branie paluszków do buzi ponieważ WSZYSTKO pcha do paszczy zabawki patyki wszystko i robi to perfidnie patrząc w oczy.Cały czas dostaje Dicoflor ale nie wiem czy to nie za mało.Jak do końca tygodnia nie będzie lepiej to idziemy do lekarza bo i tak zaległe szczepienie musimy zrobić. Swięta mineły chaotycznie bo teściów mieliśmy.Zaglądali Wojtkowi wszędzie - do wanny do butelki w pieluche i już ich miałam dość. Sylwester spędziliśmy w domu ze znajomymi, którzy mają rówieśnika Wojtka i tak jak ja koleżanka też w ciąży z drugim snem. Oczywiście mój Wojtek śpi jak mysz podd miotłą i północ spedził z tatusiem w łóżku zestrachany strzelającymi petardami :) Ja już się powoli szykuję do rozwiązania bo czasem mam wrażenie że mi wypadnie dziecko na ulicy hehe Do lekarza idę 14stego więc się dowiem czy moje podejrzenia są prawdziwe. A i tak zarąbiście boli mnie spojenie łonowe że wydaje mi się że ktoś mi dał kopa między nogi :P Justa trzymam za Was mocno kciuki :) Czarna ty się trzymaj też dzielnie w całości- żeby Ci nic nie puściło za wcześnie ;) Hejka Elunia fajnie że napisałaś :) mój synio też mało mówi w zasadzie tylko mama i eee i paluszkiem pokazuje słodko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juusta, napisałam Ci wszystko na NK :) A tu tylko napisze że to zmiana nienowotworowa :P i wszystkie wyniki są dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc karola piszac trauma mialam na mysli moze nie to do konca, tylko sam pobyt w szpitalu jakies wkluwanie , itp obcy lydzie to stres dla dziecka, no przynajmniej dla mojego by bylo, a moze z olcia jest inaczej i jest bardziej odwazna od mojego:) a ze napisalas ze to zmiana nienowotworowa to ja nwet przez chwile tak nie myslalam! i cale szczesie :) haris i elunia witajcie po przerwie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa ja już nie kupuję tych wynalazków bo staram się małego już odzwyczajać powoli od butelek. Mały już świetnie pije z kubka i chcę to wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia, nieświadomym zagrożeń łatwiej żyć :P :P :P Ja niestety nieco wiem o chorobach i bałam się cokolwiek pisać :P Ale u Juusty mamy Happy end i potwierdzenie że badania profilaktyczne są ważne!!!! a traumy wierz mi nie ma, szpital jest fajny :P Moje dzieci leżały już tyle razy i zawsze wychodziły z uśmiechem :) i wracały na kontrolne badnia też z uśmiechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola i Justa fajnie że wyniki dobre:D:D:D a ja Wam napisze coś ku przestrodze....sąsiadów córka, ma jakoś 16 miesięcy, ganiając po mieszkaniu wyrżneła i to masakryczne w rame łóżka i to zebami, krew sie lała oni na pogotowie, lekarz powiedział im żeby poszukali tych wybitych zebów a co sie okazało że one sie schowały z powrotem, wystają tylko takie małe końcówki...normalnie szok!!! jej to nie boli teraz normalnie je itp no ale nie wiadomo co teraz z tymi zebami...czy to nie zaszkodzi tym właściwym...kurcze jak by sie połamały to było by dobrze a one się wsuneły w dziąsła i to wszytkie 4 jedynki:o brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziekuje za rade, kiedys slyszalam o czyms takim na paznokcie ale sadzilam ze to jest dla starszych dzieci! Oczko Dagusi ma sie lepiej, mimo ze okulista nie dawal szans na poprawe to widac golym okiem ze jest lepiej, kilka razy peklo przy wycieraniu recznikiem i sie zasklepialo, ale dzieki temu jest ta gradowka prawie ze plaska. Jedynym sladem po gradowce jest czerwona plamka na powiece i tak jakby sucha skorka! Mam nadzieje ze jestesmy na dobrej drodze do tego aby sie wchlonela! Ja dzis bylam poraz ostatni u ginki, zbadala tetno plodu i ilos wod plodowych i jest wszystko ok. Dostalam skierowanie do porodu i w razie gdybym nie urodzila do 13 stycznia (mam termin porodu na ten dzien) to jeszcze tego dnia mam stawic sie do szpitala, bo powiedziala ze z cukrzyca nie powinnam dluzej siedziec w domu. ' Ciekawe co postanowia jak sie juz poloze, czy wywolywac czy cc?! Troche to dziwne bo w pierwszej ciazy tez mialam cukrzyce a zadnego skierowania nie dostalam, no ale coz lepsze takie skierowanie niz nic! Poki co u mnie nadal cisza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×