Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość gość
Jesteś mamą i wsparciem swojego syna,tylko na ciebie może liczyć.Fajnie że bronisz swego syna,bo niektóre matki widzą swoich synów jako gejów itp.Niech mi ktoś lub taka matka wytłumaczy dlaczego syn nie może nosić rajstopki,czekam na odpowiedź jaka to różnica rajstopy dziecięce i chłopiec czy dziewczynka nie może nosić.Rajstopy dziecinne są dla dzieci bez różnicy,czy chłopak który lubi bawić się dziewczynkami zamiast chłopcami to od razu zły.Fajna z ciebie mama że walczysz o syna,super by było aby takie były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2334
Jeśli chodzi o rajstopy to z moim synem nigdy nie było problemu. Czy to grube czy to cienkie, czy bawełniane czy z lajkry - tak czy inaczej nigdy nie było problemem założyć ich pod spodnie, a wiadomo, ze czasem po prostu jest potrzeba posiadania jakiegokolwiek ocieplacza. Jako małe dziecko nosił tylko bawełniane, ale od jakiegoś czasu daje mu swoje rajstopy nienadające się już na pokaz, ale które mogą jeszcze skutecznie posłużyć jako bielizna chroniąca przed zimnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rajstopy? W życiu bym nie pozwoliła na to! No chyba żeby mnie nie było stać na kalesony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat mało wakacyjny... Ale jak już tu trafiłam... Trzy lata temu u mojego syna (wówczas 10-latka) pojawił się bunt przeciw rajstopom. Pod koniec sezonu zimowego w czwartej klasie stwierdził, że nie będzie nosił już rajstop. Przyszła wiosna, temat ucichł. Jesienią kupiłam mu parę getrów na próbę. W międzyczasie do naszej klatki sprowadzili się nowi sąsiedzi. Ich syn rozpoczął od września naukę w tej samej klasie co mój syn. Chłopcy od razu się zaprzyjaźnili (może dlatego, że obaj jedynacy). Któregoś chłodnego listopadowego poranka powiedziałam synowi, żeby założył coś pod spodnie, bo na zewnątrz pierwsze ataki zimy. Ku mojemu zdziwieniu syn przyszedł na śniadanie w rajstopach, co oznaczało, że wiosenny bunt rajstopowy minął. Postanowiłam nie drążyć tematu, ale ciekawiło mnie, dlaczego bez słowa sprzeciwu wciągnął na tyłek rajstopy. Zrozumiałam to kilka dni później. Syn poszedł do swojego kolegi, a naszego sąsiada i zabawił dość długo. Poszłam więc w końcu przerwać tę radosną zabawę i przypomnieć mu gdzie mieszka. Chłopcy grali w grę playstation. Wtedy zobaczyłam syna sąsiadów (przypominam, że w wieku mojego syna), który ubrany był w same rajstopy i bluzę. Ani jemu ani mojemu synowi to nie przeszkadzało. Przypuszczam, że własnie dlatego mój, widząc, że kolega nie ma żadnego problemu z noszeniem rajstop, sam do rajstop wrócił. Getry, które mu kupiłam ubrał zaledwie kilka razy. Natomiast kolejnej zimy trzeba było uzupełnić zapas rajstop, bo nie przestawały wychodzić z uzytku. Minionej zimy mój szóstoklasista nosił i rajstopy (bez żadnego problemu) i getry w zależności od okoliczności. Zobaczymy, co będzie w siódmej klasie, bo z rajstop to już chyba wyrośnie w końcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby moja mama zabroniła nosić rajstopy jako chłopakowi to bym zmienił mamę,albo wacek by usechl z żalu.Dlaczego zabraniają nosić BAWELNIANE rajstopy, przecież w zimie lepsze od kaleson. Moja mama kupiła mi getry, leginsy oraz rajstopy , oraz kalesonki termiczne.Wybieranie co chcę nosić należy od pogody.I jak nie kochać demokratycznych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam możliwość wyboru - warunek jest tylko taki, że ocieplacz pod spodniami musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:19 i co wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybieram rajstopy z mikrofibry cieńsze wbrew niektórym matkom co tu piszą.Oczywiscie zależy od aury na dworze,kalesony to w bardzo zimne dni w zimie. Choć jestem chłopcem małolat,nie rozumiem dlaczego tak twardo nie pozwalają nosić rajstop.Po mimo że mój ojciec jest policjantem twardej reki to nie ma nic przeciw noszeniu rajstop przez chłopca.Moja rodzinka składa się z 4 osób,3 synów i 1 córki to wszyscy nosimy rajstopy.Kazdy ma przydział i nikt nikomu nie bierze,a szczególnie mamy bo wtedy ratuj panie Boże.Pomimo że rodzice twardo nas trzymają to kocham ich za to i tolerancję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zegar Czasu
