a ile wydajecie na jedzenie??

30? 2 x 30 !

... topiku? Nie widzę postów, ale licznik pokazuje, że ich przybywa... Dziwne :-O

..prawie , no troche mniej !

W tej chwili licznik pokazuje około9 90m wpisów , ale faktycznie nie zliczam ich , może ni epokazuje tych ........z zaje ..fajnych

Czyli z wulgaryzmami na ten przykład...

..sie nie ukazuja , młodzi nazywaja je zaje...fajnymi :(

...... z tych 10 piwek a Ty miałabyś czasami na coś dla siebie:) To tylko taka sugestia. Byc może jest Ci z tym dobrze ale tak nie wolno bo psujesz męża.:) a zmieszkaniem to byłam nieco złośliwa;)

Sorry, ale dopiero po przełączeniu na Linuksa widzę Wasze posty :-O Oczywiście moje wyliczenia są "studenckie" - tzn. dotyczą mieszkania w wynajętym pokoju na stancji. Tam opłaty są wliczone w te 500 zł za 2 osoby. Ale jeśli idzie o mieszkanie... Mój tato płaci 350 zł za trzy pokoje i jest w tym czynsz, fundusz remontowy, woda ciepła i zimna, ogrzewanie - wszystko oprócz prądu i telefonu. Mieszkanie ma 54 mkw. Do tego powiedzmy 130 zł za prąd, bo służy on też do gotowania, 20 zł za abonament RTV - i znowu wychodzi 500 zł. Telefonu stacjonarnego mieć nie trzeba. I znowu - da się przeżyć. Podkreślam jednak, że jest to PRZEŻYCIE, a nie normalne życie. Wyobrażacie sobie normalne życie bez Internetu??? ;-):D

Tamten post miał byc kontynuacją ale się nie ukazał więc piszę raz jeszczae. Nie noszę tipsów ani sztucznych cycek ect....natomiast podstawą w naszym domu są wydtki na jedzenie i opłaty plus zajęcia dla dzieci, które również sporo pochłaniają. Jednak napisałam do Babci z przekąsem ponieważ nie może byc tak aby mąż był na 1 miejscu. Ani razu Babciu nie napisałas o swoich potrzebach a w każdym wpisie o potrzebach męża. To nie jest dobrze. Nie mówię, że każdy mąż ma byc taki jak mój bo pod tym względem mam wyjątkowego( inne nieco szwankuj:) ) jednak opamiętaj się i pomyśl także o sobie. :)

Muszę leciec i jescze wpadnę o ile mnie nie zlinczujecie:) Jestem naprawdę normalna:) Pozdrawiam i życzę powodzenia:) A Ty babciu musisz koniecznie pomyślec o sobie także bo, nie życzę Ci tego, ale Twój mąż może zaiteresowac się inną kobietą. Taką, która dba o siebie. Zacznij mówic o swoich potrzebach i je realizowac a daję Ci gwarancje, że może byc jeszcze lepiej:) Np sxowna bielizna oczywiście niewuzdana,,,,sprawi przyjemnosc Tobie i męzowi a nie kosztuje majątek:)

100 !!!

a nie 99??

cos mi szwankuje ;/

A kablówka i internet nie piszesz ile płacisz? A leki? A gaz? a cała reszta? oj, to chyba nie wsyztskooooo!

To tato za gaz nie płaci? A kablówka? No ja za prad mam wiele wiecej :( Musze zmykac z internetu bo licznik bije :(

A paliwo taty albo bilety ....

W moim zeszyciuku jest znacznie wiecej pozycji :) do zapłacenia .

A na mnie tez sporo idzie : jedzenie, woda ( lubie sie pochlapac woda..niestety...:(, kozaczki aktualnie az za 90 złotych...no i innne :P Paaaa, dzieki8 za troske ale nie jest tak źle !!!

Sory za 99, a nie za 90 :P

Jasne, że płaci za paliwo. Za gaz nie, bo go nie podłączył (wszystko jest na prąd, kuchenka też). Ale kablówka, internet, telefon stacjonarny - owszem. Tylko, że to już nie są rzeczy konieczne. Da się bez nich przeżyć. Fakt, że jest to życie jak w jakimś Mozambiku czy innym Zimbabwe, ale da się tak żyć. Oczywiście żeby żyć na przyzwoitym poziomie, jeżdżąc własnym, nowym samochodem, mając szybki internet, pełny pakiet programów w kablówce, jedząc porządne jedzenie, kupując przyzwoite ubrania itd. to trzeba te 3000 miesięcznie mieć.

A ile tata płaci za kabłówke?

To jest tak, nie mozna porównywac co , kto i ile, bo po prostu kazda rodzina zyje inaczej i na swój od lat ustalony sposób, fakt, czesto modyfikowany potrzebami chwili.

Nie wiem, jaką ma opcję, ale kiedyś mi mówił, że opcje były od 1 do 99 zł. Ile to teraz kosztuje - nie mam pojęcia...

Bardzo bym, chciała, żeby to mój maz rzadził cała kasa i dawał mi na moje wydatki, serio!!!!!!!

Ja za kablówke i internet płace 88

Ciekawe ile bym dostała na swoje wydatki, wtedy bez skrupułów wydawała bym na Swoje zachcianki :P Pozdrawiam i koncze te gadke!

Moja rodzinka jest 3 osobowa, a od syna na razie nikt grosza na jedzonko ani na nic nie bierze, tylko on sam kupuje czasami męzowi piwko i dobzre ! Paaaaaaaa

Pozdrówka

Wzajemnie :P Machajacej dłoni wkleic nie potrafie :)

Zwykle 50-100 zł dziennie :P na dwie osoby :P