Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niuł brend

życie jest to dupy

Polecane posty

Gość no cholernie tak
"dlaczego ja mam byc tym szczęśliwcem" odpowiedż bo wygrales zycie............to Twoje motto i tego sie trzymaj ide spac bo cięzka dyskusja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie macie odwagi
niul brend to nie tak ja mam wielka pasje, zyje zupelnie nietypowo od a do z tak jak chce jestem szczesliwa a i tak jak widze jakie to zycie jest kruche ogarniaja mnie takie mysli jak ktos mysli to do tego dojdzie kto nie mysli nie dojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
two nie musisz się odchudzać, nikomu tym nie pomożesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mi twój wiek
a będę wiedziec co zrobic, poderwę faceta który mi się podoba, a dla którego jestem o 10 lat za stara.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuje samotną wyprawe przez Nową Zelandię. Nikt tak jeszcze chyba nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
idioto w Nowej Zelandii mieszka 5 mln ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie jest, zarcie to jedna z przyjemnosci, dlczego nie jesc? bo uwazasz sie za gruba i musisz koniecznie schudnac? zastanawialas sie po co? zeby miec faceta, ktory i tak cie rzuci jak juz uzaleznisz sie od niego psychicznie dosc mocno? chujnia, lepiej jesc i miec to w dupie. twoteetoroomtoto, zmieniam kawalek po kawalku, mozolnie i pod gore, nie poddaje sie, ale to nie zmienia mojej szansy na wyjatkowosc, ktora i tak nie wiem czy nadalaby sens mojemu zyciu. ja chyba patrze na wszystko zbyt szerokokatnie, zbyt daleko wybiegam w przyszlosc, zbyt ogolnie patrze na zycie, ze zbyt duzej perspektywy, dlatego tak czarno to widze. nie macie odwagi, robie caly czas to, na co mam ochote. bez zobowiazan przemierzam swiat w poszukiwaniu ukojenia duchowego. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
ćwoku zruchać Cię w dupę po kiszki. pamiętam o tobie. wypierdalaj, raus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie macie odwagi, nie mam zadnych sprecyzowanych planow na przyszlosc, ale chce cos osiagnac w sensie spolecznego statusu. chce byc tzw 'kims', mysle o tym, mysle o posiadaniu pieniedzy, bo dzieki pieniadzom bede mogla wybrac sie w niekonczonca sie podroz dookola swiata, tylko pojawia sie nastepny problem: z kim? juz nikogo nie mam. ludzie zyja przewaznie dla siebie nawzajem, a ja? zyje bo zyje, dla niczego i po nic. dla nikogo, bo nikogo nie obchodze, i co najzabawniejsze: sama do tego doprowadzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
mydło za tobą. puściłeś bączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie macie odwagi
niul brend dasz rade kluczem jest wiedziec czego sie chce ale i tak bedziesz myslala ze zycie jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
jak myślisz ile trwa dymanie frajera? wjechałem do końca. kwicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
jestem twoim piekłem. znam cię. to będzie trwało wieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie. ;] wiem czego chce. chce ulozyc sobie wszystko, moc pozwolic sobie na rozne udogodnienia - to aspekt materialny; aspekt duchowy: chce widziec jasna strone, chce byc optymistka, chce byc glupio szczesliwa, dostrzegajaca piekno we wszystkim, ale nie widze na razie na to szans... cos jest ze mna nie tak, nie jestem jak reszta ludzi, nie ciesze sie z tego, ze zyje, nie widze korzysci w samym trwaniu, nie ciesze sie z pierdol, nie czuje motywacji do szarej egzystencji. czuje sie jakby 'poza'. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzmi znajomo
czyżby Idealista z Warsa i stary lamus jego kumpel ? brakowało mi was chłopcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
weź tępą żyletkę i tnij napletek. widzę cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do a jeśli Zjebany zboku jak ktoś myśli o samotnej wyprawie to znaczy, że idzie sam przez jakiś kraj na piechotę np. przez Chiny kretynie. Wracaj do Bin Ladena on juz cie swoim długim fiutem przerusztuje tak jak lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzmi znajomo
to nie z sensem życia masz problem ale z chemią mózgu to ona determinuje jak sie czujemy i jak postrzegamy to co nas otacza wszystko jest subiektywne, neuroprzekaźniki decydują o tym czy jesteśmy szczęśliwi jak przysłowiowe norki lub widzimy wszystko w czarncyh barwach sama chemia, impulsy elektryczne, nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
zwiń się w kłębek i zaśnij. jesteś pośrodku. nie uciekniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadam nie będe przeciągał się z jakimś neoislamskim kretynem na czyumś topiku . Na "krucjacie" i owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzmi znajomo
lamus to ty ? Idealisto...tęskniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
[słyszałaś modlitwę kobiety] [ja mogłem go zabić ale nie mogłem]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzmi znajomo
nie, po prostu bądź ponad to, nabierz dystansu do swoich odczuc gdy jesteśmy zakochani tracimy poczucie realności, wszysko jest super gdy chemia w mózgu się pieprzy mamy doła i w sumie i jedno i drugie nie ma żadnego uzaadnienia w realnym świecie, to jedynie wytwór naszego mózgu, faza, którą przechodzimy łyknij sobie preparat z magnezem (Filomag) i wit B complex, jak po dwóch tygodniach nie będzie lepiej...to nie wiem mnie przynajmniej pomaga na chwilowe spadki formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzmi znajomo
najlepszym lekarstwem na wszystko jest się zakochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki lamus, jaki znowu idealista?... ja to ja, prawie nowa, 21 lat, kobieta, studiuje. z pozoru wszystko cacy, dobra mina do zlej gry, ale juz od 4 klasy podstawowki miewalam chujnie egzystencjalne. czy to jakas fabryczna wada czy jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×