Mój syn ma uczulenie na bawełnę więc, na zimniejsze dni ubiera rajstopy z mikrofibry. Mam nadzieje, że nie będzie jakiś głupich ataków na mnie i mojego syna, lecz jeśli nawet się zdarzą to i tak nic z nich sobie nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamuśka. Przecież z mikrofibry są wygodniejsze i cieplejsze.Ja sam takie noszę jako smarkaty, życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu napisał, że rajstopy dla syna w życiu chyba że nie było by go stać na kupienie dla Niego kaleson czy getrów. No proszę Panią..... a co jest złego w bawełnianych rajtuzach które chłopiec, nawet już powyżej dziesięciu lat ubierze pod spodnie jak jest chłodno? Dla mnie, nastolatka jest wszystko jedno. Nosze albo rajstopy albo getry. Zależy to od sytuacji co będzie wygodniejsze. Może dla tego tak do tego podchodzę bo mam siostrę i rajstopy po prostu od kiedy pamiętam były dla nas obu czymś normalnym. Z resztą wiem że wielu jest takich jak ja. A swoją drogą to dziwne że zareagowała pani na noszenie rajstop przez chłopca a nie oburza się pani na osobę produkującą tutaj mega ściemy o synu w cienkich rajtach i pampersie. A to właśnie jest wg mnie i chyba nie tylko mnie jak zauważyłem conajmniej zjechane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po to aby pampers się nie przemieszczał potrzebne są te rajstopy a ze cieńkie jeżeli jest ciepło na zewnątrz to w grubych rajstopach byłoby mu za gorąco i nie ma tu żadnego problemu bo jak są potrzebne aby ten pampers się nie przemieszczał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli pampers jest dopasowany to pod spodniami się nie przemieszcza,sam noszę to wiem,wszelakie ocieplacze jak kalesony czy rajstopy to przeżytek.Dzisiaj prawdziwy facet nic nie zakłada na nogi,rajstopy tylko dla kobiet bo to ich.Jezeli facet czuję się kobietą to niech zakłada,ja całe życie nic nie zakładam oprócz spodni i żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Prawdziwi twardziele gdy jest zimno nie noszą żadnych czapek, szalików, kalesonów czy rajstop. I umierają na zapalenie płuc... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zegar Czasu
Czy ktoś nie umie czytać mojego postu ze zrozumieniem napisałam wyraźnie, że mój syn ma uczulenie na bawełnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nic nie noszę,jestem malolatem i wolę marznąć i być prawdziwym mężczyzną.Nie znoszę ucisku, muszę mieć luz w pewnym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, na głupotę nie ma lekarstwa. Ale gdy dorośniesz, to może zmądrzejesz. Może... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, na głupotę nie ma lekarstwa. Ale gdy dorośniesz, to może zmądrzejesz. Może... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha ha,dzięki za takie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagaJaga
Do gościa 10.08 17:29. Chłopaku, jeżeli myślisz, że bycie prawdziwym mężczyzną to dobrowolne narażanie się na coś takiego, jak przeziębienia czy podobne choróbska, albo granie twardziela, to się mylisz. Mężczyznę od chłoptysia dzieli właśnie to, że ten pierwszy zachowuje się odpowiedzialnie i nie ryzykuje niepotrzebnie zdrowiem. Nikt Ci nie każe nosić rajstop, jeżeli tego nie chcesz, ale latanie przy niskich temperaturach z gołymi nogami pod spodniami nie jest zbytnio mądre, dlatego ktoś, kiedyś wymyślił bieliznę termoaktywną, a wcześniej kalesony, czy np. bawełniane getry, czyli po prostu rajtuzy, ale bez stóp. A co się tyczy już stricte sprawy czy wogóle rajstopy (mam na myśli te bawełniane) są odpowiednie dla chłopca, to wg mnie zdania wśród mam zawsze będą podzielone i jedne będą stanowczo się temu sprzeciwiały, zaś drugie , jak np. ja będą rajstopy u chłopca akceptowały. Podobnie będzie również