Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Ja nie wiem czemu wy chłopacy tak się klucicie. Rajdtopy są dla każdego. Ja jestem dziewczyną mam 13 lat i często noszę do szkoły. Moje koleżanki też noszą niektóre. Z chłopaków to wiem że mój brat nosi (ma 7 lat) nawet niektóre po mnie. Moja mama mi nic nie każe ja sama z siebie ubieram.

Tutaj też jest fajny wątek http://f.kafeteria.pl/temat/f20/mama-zaklada-mi-gorset-p_6516173/2

I bardzo dobrze, że nosisz i dbasz o zdrowie :) Zawszę cieplej ;3

Gościu 2017.10.08 18:59 Toteż ja absolutnie nie wciskam Ci na siłę rajstop. :) Skoro wolisz od nich inną formę ocieplacza, to Twoja sprawa; ważne, że jesteś rozsądny i chronisz się przed zimnem. Ja przez to, co piszę próbuję jedynie przełamać pewien mit pokutujący już od pokoleń, że bawełniane rajstopy, czy jak kto inny je nazywa rajtuzy to ciuch tylko i wyłącznie dziewczyński. Dlatego się tak produkuję ;) i rozpisuję, przez co dla niektórych jestem już powoli śmieszna. Zaś to, co piszę jest po prostu zaczerpnięte z własnych obserwacji moich dzieciaków, tzn córki i syna. Jest między Nimi kilka lat różnicy, tzn. syn jest młodszy i właściwie oboje chodzili w bawełnianych rajstopach "od zawsze". Obecnie Ona z racji tego, że po prostu dorasta od ok. roku nosi już takie typowo dziewczęce, a bawełniane powędrowały do worka i do kontenera, ale kilka par sobie zostawiła na zimowe wypady w góry. Za to młody pomimo, że w pewnym momencie, tzn chyba w połowie ubiegłej zimy częściej ubierał getry, a jak mi się wydawało rajstopy ostentacyjnie pomijał ;) tak, jakby chciał sprawdzić moją reakcję, to teraz znowu nosi jedne i drugie zależnie od okoliczności. Myślę, że po prostu chciał się upewnić, czy rzeczywiście nie będę nalegała, by je nosił. Zaś ja nie zamierzam się z tego wycofywać i zmuszać go do ich noszenia wbrew Niemu. Padł w tej dyskusji czyiś argument, że nie nosi rajstop, bo boi się wyśmiania. Wbrew pozorom jest to poważny argument, odzwierciedlający nie mniej poważny problem. Dzisiejsze młode pokolenie niestety potrafi być bezlitosne w kpinach itp. rzeczach w stosunku do osoby będącej w jakiejś mniejszości. A taką osobą niewątpliwie z powodu tego nieszczęsnego rajstopowego mitu będzie noszący je chłopiec. Pewnie też dla tego syn mimo wszystko stara się ukryć to, że je nosi. Prócz nas, domowników i kilku osób z najbliższej rodziny wie o tym raptem kilku Jego kolegów. W tym gronie jest to akceptowane, ale na zewnątrz już pewnie by tak fajnie nie było. Na koniec chcę jeszcze nadmienić kilka słów na temat chodzenia po domu w rajstopach, a już szczególnie w samych rajstopach zamiast spodni; bo szczerze uważam to za przesadę i trochę nie na miejscu. Dobra, dziewczynka nosi po domu rajtuzy jako dodatek do spódniczki, sukienki, czy spodenek i to jest norma, ale chłopiec w rajtuzach pod długimi spodniami przebywający w domu raczej nie czuje się komfortowo, bo jest mu za ciepło, zaś rajtuzy i krótkie spodenki zdecydowanie nie kwalifikują się moim zdaniem do ubrania ich przez chłopca. Podobnie, widok starszego dziecka, niezależnie od płc***aradującego po domu w samych bawełnianych rajtuzach,(a wiem, że takie przypadki też się zdarzają), bo mama nie widzi w tym nic złego wręcz mnie słabi. 4-5 latek jeszcze "obleci", bo to po prostu maluch, ale potem już to razi.

Ale ja nic nie noszę pod spodnie. Mama mi każe coś tam ale nie ubieram i jest fajnie

Nie blaznuj.

Kochani powiem tak: ubrać rajstopy, rajtuzy, getry (kurtkę, sweter) to południowopolski regionalizm, w standardowej polszczyźnie wymienione części odzieży należy włożyć. Natomiast nie można ubrać kurtki, butów, rajstop bo to nie jest choinka.

Przeciwnikom rajstop polecam kalesony, rajtuzy, getry i odzież termoaktywną w sklepie na stronie www.krolmajtekpierwszy.pl

Zwolennikom rajstop polecam sklep.adrian-rajstopy.pl/MEN.

Ja napewno nie u iore i nie blaznuje

W taką pogodę już chyba każdy zakłada coś pod spodnie

Swojemu małemu nie każę zakładać rajstop, ale gdy robi się całkiem zimno, to ubiera bieliznę termoaktywną. Szukałam takiej, która miała by jakiś wzór, który nie byłyby "damski", bo to raczej zdyskwalifikowałoby termo, ale coś chłopięcego - https://regatta.pl/nessus-p3936. Generalnie, jeśli zakładać dziecku rajstopy, to przyjemne dla ciała, dobrej jakości i z pomysłem, tak, żeby dziecko nie uważało je za coś wstydliwego.

