Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Calinkaaa22

Bardzo prosze pomozcie mi Problem z rodziacmi

Polecane posty

Gość mysle ze Twoja mama
Ogarneli Cie takie odretwienie, nic Ci se nie chce i to sie poglebia. I starasz sie to jakos tlumaczyc. Najlepiej jakby samo sie zmienilo na lepsze... A Twojej mamie przykro na to patrzec ;) Jeszcze sie szlajaja na tym spacerze?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
Juz wrocili ze spaceru dawno. Ja tez niedawno wrocilam ze spaceru z chlopakiem. Musze przyznac ze rzeczywiscie nic mi sie nie chce i wiecznie chce mi sie spac Tak sie przestawilam ze nie spie do 3 lub 4 tylko tluke sie po tym lozko a pozniej do 12 spie Nawet teraz chce mi sie spac ale sie nie poloze bo bym nie spala chyba do 7 rano kiedys juz tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze Twoja mama
Bo widzisz bezsens zycia... Pojdziesz do pracy i bedze praca (za 1000zl) dom, praca, dom itd... No i bedzie tak ;) ALe Twoja mama tez tak miala i Twoj tato, a jednak wiele ludzi potrafi cieszyc sie drobiazgami... Mnie tez zycie nie cieszy. Ale staram sie, by innym zycia nie psuc ;) Nie chce mi sie rano wstawac. Ale robie to dla rodziny, nie dla siebie ;) Wiec pomysl czasem o nich, zeby sie nie musieli martwic ;) Bo napewno Cie kochaja i dlatego sie tak zachowuja i dlatego sa takie zgrzyty ;) Jakby mnie moja mama prawe sila nie wygonila na "randke" to do dzis bylabym samotna :D A tak mi sie wtedy nie chcialo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
Tak szczerze tu uwazam sie za inna osobe wiem ze pewnie wiekszosc mnie tu potepi ale ja nie lubie dzieci i nie chcialabym miec swoich bo uwazam ze dzieci tylko przeszkadzaja w zyciu. Czuje skrepowanie jak widze kobiete z brzuchem alboz zdzieckiem przy piersi Dla mie to jest oblesne Ale najgorsze z tego wszystkiego jest chyba rodzenie. Umarlabym chyba z ponizenia przy porodzie ,uwazam ze nie ma dla kobiety gorszego ponizenia jak porod ,lezenie rozkraczona z rozszerzona poczwo i lekarze i personel laza i tam paluchy wkladaja Nienawidzilabym tego dziecka za to ze przeszlabym przez cos takiego ,napewno nie moglabym go pokochac ani sie nim zajmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze Twoja mama
Nie uwazam tego za dziwne... Tez tak mam ;) A mam duzo wiecej lat niz Ty ;) Licze jednak na to, ze moze jak mnie to spotka to zmienie zdanie i bede miala jakis cel w zyciu, bo nie mam poki co./ A bez celu nie da sie zyc na dluzsza mete ;) ALe przeciez Ty nie musisz miec dzieci! Nie kazdy chce ;) I nie jestes odosobnionym przypadkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze Twoja mama
Hehe, a mnie to zawsze mama "wyganiala" na wszelkie imprezy, wyjazdy, wycieczki itp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
Ja w niczym nie widze sensu uwazam ze nawet najlepszy psycholog by mi nie pomogl i nie przekonal by mnie do tego ze jast inaczej Moim znajomym rodzice to kupili dom to samochod to mieszkanie a ja nie mam nic i nie mam nawet szans na wlasne mieszkanie bo kiedy mialabym sie go dorobic. Nie chce zeby moje dizecko przechodzilo przez to co ja dlatego nie zdecyduje sie na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze Twoja mama
NO tak, mieszkanie :O Tez sie nigdy nie dorobie, pracujc tak jak pracuje za 1000zl ;) Nie wiem, nie mysle o tym. Nie moge o tym myslec, bo nic tylko isc i sie ciac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