z samymi dzieciakami. Jeden chłopiec za żadne skarby ich nie założy, a z kolei inny bawełniane rajstopy traktuje po prostu jako bieliznę na równi ze wspomnianymi już wcześniej getrami, czy kalesonami i nie ma tu większego znaczenia, czy jest to np. 6-latek, czy 10, a nawet 12-latek. Twierdzę tak na podstawie własnego doświadczenia, bo mój syn jest właśnie jednym z tych, który do tej pory od jesieni do wiosny nosi rajstopy i nie ma tu absolutnie żadnego przymusu z mojej strony i gdyby ich nie chciał, to by dawno zniknęły z Jego szafki. Dlatego daleka jestem od opinii, że bawełniane rajstopy to ciuch wyłącznie dla dziewczyn. Zgoda, że np. rajstopy w jakieś wzorki, albo np. w kolorach zdecydowanie "dziewczyńskich", są tylko dla nich, ale co szkodzi, by chłopiec założył czarne, albo szare, tym bardziej, jeżeli obecnie bez problemu można takowe kupić w rozmiarach zdecydowanie przeznaczonych dla większych, a więc i starszych dzieciaków. Z resztą od jakiegoś czasu można dostrzec tendencję do tego, by rajstopy były jednak traktowane uniwersalnie, bo nawet pojawiła się taka kategoria, jak rajstopy chłopięce i to zarówno na samych opakowaniach, jak i np. na regale w sklepie, gdzie są one wyłożone. W dodatku oprócz tych gładkich można już kupić takie, które w prawdzie mają jakiś motyw, czy napis, ale zdecydowanie pasujący do chłopaka. Dla przykładu podam jedynie to, że sama jeszcze w tym roku kupowałam synowi na Jego prośbę takie rajstopy; są ciemnoszare, ale na łydce mają deseń "moro" i napis "MORO BOY", zaś ich rozmiar 150 już jednoznacznie wskazuje, że nie są to rajstopy dla kilkulatka, a dla kogoś nieco starszego, właśnie w przedziale 10+. Na koniec dodam, że inne kraje zdecydowanie nas wyprzedzają w podejściu do tych spraw, bo od dawna są u nich produkowane np. rajstopy narciarskie; np. w Niemczech pewna firma produkuje "Ski Strumpfhose", w krajach anglojęzycznych ten sam produkt funkcjonuje jako "ski tights" i tam nikt nie tylko nie robi problemu, nie wyszydza, ale jest to ogónie akceptowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej umrzeć lub mieć reumatyzm niż co kolwiek nosić pod spodniami,jedni wyszydzaja drudzy akceptują.Dzieki za ten artykuł,jest pouczający ale lepszą chorobą niż wstyd i wyszydzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nastolatkiem i nie wyobrażam sobie zimy bez rękawiczek szalika i czapki,dziwi mnie ten małolat który pisze że nie nosi rajstop.Co na to rodzice,mnie nie trzeba zmuszać do noszenia.Moje zdrowie teraz i na stare lata,on będzie kwilil że stawy go bolą i nie może chodzić i będzie żył w przychodni.Przeciez dzisiaj to normalne że bawełniane czy z mikrofibry chłopak nosi rajstopy, może kupić super nie drogie kalesony dla chłopca.Kiedy moi rodzice to przeczytali to stwierdzili że z nim coś nie tak,nas jest 4 rodzeństwa i każdy coś zakłada.Moja siostra powiedziała że nie wierzy że go wytykają za rajstopy,że tylko dziwaczny i co na to jego rodzice.Ja tam ubieram się zgodnie z aurą,teraz piszę do niego.Ty Barania glowo,komu ty robisz na złość.Ja też mam kolegów i koleżanki i nikt nikomu nie wytyka co ma na nogach.Na koniec życzę ci rozumu i bardzo bardzo bolesne zastrzyki po których będziesz sikal z bulu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram powyższą wypowiedź, nie wierzę żeby ktoś w zimie nie nosił dodatkowego ocieplacza pod spodniami. Sam zakładam getry albo rajstopy pod spodnie profilaktycznie zwykle już w połowie września, nikt mnie do tego nie zmusza, obowiązkowe i kontrolowane przez rodziców są tylko w okresie zimowym gdy temperatura naprawdę tego wymaga. Myślę ze każdy troszczący się o zdrowie swoich dzieci rodzic powinien mieć podobne podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagaJaga
Twardzielu, który woli marznąć, niż coś założyć zimą pod spodnie, sam widzisz, że to jednak nie noszenie rajstop, czy np. kaleson jest obśmiane, ale..... Twoja pseudo hardość i nie ma się co oszukiwać pseudo męskość. Z reguły rzadko się powtarzam, ale teraz to zrobię, nie po to, by Ci dodatkowo dopiec, bo już wg mnie wystarczająco dostałeś "po uszach" od moich przedmówców, ale po to, by Ci uświadomić, że nie do końca masz rację. Zatem, nikt na upartego nie twierdzi, że masz nosić rajstopy, bo masz prawo do własnego zdania, że są dedykowane wyłącznie dziewczynom, albo co najwyżej małolatom. Z resztą ja też twierdzę i raczej nikt mnie nie przekona do zmiany stanowiska, że jeżeli rajstopy dla chłopca, to tylko bawełniane i to właśnie takie, jakie opisałam wyżej, natomiast wszystkie cienkie, mikrofibrowe i podobne zostawiłabym właśnie dziewczynom; nie mniej jednak jeżeli już faktycznie rajstopy, nawet te bawełniane, które np. bez problemu ubiera mój kilkunastoletni syn są u Ciebie nie do przyjęcia, to wytłumacz mi co Ci szkodzi zamiast nich ubrać kalesony, albo jakąś bieliznę termoaktywną??? A tak ogólnie mówiąc, to ktoś tu wspomniał, że profilaktycznie już od ok. połowy września zaczyna ubierać rajstopy, gościu zapewniam Cię, że nie Ty jeden. Mój syn też w ubiegłych latach kiedy ranki były już naprawdę chłodne a On szedł do szkoły to też bywało, że ubierał nie tyle rajstopy co bawełniane getry i też te pierwsze razy bywały jeszcze we wrześniu. jeżeli w ciągu dnia zrobiło się na tyle ciepło, że getry stały się uciążliwe, to po prostu je ściągał. Za to zimą rajstopy miały do tej pory bezdyskusyjne pierwszeństwo przed getrami. Jak był młodszy, chyba do momentu jak nie poszedł do zerówki, czy do pierwszej klasy to bywało, że po domu chodził w samych rajstopach, ale akurat do tego i ja i dwa lata starsza córka zniechęciłyśmy Go. A chyba najlepszym argumentem za tym, że takie rajstopy jako odzież ubierana pod spodnie przy wyj sciu z domu są odpowiednie też dla chłopca i to nawet nieco starszego jest fakt, że do teraz ze strony siostry młody nie usłyszał ani jednej drwiny, z resztą Ona też jeszcze czasem ubiera swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bart007
Uważam że to c***isze pani MagaJaga ma dużo racji. Też jestem nastolatkiem który czasem nosi jeszcze bawełniane rajstopy i też w domu nie mam z tego powodu siary, a mogłaby naprzyklad cisnąć zemnie pompę starsza siostra, a nic takiego się nie dzieje. Choć przyznam się że poza domem staram się stym kryć ale i tak wiem że niektórzy koledzy się dawno pokapowali bo trudno chyba uwierzyc że jak np. na balkonie albo w suszarni wisi pranie i jest tam np. pięć albo lepiej par rajstop to są to tylko i zawsze akurat rajstopy siostry. Ale jak narazie nikt sobie ze mnie polewu nie zrobił. A wcale bym się nie zdziwił gdyby było tak że nie jestem jedynym w klasie czy na podwórku który jeszcze w nich chodzi. Ciekawią mnie te opisane przez ta panią te rajstopy z tym wzorem moro. Ja mam same bez wzorów i są po prostu czarne żeby podpadaly pod getry w razie czego ale chyba takie sobie gdzieś poszukam a jak rzeczywiście będą w takim dużym rozmiarze i jak mi się spodobają to poproszę żeby mi je kupić Za to wpis gostka który tak twardo się stawia rozwalił mnie na puzzle :D założę się że to zwykły chwalipieta a tak naprawdę to jak tylko zrobi się zimno to na jedno słowo mamy wciąga na tyłek jakieś kalesony albo cos podobnego i nawet nie próbuje się stawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat pisze tu że nie założy nic pod spodnie,jestem jego starsza siostrą ale mi wstyd za tego barana.Faktycznie nie nosi nic pod spodniami,ma kalesony i rajstopy.Z niego mężczyzna z Bożej łaski,to nie prawda że go wyśmiewają tylko w tej pustej lepetynie sobie wmówil.Bez przerwy smarka i choruję.Pokazalam mamie i tacie co ten cymbał pisał,tata mu chyba wytłumaczył bo przez parę dni nie siadał.Wiem że jego koledzy noszą rajstopy tylko on chciał pokazać swoje ja,mogę tylko napisać że przyrzekł nosić pod spodnie,rękawice i czapkę w zimie.Dzięki za wpisy które pokazałam mamie i przetłumaczył i mu,ja sama jeszcze zakładam gdy zimno.Dzisiejsze czasy to żaden wstyd u chłopaka rajstopy czy kalesony,ja wolała bym chłopaka w rajstopach czy kalesony jak durnego bez. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za porady,postaram się napisać jak się sprawuje pusta głowa. Siostra Marta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagaJaga
Może trochę odbiegnę od tematu, ale muszę napisać, że czytając wcześniejsze posty przypomniałam sobie taki mały epizod; w ubiegłym roku, chyba na początku października klasa mojego syna jechała na trzydniową wycieczkę, było wiadomo,że większość czasu będą spędzali na zewnątrz, bo chodziło o wypad w góry. Zobaczyłam młodego szykującego sobie ciuchy na wyjazd i zauważyłam, że waha się, czy oprócz spodni przygotować sobie też pod spód getry, czy jednak rajstopy. Wspominałam już, że nigdy rajstopy nie były dla Niego musem i sam decydował co ubierze pod spodnie jak jest zimno, zagadnęłam, że jak rajstopy już Go krępują to nie ma problemu, żeby z nich zrezygnował, na co On odpowiedział, że nie o to chodzi, zresztą wg Niego na dreptanie po górach wygodniejsze będą właśnie rajstopy bo są jedną całością tylko, że tam mogą być problemy przy ubieraniu, bo nie jest do końca pewien reakcji kolegów na widok bawełnianych rajstop. I ostatecznie wybrał jednak getry i wysokie skarpety. Potem jak pamiętam wspomniał coś, że zauważył coraz większą popularność rajstop np. wśród chłopaków uprawiających sporty itp. ale w Polsce jakoś jest to mimo wszystko ukrywane bo każdy się boi reakcji drugiego i jeżeli już któryś się odważy przyznać itp. to tylko, jeżeli jest pewien że nie będzie wyśmiany. No właśnie, dlaczego w innych krajach nie ma tego dziwnego tabu, a u nas jest?? Przecież bawełniane rajstopy i np. getry to to samo, a czasem są wygodniejsze od np. kaleson, które przede wszystkim nie są tak elastyczne i przez to o wiele mniej wygodne. Natomiast na markową termo bieliznę nie każdego stać, tym bardziej, przy dzieciakach na etapie ciągłego wzrostu i tu doskonale sprawdza się właśnie taki ocieplacz wspomniany wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Mama Java. Nie dziw się że młodzież kryje się z noszeniem rajstop,na tym forum nie jedną mama pisała że nie pozwoli synowi nosić rajstop i mieć geja w rodzinie.To rodzice są winni temu,nie każdego stać na kalesony termiczne.Wcale nie dziwię się twojemu synowi nad wyborem, przecież rajstopy chłopięce to normalka w tych czasach.Cieplo i wygoda,ale dopóki rodzice nie zmienią podejścia do noszenia rajstop to będzie stereotyp wstydu i wytykania.Ja sam mam sąsiadkę która nie pozwoli synowi 12 lat na noszenie rajstop,tylko kalesony bo to męskie a rajstopy dla dziewcząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obecne lato jest raczej chlodne bynajmniej u mnie deszcz chlod od czasu do czasu slonce zaswiecki dodam ze mieszkam w niewielkiej miejscowości ma to plusy i minusy a wiec większość dni tego lata chodze w samych rajstopach oczywiście mowa jest o bawełnianych czasami jak słonko się przebije wskakuje w trochę cieńsze z mikrofibry dolna geranica 40 den osobiście lubie chodzic w rajtuzach ,rajstopach w moim domu nikt niezwraca na to uwagi ot po prostu normalne ubranie jak kazde inne osobiście uważam ze czy to rajtuzy czy rajstopy sa wygodniejsze no ale to moje zdanie jak wspomniałem w moim rodzinnym domu rajtuzy czy rajstopy niesa tematem tabu dodam ze mam trzy starsze siostry one również nigdy mnie nieprobowaly przekonywać ze rajstopy sa tylko dla dziewczyn mam sporo rajtuz ,rajstop wlasnie po siostrach kolory rozne ale dla mnie to najmniej ważne sa w bardzo dobrym stanie wiec ja je mogę docierać po mnie już niema kto uważam ze w dużej mierze rodzice maja wpływ na synow moi koledzy a mam ich paru co tez tu mieszkają również nosza rajstopyczy ja czy oni odwiedzając się nawzajem nasi rodzice niezwracaja na nasz ubior uwaginiedlugo koniec laby i znowu zaczne dojezdzac do miasta do szkolki a wiec i rajtuzy czy rajstopy jak się ochłodzi będę miał na sobie pod spodniami to na razie tyle mialbym do dodania miłego dniz zycze Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×