Bielizna termoaktywna to fajny pomysł jeżeli chłopiec nie chce nosić rajstop jak jest zimno. Szczególnie jak jest to już trochę starszy koło, jak np ja i nie chce wtopy przed kumplami w szkole.MamaJaga też to zresztą zauważyła że pewnymi rzeczami lepiej sie nie chwalić. Dlatego rzeczywiście bielizna termoaktywna będzie dla chłopca często wygodniejsza od rajstop. I tu szacun dla mam które pozwalają na wybór dziecku a nie wmuszają mu na siłę np właśnie rajstop. Ja jeszcze ubieram bo są dla mnie czymś normalnym a to pewnie dla tego że oboje z siostrą poprostu od zawsze mieliśmy swoje, bo jak byliśmy dużo młodsi i mama kupowała jej to mnie od razu też i juz tak zostało. Ale przyznam się ze raczej teraz nie chciałbym zaliczyć przypalu żeby ktoś spoza domowników widział mnie jak zakładam albo jak mam ubrane pod spodniami bawełniane rajstopy.

Przepraszam wszystkich to aj pisalem ze nigdy nie ubiore. Mama wczoraj mi kazala ubrac i ubralem rajstopy.

Nie wiecie która firma ma w ofercie getry chłopięce bez rozporka w rozmiarze 140? Kupiłam młodemu bo wczeszłym roku juź zaczął kręcić nosem na rajstopy ale mają rozporek i jak przymierzył to powiedział że takich nosił nie będzie. Chciałam żeby miał przynajmniej na dni w których ma wf bo on nie widzi problemu w ubieganiu rajstop ale coraz więcej kolegów nosi getry.

Nie wiem ile lat ma twoj syn, ale moim zdaniem getry dla chlopaka z rozporkiem to nic strasznego,wrecz przeciwnie wygodniej jest zalatwic sie a jak nie chce takich nosic to niech nosi rajstopy.Niestety nie wiem , gdzie kupic getry bez rozporka, musialabys troche poszperac w sklepach.

Mamciakubcia, polecam Ci bawełniane getry z WOLI. Nie mają rozporka, a bez problemu takie kupisz nawet w rozm. 140 i większym w Auchanie. A skoro poruszasz temat rajstop i tego, że syn zaczyna kręcić na nie nosem, argumentuje to tym, że Jego koledzy także już zamiast bawełnianych rajtuz wkładają getry to nie lekceważ Jego opinii; po co Go narażać na docinki kolegów, niech ma ten komfort i chodzi tak, jak i Oni w getrach. Skoro jeszcze czasem sięga mimo wszystko po bawełniane rajtuzy, to niech póki co je ma, ale kup Mu te getry i niech sam wybiera co i kiedy ubierze. Mój młody ma i jedne i drugie, a taki układ jaki Ci opisuję u mnie doskonale się sprawdza.

Mój syn nosi bawełniane rajstopy. Niektóre ma po siostrze ale mówię mu że takie kupiłam bo innych nie było. Czasami protestuje to zakłada kalesony ale nie jest tak źle. Jedynie jak jest zimniej to ma ubrać tylko rajtuzy. W szkole jak ma wf to też ubiera i z tego co wiem się z niego nie śmieją. A wogóle wszyscy co tutaj się śmieją z takich osób to napewno sami noszą jeszcze po 2 pary

Mój syn nosi bawełniane rajstopy. Niektóre ma po siostrze ale mówię mu że takie kupiłam bo innych nie było. Czasami protestuje to zakłada kalesony ale nie jest tak źle. Jedynie jak jest zimniej to ma ubrać tylko rajtuzy. W szkole jak ma wf to też ubiera i z tego co wiem się z niego nie śmieją. A wogóle wszyscy co tutaj się śmieją z takich osób to napewno sami noszą jeszcze po 2 pary

Choć jestem małolat to nie dałbym siostrze nosić po mnie rajstop,a tym bardziej nie założył bym jej.Nie wiem dlaczego niektóre mamy tak zaciekle bronią nosić chłopakom rajstopy, przecież po to produkują dla chłopców.Ja mam kalesony na lekcje wf a poza szkołą rajstopy bawełniane.Co na to dziewczyny,chciałbym poznać opinie na temat noszenia przez nas rajstop.Moje 2 siostry,jedna młodsza a druga starsza nie chcą mi powiedzieć co sądzą na ten temat.Bardzo mi się podobają wypowiedzi mamy Jagi. Pozdrawiam.

Pisze się chłopcy a nie chłopacy

U mnie w domu nie ma takiej możliwości aby o tej porze roku wyjść bez rajtuz pod spodniami

Ja nie prosiłem aby mnie obrażać,ja nikogo nie obrażam na forum.Skoro tacy inteligencji tu to bardzo im współczuję i życzę zdrowia.

Ja jestem dziewczyną 11 lat i według mnie chłopcy którzy noszą rajstopy to nie są chlopacy . Hahah

A ty niejestes dziewczyną i niemasz 11 lat hahaha.

Bo

Przecież sama nosisz rajstopy.

To po co nosisz spodnie.

Spodnie to cos innego. A rajstopy nosze bo chce

Ja noszę spodnie obowiazkowo a rajstopy do ogrzania nóg oraz mój skarb,mam wątpliwości co do tego kto ty jesteś.