Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosia-sokalska23

Jak kupić mieszkanie w Anglii??

Polecane posty

Gość gosia-sokalska23

Czy latwiej niz w polsce dostac kredyt? ile trzeba miec wkladu wlasnego, jak wygladaja formalnosci....... no i jjakie sa ceny/( mieszkanie 2-pokojowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaslyszane gdzies tam
kiedys mi sie o uszy odbilo ze mozna dostac czterokrotnosc rocznych zarobkow, a 2-bedroom to pewnie 200tys co najmniej, przynajmniej w mojej okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredyt mozna dostac duzo latwiej niz w Polsce, wystarczy, ze masz stala prace i potwierdzenie zarobkow (czyli payslipy- najczesciej 3 ostatnie). Dostaje sie okolo3-krotnosc rocznych zarobkow. Ceny sa bardzo zroznicowane w zaleznosci od rejonu, w ktorym mieszkasz. Ja mieszkam w Hampshire (dokladnie Southampton). 3 bed. house od 145-150 tys w gore. O mortgage mozesz starac sie w banku lub agencji- te maja swoich mortgage advisorow. Najlepiej przejdz sie do jakiejs w Twojej okolicy, tam dokladnie Ci wszytsko wyjasnia. Co do wplaty- depozyt wynosi 5 lub 10% ale jesli nie masz tyle oszczednosci to mozesz wziac kredyt na cala wartosc domu. Ponosisz oczywiscie legal fees czyli solicitor, oplata za survey + stamp duty (1% wartosci nieruchomosci jesli jej wartosc jest wieksza niz 125tys). To chyba tyle, jesli masz jeszcze jakies pytania to postaram sie odpowiedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...tylko musisz liczyc sie z tym, ze splacajac mortgage oddajesz im 2 razy wiecej :) takie jest oprocentowanie :) Ja wlasnie przymierzam sie do kupna 2 bed flat- to jakies 140tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredyt mozna dostac duzo latwiej niz w Polsce, wystarczy, ze masz stala prace i potwierdzenie zarobkow (czyli payslipy- najczesciej 3 ostatnie). Dostaje sie okolo3-krotnosc rocznych zarobkow. Ceny sa bardzo zroznicowane w zaleznosci od rejonu, w ktorym mieszkasz. Ja mieszkam w Hampshire (dokladnie Southampton). 3 bed. house od 145-150 tys w gore. O mortgage mozesz starac sie w banku lub agencji- te maja swoich mortgage advisorow. Najlepiej przejdz sie do jakiejs w Twojej okolicy, tam dokladnie Ci wszytsko wyjasnia. Co do wplaty- depozyt wynosi 5 lub 10% ale jesli nie masz tyle oszczednosci to mozesz wziac kredyt na cala wartosc domu. Ponosisz oczywiscie legal fees czyli solicitor, oplata za survey + stamp duty (1% wartosci nieruchomosci jesli jej wartosc jest wieksza niz 125tys). To chyba tyle, jesli masz jeszcze jakies pytania to postaram sie odpowiedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .psinka.
Madziulka, chyba troche optyistyczna jest twoja wersja ze 3 paysleepy wystarcza ;) -musisz mieszkac min 3 lata w anglii zeby cie w ogole wzieli pod uwage -kolezance mieszkajacej w anglii 1,5 roku (niemka) nie dali pozyczki na 5 tys na wesele - ani nawet 2 tys. ! ZERO. najlepiej przejdz sie do baku gdzie masz konto lub wspomnianej agencji ocenia twoje szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sadze, zeby bylo to zbyt optymistyczne...tak ja przynajmniej zalatwialam swoj mortgage wiec jestem raczej na bierzaco...paszport, 3 ostatnie payslipy, 3 ostatnie wyciagi z konta i karty kredytowej i to wszystko... pozyczka w banku natomiast to zupelnie co innego niz mortgage...mi dali bez problemu na 10tys praktycznie od reki w hsbc- tam mam konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sadze, zeby bylo to zbyt optymistyczne...tak ja przynajmniej zalatwialam swoj mortgage wiec jestem raczej na bierzaco...paszport, 3 ostatnie payslipy, 3 ostatnie wyciagi z konta i karty kredytowej i to wszystko... pozyczka w banku natomiast to zupelnie co innego niz mortgage...mi dali bez problemu na 10tys praktycznie od reki w hsbc- tam mam konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie do konca jasno sie wyrazilam...na 10 tys to pozyczka, mortgage oprocz tego...i nie z banku tylko z agencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbaaabbbb
jesli masz wystaraczajace dochody i mozesz to udowodnic(np.payslipy) to z kredytem nie powinno byc problemow.I nikt nie bedzie sprawdzal jak dlugo mieszkasz w UK jesli na twoje konto co miesiac wplywa np:10k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dom na raty...
i wcale nie jestem 3 lata teraz bedzie dwa a juz pol roku splacam raty. Pierwsze co zrobilam to zalatwilam sobie morgate advisora papier na ile moge moge wziac pozyczke. Dalam try ostatnie payslipy, statemnt z banku( tak samo moj maz wtedy nim nie byl tylko narzeczonym i dopiero zaczelismy ogladac domy) im dajesz wyzszy depozyt tym lepiej dla ciebie bo masz mniej do splacania. i jak uzgodnia strony sprzedaz to czekasz 4 miesiace az mozesz sie wprowadzic. Masakra. Ile ja sie nadenerwowalam to szok. Ale i tak jestem w szoku ze to zalatwilsmy.ale oplacalo sie . teraz nawet ani jeden sasiad mi nie pierdnie ze za glosno ze to czy sramto jest super. zainwestowalam i to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubuniooooooooooo
3 bedroom za 150 tys,,, zazdroszcze ci..tu gdzie ja mieszkam za 150 tys mozna kupic 2 pokojowe mieszkanie nad sklepikiem do remontu..i zgadzam się co do depozytu, im więcej tym lepiej, i mozesz dostac większy mortgage, nasz domek 3 bedroom semi 270 tys. do remontu.. dodam ze to ceny z Surrey-Purley

