Gotowanie na parze

ja gotuje w garnku zeptera. Na nizszym poziomie miesko, ulozone na folii alumniowej, co by sos sie zbieral. A wyzej warzywa. A gotuje- kurczaka, galki z mielonego miesa, golabki, kaszanke z cebulka, piersi z kurczaka, karkowke. A z warzyw zawsze ziemniaki, a poza tym marchewke, uwielbiam brokuly, kalafior, fasolke szparagowa.

PeterPan Panie pisza o wkladaniu na dolna czesc miesa do parowara, ale maja troche inne parowary. Tefal Vitacuisine roznia sie znacznie od tych standardowych, pietrowych parowarow.... Ja do swojego Vitacuisine wrzucam do jednego koszyczka ziemniaki, do drugiego warzywa, na sama gore daje mieso lub rybke i do tego wszystko jeszcze moge przyprawic bez jakichkolwiek problemow ze mi jakas przyprawa zepsuje urzadzenie. Nawet w instrukcji obslugi zalecaja aby potrawy sobie opruszyc ziolami. Sprzet sprzetowi nierowny, a ja bardzo ufam firmie Tefal bo jeszcze nigdy mnie nie zawiodla. Posiadam mnostwo dobrych sprzetow z tej firmy i uwazam, ze czasami warto wydac troszke wiecej za sprzet i cieszyc sie nim przez dlugie lata.

gotowanie na parze jest najzdrowsze ze wszystkich innych

Zgadzam sie z przedmowca.... dania wychodza naprawde znakomite, a ich smak rozni sie bardzo od tych dan gotowanych na oleju i w wodzie.... Obiadki wychodza bardzo syte ale tez bardzo lekkie... Jezeli ktos czesto jadl wczesniej smazone i pieczone potrawy - teraz bedzie to dla niego wielka rewolucja. Ja wlasnie pisze posta a obok parowar paruje mi ryz z jablkami i cynamonem :) Pozdrawiam

Właśnie szukam jakichś ciekawych przepisów na dania z parowara, bo mąż musiał zmienić dietę na niskotłuszczową. Może możecie polecić jakieś smaczne dania obiadowe?

Hej! Powiem Ci co dzisiaj zrobiłam. Na dolnym poziomie położyłam plastry buraka i słupki marchwi. Włączyłam maszynę na 15 minut. Na środkowy dałam plastry ziemniaka i filet z kurczaka lekko posypany solą i pieprzem. Nastawiłam na 5 minut. Na górnym położyłam brokuły. Dałam na 7 minut. Jeszcze jedno. Mięso zawsze kładę na liściu kapusty i kropię je odrobiną oliwy.

nie wiem jak sie spisze ...hmmm zobaczymy :) http://allegro.pl/item1168301264_parowar_camry_cr_92_inox_vitamin_800w_lcd_9l_w_wa.html

ktoś ma taki ? mam nadzieje ,że sie nie bedzie psuć ...

za drogi.:O

NIC I NIKT NIE PRZEBIJE :D

najlepszy na swiecie jest parowar Morphy Richards Intellsteam ! On jest tak inteligentny ze jezeli nawet przygotowujesz rozne potrawy to koncza one swoje gotowanie o tej samej porze. Poniewaz wpierw zaczyna sie parowac to co musi najdluzej a potem kolejno podlaczaja sie te pojemniki z krotszymi czasami parowania. Jest to mozliwe poniewaz kazdy pojemnik ma oddzelne parowanie. Nie jest tani ale absolutnie wart swojej ceny !!!

bajeczki ...

to prawda, ten parowar nie jest pietrowy, wszystkie trzy pojemniki sa na tym samym poziomie i mozna zaprogramowac kazdy z osobna. prawda jest tez, ze nie jest najtanszy, ale mysle ze faktycznie jest wart tej ceny.

oto link do tej... bajeczki: http://www.redcoon.pl/index.php/cmd/shop/a/ProductDetail/pid/B175966/cid/6033/refId/nokaut/?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2010-08&utm_content=B175966

Warto pamiętać, że warzywa gotowane na parze nie tracą na swojej wartości, w odróżnieniu o tych gotowanych klasycznie;) Także parowar w kuchni to na prawdę przydatna rzecz. Można zainwestować w coś z wyższej półki, np. takiego Tefala http://www.medialux.pl/dzial/agd/kategoria/?id=166&prod=79446 I na pewno będzie służył długie lata.

