Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katattkumva

co robić - doradzcie !!!! znalazłam...

Polecane posty

Gość katattkumva

znalazłam, a wlasciwie zobaczylam pieska.lezy przed malym sklepikiem z narzedziami i najwyrazniej na kogos czeka juz od 13! sklep juz dawno jest zamkniety. nakarmiłam go. i nie wiem co dalej robić. noca bedzie bardzo zimno, a ja nie moge go wziac do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katattkumva
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. zawiadomić schronisko a potem dac w to miejsce ogłoszenie o miejscu pobytu psa. Popytaj pracownikow sklepu jak juz bedzie otwarty o wlasciciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łączenie . tematów . forever.
"ja nie moge go wziac do domu" - wyrażnie napisała Zadzwoń do schroniska i do radia. Nie wiem jak w Twoim mieście, u mnie takie ogłoszenia dają za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katattkumva
w moim miescie niestety nie ma schroniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katattkumva
moja miejscowosc jest malutka - nie ma schroniska, a ogloszenie w radiu nic nie da - nie mamy 'lokalnego' radia. i dlatego mam duzy problem. szkoda mi tego psiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brukselkaa
kiepsko:/ moze wez do domu tylko na weekend,a potem poszukasz wlasciciela ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katattkumva
nakaramiłam go niedawno, ale nie wygladal na wyglodzonego. nie wiem czy ktoś o nim zapomnial czy specjalnie go zostawil. a psiak ciagle lezy pod sklepem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katattkumva
przykryje go czymś chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniak depresyjny
Piesków ci u nas dostatek wię lepiej skorzystać z propozycji Jarka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katattkumva
przykryłam go kocem. trzesie sie z zimna ale nie chce ze mna isc. wraca sie przed sklep. najwidoczniej na kogos czeka. a ten ktos go tam zostawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katattkumva
moze dla ciebie jarku normalne jest bezczynne patrzenie na krzwyde innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsdjhsdhfyiuyiyuiiyuu
hellishbloodystorm niestety nie. zauwazylam tylko jak sie blaka wokol sklepu i po ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×