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze...a ja myslalam, ze w mojej okolicy jest w miare drogo...ale widze, ze jednak taniocha...my kupujemy brand new flat...na brand new house mnie nie stac jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dom na raty
ja za 3 bedroom zaplacilam 160 southampton (semi) w polowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kredyt 5.19
ja za 3 bed (sypialnie) terraced zaplacilam 310 tys. Wpacilismy 45tys gotowka, miesieczne splaty ok 1600 tys. Kredyt na 25 lat. Najlepiej udac sie do mortgage adviser, ktory znajdzie najlepszy i najtanszy kredyt i zalatwi wszystkie sprawy papierkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbaaabbbbb
"na kredyt 5.19 - kupilas strasznie drogi dom........." a skad wiesz ze drogi? kupjac nieruchomosc w UK nie tyle liczy sie jej wielkosc czy stan ,najwazniejsze sa 3 rzeczy: Location, Location, Location!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia
Hejka... A ja zaplacilam 250tys w Londynie za 3bed., ogrod, parking. Ale nie o tym chcialam wam powiedziec, o toz za nim znalazlam ‘’profesjonalna’’ firme Mortgage Specialist myslalam, ze oszaleje. A najgorsze byly polskie firmy, ktore sie oglaszaja jak glupie a nic nie moga zdzialac tylko naciagaja jak moga ;/ . Bylam w banku ale oni mi odmowili i zablokowali na 3 miesiace, (wiec przez 3 miesiace nie moglam sie ubiegac o pozyczke) Teraz juz wiem, ze najlepsze sa z polecenia, kolezanka dala mi nr do ‘’angielskiej firmy’’, ktora zatrudnia Mortgage Adviser mowiacego po polsku i po angielsku i wiecie co? Jestem pod wrazaniem poziomu obslugi, precyzji i jak szybko dobrali mi mortgage pod moje zarobki. Po 15tyg. Mialam juz klucze do domku ;) powiem szczerze ‘’zdzialali cuda poniewaz jestem selfemployed’’. Moge wam dac nr telefonu do tej firmy ...narka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raczej z daleka omijam firmy gdzie jest polska obsluga a jesli juz na taka trafie to wole zalawtic to co musze z Anglikiem...chyba jestem uprzedzona ale coz...wielu jest...co do advisorow...odwiedzilam juz wielu...najlepiej popytac sie w kilku miejscach i najlepiej u independent mortgage advisor...oni maja oferty wszystkich dostepnych na rynku lenderow wiec oferuja najwiecej opcji... A tak na marginesie...troche wkurza mnie to, ze banki czy inne firmy maja obsluge, ulotki w j.polskim...w koncu jestesmy w ich kraju wiec powinnismy znac jezyk na tyle, zeby potrafic zalatwic takie rzeczy po ang...ale to tylko taka mala dygresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia
hejka...:) 1).jezeli chodzi o nie zaleznych doradcow to odradzam ponewaz nie prowadza archiwum a dysponuja tymi samymi ofertami co duze angielskie firmy 2). i nigdy w zyciu nie beda miec takich mozliwosci jak broker finasowy zatrudniony w firmie na etacie...poniewaz reprezentujac firme reprezentujesz wszytskich partnerow finansowych (banki i etc) 3). co do polskiej obslugi w angielskich firmach to jest to bardzo tworcze rozwiazanie poniewaz dlaczego włoch moze rozmawiac w swoim ojczystym jezyku kupujac samochod ? a polak nie? po to wkoncu sa wymagania w rekrutacji aby im sprostac i tworzyc nowe podejscie w gospodarce 4). masz racje ja tez omijam polakow ale polskie firmy ktore naciagaja. ale nie mam nic do ambitnych i wyksztalconych polakow ktorzy znajduja zatrudnienie w angielskich i tym samym moga spelniac sie zawodowo... ...narka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklaneczka...
