Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jewigienij Prochnoff

Flirciarski poranek

Polecane posty

palecjego dłoni miedzy udami które samoistnie mocno się zaciskają jakby chcialy aby ta dłon nigdy nie zaprzestała pieszczot a jego usta leciutko masują suteczki potrzymując je zgrabnie ...... mmmmrrrrr.... :) Jezyczkiem łaskocze i lekko przygryza...az ciało z rozkoszy wygina się ku niemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reno 🌻 To była cudowna pobudka tego ranka ;) Każdy taki poranek jest rozkoszą dla ciała i zmysłów...wszystko się dzieje na pograniczu jawy i snu..... A jak było....mmmm....to już sam wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teras.. nie bawię się w delikatności.. tempo wszedł w crescendo.. ruch palce moje, język.. nos cały mokre od ślinę, jej soki.. broda wtapiając się w nią.. cud.. trans.. Nagle.. przerwałem.. cofnęłem się.. palce moje uciekły.. Patrzyłem na nią.. tak.. zdezorientowaną.. podwieszaną miedzy dwa światy.. w pół śnie.. blisko rozkoszu.. z nutę niecierpliwości.. Z złoscią, złapała mnie na włosy, kierowała moje usta ku swoje.., uległem z chęcią, skradając się między jej nogi.. w momencie kiedy nasze wargi się spotkały.. zatopiłem się w nią, na raz. Do cna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmmmmmmmmmmm... jaki żar! Czuję się tak wtulony w nią.. jej krzyk który tłumiłem ustami.. jej żeby na moją dolną wargą.. na granice bólu.. taka jak ja jej zadałem.. wiem ale nie mogłem się powstrzymać.. wtargnąłem w nią.. na raz, słuchając moje impulsów.. czułem jej wargi rozchylonymi wokół mnie, miękkośc jej łono na podbrzuszek.. jej nogi oplatając moje plecy.. jej pięty wbijając się w nerki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reno... ty to masz cierpliwość. Ja bym nie wytrzymała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej sutki na moją klatką, sutki który chciałbym nabraćw usta.. ale nie ma taki możliwości.. zamaist tego reka moją obieła pierś, masowałem ją co rusz mocnej.. ta szyją obdarzoną, jej głowa rozrzucona do tyłu.. tych wargi rozchylony, ten rytmiczne jęk kończac kiedy bijałem się w jej głebij..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję.. czuję że już.. że dochodzę.. że przekroczyłem ten punkt.. moje ruchy robią się bardziej ostry, aż nasze ciało z hukiem uderzają się jedno o drugi.. Ona krzycze.. czuję jej ucysk.. jak w imadło.. ten jęk.. jak szloch.. już.. już..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dropsik myslisz ze kobiety tego nie potrafią?:) Obudziłam się o świcie i zasnąć nie mogła spojrzałam jak leżał tyłem do mnie odwrócony.... roztaczał tak cudowny poranny zapach wypoczętego ciała oddychał spokojnie otoczony spokojnym snem...odwróciłam się do niego i wciskając nos za jego ucho ….uwielbiam rozkoszować się tym zapachem….zaczełam go tam delikatnie całowac i lizac koncówkę ;)……wsunęłam dłonie pod jego ramiona i delikanie dotykałam jego sutek i delikatnie drapałam tors…..mruknął z zadowolenia lecz nadal nie otwierał oczu…..dłonmi masowałam silny brzuszek i całowałam tył pleców im niżej pocałunkami schodziłam tym głosniej pomrukiwał i opływał dreszczami….otoczyłam paluszkiem dołek pępuszka i pazurkami delikatnie przeciągnęłam ku górze wtedy się odwrócił połozył na plecach schwycił mi dłon i pociągnął ku dołowi….poczułam jak się obudził jak czekał na spełnienie….. wsunęłam się delikatnie po kołdrę ……mmmmm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój krzyk! Czułem jak lawa mnie zalewa.. jak wybuchem w nią.. salwami.. jak prad poraża mnie.. jak otłań w głowie mnie zabiera.. padłem na nią.. na jej ciało który zawadniało spazmy.. jej ostry żeby bijając sięw mojego ramiona.. nawet nie poczułem.. ledwo.. daleko.. dawno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam kiedy żona moja mnie obudza, całując plecy, posladki i w śnie mnie obraca.. cud!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety tez to potrafią ;) albo wsunąc się niespodziewanie pod poranny prysznic :)..... cudownie wtedy bywa ;) to mydełkowe szalenstwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lub kiedy skakuje na mnie.. nie dotykając.. tylko tam.. w nią.. lekki ruchy.. jak miecz w pochwie! Hmmmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu Jewigienij zniknął i nici z tych cylindrów tłoków i ruchów posuwisto-zwrotnych az do wytrysku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej az mi się lefklektory zakołysały ;) :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja będę pierwsza:) Jewgienij.... chodź do mnie... wołam zalotnym spojrzeniem... uśmiechem delikatnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe niech będą znaczki i czego tam sobie jeszcze życzysz... Właściwie to mam dobre wino... czerwone , słodkie... tak tłoczno w tym kubie, gorąco... Wyjdźmy stąd... mieszkam dwa kroki dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vii, no wiem, że potrafią :D Prysznic poranny powiadasz ? Hmmmm.... kurde, a ja mam jednoosobową kabinę :(...się zastanawiam kiedy sobie łokciami zęby powybijam :D Jewigienij, zdrastie s utram ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama.... Czasem się boję... dziś na przykład... dlatego potrzebuję Twojego silnego ramienia ( i nie tylko)... chroń mnie... przede mną samą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×