Jestem z nim 5 lat-Wczoraj mnie uderzyl!!!

Pobil mnie, bo zobaczyl w moim telefonie zdiecie mojego znajomego! Wpadl w szal bil bil i bil bez konca,plakalam prosilam by tego nie robil ale nie przestawal...bolalo Dzisaj rano-siniec pod okiem siniaki itd. Przeprasza, blaga o wybaczenie,sam placze. Mieszkam daleko od domu, mamy, nikomu nie powiedzialam-wstyd mi. Odchodzac nie miala bym dokad pojsc! Co zrobic-wierzyc ze sie zmieni, ze to sie nie powtorzy ? POMOCY

uciekaj daleko od niego!!!!!!!!!

Uciekaj od niego

uciekaj

może niekoniecznie uciekaj, ale sama widzisz, że pobił Cie za zdjęcie w telefonie!!!! Co zrobi, kiedy sie pokłócicie, kiedy coś będzie źle, coś go znowu zdenerwuje? Powinnaś odejść. To nie przelewki.

jasne,że się zmieni, dobry puder robi cuda.

wywal go za drzwi i daj jeszcze kopniaka, jak raz o zrobil, to zrobi jeszcze raz,a ty chyba nie chcesz tego prawda? poradzisz sobie, kobieta jest silniejsza psyvhicznie od mezczyzny, zycze powodzenia

szleniec, uciekaj bo nei bedziesz z nim bezpieczna, zrobil to za zdjecie w komorce, za cos innego moze Cie zatluc na smierc

uciekaj jak najdalej za co go przpraszałas że masz fotke kolegi ?? to już z nikim nie mozesz gadać

ja nie mam kasy,do domu 1000km. Myslicie ze uderzy 2 raz!??

ja nie przepraszalam,on przepraszal, plakal, saam nie potrafil uwiezyc ze do tego doszlo! Niewiem co robic

to ze zalozylas ten temat sama wiesz ze to zrobi znow teraz tylko czekaj z niecierpliowscia kiedy :)

jak raz Cię uderzył zrobi to znowu!!!!uciekaj i się nawet nie zastanawiaj!! chcesz być przez całe życie bita?? myślę że nie.Pomyśl sobie jak w ogóle człowiek tak ci bliski mógł podnieść na ciebie rękę ??

zawsze tak jest że po pierwszym razie przepraszają?? Powiedz sama tylko tak szczerze wierzysz że on tego już nie zrobi??

jesli chcesz zaufac - daj jeszcze jedna szanse. ale niech wie, ze zrobilas obdukcje. Idz od razu dzis na pogotowie.

co z tego ile masz do domu zamieszkaj sama w tym miescie w ktorym mieszkacie razem jesli z nim zwiazane sa twoje plany (z miastem) ps - nie podawaj mu raczej adresu ani telefonu wyprowadz sie kiedy go nie bedzie

wiej, bo następnym razem zakatuje cię na śmierć. Głupia będziesz jak zostaniesz jego podnóżkiem do kopania. Płacze, żeby ci wodę z mózgu zrobić. Takie śmieci się nie zmieniają.

To niejest takie latwe uciec, co z moim malzenstwem? mieszkaniem? rzeczami(materialnymi) ,samochodem,mam mu wszystko zostawic i odejsc.???z niczym Lata pracy, wyrzeczen i jak juz w koncu stajesz na nogi i do szczescia brakuje tylko dziecka-dochodzi do takiego czegos? DLACZEGO WLASNIE JA!!???

żeby się głupio pytać czy zrobi to znowu. Gwarantuję ci, że zrobi. Ale jak ty go przepraszasz za to, że cię pobił to może i zasługujesz na taki brak szacunku.

Wiesz co nie odejdziesz od niego. To pewne, zwykle żadna tak nie robi, daje szanse. Potem powtórka i znowu to samo, za każdy mrazem płacze i przeprosiny, obiecanki ,ze nigdy wiecej. Mysle ,ze teraz nie odejdziesz, ale widze Cie za jakies 10 lat, brzydka,zniszczona,"sponiewierana", zrezygnowana, w depresji ... wtedy byc moze tez nie odejdziesz ,bo bedzie Ci jeszcze trudnej zaczac samej, albo odejdziesz, bo w koncu zrozumiesz ,ze takie piekło nigdy sie nie konczy. Wiem, bo sama byłam tak głupia. A tak dawno temu inni mówili mi to wszystko - co Ci wszyscy ludzie teraz Tobie. Ale ja wierzyłam ,ze moja miłość, nie taka bylejaka, ze jakoś to bedzie, że sie zmieni, zrozumie - ba nam sie na pewno uda.

nie pisalas ze jestes mezatka w takim razie -obdukcja - pomze w rozwodzie i wyprowadzka kiedy go nie bedzie

tylko mi nie mów ze twoj facet jest Muzulmaninem pliz... :O

cholera nie widze wypowiedzi :O

Za malo zarabiml zeby sie sama utrzymac, obce panstwo, drogie mieszkania! Po drugie mamy jeszcze kredyt jakies 3000€ jak wroce do Polski to przeciez chocby polowe czyli te 6 tys. zlotych bede splacac przy polsckich zarobkach przez kolejne 6 lat jak nie i dluzej!!! To nie jest takie proste!BOJE SIE Nie mam sie do kogo o pomoc zwrucic dlatego pisze do WAS!

Napisz tylko czy ten damski bokser to arabus albo turas. To ja już Ci powiem co masz mu za to zrobić.

I poraz kolejny pisze ze ja go za nic nie przepraszalam!!! Ktoras z was zle poczytala!!!

Mnie tez ex raz uderzył, głupia byłam bo zostałam przy nim, potem w szale wepchnął mnie do wanny i zaczął dusić. Uciekaj poki mozesz!!! Całe zycie przed Tobą Ja mam teraz wspaniałego mezczyzne a jeszcze nie tak dawno zarzekała sie ze nigdy wiecej...

za granica jest wiele instytucji ktore pomgaja kobieta w trudnych sytuacjach...nawet zwykla rozmowa z psychologiem..moze duzo pomoc.....caritas...ktory jest chyba w kazdym kraju, ma nie tylko dobrych psychologow, ale takze radzi jak wybrnac z takiej sytuacji...trzeba tylko chciec

masz do kogo tu ci prawnik doradzi jak to rozwiazac mozna http://www.niebieskalinia.pl/index.php?w=1024.