Flirciarski poranek

cudowne uczucie i jakie inne…pełne delikatności a jak trafne ;) ciało zacyn na nie reagować….od łydek ku brzuszkowi kierują się dreszcze a ciało ogarnia niewyobrażalne ciepło….fala napiecia ogarnia mnie od stóp po czubek głowy wplatam palce w twe włosy… czuje to łaskotanie …. dusza ku gwiazdom lgnie a ciało chciałoby jak najdłużej korzystac z tej rozkoszy….ogromna fala ciepła i niesamowite spięcie daje upust wyrywając się jękiem z gardła…..;)

czesc Dropsik ;) trafiłes na moją koncówkę chyba ze pomozemy razem artce dosięgnąć gwiazd ;)

atrka... chcesz trójkącik mieszany ;) ?

Kwadrat:)proponuję;)

w jednym prysznicu??!!!!D:D:D:D

Vii słyszę jak wypowiadasz moje imię...kierujesz mną... czuję Twoje podniecenie wiem, że już tylko chwile dzielą Cię od spełnienia... spójż w moje oczy... widzisz w nich ten żar?? Nie znam nikogo tak cudownego... Ten smak.. Jeszcze kilka zwinnych ruchów języczkiem... Jesteś na szczycie... nachylasz się w moją stronę i częstujesz swoimi ustami... Rozkosznie wyglądasz z tym orgazmicznym rumieńcem... mój szept w Twoim uchu" było cudownie"...

chłopaki nie rozpraszajcie nas;)

to kto robi teraz śniadanie:)? zgłaszam się na ochotnika ze specjalnościa zakładu ----jajecznica z tostami:)

Powracają zmysły... zażenowanie połączone z podnieceniem... było bosko... idziemy na ta imprezę...? bo nasi partnerzy już sie niecierpliwią pod domem...:D a może pozwolimy im sie jeszcze podenerwować?:D:P

no dobrze skoro zapach jajecznicy kusi ;) atrka dokonczymy innym razem moze w pachnącej kąpieli w wannie?:P

No w sumie zgłodniałam po takich wrażaniach:) Niech sie mężczyźni czymś wykażą :D ładnie się role odwróciły, nie dość, że się świetnie bawimy to jeszcze nam gotują heheh Jewgienij chyba za Ciebie wyjdę :D;)

Jajcówka powiadacie ? To ja, że tak powiem pisze się naskrobanie patelni jak coś zostało :D

Dooobra.... mogę obiad ugotować skoro Jewigienij zrobił śniadanie :) Pi. Es. A kto zmywa po :P ?

Jewigienij Mistrz Patelni:) atrka;)cała przyjemnośc po mojej stronie:) smacznego:)pałaszujcie:)

Ja mogę pozmywać... w króciutkim fartuszku nachylając sie nad zlewem i słodko kusząc tyłeczkiem :D

chyba Ci pomogę atrka:)

Vii... chodź pod prysznic, nie będziemy się wtrącać w naczynia im ;)

tylko stołu nie rozwalcie :P to ja idę się zrelaksowac ogladaniem jakiś erotyków ;)

Jakżebyśmy śmiali Viiii. Jewgienij nie sadzisz, że te blaty wyglądają na solidne... Posprzątajmy je zrzucając wszystko na podłogę....

blaty marmurowe:)trzeba je ogrzać bo Ci tyłeczek zmarznie:)

tylko nie sadzaj jej na płycie kuchennej :D:D:D

mówisz?:D To podłóż rączki pod mój tyłeczek będzie cieplej i wygodniej... :D

Viii dziękuję za troskę kochanie :D;) ale chyba Cię Dropsik wołał... ;)

myślisz-chcesz, mówisz masz:) teraz pozostaje Ci tylko zarzucić mi nogi na ramiona:)

chętnie...:D ale najpierw mój drogi... pocałuj mocno do utraty tchu... rozepnij szeleczki tego fartuszka i uwolnij pęczniejące górki rozkosznych doznań dostarczające... a ja ci pomogę z tym rogiem mój jednorożcu... bo Ci spodnie zaraz rozerwie... :D

Jedna kokardka, druga kokardka, zsuwam powoli całując od razu odkrywane połacie jedwabnego ciała, wracam do ust, są rozpalone jak dwa węgle,emanują żarem aż strach pomyśleć co dzieje się w dolnych partiach pod fartuszkiem...... ręce we włosach , błądzą po plecach ...znajduja ostatnia kokardę, której supeł broni dostepu do całej Ciebie......jest .......fartuszek spada.....wydając miły dla ucha dźwiek ocierając się o nagie ciało.....bronię Cię przed chłodem przywierając z całych sił.......czuję na piersiach Twoje dwa subtelne kształty.......jest nam co raz cieplej.......:)

Zawsze się zastanawiałem czy kobieta z zasłoniętymi oczami uczestnicząc w trójkącie 2k+m poznałaby kiedy jest pieszczona przez kobietkę a kiedy przez facia. Co sądzicie kobietki ??

mmmmmmmmm satyna, a potem dotyk Twoich silnych ciepłych dłoni... rozgrzej mnie... Twoje usta... ta miękkość te słodkie pocałunki obsypujące moja twarz... podobają Ci sie moje dołeczki w policzkach?? chyba takk bo z upodobaniem całujesz... łapie ząbkami twoje uszko... czule szepcze...zróbmy to tu i teraz... podnieca mnie świadomość, że Vii może zaraz wejść do kuchni... wgryzam sie w twoją szyję...delikatnie... ale pozostawiając ślad... ręce schodzą niżej... rozpinam Ci koszulę.. powoli po guziczku... pieszczę twój tors... ręce zaplecione na plecach... mocny uścisk... ranię Cię pazurkami a fala pożądania wzbiera w Tobie coraz bardziej...

PreZesso Ty to sie zawsze wstrzelisz w moment:P;) Nie wiem, nie próbowałam ;)

podobaja mi się te dołeczki okraszone teraz dodatkowo rumieńcem pożądania.....grruwielbia te Twoje paznokcie rysujące moją ludzką powłokę.....ręce opadają na Twe nogi, smukłe,kształtne jak grecka kolumna ......uda...tu zatrzymam się dłużej.....przesuwam ręce w stronę soczystego owocowego ogrodu i cofam.....drżysz.....usta muskają szuję a nos spija nektar zapachu.....czas klęknąć przed siedzącą królową na tronie....uhmmmm jestem w raju...policzkami dotykam ud i lekkim powiewem z ust sprawiam że płatki storczyka widocznie rozchylają się gotowe do przyjęcia wilgotnego języka...juz jest, już czuję smak rosy.....łapiesz mnie za włosy i ....... wykrzykujesz moje imię.......chcę tak trwać........