Od niedawna jestem posiadaczką parowara. Największy problem dla mnie to jak duże kawałki warzyw czy ziemniaków można wkładać do parowara. To samo tyczy się mięsa czy kurczaka.

Dziewczyny, ja mam parowar ale stoi na pólce bo i tak najwygodniej mi się używa wkładki do garnka. Kupiłam ją w Ikei, kosztowała grosze. To jest takie jak gdyby metalowe sitko na nozkach, rozkladane na boki. Wstawiam to to do garnka, wlewam troche wrzatku, klade warzywa mieso - co chce, nakrywam pokrywka i juz. W malym ganku rozkladsa sie do polowy, w duzym calkowicie - w zaleznosci od potrzeb. No i nie ma tyle mycia na koniec :) Naprawde polecam bo jest wygodne.

marpo - wkladasz tak duze kawalki warzyw jak chcesz, jesli sa male gotuja sie b. szybko, duze nieco wolniej - musisz sprawdzac w trakcje. Kurczaka wiadomo - lepiej poporcjowac. Ja jesli gotuje ziemniaki to tylko na parze, kroje na pol i nastepnie wzdluz w takie "łódki". Uwazam ze gotowane na parze zyskuja, sa bardziej zwarte, podczas gdy z wody bardziej wyplukane - to sie czuje w smaku.

A propos gotowania na parze znalazłem fajny konkurs, w którym można wygrac parowar Philipsa. Trzeba jedynie przesłać obrazek, który kojarzy nam się ze zgagą :-) Szczegóły tutaj: http://www.polprazolacidcontrol.pl/konkurs/

agat337 bardzo ci dziękuję za odpowiedź. Jedzonko z parowara jest napewno lekkostrawne i to już czuję po zachowaniu się mojego żołądka. Zamówiłam sobie na allegro książkę gotowanie na parze. Mam nadzieję że znajdę tam trochę fajnych przepisów. Masz może jakiś ulubiony przepis? Pozdrawiam

dostałam parowar clatronic 3 poziomowy ale bez instrukcji.Czy mógłby mi ktoś pomóc w nastawieniu jego?Z góry dziekuję

witam.ja mam ale nie uzywalam jeszcze mam pytanie ile czasu sie gotuje w parowarzenp fasolke ziemniaki mieso

Posiadam parowar Tefal http://www.tefal.pl/All+Products/Cooking+Appliances/Steamers/Products/VS7001/vitacuisine-gourmand.htm Ale napewno w innych typach prowaru też da się coś takiego zrobić.Nie wiem tylko czy dozwolone jest solenie. Do koszyka wkładam obrane i pokrojone na ćwiartki kartofle,sole.Nastawiam na 20 minut. W tym czasie przygotowuję: Pierś kurczaka rozbijam lekko , sole,pieprzę...smaruję serkiem topionym z jednej strony (najlepiej śmietankowym).Na środek filetu kładę np.pokrojoną w słupki paprykę czerwoną (tak ze 3 słupki), pokrojone ze 2 oliwki i dla kontrastu posiekaną pietruszkę/koperek.Zwijam pierś w roladkę,spinam wykałaczką. Brokuł myję i dzielę na różyczki (może być mrożony oczywiście). Po 20 minutach parowania kartofli dokładam koszyk z brokułem,lekko solę i na wierzch kładę tacę z piersią (lub kilkoma piersiami).Nastawiam na kolejne 20 minut. W tym czasie przygotowyję sos czosnokowy: majonez+śmietana w proporcji 1:1 + kilka ząbków czosnku,lub w wersji lajt jogurt naturalny+kilka ząbków czosnku. Po 40 minutach parowania w sumie,wyjmuję wszystko na talerz. Brokuł polewam sosem czosnkowym i kruszę po wierzchu kawałek Fety