Rozumiem, ze mozesz chciec zalatwiac sprawy po angielsku, ale dlaczego denerwuja cie polskie ulotki?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale Independent MA dysponuje wlasnie ofertami lenderow z calego rynku w tym bankow itp a duze firmy np Countrywide zatrudniajace advisorow maja umowy podpisane tylko z kilkoma lenderami i tylko ich oferty udostepniaja. Co do ulotek- byl to tylko przyklad...po prostu jestem zdania, ze mieszkajac i zyjacw tym kraju powinnismy na tyle znac jezyk aby nie musiec poslugiwac sie np ulotkami z bankow wj. polskim. Co do Polakow pracujacych w ang instytucjach- tyle, ze banki czy sklepy zatrudniaja Polakow po to aby inni rodacy nie znajacy jezyka byli w stanie cokolwiek zalatwic...majac polska obsluge mozna isc na latwizne i nie uczyc sie ang...a nie o to przeciez chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalyn
to ja bym poprosiła o ten numer do ‘’profesjonalnej’’ firmy Mortgage Specialist. Z gory dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihjgh
po pierwsze kredyt mozna dostac w wysokosci 5 razy roczne zarobki po drugie wcale nie trzeba byc 3 lata po trzecie wcale nie trzeba miec wlasnego kapitalu po czwarte 1%paci sie jeeli warto domu przekracza 160tys po piate dodatkowe oplaty to jakie 650 funtów prawnik +opata za sprawdzenie czy w najblizszym czasie nic nie planuja budowy przechodzacej przez dom, np, autostrady ja kredyt zalatwialam przez telefon, znalezlismy agencje w internecie, nie chcieli payslipów, zapytali sie tylko o zarobki. wyslali aplikacje, my odeslalismy, czekalismy niecale dwa miesiace na przeprowadzkem duzo zalezy od poprzednich wlascicieli, tzn kiedy oni sie wyprowadza, nasi zrobili to pare dni po zalatwieniu formalnosci. najdluzej czeka sie na prawnikow, az pozalatwiaja tranzakcje. zaplacilismy za dom 165tys, za trzy pokoje, duzy ogrod, garaz, ceny zaleza przede wszystkim od lokacji, jadrozsze sa w londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka M - gdyby nie polska obsluga w roznych urzedach, to wiele Polakow nie mialoby dobrej pracy na dobrych stanowiskach:) Urzednik, czy bankier - to dobra praca:) wiec chcialabys ze wielu Polakow bylo pozbawionych pracy?? bo tu widac twoj egoizm. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KICIMUNIU
WITAM,POSZUKUJE OSOBY, KTÓRA POMOŻE MI UGRYŹĆ TEMAT ZAKUPU MIESZKANIA. NIE WIEM W OGÓLE CZY MAMY SZANSE NA KREDYT, GDZIE IŚĆ ITD. JAK POMYŚLĘ TO SIĘ POCĘ. MIESZKAM W ANGLII ROK , Z MĘŻEM I CÓRKĄ. MĄŻ MA STAŁĄ PRACE W DOBREJ ANGIELSKIEJ FIRMIE, JA DORABIAM. NASZE MIESIĘCZNE PRZYCHODY TO MNIEJ WIĘCEJ 3000FUNTÓW MIESIĘCZNIE. NIE JESTEŚMY I NIGDZIE NIE BYLIŚMY ZADLUŻENI, PŁACIMY RACHUNKI. CHCEMY KUPIĆ DOM BĄDŹ MIESZKANIE-JESZCE ROZWAŻAMY, OD CZEGO ZACZĄĆ?AHA, WAŻNE, NIE CHCEMY WPŁACAĆ DEPOZYTU, ZALEŻY NAM NA 100%KREDYTOWANIU ZAKUPU. CZY POWINNIŚMY SZUKAĆ KREDYTU W BANKU, CZY UDAC SIĘ DO FIRMY DEWELOPERSKIEJ SPRZEDAJĄCEJ AKURAT MIESZKANIA. NAWIĄŻĘ KONTAKT Z OSOBĄ ZNAJĄCA TEMAT-MOŻE BYĆ ODPŁATNIE, KTÓRA DORADZI JAK I CO. PROSZĘ TEŻ O WYRAŻENIE SWOICH DOŚWIADCZEŃ, NA PEWNO PRZYDADZĄ MI SIĘ W TRUDENEJ DRODZE NA POCZĄTKU,KTÓREJ STOIMY...Z GÓRY DZIĘKUJĘ. MÓJ ADRES MAILOWY:KICIMUNIU@GMAIL.COM, NUMER GG:10324894

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kicimuniu
Napisz mi prosze, skad jestes, mam namiary na kogos takiego, ale tylko z okreslonego rejonu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicimuniu
jestem z Crewe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×