Jaki sens jest pracowavc za 1000zl jesli starczy tylko na oplaty i zycie ,pewnie w calym swoim zyciu nawet nie pojade na zadna zagraniczna wycieczke NIENAWIDZE POLSKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calinko, nie ma nic złego z tym że nie chcesz mieć dzieci, bo to Twoja sprawa i nikt nie ma prawa Cie za to potepic. Ale sprawa z rodzicami wyglada tak, że Ty wiesz, że jest Ci źle, wiesz co jest źle, a nie chcesz tego zmieniać, naprawde tak to wyglada, jakbys bronila sie rekami i nogami przed rozwiązaniem zwoich problemów. Psycholog nie, praca nie, wyprowadzka nie, wyjazd za granicę nie, zrobienie czegos poza siedzeniem z rodzicami - nie. Moim zdaniem kwafifikujesz się do psychologa, jak zobaczysz ze Ci nie pomaga to zrezygnuj, ale spróbuj. Praca to nie tylko sprzątanie albo biuro, możesz np. w sklepie, dawać korepetycje, jako hostessa w hipermarketach, opiekunka (chyba ze az tak dzieci nie lubisz). A nawet biuro - to ze mialas 2 wredne kolezanki to jeszcze nie koniec swiata. Nie będzie Ci odpowiadało, zrezygnujesz, poszukasz innej, ale sprobuj!!! Jak ktoś słusznie zauważył, NIEZDROWE jest siedzenie 24 godz na dobę z rodzicami 5 dni w tygodniu. Moi nigdy nawet nie pomysleliby takich słów jakich Twoi uzywaja wobec Ciebie, ale gdyby nas tak zamknąć na parę lat razem 5 razy 24 godziny to nie ręcze ani za siebie, ani za nich. Praca nie bylaby w Twoim wypadku po to, zeby sie utrzymac - dla mnie to normalne, ze rodzice pomagaj studiujacym dzieciom - tylko miec jakies zajecie, ktorego Ci najwyrazniej brakuje. Ponadto, sadzac z Twojego opisu dnia, jestes w deresji, i to ciezkiej. To ze nic Ci sie nie chce i nie masz sily, zeby wstac z łozka, to bardzo powazne objawy. Jesli nie zaczniesz natychmiast sie leczyc, dojda jeszcze mysli samobojcze i bedzie naprawde ciezko sie wyleczyc. Jesli z rodzicami jest Ci naprawde tak zle, pomysl o wyprowadzce. Znajdz prace, nawet na poczatek za te 700 zł, i wynajmij cos wspolnie z innymi studentami. Wez sobie jakas mila współlokatorkę i nie wyniesie Cie to drozej niz 300 zł. Albo wynajmijce pokoj razem z chłopakiem. Z perspektywy czasu i odległości Twoje stosunki z rodzicami na pewno sie poprawia, a jesli nawet nie, zawsze bedziesz mogla wyjsc jak nie będzie Ci się coś podobało. Rozumiem ze nie mozesz jechac do USA, ale są przeciez inne kraje. Chocby Anglia, Irlandia jesli znasz angielski. Świat nie konczy sie na USA. Zalezy ile studiów Ci zostało, szkoda byloby przerywac, ale jesli w tym roku robisz np. licencjat, mozesz przeciez zrobic przerwe, zarobic i wrocic z jakimis pieniedzmi na start. Albo nie wracać, jesli Ci się dobrze ulozy. Pozdrawiam i zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
Ja juz mialam problemy przez pol roku przyjmowalam neuroleptyk ale teraz wyrzucam te tabletki mama mysli ze biore Mialam problemy z hormonami i czulam sie po nich otepiala imialam problemy z zmysleniem dlatego juz nie biore tego badziewia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze Twoja mama
Mysle, ze powinnas sie zmusic, dla rodzicow, dla mezczyzny. A moze kiedys sama zobaczysz w tym sens. Ja wciaz na to czekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze-pomagam