Od Wigilii jestem posiadaczką parowara z Biedronki :D Moja siostra również. Ona jest bardzo zadowolona, ja dopiero wypróbuję, bo nie było czasu :) Jutro pędzę po warzywka i będę szaleć. Teraz pełno w necie przepisów, jak ktoś sobie życzy, to mogę podesłać na maila to co znalazłam. Pozdrawiam

ja poproszę te przepisy wianki@wp.pl

a cz ktos moze podac tytul tej ksiazki z przepisami i jeszcze jedno pytanie, poszukuje jednej czesci do parowara tefal vitauciuse, plastikowy koszyk, ten najwiekszy, moze ktos ma na zbyciu

Ja od niedawna również zaczęłam gotowanie na parze, ponieważ wiem że jest to bardzo zdrowe. Dlatego też myślę, aby zakupić sobie własny parowar. Dlatego ciekawa jestem co myślicie o tym modelu http://www.magicznaplaneta.pl/dzial/agd/kategoria/?id=166&prod=88079 ? Ma ktoś może podobny parowar?

Dla tych którzy nigdy wcześniej nie gotowali na parze, proponuję, by wcześniej nie kupowali parowaru ale wypróbowali potraw gotowanych na parze i w najprostszy sposób tzn.polecam kupno sitka do takiego gotowania. Dla tych co nie wiedzą o czym piszę wyjaśniam: sitko można kupić w marketach w działach z trzepaczkami, łyżkami wazowymi. Wygląda jak metalowy sputnik z dziurkami, rozkładany. W dużych sklepach cena może być do 25 zł, choć na ryneczku cena nie przekracza 10 zł, ale za to sitko jest gorszej jakości. Do gotowania polecam nie garnek ale patelnię. Taką od tych kompletów ze stali nierdzewnej o średnicy 26-27 cm.(Na patelni zmieści się jedzenie dla 3 dorosłych osób) Sitko + patelnia z przykrywką tworzą bardzo udany i wystarczający zestaw, a co ważne, potrzeba tyle miejsca co patelnia. (parowar zajmie zdecydowanie więcej nie mówiąc o cenie) Jak gotować: złożone sitko wstawić do patelni, patelnię na palnik i dopiero dolać wody tyle by woda nie przekraczała dna, wtedy rozłożyć sitko. Ponieważ nie każdy od razu zasmakuje w warzywach na parze proponuję na początek: wszystkie warzywa skroić dość grubo do miski. Wszystko przyprawić ulubionymi ziołami, a nawet lekko posolić i skropić oliwą, wymieszać. Dopiero tak przygotowane warzywa wrzucić na sitko. Mięso radzę marynować dużo wcześniej przed gotowaniem i ułożyć na warzywach. Od włączenia ognia do gotowej potrawy wystarczy od 20 do 30 min. Ja jestem ZACHWYCONA gotowaniem na parze! Podstawowa zaleta to SZYBKOŚĆ, kolejna: mało do mycia! i jeszcze pomaga trzymać w odchudzaniu. POLECAM gorąco wszystkim tym, którym zależy na czasie oraz tym, którzy NIE MAJĄ POJĘCIA O GOTOWANIU. Tu nie potrzeba wiedzy tylko cierpliwość w oskrobaniu warzyw.

trochę niestylistycznie i chaotycznie opisałam sposób gotowania na parze, że zapomniałam dodać, jak widelcem sprawdzam warzywa czy są już miękkie. Zapomniałam też dodać, że można wykorzystać wywar spod sitka do zupy lub wypić go doprawiając np. solą. Dla tych, których nie martwi stałe odchudzanie proponuję warzywa polać usmażoną ( na innej patelni) bułeczką z masłem (jak na kalafior)

Wywar można wykorzystać, byle nie po gotowaniu ziemniaków!