ale musisz sie do tego zastosowac energia bierze sie z energii nie z prozni jesli hcesz zeby twoje zycie ruszylo z miejsca sama musiszysz ruszyc pierwszy drobny kamyk tej lawiny przemysl co moglabys podjac w zyciu z entuzjazmem i zawalcz o to inaczej nic sie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
Sam jestes psychiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrafisz tylko wymagać nie dając niz w zamian:O Myślisz, że do standardów należy sprawianie dzieciom samochodów i domów??? Większość osób dochodzi do tego CIĘŻKĄ PRACĄ(o której ty nie masz pojęcia). Współczuję twoim rodzicom, bo bardzo żle Cię wychowali:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
Ja nie wymgam od swoich rodzicow domu ani samochodu Naucz sie czytac ze zrozumieniem Napewno wiele osiagniesz pracujac w Polsce mi takiego kitu nie wcisniesz Wiem jakie sa realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
Praca za 1000zl mnie nie satysfakcjonuje byc moze dla ciebie duzo ale dla mnie to smiesznie malo Charowac caly miesiac inic se kupic nie mozna mam gdzies taka prace na dodatek wymagaja nie wiadomo czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie przeciez ktos robi jaja
nie ma az tak durnych dziewczyn w tym wieku .Ten analfabetyzm i infantylizm wydaje mi się celowa podpuchą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calinkaaa22
To nie jest zadna prowokacja tak naprawde jest w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie nazywa pierdolenie o szopenie. nic nie umiesz, jedynie jakies proste prace, biurowej pracy sie boisz chociaz wcale trudna nie jest i zareczam ci, ze miliony ludzi pracujacych fizycznie z checia poszloby do biura bo ani to ciezka ani trudna robota. widzisz moja droga, w polsce realia sa takie, ze sprzataczka kokosow nie zarabia, niestety. hostessa, barmanka tez nie bardzo. nawet ludzie po studiach nieraz zarabiaja grosze. zaleznie od tego jakie studia wybrali oczywiscie. robisz z siebie ofiare losu, do pracy nie bo za 1000 sie nie oplaca chociaz miliony ludzi w tym kraju zyja z takiej pensji w dwie lub wiecej osob, musza oplacic mieszkanie, rachunki i jeszcze kupic dzieciom ksiazki do szkoly. 1000 zlotych dla osoby mieszkajacej z rodzicami to spore pieniadze, w polsce. nie wiem jak mozesz mozic, ze za to nic nie mozna kupic ale ja majac polowe tego w traklcie studiow sama kupowalam sobie bilet miesieczny i raz w miesiacu robilam duze zakupy zeby odciazyc rodzicow chociaz biedni nie sa. bogaci tez nie, dla jasnosci. zostawal o mi jeszcze jeszcze na ciuchy, przyjemnosci i udawalo sie jeszcze odlozyc na wakacje. skoro tak ci le w tej cholernej polsce to czelmu tu jeszcze siedzisz? aaaaaaaaaaa za rodzicami tesknisz i oni za toba. dlaczego nie wyjedziesz? bo nie masz na bilet. no coz, bilety lotnicze z nieba nie spadaja, trzeba by ruszyc dupsko i isc do pracy ale chyba sie nie chce co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szytom
a mi sie wydaje ze Calinkaaa22 ma jakies problemy psychiczne i opoznione dojrzewanie. przewaznie takie problemy jak ona maja 13-14 latkowie. nie pojdzie do pracy bo sie nie oplaca, od tego ma rodzicow zeby ja utrzymywali . w sumie nie dziwie sie Twojej matce, ja juz dawno wywalila bym Cie z domu, jestes zwyklym darmozjadem. skoro nie mozesz dogadac sie ze swoimi bliskimi, to jak sie dogadujesz z innymi? obym nigdy nie miala takiej corki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×